Chrześcijaństwo zostało zaszczepione na ziemi japońskiej w połowie XVI wieku. W pierwszej fazie, do początków XVII wieku, nowa religia była na ogół tolerowana. Powstanie tzw. szogunatu – dyktatury rodziny Tokugawa położyło kres rozwojowi chrześcijaństwa. Przynależność do Kościoła została wówczas oficjalnie zabroniona pod groźbą tortur i kary śmierci. W drugiej połowie XIX wieku, kiedy Japonia na nowo nawiązała kontakt z Zachodem, władze stopniowo zaczęły zezwalać na przyjazdy misjonarzy i prowadzenie przez nich misji ewangelizacyjnej wśród rodowitych Japończyków. Rozwój Kościoła trwa do dziś, choć można mówić o różnych jego fazach w najnowszej historii tego kraju.
Na początku naszego pielgrzymowania z miesięcznikiem „Miejsca Święte" docieramy do urzekającego piękna Nagasaki, portu położonego na południu Japonii. Każdemu, kto miał szczęście odwiedzić to urocze miasto, na długo pozostaje w pamięci imponujący widok wzgórz, na których jest rozłożone. Jedno ze wzgórz Nagasaki jest miejscem świętym o szczególnym znaczeniu dla Kościoła. 5 lutego 1597 r. ukrzyżowano tam 26 chrześcijan. Był to początek trwających ponad 250 lat krwawych prześladowań wyznawców Chrystusa. To właśnie do tego miasta 80 lat temu, w 1930 r. z braćmi zakonnymi przybył o. Maksymilian Maria Kolbe, rozpoczynając ożywioną działalność edukacyjną i wydawniczą. Do tego miejsca w Nagasaki uświęconego pobytem św. Maksymiliana 26 lutego 1981 r. przybył papież Jan Paweł II.
W lutowym numerze „Miejsc Świętych" odnajdziemy godne uwagi relacje o katolickich instytucjach oświatowych, na czele z Katolickim Uniwersytetem Sophia w Tokio powstałym w 1911 r. Obecnie takich katolickich uczelni jest tam 14, na których studiuje łącznie około 35 tys. młodych ludzi. Ponadto od ponad 50 lat na trwałe w krajobraz Japonii wkomponowały się katolickie przedszkola i stały się istotną przestrzenią pracy miejscowego Kościoła. Dzisiaj w Japonii istnieje ponad 500, tych jakże ważnych placówek opiekuńczo – wychowawczych odwołujących się do Ewangelii Jezusa Chrystusa.
Japonia jest krajem, w którym przenikają się różne religie. Wielość kultów przekłada się też siłą rzeczy na bogactwo tradycji i obfitość świąt. Pielgrzymując po Japonii można dojść do przekonania, że dialog międzykulturowy i międzyreligijny jest niezbędny, by w drodze wzajemnego poznawania budować zaufanie i wzmacniać wiarygodność świadectwa głoszonej wiary. Prowadzenie dialogu religijnego jest konieczne w każdym miejscu świata, również w Kraju Kwitnącej Wiśni i jest to obowiązek każdego chrześcijanina.
Gorąco zachęcam do lektury lutowego numeru „Miejsc Świętych" i życzę pełnego wiary duchowego pielgrzymowania po Japonii.
Z. Babicki SAC