zyskała nowego robotnika Winnicy Pańskiej, ale ze święceń cieszy się
również argentyński lud wierny, świadomy tego, iż kapłan w tym kraju
jest cenniejszy od złota.
W słowie do uczestniczących w ceremonii ks. Biskup wyraźnie
zaznaczył, że istnieje ogromna potrzeba nowych kapłanów. Podkreślił
również, że dobry pasterz musi się odznaczać radykalizmem życia, który
wypływa z modlitwy, wierności powołaniu i stałości życia. Cała
uroczystość liturgiczna przebiegała w duchu południowoamerykańskiej
kultury. Były flagi Paragwaju i Argentyny, tańce typowe dla tubylców
i inspirujący do refleksji śpiew przy muzyce z bębnami. Z tym duchem
radości przeszliśmy z parafialnego kościoła do sali, gdzie odbyło się
przyjęcie.
W uroczystości uczestniczyli prawie wszyscy współbracia z wiceprowincji, na czele z ks. wiceprowincjałem Zdzisławem Urbanikiem. Michalicka wspólnota cieszy się z każdego nowego powołania i wciąż prosi
o nowych misjonarzy, albowiem – jak mówi Pan – żniwo wciąż wielkie,
a robotników mało.