konwentualnymi. Stawką tego spotkania była gra w finale Kleryckiej
Ligii Piłkarskiej, gdzie czekała już drużyna Sercanów, która wcześniej
zapewniła sobie awans.
Niewielka grupka najwierniejszych kibiców zebrała się na stadionie
SKS Podgórze Kraków aby dopingować swoje drużyny. Waga spotkania była
wielka i obie drużyny wiedziały o co grają. Drużyna Michalitów wyszła
na spotkanie bardziej zdeterminowana od przeciwników. Od samego
początku była drużną przeważającą i stanowczymi atakami chciała przebić
się przez obronę Franciszkanów. Uporczywe ataki naszej drużyny dały
wreszcie oczekiwany skutek gdy po faulu na jednym z naszych zawodników
sędzia odgwizdał rzut wolny. Do piłki podszedł ks. Tomasz Wilisowski
i przepięknym strzałem w lewy górny róg bramki dał prowadzenie drużynie
Michalitów Ten sam zawodnik po paru minutach miał okazje na
podwyższenie wyniku, gdyż sędzia wskazał na „wapno” po tym jak jeden
z zawodników Franciszkanów zagrał ręką w polu karnym. Ks. Tomasz
podszedł do piłki i strzałem w prawy róg nie zdołał zaskoczyć bramkarza
który doskonale wyczuł intencje strzelca.
Pod koniec meczu drużyna Franciszkanów wzięła się do odrabiania
strat. Już pod koniec pierwszej części meczu Franciszkanie doprowadzili
do wyrównania. Druga połowa odbywała się już pod dyktando michalickiej
drużyny. Gol ks. Marka Posełkiewicza (kiedy był klerykiem uzyskał tytuł
króla strzelców kleryckiej ligi) ustanawiający wynik na 2-1 podciął
skrzydła Franciszkanom. Wynik nie uległ już zmianie do końca spotkania.
Finałowy mecz z Sercanami będzie pierwszym meczem przeciwko drużynie
spoza grona rodziny Franciszkańskiej, przypomnimy że dotychczas naszymi
rywalami byli: Franciszkanie Reformaci, Kapucyni, Franciszkanie
Konwentualni i Bernardyni. Nasze zmagania w sezonie 2008/2009 na
boiskach Kleryckiej Ligi Piłkarskiej zaowocowały pierwszym finałem od
17 lat.