Bracia Zakonni z całej Polski na Jasnej Górze

Bracia wykonują różną posługę: od ogrodników, kucharzy, po nauczycieli, a nawet lekarzy. Są zgromadzenia typowo brackie, jak albertyni, bonifratrzy czy bracia szkolni. Abp Stanisław Gądecki, wiceprzewodniczący episkopatu Polski, podkreślił, że pielgrzymka jest okazją do przypomnienia o istocie brackiego powołania. „Ważność wkładu braci w życie Kościoła nie zależy od rodzaju ich działalności, jaką faktycznie wykonują, ale zależy od tej siły wiary i miłości, którą wkładają w wykonywaną pracę" – powiedział metropolita poznański.

Jak powiedział br. Zbigniew Wołczyk, przełożony generalny Braci Serca Jezusowego, spotkanie na Jasnej Górze to nie tylko modlitwa za powołanych, ale także za naszą ojczyznę. „Przybywamy na Jasną Górę, aby Matce Bożej podziękować za trudy życia i modlić się o powołania na braci zakonnych. Chcemy również pomóc Polsce, kiedy czasy są ciężkie" – zauważył Br. Zbigniew.

Z roku na rok liczba powołań brackich maleje. Pielgrzymka jest sposobnością, by ukazać jego piękno i głęboki sens.

I. Tyras, Jasna Góra

Za: Radio Watykańskie

29. Pielgrzymka Braci Zakonnych pod hasłem „Aby wszyscy Bracia stanowili jedno w Chrystusie" trwa na Jasnej Górze w środę i czwartek, 2-3 marca 2011 r.

„Każde nasze spotkanie jest okazja do wzrostu duchowego, bo każdy z nas potrzebuje tej siły duchowej, żeby siebie ubogacić, a potem w życiu zakonnym dawać świadectwo" – dopowiada br. Julian Koczwara, cysters z Wąchocka.

Br. Mateusz Woźniak, paulin, posługuje w parafii św. Barbary w Częstochowie jako kościelny. Mówi, że te pielgrzymki pozwoliły mu odkryć różnorodność charyzmatów zakonnych, a dzięki temu głębiej zrozumieć charyzmat swojego zgromadzenia. „Te spotkania to dla mnie jest takie umocnienie w powołaniu i zawsze dowiaduję się czegoś nowego o innych wspólnotach, o innych zakonnikach, i ich problemach, i jak się okazuje w każdym zakonie podobne są problemy" – wyjaśnia.

Br. Wacław, kamilianin przyjechał na Jasną Górę z Berlina: „Częstochowa, Jasna Góra ma ów magnes przyciągający nas wszystkich, zwłaszcza nas braci zakonnych. W jedności siła, kiedy jest nas tak wielu, kiedy stoimy przed Obrazem Matki Najświętszej potrzebujemy właśnie tego, żeby się wspólnie modlić, żeby wspólnie prosić o błogosławieństwo Syna Bożego na dalszą naszą pracę".

„Kamilianie to jest ogólnie rzecz biorąc zakon szpitalniczy, naszym głównym charyzmatem jest posługa ludziom chorym, stąd też nosimy czerwony krzyż na habicie, który jest symbolem służby zdrowia – tłumaczy br. Wacław – Większość klasztorów kamiliańskich zazwyczaj bywa połączonych ze szpitalami czy z jakimiś ośrodkami opieki społecznej, tak również jest w Berlinie, gdzie nasz klasztor jest zbudowany w jednym kompleksie z ogromnym domem starców".

Pielgrzymkę rozpoczęła Msza św. o godz. 11.00 w Kaplicy Cudownego Obrazu. Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański.

Podprzeor Jasnej Góry o. Sebastian Matecki w słowach powitania do pielgrzymów przypomniał, że bracia zakonni są przedstawicielami Kościoła „który dziś objawia się w wielości charyzmatów zakonnych, w różnorodności powołań, a jednocześnie to stanowi o wielkiej jedności, i o tym, że Jezusowi Chrystusowi wszyscy służymy w jednym Koście".

„Za każdym razem, kiedy Nowy Testament mówi (…) o braterstwie duchowym, mówi właściwie o wszystkich wierzących, czyli nie rozróżnia kategorii mniejszego, większego, kategorii mądrzejszego, słabszego, tylko odnosi się z tym tytułem honorowym do każdego chrześcijanina – bracia. I to jest tak szerokie, że obejmuje nie tylko część męską, ale i żeńską – wyjaśniał w homilii abp Stanisław Gądecki – To nie jest tytuł stricte związany tylko z gatunkiem ludzkim, ale z chrztem, z którego wywodzi się braterstwo".

Metropolita poznański przypomniał 42. punkt Vita Consecrata: „Bracia są wymownym znakiem kościelnej komunii miłując się nawzajem jak Chrystus nas umiłował. Braterska komunia jest przestrzenią teologalną, w której można doświadczyć mistycznej obecności Zmartwychwstałego".

Arcybiskup zaznaczył również, że „ważność wkładu braterskiego w życie Kościoła, nie zależy od rodzaju ich działalności jaką faktycznie wykonują, ale zależy od tej siły, wiary i miłości, którą wkładają w wykonywaną pracę, jakkolwiek by ona była pokorna".

Bracia zakonni pełnią w Kościele różne funkcje. Są m.in. nauczycielami, posługują w zakrystiach, domach zakonnych, opiekują się chorymi, niepełnosprawnymi. Bracia zakonni nie mają święceń kapłańskich, jednak składają tzw. śluby podstawowe dla wszystkich zgromadzeń: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, czasem też śluby charakterystyczne dla danej wspólnoty.

Według informacji za 2009 r. podawanych przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAK w Polsce działa ponad 50 męskich zgromadzeń zakonnych. Funkcjonuje też blisko 30 instytutów świeckich, których członkowie są uznawani za osoby konsekrowane.

We wszystkich męskich zgromadzeniach zakonnych w Polsce żyje i pracuje ok. 13 tys. zakonników, spośród których ok. 1,2 tys. to bracia zakonni. Doceniając każde powołanie brackie można jednak stwierdzić, że współcześnie powołania na braci zakonnych nie są liczne.

o. Stanisław Tomoń

Za: www.jasnagora.com