Metropolita krakowski wyraził swoją wdzięczność Dostojnemu Jubilatowi za to, że „przez 65 lat wzbogacał kulturę teologiczną w naszym kraju i czyni to nadal”. Kard. Dziwisz w homilii podkreślił, że dzień, w którym kard. Nagy przyjął święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego krakowskiego biskupa pomocniczego Stanisława Rosponda był początkiem, ale także uwieńczeniem drogi życia, która zaczęła się w 1921 roku w religijnej rodzinie w Bieruniu Starym. „To była pierwsza szkoła życia kardynała, tam otrzymał dar wiary, przynależności do Kościoła i narodu, tam też uczył się solidnej pracy” – podkreślił arcybiskup krakowski. Przypomniał także, że jako 16–latek kard. Nagy wstąpił do zgromadzenia sercanów, dla których stał się wybitnym synem.
Zdaniem kard. Dziwisz, Jubilat jest kapłanem według Serca Jezusowego i otwartość serca to klucz do zrozumienia Jego postawy. „Kapłaństwo to miłość Serca Jezusowego i w takim duchu swoje powołanie przez całe życie realizuje kardynał Nagy” – podkreślił metropolita. „Złożył On w sercu Jezusa wszystkie swoje nadzieje, aby do serca Zbawiciela prowadzić innych” – dodał.
Według hierarchy, kard. Nagy przez cały czas formował swój umysł, pogłębiał studia teologiczne na Uniwersytecie Jagiellońskim, u Księży Sercanów w Tarnowie, a także na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, z którym był bardzo związany i wniósł swój wkład w rozwój tej uczelni. „Kard. Nagy ubogacił przez to kulturę teologiczną w Polsce, a dzięki swojej przenikliwości czyni to do dziś” – mówił kard. Dziwisz, dodając, że Jubilata charakteryzuje wierność prawdzie i jest drogowskazem dla ludzi szukających miejsca w skomplikowanym świecie.
Metropolita krakowski mówił także o przyjaźni jaka łączyła kard. Nagyego z Janem Pawłem II i że ich duchowa więź trwa nadal, o czym świadczą publikacje Jubilata o Ojcu Świętym. „Kard. Nagy wspierał Jana Pawła II swoim doświadczeniem naukowym, kapłańskim i świeżym myśleniem, były to twórcze i bliskie relacje” – wspominał kard. Dziwisz. Jego zdaniem powołanie w 2003 r. kard. Nagyego do kolegium kardynalskiego przez Ojca Świętego to wyraz wdzięczności za służbę jego życia.
Na koniec metropolita krakowski w imieniu Kościoła krakowskiego i polskiego podziękował kard. Nagyemu za to co wnosi w nasze życie wiary, za troskę o kształt życia społecznego, ojczyznę i za wielką przyjaźń.
Na uroczystości 65-lecia kapłaństwa kard. Stanisława Nagyego do krakowskich Łagiewnik przybył abp Celestino Migliore, nuncjusz apostolski w Polsce, który po Mszy św. odczytał list od papieża Benedykta XVI skierowany do Jubilata. Obecny był również m.in. kard. Franciszek Macharski, arcybiskup Damian Zimoń, metropolita katowicki, bp Wiktor Skworc, ordynariusz diecezji tarnowskiej, a także bp Jozef Guzdek z Krakowa. Z kolei prowincjał polskich sercanów, ks. Artur Sanecki odczytał listy do Jubilata od arcybiskupa Józefa Kowalczyka, prymasa Polski, prymasa seniora kard. Józefa Glempa oraz kard. Henryka Gulbinowicza z Wrocławia.
Przed błogosławieństwem Jubilat podziękował wszystkim za „wieniec miłości i życzliwości” jakim został otoczony w życiu i w czasie uroczystości.
Ciepłe słowa pod adresem Jubilata płynęły również w podczas spotkania przy stole w Domu Pielgrzyma. Oprócz gospodarza diecezji krakowskiej kard. Dziwisz, życzenia złożyli nuncjusz apostolski arcybiskup Celestino Migliore, abp Damian Zimoń, bp Wiktor Skworc, który wspomniał o spotkaniu przed laty z Jubilatem w Tarnowie. Wyrazy wdzięczności za wieloletnią współpracę z tygodnikiem „Niedziela” wyraził jego redaktor naczelny ks. infułat Ireneusz Skubiś, natomiast były rektor PAT-u ks. infułat Adam Kubiś wspomniał o wielkim wkładzie Jubilata w teologię i krakowską uczelnię. Za pracę naukową i dydaktyczną na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu dziękował rektor Wydziału ks. prof. Władysław Irek. Z kolei rektor KUL-u, ks. prof. Stanisław Wilk podkreślił wdzięczność całego środowiska uczelni za lata pracy na uniwersytecie. Słowa gratulacji i życzenia przekazał od współbraci w życiu zakonnym prowincjał sercanów ks. Artur Sanecki. Przemawiali jeszcze burmistrz i proboszcz Bierunia Starego, rodzinnego miasta Kardynała.
Ksiądz Kardynał jeszcze raz podziękował gościom, a także osobom, które otoczyły go troską podczas choroby, szczególnie lekarze i pielęgniarki. Wdzięczność za opiekę wyraził także sercanom. Licznie przybyli oni z różnych placówek, a także z seminarium i nowicjatu. W łagiewnickiej uroczystości wzięli udział członkowie rodziny kard. Nagyego, znajomi i przyjaciele. Liturgię w łagiewnickiej bazylice prowadził ks. Stanisław Mieszczak SCJ.
AS, KAI
Zdjęcia: ks. Andrzej Sawulski SCJ
Kl. Adam Podsiadło SCJ