Po uroczystej mszy w astanieńskiej katedrze i po obiedzie pasterz diecezji przyjął naszych gości na rozmowy. Toczyły się one na temat przejęcia przez Zgromadzenie Księży Marianów parafii w Tajnszy, na północy Kazachstanu. Wieczorem pojechaliśmy na zwiedzanie stolicy.
W poniedziałek rano pojechaliśmy na wizję lokalną do Tajnszy, która jest odległa od Astany o 400 km, a 600 od Karagandy. Na miejscu, po obiedzie u sióstr miłosierdzia obejrzeliśmy dokładnie zabudowania parafialne. Następnie odwiedziliśmy parafię w Kelerowce, gdzie mieszka ks. Mariusz, który obecnie posługuje w Tajnszy i dalej pojechaliśmy drogą przez step do Oziornego – kazachskiego sanktuarium Matki Bożej. Tam odwiedziliśmy ojców benedyktynów i przenocowaliśmy u sióstr karmelitanek.
We wtorek po porannej mszy w Karmelu wróciliśmy na obiad do nuncjatury w Astanie i dalej do Karagandy.
W środę nasi goście spotkali się z abp. Januszem Kaletą, odwiedzili seminarium duchowne i budowę nowej katedry. Wieczorem zabraliśmy ich do restauracji kazachskiej na tradycyjne miejscowe jedzenie (beszparmak, manty, kumys, kurt).
W czwartek wieczorem ojcowie uczestniczyli w cotygodniowym spotkaniu księży dekanatu razem z biskupem, które tym razem odbyło się u nas.
W piątek po spotkaniu z siostrami eucharystkami i karmelitankami pojechaliśmy do Dolinki, gdzie znajduje się obecnie muzeum jednego z większych obozów pracy w Kazachstanie.
W sobotę wieczorem ojcowie prowincjał i wiceprowincjał odprawili niedzielną mszę świętą dla naszych parafian z możliwością spotkania po mszy i ewentualnych pytań. W niedzielę o godzinie 4.00 rano ks. Alosza Miciński MIC odwiózł naszych gości na lotnisko do Astany, skąd wrócili do Polski. Za całość spotkania – Deo gratias.
Grzegorz Burdyński MIC
Za: www.marianie.pl