Żurowski Marian SJ, Biskup diecezjalny a wyższy przełożony instytutu życia konsekrowanego

 

Marian Żurowski SJ

BISKUP DIECEZJALNY A WYŻSZY PRZEŁOŻONY INSTYTUTU ŻYCIA KONSEKROWANEGO

Zebranie plenarne KWPZM Częstochowa – Jasna Góra, 11 października 1983 r.

 

W misterium Kościoła jedność w Chrystusie domaga się między członkami wzajemnej wspólnoty życia. Albowiem „podobało się jednak Bogu uświęcać i zbawiać ludzi nie pojedynczo z wykluczeniem wszelkiej wzajemnej między nimi więzi, lecz uczynić z nich Lud” /KK, 9/[1]. Sobór Wat. II naświetlił pełniej i głębiej nie tylko naturę Kościoła jako misterium sakramentu czy znaku i narzędzia wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego /KR, 1/, ale również naświetlił element istotny jaką jest wspólnotowa komunia.

Wspólnotowa komunia ma charakter dynamiczny i udział w niej członków oraz całych, zespołów powinien być jak najbardziej aktywny, współdziałający z Łaską Bożą. Albowiem jak mówi św. Paweł w 2 Liście do Koryntian 13,13 – komunia dla jedności – jest łaską. A zatem i tutaj we wzajemnych relacjach nie można opierać się jedynie o stosunki zewnętrzno-prawne, ale trzeba sięgać głębiej, do rzeczywistości kościelnej.

Aktywny udział we wspólnotowej komunii jest wielokrotnie naświetlany w listach św. Pawła, gdzie słowo „Koinonia” jest użyte zarówno w sensie współdziałania jak współudziału[2]. Wspólnotowa komunia jest to witalny proces życia Kościoła. Jeżeli bowiem w Kościele są dane rozmaite dary, funkcje i charyzmaty, to nie tylko dla indywidualnego pożytku konkretnej osoby, ale dla całej wspólnoty, komunii kościelnej, po to, aby lepiej służyć dziełu, do którego Chrystus nas powołał. Chodzi o to, by każdy w swoim zakresie, zgodnie ze swoim powołaniem służąc braciom „in communione”, wspólnie realizował misję Kościoła.

Do tej misji nawiązuje[3] kan. 573, który mówiąc o oddaniu się całkowitym umiłowanemu nade wszystko Bogu, stwierdza, że członkowie instytutów życia konsekrowanego są poświęceni z nowego i szczególnego tytułu dla chwały Boga, budowaniu Kościoła i zbawianiu świata. A zatem nie tylko element indywidualny, ale budowanie Kościoła wspólnotowe jest tutaj wyraźnie wyszczególnione, co jest elementem jak najbardziej zgodnym z Soborem Wat. II.

Kan. 618 przypomina, że przełożeni otrzymują od Boga przez posługę Kościoła władzę i winni ją wykonywać w duchu służby. A więc w świetle omówionego co tylko powyżej kanonu, służba ta ma być skierowana nie tylko do dobra podwładnych, ale i własnej wspólnoty, która żyje i pracuje w konkretnych Kościołach partykularnych, więc służba i do ich dobra jest skierowana, a równocześnie do dobra Kościoła powszechnego. To można pojąć tylko rozumiejąc wszystko „in communione ecclesiastica”. Dlatego też tenże kan. 618 wyraźnie im poleca, że winni oni chętnie wysłuchiwać i popierać wspólną inicjatywę mającą na uwadze dobro instytutu i Kościoła. Dobra bowiem instytutu nie da się oddzielić od dobra Kościoła zarówno partykularnego, jakim jest diecezja jak i równocześnie Kościoła Powszechnego. Konstytucja bowiem o Kościele w nrze 23 mówi, że Kościół katolicki istnieje w Kościołach partykularnych i z nich się składa, a w ich komunii działają instytuty życia konsekrowanego „in communione”.

W realizacji jednak swojego daru, swojego charyzmatu we wspólnocie kościelnej nie wolno zapomnieć o tym, co jest istotne dla własnego powołania i dlatego kan. 578 przypomina, że wszyscy powinni wiernie zachowywać myśli i założenia swych założycieli, zatwierdzone przez kompetentną władzę kościelną, dotyczące natury, celu, ducha i charakteru instytutu, jak również zdrowych jego tradycji. To wszystko stanowi dziedzictwo tegoż instytutu.

Nie można jednak samowolnie interpretować tego dziedzictwa i charakteru instytutu, ponieważ zgodnie z kan. 576 do kompetentnej władzy kościelnej należy interpretacja rad ewangelicznych, prawne uregulowanie ich praktyki, ustanowienie stałych form takiego życia przez kanoniczną aprobatę, oraz troska by instytuty wzrastały i rozwijały się zgodnie z duchem ich założycieli i zdrowych tradycji; czyli ponad wszelką władzą wewnętrzną jest władza nadrzędna, najczęściej gdy chodzi o instytuty na prawie papieskim – będzie to Stolica Apostolska.

W celu jednak zabezpieczenia tych elementów, które zarówno Sobór jak i Kodeks uważa jako elementy istotne, które należy zachować i są właściwe dla danego instytutu, Kodeks w kan. 586 § 1 postanawia, że poszczególnym instytutom przyznaje się słuszną autonomię życia, zwłaszcza w zakresie zarządzania, dzięki której mają posiadać w Kościele własną dyscyplinę, a także zachowują własne dziedzictwo, o którym mowa w wyżej cytowanym kan. 578.

