Bohaterskie siostry nazaretanki z Nowogródka

Jedenaście sióstr nazaretanek rozstrzelali hitlerowcy 1 sierpnia 1943 r. na terenie dzisiejszej Litwy. Te bohaterskie zakonnice poniosły ofiarę z życia, aby ocalić grupę aresztowanych mężczyzn – ojców rodzin.
Były to: s. Stella Mardosewicz, s. Imelda Żak, s. Kanizja Mackiewicz, s. Rajmunda Kukołowicz, s. Daniela Jóżwik, s. Kanuta Chrobot, s. Sergia Rapiej, s. Gwidona Cierpka, s. Felicyta Borowik, s. Heliodora Matuszewska i s. Boromea Narmontowicz. Siostry beatyfikował 5 marca 2000 roku papież Jan Paweł II.

Od 39 lat, każdego roku pamięć o rozstrzelanych siostrach gromadzi na
Jasnej Górze Pielgrzymkę Nowogródzian. Uczestniczą w niej
potomkowie rodzin ocalonych przez bohaterskie zakonnice, rodziny,
znajomi i wychowankowie sióstr nazaretanek, oraz ci, których korzenie
rodzinne wywodzą się z Nowogródka, leżącego obecnie na Białorusi. Dla
Pielgrzymki Nowogródzian została odprawiona Msza św. w niedzielę, 18
lipca o godz. 11.00 w Kaplicy Matki Bożej.

Czesława
Piotrowska
urodziła się w Nowogródku, obecnie mieszka w Warszawie. „Do 1946 roku
mieszkałam w Nowogródku, wyjechałam do Polski ostatnim transportem ze
służbą kościelną, razem z ks. Aleksandrem Zienkiewiczem. Naukę
skończyłam już w Polsce, liceum, studia, i pracowałam 40 lat w
szkolnictwie średnim w Warszawie – wspomina pani Czesława – Przyjeżdżamy
na Jasną Górę tradycyjnie. Ks. Aleksander Zienkiewicz zorganizował taką
pielgrzymkę w 25. Rocznicę śmierci sióstr, 11 męczenniczek
zamordowanych w Nowogródku, i od tego czasu przyjeżdżamy tutaj co roku.
To jest wielkie spotkanie” – podkreśla pątniczka.

„Uczyłam się w szkole sióstr nazaretanek. Siostry były bardzo
serdeczne, bardzo miłe. Najlepiej wspominam s. Kanizję, właściwie
wszystkie bardzo dobrze wspominam, ale s. Kanizja zauważyła mój duży
talent manualny, który mi całe życie pomagał” – opowiada Czesława
Piotrowska.

Siostry poniosły męczeńską śmierć poprzez rozstrzelanie, składając
ofiarę ze swojego życia. 11 sióstr nazaretanek zdecydowało: „Oddamy
swoje życie za mieszkańców Nowogródka. Oni mają rodziny, oni powinni
żyć”. 31 lipca siostry otrzymały wezwanie na komisariat. Po nabożeństwie
11 sióstr stawiło się na wezwanie. Jeszcze tego samego wieczoru Niemcy
wywieźli siostry za miasto, szukając miejsca na egzekucję. Nie znaleźli,
więc wrócili na komisariat i zamknęli siostry w piwnicach. Następnego
dnia, w niedzielę 1 sierpnia 1943 roku około 5.00 rano ponownie wywieźli
siostry około 5 km od miasta. Tam w lesie rozstrzelali 11 sióstr
nazaretanek.

o. Stanisław Tomoń

BPJG / mn

Za: Biuro Prasowe Jasnej Góry.