362
Jasna Góra coraz liczniej rozbrzmiewa modlitwą pieszych pielgrzymów. Do Częstochowy docierają kolejne grupy odprawiających rekolekcje w drodze. Dziś weszły pielgrzymki: świdnicka, legnicka i dominikańska z Krakowa. Wszyscy uczyli się, jak być świadkami Miłości. Przyjechała także grupa rowerowa.
Legniccy pątnicy prosili szczególnie za poszkodowanych w Bogatyni: „Od razu odpowiedzieliśmy naszą modlitwą na tę tragedię. Również dosyć spora suma pieniędzy została ofiarowana przez pielgrzymów na rzecz poszkodowanych w Bogatyni”.
Jasna Góra coraz liczniej rozbrzmiewa modlitwą pieszych pielgrzymów. Do Częstochowy docierają kolejne grupy odprawiających rekolekcje w drodze. Dziś weszły pielgrzymki: świdnicka, legnicka i dominikańska z Krakowa. Wszyscy uczyli się, jak być świadkami Miłości. Przyjechała także grupa rowerowa.Legniccy pątnicy prosili szczególnie za poszkodowanych w Bogatyni: „Od razu odpowiedzieliśmy naszą modlitwą na tę tragedię. Również dosyć spora suma pieniędzy została ofiarowana przez pielgrzymów na rzecz poszkodowanych w Bogatyni”.
Ok. tysiąca osób z diecezji świdnickiej pogłębiało w drodze miłość do
Ojczyzny: „Jestem dumna, że urodziłam się w Polsce. Ucząc się miłości do
naszej ziemi bardzo siebie uwrażliwiamy na to, co dzisiaj nazywa się
ekologią, uczymy się np. segregacji odpadów. Bardzo dużo mówimy o
krzyżu, o swojej ojczyźnie, o naszych korzeniach”.
Ojczyzny: „Jestem dumna, że urodziłam się w Polsce. Ucząc się miłości do
naszej ziemi bardzo siebie uwrażliwiamy na to, co dzisiaj nazywa się
ekologią, uczymy się np. segregacji odpadów. Bardzo dużo mówimy o
krzyżu, o swojej ojczyźnie, o naszych korzeniach”.
Z roku na rok
rośnie zainteresowanie udziałem w grupach pokutnych i ciszy. Prawie
połowa pielgrzymki dominikańskiej z Krakowa przyszła w grupach, w
których dominowały milczenie i kontemplacja.
I. Tyras, Jasna Góra
