Do tej pory w PNG pracowało ich już siedemnastu. W chwili obecnej jest ich sześciu i pracują w dwóch diecezjach tego kraju, tj. w Diecezji Goroka i w Diecezji Mendi, po trzech w każdej diecezji. Następny kapłan jest w trakcie przygotowania do wyjazdu na misje do kraju rajskiego ptaka.
Oto fragment z listu Ks. Dariusza Kałuży MSF, napisany zaraz po wyborze: Właśnie dzisiaj mieliśmy Radę Kapłańską, na której wybrano mnie na Administratora Diecezji Mendi. Cale szczęście, ze Ks. Colman, który z racji wieku przewodniczył tej Radzie powiedział, że to tylko "temporary", czyli na krótki czas. No i co miałem zrobić? Trzeba było sie zgodzić. (…) Wiem, że nie będzie łatwo, bo tu na Papui nigdy nic nie wiadomo. Nie ma takiej stabilności i pewności, co do jutra, ale … z Bożą pomocą może pociągnę te parę miesięcy. I tak właściwie to … proszę was o modlitwę, żebym dał rade. Wiele osób tutaj zapewniało mnie o modlitwie, więc mam nadzieję, że wspólnie damy rade. (…) Jutro już jadę do Tari, więc znowu 4 dni z głowy i nic nie zrobię w biurze, a do tego mam jeszcze tę szkołę katechetyczną. W następny piątek kończymy jeden semestr, więc będę miał tydzień wolnego, by nadrobić całą korespondencję. Do Prowincjała napiszę o nowych misjonarzy i jeszcze może tam o jakieś sprawy, ale to zobaczymy. Dzięki serdecznie za pamięć i pamiętajcie o mnie w swoich modlitwach. Jeszcze raz serdecznie pozdrawiam…
Na załączonym zdjęciu Ks. Dariusz Kałuża MSF – w okularach z brodą, wraz ze współbraćmi Ks. Dariuszem Chabraszewskim MSF i Ks. Piotrem Michalskim MSF w otoczeniu świątecznie przystrojonych Papuasów.
Ks. Bogdan Mikutra