Uroczystej Mszy Świętej przewodniczył Nuncjusz Apostolski w Ukrainie Arcybiskup Ivan Jurkowicz razem z ordynariuszem Kijowsko-Żytomierskim biskupem Janem Purwińskim i generalnym wikariuszem Kijowsko-żytomierskiej diecezji biskupem Witalijem Skomarowskim.
W
ten dzień odbyła się piękna uroczystość. Parafianie świętowali
„urodziny” swojej świątyni, którą kiedyś za własny koszt zbudowali ich
przodkowie, a dziś zmuszeni są płacić za dzierżawę pomieszczenia, żeby
przyjść i pomodlić się. Świątynia była napełniona ludźmi i pięknie
ozdobiona. Najbardziej zdumiewało to, że można było zobaczyć
pielgrzymów z różnych zakątków Ukrainy, z ust których można było
usłyszeć «przyjechaliśmy na jubileusz tej świątyni, ale bardzo szkoda,
że jeszcze nie jest oddana».
Na
początku Mszy św. proboszcz parafii o. Paweł Tomys OMI gościnnie
przywitał wszystkich obecnych, a później przeczytano krótką historię
świątyni i parafii. Podczas homilii, biskup Jan Purwiński zaznaczył, że
wielkim darem jest świątynia, w niej rośnie wiara każdego parafianina.
Że w tej świątyni tysiące osób otrzymywały Boże łaski przyjmując
sakramenty święte. Na koniec Mszy Świętej biskup Witalij Skomarowski
przeczytał list powitania od prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenko w
którym prezydent państwa złożył życzenia z okazji stulecia świątyni.
Prezydent akcentował na tym, że świątynia była obrabowana i
zbezczeszczona w czasy bezbożnego komunistycznego reżimu, a teraz staje
się ona znów centrum życia duchowego dla katolików w Ukrainie.
Prezydent jest przekonany, że dzięki modlitwom parafian, które już sto
lat wznoszą się w tej świątyni, Bóg błogosławi dla naszego kraju.
Również kierownik Państwowego Komitetu od Spraw Narodowościowych i Religijnych Jurij Reszetnikow przeczytał życzenia od premiera Ukrainy Julii Tymoszenko.
Ciepłe
i miłe słowa skierował wice-prowincjał Zgromadzenia Misjonarzy Oblatów
Maryi Niepokalanej z Polski o. Józef Niesłony OMI. Zaznaczył, że w
murach tej świątyni ukryta się historia Kościoła na Ukrainie. Również w
murach tej świątyni jest Męka, Śmierć i Zmartwychwstanie Jezusa
Chrystusa. W życiu Pana Jezusa był czas sądu, czas cierpienia, czas
Śmierci i czas Zmartwychwstania. I tak samo w historii tej świątyni był
czas głoszenia Słowa Bożego, a później czas sądu nad tą świątynią, jej
zamknięcie, a teraz następuje czas Zmartwychwstania.
Po
uroczystym błogosławieństwie odbyło się nabożeństwo do świętego św.
Mikołaja, po którym wszyscy uszanowali relikwie świętego, które
znajdują się w świątyni. Tak jak kiedyś św. Mikołaj rozdawał prezenty
dla biednych ludzi tak samo i w ten dzień każdy wyszedł z duchowym
prezentem w sercu, mając nadzieję, że wkrótce następnym prezentem
będzie oddanie tej świątyni wierzącym.
Za: www.oblaci.pl.