Prezydent Lech Kaczyński odznaczył polskich misjonarzy pracujących od lat Japonii. Uroczystość dekoracji odbyła sie podczas przyjęcia z okazji 90. rocznicy nawiązania stosunków dyplomatycznych między Polską a Japonią w tokijskim hotelu New Otani.
Krzyże Komandorskie Orderu Odrodzenia Polski otrzymało dwóch zakonników ze zgromadzenia salezjanów: ks. Michał Moskwa, nestor polskich misjonarzy w Kraju Kwitnącej Wiśni oraz ks. Nikodem Pisarski.
Ks. Michał Moskwa urodził się 22 sierpnia 1915 r. W zeszłym roku obchodził jubileusz 70-lecia pracy misyjnej w Japonii. Nazywany jest nestorem polskich misjonarzy w Kraju Kwitnącej Wiśni.
Salezjanie, którzy w 1937 r. przybyli z Polski okrętem do Yokohamy trafili na bardzo ciężkie warunki. Po wybuchu II wojny światowej, zostali uznani przez ówczesne władze za "wrogów z Zachodu". Ks. Moskwa w czasie wojny niemal stracił wzrok w powodu braku witamin i odpowiedniego wyżywienia. Oddelegowany przez swoich przełożonych do domu zakonnego przy jeziorze Nojiriko w prefekturze Nagano zajął się naprawą zegarków. Do pracy zegarmistrzowskiej zatrudnił robotników, przeważnie Koreańczyków. Powstał dynamicznie działający warsztat. Dzięki niemu o. Moskwa zapewniał wyżywienie nie tylko sobie, ale i całemu klasztorowi. Sam zakonnik z czasem zyskał wzrok. Później ks. Moskwa poświęcił się pracy nad formacją młodych salezjanów. Robi to do dziś w klasztorze w Yokohamie, gdzie przygotowuje kandydatów do życia zakonnego.
Ks. Nikodem Pisarski urodził się 3 września 1918 r. Wyjechał do Japonii w wieku 19 lat. Odznaczał się zdolnościami w dziedzinie budowlanej, dlatego prowadził różne budowy i remonty na salezjańskich placówkach. Przez pewien czas pełnił funkcję dyrektora Wyższej Szkoły Techniczno- Elektrycznej, obecnie jest to instytut Politechniczny. To ks. Nikodemowi uczelnia ta zawdzięcza reorganizację i nowe gmachy. Za zasługi na polu wychowania i nauczania otrzymał złotą odznakę z motywem gałązki kwitnącej wiśni.
Prezydent Kaczyński przebywa na Dalekim Wschodzie od niedzieli. Najpierw odwiedził Mongolię; od środy jest w Japonii, w piątek udaje się do stolicy Korei Południowej, Seulu.
za: www.niedziela.pl