Z tej okazji na wzgórze św. Stanisława Kostki przybyli dostojni goście i oczywiście aktualna wspólnota szkolna: uczniowie, nauczyciele, pracownicy i przedstawiciele rodziców.
Uroczystość ta przypomniała niełatwą przeszłość szkoły jezuickiej w Gdyni. Wiele było nawiązań do początków, czyli do gimnazjum jezuitów w Orłowie (lata 1937-1939 i 1945-1947), którego działalność była przerwana najpierw przez wojnę, a potem przez komunistów. Tym bardziej cieszy, że tym razem możemy już świętować 20. urodziny szkoły jezuitów w Gdyni. Jak to powiedział jeden z absolwentów gimnazjum z Orłowa: „prawdziwe okazało się przysłowie: ‚do trzech razy sztuka’”.
Obchody rozpoczęły się modlitwą przy pomniku gdyńskich jezuitów zamordowanych w 1939 r. w lasach Piaśnicy. Po modlitwie była uroczysta Msza Święta w kościele parafialnym, której przewodniczył abp Tadeusz Gocłowski. Homilię wygłosił o. prowincjał Tomasz Kot SJ. Mówił w niej o jezuickim wychowaniu, które nastawione jest na tworzenie wspólnoty, uczy odnajdywania wartości i Boga w świecie, a także rozwija wrażliwość i troskę o innych. W trakcie Eucharystii odbyło się również ślubowanie pierwszoklasistów gimnazjum i liceum.
Zaraz po Mszy Świętej zebrani goście usłyszeli próbkę zdolności muzycznych uczniów naszych szkół. Po części artystycznej był jeszcze czas na pamiątkowe medale i podziękowania m.in. dla darczyńców, rodziców, którzy wysłali do jezuickiej szkoły przynajmniej trójkę swoich dzieci, czy dla nauczycieli, którzy pracują od samego początku istnienia szkoły przy Tatrzańskiej. Niektóre osoby spośród zaproszonych miały krótkie przemówienia. Padło wiele ciepłych słów podziękowań, gratulacji i życzeń. Szczególnie wymowna była obecność absolwentów – zarówno gimnazjum jezuitów w Orłowie jak i liceum i gimnazjum z ostatniego dwudziestolecia. Licznie stawili się także jezuici, którzy pracowali w naszej szkole. Pierwszy dyrektor liceum, o. Tadeusz Pawlicki SJ, niestety, nie doczekał tego jubileuszu. Okazuje się jednak, że pozostał on żywy w pamięci wielu osób.
Za: www.jezuici.pl.