Wystawa w sposób przekrojowy zobrazowała problem prześladowania naśladowców Chrystusa we współczesnym nam świecie. Doskonale zatem mogła przybliżyć wspomnianą wyżej tematykę zarówno osobom świadomie wierzącym i praktykującym, jak i nieuczęszczającym regularnie do świątyni. Przekaz wystawy był mocny i dostosowany do osób w każdym wieku, tak do dzieci czy młodzieży, jak i dorosłych.
Prezentacja zamieszczonych fotografii i opisów nie miała na celu wzbudzenia u zwiedzających wrogich wobec kogokolwiek emocji religijnych. Zamiarem autorów było poinformowanie, ukazanie problemu i przyniesienie poszkodowanym chrześcijanom skutecznej pomocy. Przez zamieszczenie zdjęć i fotografii chciano przypomnieć wszystkim i każdemu z osobna o uniwersalnych prawach każdego człowieka do wolności sumienia i wyznania. Wystawa była głosem tych chrześcijan, którzy go nie mogą wyrazić.
Według oficjalnych danych kilku międzynarodowych instytucji ds. badania nietolerancji religijnej, każdego dnia na świecie prześladowanych jest ponad 200 milionów wyznawców Chrystusa (katolików, prawosławnych i protestantów). Często chrześcijanie ci są zmuszani przez różnych ekstremistów religijnych do przejścia na inną religię (np. islam), są torturowani, a niekiedy i mordowani. Żadna inna grupa religijna nie doświadcza takiej dyskryminacji, jak chrześcijanie w różnych częściach świata. Według kilku międzynarodowych religijnych instytucji każdego roku ekstremiści religijni mordują 90 tysięcy chrześcijan. Wyznawcy Chrystusa są prześladowani m.in. w Indonezji, czyli w największym pod względem liczby mieszkańców muzułmańskim kraju świata.
Jak wynika z raportu opublikowanego przez niemiecką agencję chrześcijańską Idea, w statystykach zabójstw, których powodem było wyznanie, chrześcijanie stanowią ponad 90 procent wszystkich ofiar na tle religijnym. Najtrudniej żyje się i praktykuje wiarę chrześcijanom w Korei Północnej, Arabii Saudyjskiej, Laosie, Wietnamie, Iranie, Turkmenistanie, na Malediwach, w Bhutanie, Birmie i Chinach.
I tak, na przykład, w Arabii Saudyjskiej za samo wspomnienie o Biblii otrzymuje się karę kilkudziesięciu batów czy nawet kilku lat więzienia. Surowe kary grożą tam za samo posiadanie krzyża. W komunistycznej Korei Północnej skutkiem publicznego wyznawania chrześcijaństwa jest śmierć. W wielu regionach Indii ekstremiści hinduscy palą wizerunki Chrystusa i atakują chrześcijan modlących się w kościołach. W rejonie Karnataka Chitradurga mieszkańcy jednej z wiosek zmuszali chrześcijańskiego misjonarza, aby ukląkł i modlił się do hinduskich bożków. W Erytrei przez ponad dwa lata więziono w piwnicach i blaszanych kontenerach popularną chrześcijańską piosenkarkę Helen Berhane, bezskutecznie starając się ją zmusić do podpisania dokumentu o zmianie wiary. Została uwolniona dopiero kilka miesięcy temu. W Europie nikt chrześcijan nie morduje, ale International Christian Concern niepokoi sytuacja na Białorusi oraz w Serbii i Bośni.
Tak więc sytuacja chrześcijan w krajach wielkich religii (np. islamu) jest o wiele trudniejsza niż wyznawców innych religii (np. islamu) mieszkających w europejskich krajach o większości chrześcijańskiej. Wystawa pt.: „Prześladowania chrześcijan we współczesnym świecie" jest próbą opowiedzenia o tym światu, oraz przypomnieniem każdemu człowiekowi o uniwersalnych prawach odnoszących się do wolności religijnej, wyboru i wyznawania religii zgodnie z własnym sumieniem.
br. Robert Krawiec OFMCap
Za: www.kapucyni.pl