O godz. 18.30 na Szczycie celebrowana była uroczysta Msza św., której przewodniczył i homilię wygłosił o. Roman Majewski, przeor Jasnej Góry.
„Dziś w przedziwny sposób, wyraźnie, wręcz namacalnie czujemy obecność z nami na tym kawałku polskiej ziemi obecność błogosławionego Jana Pawła II, największego spośród Polaków, którego dziś Kościół wyniósł do chwały ołtarzy, a chwila ogłoszenia Jana Pawła II błogosławionym Kościoła katolickiego była dla wielu z nas wielkim wzruszeniem i wielką radością" – mówił w homilii przeor.
„Pośród niesnasek, Pan Bóg uderza w ogromny dzwon, dla słowiańskiego oto Papieża otworzył tron. Narodził się z woli Bożej nowy papież z dalekiego kraju, papież, na którym spoczął sam Duch Święty. Przyszedł pasterz opatrznościowy dla świata podzielonego żelaznymi kurtynami, polityki, ludzkiej pychy, kombinacji, człowiek z kamieniołomów, w których serce zapalił miłością Matki Bożej, tak wielką, że mógł wobec nas wszystkich, wobec całego świata powiedzieć świadectwem swojego życia Tutus Tuus" – mówił o Janie Pawle II w homilii kaznodzieja.
„Błogosławiony Janie Pawle II, tu na Jasnej Górze wołamy do Ciebie wyproś nam, byśmy żyli czynem, słowem, modlitwą, miłosierdziem każdego dnia wobec siebie nawzajem. Dlatego też z Jana Pawła II błogosławionego Gaude Mater Polonia, ciesz się Matko Polko, Matko Polsko" – wołał na zakończenie homilii o. Roman Majewski.
Po Mszy św. ok. godz. 20.30, na jasnogórskim Szczycie rozpoczął się plenerowy koncert inaugurujący 21. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej „Gaude Mater". W tym roku inauguracja Festiwalu zbiegła się z beatyfikacją Ojca Świętego Jana Pawła II, stąd koncert wpisał się w uroczystości związane z wyniesieniem na ołtarze papieża-Polaka. Gwiazdą koncertu jest Andreas Scholl, wybitny niemiecki kontratenor, któremu towarzyszy Morphing Vienna Chamber Orchestra pod dyr. Tomasza Wabnica.
Festiwal ‘Gaude Mater’ został oficjalnie otwarty przez Prezydenta miasta Częstochowy, Krzysztofa Matyjaszczyka: „To dla mnie zaszczyt otwierać kolejną, 21. edycję Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Sakralnej 'Gaude Mater’, festiwalu, dzięki któremu Częstochowa na kilka dni staje się ekumenicznym centrum kultury, festiwalu, który integruje artystów różnych religii i narodowości – mówił ze szczytu Krzysztof Matyjaszczyk – Dzisiejsza data ma dla nas wszystkich szczególne znaczenie. Kilka godzin temu w Watykanie odbyły się uroczystości beatyfikacyjne Jana Pawła II. Od dziś papież Polak, nasz wielki rodak, honorowy obywatel Częstochowy jest błogosławionym Kościoła Rzymskokatolickiego. Spotkaliśmy się tutaj i po to, by uczcić Jego pamięć".
„Inaugurujemy w dniu szczególnym, w dniu wyjątkowym, koncertem, którym dziękować będziemy za beatyfikację Jana Pawła II – mówi Małgorzata Zuzanna Nowak, dyrektor Ośrodka Promocji Kultury ‘Gaude Mater’ w Częstochowie i dyrektor Festiwalu – Wszystkie koncerty festiwalowe odbywają się we wnętrzach pięknych częstochowskich świątyń. Ale tym razem chcieliśmy, aby w tym wielkim święcie muzyki sakralnej uczestniczyli wszyscy chętni – czyli błonia jasnogórskie są tym najlepszym miejscem, aby obcować z tą wspaniałą muzyka sakralną w wykonaniu, co by nie powiedzieć, gwiazd: bo i niemiecki kontratenor Andreas Scholl to jeden z najpiękniejszych głosów na świecie, a znakomita orkiestra kameralna z Wiednia, którą założył częstochowianin Tomasz Wabnic, już jest znana festiwalowej publiczności. A więc będziemy na pewno mieli do czynienia z muzyką wyjątkową, interpretacją wyjątkowa, no i również ze scenerią wyjątkową. Mamy nadzieję, że tym koncertem godnie rozpoczniemy 21. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej Gaude Mater".
