435
Dalej orszak kroczył ulicami miasta i zatrzymał się przy cerkwi grekokatolickiej witany przez parafian tego obrządku wraz z proboszczem o. Bohdanem Hałuszko. Dajej, już przy dzięku dzwonów naszego kościoła, orszak przybył do franciszkańskiej żywej szopki. Po krótkim kolędowaniu, słowie ks. Biskupa i jego błogosławieństwie, wierni udali się do dolnego kościoła, w którym na wszystkich czekała gorąca grochówka i bigos przygotowane przez Urząd Miejski.
W całym Orszaku według miejscowych mediów mogło wziąść udział nawet trzy tysiące mieszkańców Koszalina.
W uroczystość Objawienia Pańskiego, 6 stycznia 2011 r., ulicami Koszalina, z katedry do naszego franciszkańskiego kościoła do żywej szopki przeszedł po raz pierwszy – z inicjatywy o. Janusza Jędryszka, proboszcza naszej parafii, Orszak Trzech Króli.
Uroczystość rozpoczęła Msza święta celebrowana w koszalińskiej katedrze przez ks. bpa Edwarda Dajczaka, następnie Trzej królowie w asyście poprzebieranych kolędników ruszyli do Urzędu Miejskiego. Tam oprócz pytania: "Gdzie jest nowonarodzony Król Żydowski?", wręczyli prezydentowi Miasta ikonę Jana Chrzciciela, patrona Koszalina.
Dalej orszak kroczył ulicami miasta i zatrzymał się przy cerkwi grekokatolickiej witany przez parafian tego obrządku wraz z proboszczem o. Bohdanem Hałuszko. Dajej, już przy dzięku dzwonów naszego kościoła, orszak przybył do franciszkańskiej żywej szopki. Po krótkim kolędowaniu, słowie ks. Biskupa i jego błogosławieństwie, wierni udali się do dolnego kościoła, w którym na wszystkich czekała gorąca grochówka i bigos przygotowane przez Urząd Miejski.
W całym Orszaku według miejscowych mediów mogło wziąść udział nawet trzy tysiące mieszkańców Koszalina.
Więcej na: www.franciszkanie.gdansk.pl