374
Jakie to relikwie pozostały po o. Maksymilianie, skoro jego ciało zostało skremowane? – pytał o. Stanisław na początku liturgii. I zaraz odpowiedział – jedyną zachowaną relikwią są włosy z misyjnej brody o. Maksymiliana. I te relikwie właśnie, na prośbę proboszczów, o. Stanisław przekazuje do kościołów. Dla parafii w Gdyni ma to tym większe znaczenie, że przecież od lat w kościele św. Antoniego na Wzgórzu św. Maksymiliana znajduje się Sanktuarium Świętego.
Na tydzień przed koronacją obrazu Matki Bożej Królowej do franciszkańskiej parafii św. Antoniego w Gdyni wprowadzone zostały uroczyście relikwie św. Maksymiliana. Przywiózł je gwardian klasztoru w Niepokalanowie i tym samym następca św. Maksymiliana – o. Stanisław Maria Piętka – i na Mszy św. o godz. 10.oo przekazał o. Janowi Maciejowskiemu – proboszczowi parafii.
Jakie to relikwie pozostały po o. Maksymilianie, skoro jego ciało zostało skremowane? – pytał o. Stanisław na początku liturgii. I zaraz odpowiedział – jedyną zachowaną relikwią są włosy z misyjnej brody o. Maksymiliana. I te relikwie właśnie, na prośbę proboszczów, o. Stanisław przekazuje do kościołów. Dla parafii w Gdyni ma to tym większe znaczenie, że przecież od lat w kościele św. Antoniego na Wzgórzu św. Maksymiliana znajduje się Sanktuarium Świętego.
Więcej (film i zdjęcia) na: www.franciszkanie.gdansk.pl