Znane stwierdzenie Ks. Bosko – „W każdym z tym chłopców, także tym najbardziej nieszczęśliwym, znajduje się punkt dostępu do dobra” – znalazło swoje urzeczywistnienie w czasie peregrynacji urny w Inspektorii Kalkuty. Relikwia świętego z Turynu została przewieziona do więzienia w Berhampore; Ks. Bosko znowu „złożył wizytę” w więzieniach, jak czynił to na początku swojej posługi w Turynie.
Po dokonaniu koniecznych formalności, jak rejestracja nazwisk osób towarzyszących, urna mogła zostać wprowadzona do środka, a po niej podążyła ekipa video i władze więzienne. Pierwszy wyraz hołdu złożył więzienny "Don Bosco Band", składający się z osadzonych, którzy nauczyli się grać na instrumentach dzięki zaangażowaniu salezjańskiej ekipy duszpasterskiej.
Następnie, w uroczysty sposób, została zapalona lampa oliwna, podczas gdy niektórzy z młodych z oddziału dla nieletnich śpiewali pieśni na cześć świętego. W uroczystości uczestniczyli także wiceinspektor generalny więziennictwa, Biplob Dasgupta, oraz Binod Kumar Singh, szef nadzoru, i Navin Kumar Kujur, kontroler.
Wzruszający był moment, kiedy Budhudev Mete, jeden z więźniów, wykonał piosenkę przez niego skomponowaną z tej okazji; akompaniował mu na tabli (typowym indiańskim bębnie) inny osadzony, Kausik Chatterjee, podczas gdy reszta więźniów wzywała i modliła się do Ks. Bosko.
Ks. Ellicherail, zwracając się następnie do więźniów, powiedział: "Ks. Bosko był człowiekiem, który kładł nacisk na kwestię sprawiedliwości i wymyślił system wychowawczy, dzięki któremu żaden człowiek młody nie powinien trafić do takiego miejsca, jak to".
Po krótkim pobycie wśród więźniów, trwającym około 40 minut, urna Ks. Bosko została przewieziona do salezjańskiego kościoła parafialnego w mieście, w którym bp Joseph Gomes, biskup Krishnagar, przewodniczył Mszy św., którą koncelebrowało 10 księży. Pomimo krótkiego czasu, jaki był do dyspozycji, więźniowie odczuli głęboką radość z możliwości spotkania z Ks. Bosko w zakładzie karnym, w którym przebywają.
ANS – Berhampore
Za: www.infoans.org
