409
W nocy z 29 na 30 maja odbyła się w Krakowie, dyskoteka pod hasłem: „Follow me – impreza nie z tej ziemi”. Tajemnicza nazwa imprezy Follow me (podążaj za mną) oraz logo z zielonym ludzikiem były punktem wyjścia do spędzenia czasu w stylu – nie z tej ziemi. Było bezalkoholowo, a także ewangelizacyjnie.
W przerwach między utworami Witek Wilk powiedział świadectwo o swoim nawróceniu a bracia głosili kerygmat.
W nocy z 29 na 30 maja odbyła się w Krakowie, dyskoteka pod hasłem: „Follow me – impreza nie z tej ziemi”. Tajemnicza nazwa imprezy Follow me (podążaj za mną) oraz logo z zielonym ludzikiem były punktem wyjścia do spędzenia czasu w stylu – nie z tej ziemi. Było bezalkoholowo, a także ewangelizacyjnie.W przerwach między utworami Witek Wilk powiedział świadectwo o swoim nawróceniu a bracia głosili kerygmat.
Przez całą noc młodzież miała możliwość skorzystać
z sakramentu pokuty, porozmawiać z braćmi, oraz odwiedzić wyciszone
pomieszczenie, gdzie dominował wizerunek Pana Jezusa Zmartwychwstałego.
z sakramentu pokuty, porozmawiać z braćmi, oraz odwiedzić wyciszone
pomieszczenie, gdzie dominował wizerunek Pana Jezusa Zmartwychwstałego.
Dyskoteka
zgromadziła ok. 400 studentów, którzy bawili się przy aktualnych
przebojach dyskotekowych oraz mieli okazję wysłuchać koncertu Witka
Wilka (perkusja) oraz Piter Pana (beatbox). O północy odbył się pokaz
laserów.
Imprezę zorganizowali Bracia Mniejsi Kapucyni z Krakowa
wraz z młodzieżą z różnych wspólnot i duszpasterstw akademickich.
Bezpośrednim impulsem były dyskoteki ewangelizacyjne organizowane przez
ks. Michała Misiaka z Łodzi. Zobacz więcej www.zielonyludzik.pl
Za: Biuro Prasowe Kapucynów – Prowincja Krakowska.
