Home WiadomościArchiwum 100-lecie Franciszkańskiego Zakonu Świeckich w Jarocinie

100-lecie Franciszkańskiego Zakonu Świeckich w Jarocinie

Redakcja
100516b.png W Jarocinie odbył się po raz pierwszy Dzień Braterstwa. Miał on szczególny charakter, ponieważ był połączony z obchodami 100-lecia jarocińskiej wspólnoty franciszkanów świeckich. Na uroczystości obecni byli przedstawiciele wspólnot z okręgu poznańskiego m.in. z Leszna, Osiecznej, Pakości, Wronek, Wschowy, Nakła, Konina, Ostrowa Wlkp., Piły, Bydgoszczy i Poznania. W sumie było to prawie 250 osób.

Spotkanie rozpoczęło się „Godzinkami ku czci św. Franciszka”. Rys
historyczny z dziejów jarocińskiej wspólnoty przedstawiła Danuta
Bielecka. Każdy otrzymał także numer czasopisma „Tercjarz” poświęcony
historii wspólnoty i parafii św. Antoniego Padewskiego, przy której
obecnie działają franciszkanie świeccy. Wszystkich zebranych powitał w
kościele św. Antoniego Padewskiego ojciec Lesław Szymborski – gwardian
jarocińskiego klasztoru, a jednocześnie asystent wspólnoty FZŚ w
Ostrowie Wlkp. Mszy św. koncelebrowanej przez 13 kapłanów przewodniczył
ojciec Jędrzej Lietzau – sekretarz poznańskiej prowincji św. Franciszka z
Asyżu. W kazaniu duchowny mówił o postaci św. Stanisława Biskupa i
Męczennika, którego uroczystość obchodzona była w sobotę 8 maja. Wotum
wdzięczności za 100 lat istnienia jarocińskiej wspólnoty FZŚ był
wykonany ze srebra i masy perłowej znak „Tau”, którym św. Franciszek
podpisywał swoje pisma i listy. Zostanie on umieszczony w gablocie przy
obrazie Matki Bożej Częstochowskiej.

Na zakończenie Eucharystii głos
zabrał ojciec Alojzy Pańczak – asystent narodowy franciszkanów
świeckich w Polsce podkreślił, że kiedy w 1994 roku wizytował Jarocin
napisał w sprawozdaniu, że wspólnota ta jest jedną z dwóch (obok
Pakości), które zamierają. – Nie odbywały się spotkania. Nie było nowych
członków. Sytuacja napawała niepokojem. Dzisiaj, kiedy patrzę na
wspólnotę jarocińską i pakoską, widzę, że obie się odrodziły. Było to
możliwe m.in. dzięki posłudze dobrych, gorliwych asystentów. Widzę, że
wspólnota jest liczna i rzeczywiście wpisuje się w tę parafię, w to
środowisko, służąc tutaj jak najlepiej i naśladując św. Franciszka. Bogu
niech będą dzięki! To jest przykład, że w dzisiejszych trudnych czasach
można odnowić tercjarstwo. Nie należy załamywać rąk i oddawać się
beznadziei. Trzeba próbować robić wszystko, co możliwe – powiedział
ojciec Alojzy Pańczak. Gratulacje złożyła także przełożona regionalna
FZŚ Jolanta Bogdanów. Specjalne życzenia przygotowano także dla
wszystkich kapłanów z okazji Roku Kapłańskiego. Każda ze wspólnot
zamówiła msze św. w intencji swoich asystentów duchowych.


Po mszy
św. wszyscy uczestnicy zostali zaproszeni na poczęstunek do sali
klasztornej. Dla gości była pomidorówka, kiełbasa własnej roboty i
placek drożdżowy. Po posiłku odbył się koncert zespołu seminaryjnego
„Greccio” z Wronek. Bracia wykonali kilkanaście utworów, w tym jeden
zaczerpnięty z tomiku wierszy brata Józefa Marszałka, który pełni
posługę w jarocińskim klasztorze. Klerycy poprowadzili także śpiew w
czasie „Koronki do Miłosierdzia Bożego” oraz nabożeństwa majowego. 
 
100516a.png
 
Z
historii jarocińskich tercjarzy:

Tercjarze w Jarocinie
byli wcześniej niż zakon franciszkanów. Świadczy o tym Księga Ewidencji
Trzeciego Zakonu, która pochodzi z okresu Wielkiego Księstwa
Poznańskiego, z czasów działalności Pruskiej Komisji Kolonizacyjnej i
walki o polskość – język i prawo do wyznawania religii katolickiej.
Dokładne ustalenie, kiedy powstała jarocińska wspólnota nie jest
możliwe. Przypuszcza się jednak, że miało to miejsce w 1910 roku. Można
to wnioskować ze spisu, w którym pod numerem 9 znalazła się:
”Chrzanowska Helena urodzona 20.01.1859 r. w Kowalewie, zamieszkała w
Jarocinie, przyjęta do zakonu 16. 12. 1910 r. w Jarocinie, złożyła
profesję 29. 12. 1911r., otrzymała imię Magdalena”. Powyżej tego wpisu
znajduje się osiem nazwisk. Były to jednak osoby, które zostały przyjęte
do trzeciego zakonu w innych miejscowościach. Należy przypuszczać, że
przyprowadzili się do naszej miejscowości już jako tercjarze i że to oni
zawiązali wspólnotę.

W 1934 roku tercjarze przeszli pod opiekę
ojców franciszkanów. Nastąpił wtedy rozwój tercjarstwa w Jarocinie. W
czasie wojny członkowie wspólnoty działali w konspiracji. Przechowywali w
swych domach sprzęty liturgiczne oraz zakopali dzwony z drewnianej
kaplicy. Już od sierpnia 1945 r. do III Zakonu dołączali nowi
członkowie. Do 1949 roku wstąpiło aż pięćdziesiąt siedem osób. Prawie
wszyscy złożyli profesję (uroczyste przyrzeczenie). Do wspólnoty
należeli także księża diecezjalni, m.in. śp. ks. prałat Edward Degórski –
wieloletni proboszcz parafii św. Marcina w Jarocinie (profesja
16.12.1948 r.). Życie jarocińskiej wspólnoty franciszkanów świeckich
przeżywało kolejny rozkwit w latach 1996 – 1999 za przełożeństwa siostry
Kazimiery Kaczmarek. We wspólnocie rozpoczęło się także powołanie ojca
Leonarda Bieleckiego. Obecnie wspólnota liczy 18 profesów wieczystych
oraz 10 osób w formacji początkowej. Przełożonym wspólnoty jest
Kazimierz Maćkowiak, a asystentem duchowym ojciec Sylwin Wojdanowicz.

Za: www.franciszkanie.net.

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda