Wzrost liczby katolików na świecie jest wprost proporcjonalny do wzrostu liczby ludzkości. Informację o tym zawiera najnowszy Rocznik Statystyczny Kościoła, wydany właśnie przez watykańską oficynę LEV (Libreria Editrice Vaticana). Najważniejsze dane z tej publikacji, zawierającej „syntetyczną analizę dynamiki Kościoła za okres 2000-2006 przynosi w niedzielnym numerze „L’Osservatore Romano”.
W ciągu tych siedmiu lat liczba katolików utrzymywała się na stałym poziomie i wynosiła ok. 17,3% populacji świata. W 2000 roku było 1.045 milionów katolików, w 2006 już 1.131 milionów. Choć 25 procent tej wspólnoty żyje w Europie, przyrost katolików na naszym kontynencie wynosi zaledwie 1%, przy zasadniczej stagnacji przyrostu naturalnego.
Wolniej od populacji rośnie liczba ochrzczonych w Australii i Oceanii, na stałym poziomie utrzymuje się w Azji, a wzrasta w Afryce: tamtejsi katolicy stanowią dziś 14% członków całego Kościoła. Połowa wszystkich katolików mieszka w obu Amerykach.
Liczba diecezji i innych jednostek terytorialnych Kościoła wzrosła z 2.992 w roku 2000 do 3.069 w 2006, a liczba ośrodków duszpasterskich (parafii i podobnych) wzrosła w tym czasie z 409 tysięcy 428 tysięcy. Na każdy z nich przypada średnio dwa tysiące sześciuset wiernych (dwa i pół tysiąca w roku 2000).
Biskupów w 2006 roku było na świecie 4.898, a kapłanów – diecezjalnych i zakonnych – 407.262 (czyli 83 kapłanów na jednego biskupa). Z kolei w 2000 r. na jednego kapłana przypadało 2.579 katolików, a siedem lat później już 2.800. Seminarzystów było 115 tysięcy, czyli ok. 102 na milion wiernych.
www.ekai.pl