W poniedziałek, 23 listopada, na jasnogórskim placu już od rana trwały ostatnie przygotowania cokołu. Około godz. 13.00 na plac jasnogórski wjechał dźwig. Przez około dwie godziny dokładano kolejno poszczególne, ciężkie fragmenty kolumny, aby uzyskać jej pełny, ostateczny kształt. Konstrukcja została także odpowiednio zabezpieczona.
Matki Bożej, i tak około godziny 15.15 rzeźba nareszcie stanęła na
kolumnie – ten ważny, historyczny moment obwieściło głośne bicie dzwonu
jasnogórskiego.
Nad przebiegiem prac czuwali: autor rzeźby Kamil Drapikowski wraz z
ojcem Mariuszem Drapikowskim, znanym bursztynnikiem z Gdańska. Obecny
był także przeor Jasnej Góry o. Roman Majewski.
Na razie figura została zasłonięta. Jej uroczyste odsłonięcie nastąpi 8 grudnia br., w uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
„Czuję ogromną radość, radość serca, ponieważ wykonywanie rzeźby
dla tak szczególnego miejsca, jakim jest Jasna Góra, było dużym
wyzwaniem, jak i ogromnym honorem” – podkreślił Kamil Drapikowski, obecny przy montowaniu figury.
„Ojciec przeor zwrócił się do nas z prośbą wykonania figury Matki
Bożej Niepokalanego Poczęcia – opowiada Kamil Drapikowski, młody
artysta-rzeźbiarz – Poprzednia figura była bardzo zniszczona, była
wykonana z piaskowca, materiału nie do końca odpornego na czynniki
atmosferyczne dla naszego klimatu, wcześniej kilka razy uderzył w nią
piorun, w związku z czym była bardzo zniszczona. Dlatego powstała
koncepcja, aby przy witalizacji całego placu, również odnowić kolumnę i
wykonać nową rzeźbę”.
o. Stanisław Tomoń
BPJG/mś, mn