Jakie to relikwie pozostały po o. Maksymilianie, skoro jego ciało zostało skremowane? – pytał o. Stanisław na początku liturgii. I zaraz odpowiedział – jedyną zachowaną relikwią są włosy z misyjnej brody o. Maksymiliana. I te relikwie właśnie, na prośbę proboszczów, o. Stanisław przekazuje do kościołów. Dla parafii w Gdyni ma to tym większe znaczenie, że przecież od lat w kościele św. Antoniego na Wzgórzu św. Maksymiliana znajduje się Sanktuarium Świętego.
Więcej (film i zdjęcia) na: www.franciszkanie.gdansk.pl