„Trzymamy otwarte śpiewniki i śpiewamy” – zachęcała Lidia Jazgar z Zespołu Galicja podczas Wieczoru Kolęd i Pastorałek, który odbył się w nocy w Trzech Króli w Bazylice Franciszkanów w Krakowie.
W świątyni zebrała się elita miasta. Uczczono trzy jubileusze: 800-lecie Zakonu Franciszkanów, 30-lecie sakry biskupiej kard. Franciszka Macharskiego i 5-lecie wspólnego kolędowania u franciszkanów. Całość koncertu rejestrowała telewizja.
„Dziś mija 30 lat, od kiedy ks. kard. Franciszek Macharski jest biskupem. Proszę przyjąć od wszystkich mieszkańców Krakowa podziękowania za 30 lat posługi i obecności z nami oraz życzenia długich lat życia w zdrowiu” – powiedział Prezydent Miasta Jacek Majchrowski.
Kardynał, dziękując za pamięć, radość, śpiew i pokój, przypomniał, że ze św. Franciszkiem związany jest nie tylko przez imię, ale również przez miejsce święceń. „W 1950 r. kard. Sapieha wyświęcił mnie tu na kapłana, w bazylice św. Franciszka, u franciszkanów” – wyznał.
Hierarcha życzył za swoim patronem: „Niech Pan wam udzieli błogosławieństwa, całemu Miastu. Niech was strzeże. Niech wam okaże oblicze swoje i zmiłuje się nad wami”.
Artyści: Lidia Jazgar z Zespołem Galicja, Jacek Zieliński, Andrzej Lampert, Mateusz Ziółko, Gabriela Zielińska-Tarcholik, Chór Mieszany „Educatus” Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie, Krakowska Młoda Filharmonia – Orkiestra Symfoniczna ZPSM im. M. Karłowicza tego wieczoru wykonali 16 najpiękniejszych utworów bożonarodzeniowych według aranżacji i pod batutą Tomasza Chmiela.
Koncert przeplatany był fragmentami „Źródeł franciszkańskich”, opowiadających o pierwszej żywej szopce zorganizowanej przez św. Franciszka z Asyżu, a także modlitwami Świętego do Matki Bożej.
Na finał Koncertu odśpiewano wspólnie kolędę „Bóg się rodzi”. Gospodarz bazyliki o. Stanisław Glista życzył wszystkim zebranym pokoju. Melomani wrócili do swoich domów ze śpiewniki i wypisanymi w nich życzeniami włodarza miasta: „Oby Nowy 2009 Rok wypełniły same dobre zdarzenia, piękne i niezapomniane chwile, niezawodna realizacja planów i radosne zaskoczenia, a wszystko to nieodmiennie wśród bliskich i życzliwych ludzi”.
jms