Dobiega końca 21. Franciszkańskie Spotkanie Młodych (FSM). Po raz pierwszy w historii dziennikarze zamiennie mówili o FSM-ie spotkanie bądź festiwal. A wszystko za sprawą tak wielu wykonawców muzycznych, którzy pojawili się w tym roku na kalwaryjskim wzgórzu.
Zagrało i zaśpiewało bowiem aż dziewięć zespołów. „Różne zespoły, rozmaite style i bogaty repertuar – wszystko po to, by w pełni zaspokoić zróżnicowane gusta uczestników Spotkania” – tłumaczy dyrektor FSM-u o. Piotr Reizner.
„Wolna Grupa Bukowina” – ballady poetyckie, „Tomek Kamiński” – piosenka autorska, „Viola Brzezińska” – pop/rock, „Full Power Spirit” – rap chrześcijański/hip hop, Jesienni – poezja śpiewana/polski rock ‘n ’roll, Shaddai – chrześcijański rock, Dzieci z Brodą – folk, A&D i dwukrotnie franciszkański zespół Fioretti. Raz promując nową płytę „Pragnienie”, drugi raz hity ze swojego repertuaru z okazji 40-lecia istnienia.
Rozmawialiśmy z wykonawcami na temat ich twórczości, celów, jakie sobie postawili, przyjmując zaproszenie na spotkanie z młodzieżą.
„Muzykowanie sprawia nam przyjemność. Jeśli ktoś chce nas słuchać, to jedziemy. Rzadko odmawiamy. Nie dzielimy publiczności na lepszą i gorszą. Nie chcemy jedynie utożsamiać się z żadną partią polityczną” – mówi nam Grażyna Kulawik z „Wolnej Grupy Bukowina”.
Dla zespołów A&D, Fioretti i Shaddai – mówią o tym otwarcie – „cel jest tylko jeden – ewangelizacja”. „Chcemy przez ten mocny rodzaj muzyki chwalić Boga” – precyzuje Paulina Kowalska, solistka zespołu Shaddai.
Wielu oprawa muzyczna liturgii eucharystycznej w wykonaniu „FSM-owskiej Scholi” pod dyrekcją Barbary Pieczary, nauczycielki Szkoły Muzycznej I stopnia w Krakowie, również dostarczyła mnóstwa doznań i wrażeń.
Podczas 21. FSM-u była także „Szkoła Tańca Interaktywnego”.
Ostatnim akordem festiwalu, wróć, spotkania były trzy utwory muzyczne wykonane na harmonijce ustnej od ołtarza przez biskupa zamojsko-lubaczowskiego Mariusza Leszczyńskiego.
jms