Klerycy pięciu seminariów franciszkańskich z Małopolski i Śląska spotkali się na wspólnym majowym pikniku w Krakowie. Mimo różnych tradycji na każdym miejscu podkreślano jedność. Rywalizację dopuszczono jedynie na estradzie i boisku. To już trzecie takie spotkanie.
"Chcemy dać wyraz naszej jedności serc i ducha oraz naszego braterstwa" – dodał przewodniczący Eucharystii, prowincjał o. Jarosław Zachariasz OFMConv.
O wartości jedności między braćmi trzech gałęzi mówił również w homilii wikariusz prowincji krakowskich kapucynów o. Artur Pokrzywa OFMCap.
Przypomniał, że podczas niedawno zakończonej w Asyżu Międzynarodowej Kapituły Namiotów nic nie mówiło się o podziałach. Bo "one nie są potrzebne światu" – twierdził z przekonaniem. Jedynie zachęcał wszystkich, aby mieli w swych sercach tę samą pasję "głoszenia Chrystusa Zmartwychwstałego", dzielenia się Nim z innymi.
Konkurs muzyczny i historyczny wygrali bracia kapucyni z Loretańskiej w Krakowie. Rozgrywki w piłkę nożną wygrali bracia bernardyni z Kalwarii Zebrzydowskiej, a puchary w siatkówce i tenisie stołowym zdobyli franciszkanie z Franciszkańskiej w Krakowie.
Wieczorem – po nieszporach i kolacji – bracia rozjechali się do swoich domów formacyjnych.
"Tegoroczny piknik przypada w szczególnym czasie. W roku obchodów 800-lecia ustnego zatwierdzenia protoreguły" – przypomniał o. Grzyziec.
jms