„Jest to wyjątkowa okazja być tutaj na Jasnej Górze, w tym szczególnym miejscu zwłaszcza, kiedy jest beatyfikacja, a sam koncert był zaplanowany dużo wcześniej – mówił wczoraj Andreas Scholl – Jestem bardzo wzruszony i podekscytowany tym, że wystąpię w koncercie plenerowym inaugurującym festiwal ‘Gaude Mater’, a jednocześnie to wielkie wydarzenie związane z beatyfikacją. Jest to szczególny moment, aby przez muzykę, którą kultywuję przez ponad 20 lat, uwielbić Boga, Stwórcę wszelkiego piękna i dobra"- podkreślał kontratenor.
„To był dla mnie bardzo oczekiwany moment, który myślę jest w naszych trudnych czasach taką jutrzenką nadziei, a jednocześnie wyraźnym wskazaniem Pana Boga za czym obecnie w Polsce mamy iść, za tym co w czasie swoich papieskich pielgrzymek do kraju Jan Paweł II wyraźnie nam mówił – podkreśla o. Dariusz Cichor, definitor generalny Zakonu Paulinów – Sam moment beatyfikacji od początku Mszy św. w Rzymie oglądałem na telebimie stojąc razem z przybyłymi na placu jasnogórskim i widziałem nie tylko odruchy swojego serca, ale także pewne manifestacje uczuć tych osób, które były obok mnie to była wielka radość, którą absolutnie podzielam wraz z innymi. Moment, który był bardzo piękny i podniosły, na który też wszyscy obecni na placu powstali ze swoich miejsc i przeżywaliśmy go na stojąco, był sam akt beatyfikacji odczytany przez Papieża Benedykta XVI, to była w swoim rodzaju kulminacja oczekiwań, a jednocześnie spełnienie nadziei, że papież od tego momentu jako wyniesiony na ołtarze będzie patronował zmaganiom naszym osobistym, ale także o właściwy kształt naszego życia społecznego, narodowego, nie tylko w wymiarze Polski, ale także i świata".
„Beatyfikacja to było niesamowite przeżycie, szczególnie tutaj na Jasnej Górze. Częstochowa jest dla Polaków ostoją katolicyzmu. Jeśli ktoś nie ma możliwości wybrać się do Rzymu, to Częstochowa jest miejscem, do którego każdy powinien a przynajmniej mógł przyjechać na taką uroczystość" – podkreśla Mateusz Wodolski z Kielc – Jan Paweł II może być przykładem dla każdego młodego człowieka tym kraju. Dla mnie jest, dla mnie jest osobistością, przykładem, staram się być taki jak On". „Jan Paweł II by wielkim człowiekiem i przyjście na Jasną Górę to oddanie mu honorów i to jest powód dlaczego tu jesteśmy" – opowiada Adrian Barwicki z Kielc.
„Jana Pawła II wspominam jako bardzo ciepłego, bardzo otwartego człowieka, wspominam jako nieprawdopodobnie wierzącego i pokornego, no i człowieka z którego wszyscy powinniśmy brać przykład – opowiada Łukasz Matusiak, ze Zgierza – Jest to papież na którym się wychowałem, i jest to szczególny dar, że było mi dane poznać poprzez telewizję poprzez słowo naszego wielkiego Polaka no i chciałbym się modlić do Niego modlitwami wstawienniczymi".
„Beatyfikacja to ogromna radość i wdzięczność Panu Bogu, czekaliśmy na ten moment przecież tyle lat, a każdy z nas w sercu jest przekonany, że Ojciec Święty jest święty – mówi s. Ewelina Maria z Częstochowy – Jest mi szczególnie bliski jako przyjaciel młodzieży, jako nasz orędownik, ktoś kogo nie da się opowiedzieć, ktoś kto jest ojcem, przyjacielem, przewodnikiem, ktoś kogo do końca nie można się wyrazić, bo On jest, jego słowo trwa, jego słowo żyje w nas młodych, w tym pokoleniu JPII, bo to pokolenie naprawdę jest i my się do niego przyznajemy".
„Jan Paweł II, który tak mocno wrósł w Jasną Górę, który dla nas był największym z pielgrzymów, szczególnym wzorem, czekaliśmy wszyscy na ten moment, każdy dzisiaj z nas chciał uczknąć z tej świętości. I przy telewizorze oglądając transmisje, i celebrując Eucharystię, i teraz dziękując w procesji, dziękując na Mszy św., na koncercie chcemy uwielbić Pana Boga za dar Jana Pawła II, to dla nas wielki święty, i wielkie wyzwanie i zaproszenie byśmy się tak wspinali ku świętości, ku szczytom" – podkreśla o. Sebstaian Matecki, podprzeor Jasnaj Góry.
Wieczorne uroczystości dziękczynne zakończył pokaz stucznych ogni, któremu towarzyszyła ulubiona pieśń Jana Pawła II, 'Barka’.
o. Stanisław Tomoń
BPJG/ mś, dr