Problem egzempcji

Z zagadnieniem powyższym łączy się ściśle tradycyjny problem egzempcji, o którym mówi zarówno Konstytucja o Kościele w nrze 45 jak i Dekret o Pastoralnej Działalności Biskupów. Ten ostatni wyraźnie postanawia, że dla harmonijnego współdziałania w apostolacie i zachowania jednolitej dyscypliny ustala Sobór następujące zasady podstawowe. Nr 35 p. 1 tegoż samego dokumentu soborowego nie tylko wspomina o uległości i szacunku należnemu biskupom, ale wzywa również do wypełniania prąc apostolskich, ilekroć biskup w sposób prawowity wzywa do wypełnienia prac apostolskich. Oczywiście jak mówi dalej ten sam punkt ma się to dokonać bez naruszania charakteru instytutu i zgodnie z Konstytucjami, które powinny być w tym celu przystosowane w oparciu o zasady niniejszego dekretu soborowego. A zatem kryterium nie są normy zawarte w. Konstytucjach jako takich, ale tylko to w Konstytucjach, co stanowi założenia fundatorów, dotyczące natury, celu i ducha, czyli charakter i dziedzictwo instytutu. To nie może być naruszone.

W nrze 35 p. 3 tenże sam Dekret o Pasterskich Zadaniach Biskupów w Kościele mówi o egzempcji, mocą której zakonnicy podlegają Ojcu świętemu lub innej władzy kościelnej a wyjęci są spod jurysdykcji biskupa. Ma ona za cel wewnętrzny ład instytutów, czyli wszystko, co mogłoby się przyczyniać do zharmonizowanego wzrostu doskonałości zakonnego współżycia. Ta egzempcja nie stoi na przeszkodzie by zakonnicy na Prawie Papieskim podlegali także biskupiej jurysdykcji w diecezjach, stosownie do wymogów prawa.

Szerzej rozwija to kolejny punkt 4, który wyraźnie wyszczególnia, że zakonnicy nawet wyjęci podlegają miejscowemu ordynariuszowi w sprawach publicznego kultu Bożego bez naruszania oczywiście obrządków, w sprawie duszpasterstwa, podawania ludowi świętej nauki, religijnego, moralnego wychowania wiernych, zwłaszcza katechizacji dzieci, urabiania liturgicznego, a także różnych dzieł w takim zakresie, w jakim mają one związek ze sprawowaniem świętego apostolatu. Również wszelkie szkoły katolickie prowadzone przez zakonników, o ile nie są tylko wewnętrznymi, podlegają ordynariuszowi miejsca, gdy chodzi o ich ogólną organizację i nadzór bez naruszania uprawnień zakonników do ich kierownictwa. Zakonnicy obowiązani są zachować to wszystko, co synody lub Konferencje Episkopatu prawnie nałożą wszystkim do zachowania.

Na zakończenie tego dokumentu w nrze 44 Sobór postanawia, by przy rewizji Kodeksu Prawa Kanonicznego sformułowano odpowiednie prawa według założeń ustalonych w tym dekrecie. A zatem dla komisji kodyfikacyjnej były to wytyczne podstawowe, wiążące.

Zgodnie z wytycznymi soborowymi już kan. 675 mówiący o instytutach życia konsekrowanego oddających się dziełom apostolstwa w § 3 wyraźnie stwierdza, że wszelka działalność apostolska wykonywana w imieniu i z polecenia Kościoła winna być prowadzona w jego wspólnocie, w komunii, czyli jest to podstawowa zasada wszelkiej działalności apostolskiej w Kościele.

W dalszym ciągu kan. 678 § 1 powtarza i precyzuje normy zawarte w Dekrecie Soborowym o Pasterskich Zadaniach Biskupów. Mówi bowiem: „w sprawach, które dotyczą duszpasterstwa publicznego, wykonywanie kultu Bożego oraz innych dzieł apostolskich, zakonnicy podlegają, władzy biskupów, którym winni okazywać uległe posłuszeństwo i szacunek”.

Wzajemna współpraca

Żeby jednak tego rodzaju uległość nie rozbijała i nie wprowadzała dysharmonii do życia zakonnego § 2 kan. 678 wyraźnie zaznacza, że w wykonywaniu zewnętrznego apostolatu zakonnicy podlegają także własnym przełożonym oraz winni pozostawać wierni dyscyplinie instytutu, a biskupi w razie potrzeby mają zadbać, by ten obowiązek został zachowany.

A zatem członkowie instytutów życia konsekrowanego podlegają zarówno kontroli ze strony biskupa, jak i swojego własnego przełożonego, czy to prowincjalnego czy miejscowego; stąd niesłuszne są zarzuty niektórych indywidualnych osób, że już kontroluje mnie władza diecezjalna, dlaczego to jeszcze czyni przełożony zakonny. Jest to jednak potrzebne ze względu na harmonijność wykonywania dzieł zleconych, ale również dla zachowania charakteru prac wykonywanych przez zakonników, a także zachowania dyscypliny właściwej tym instytutom oraz troski przełożonych o właściwe wywiązywanie się z podjętych zobowiązań ze strony ich podwładnych. Uzasadnia takie rozwiązanie kodeks koniecznością popierania uporządkowanej współpracy między różnymi instytutami oraz pomiędzy nimi i klerem diecezjalnym, by pod kierownictwem biskupa diecezjalnego praca apostolska i wszystkie dzieła apostolskie były właściwie skoordynowane, bez naruszania charakteru i celu poszczególnych instytutów i praw fundacyjnych.

Potwierdzenie powyższej zasady odnoszącej się do podlegania biskupowi diecezjalnemu w sprawie apostolstwa zewnętrznego daje nam kan. 683 § 1, który mówi o uprawnieniu biskupa w czasie wizytacji pasterskiej .Mianowicie mówi on: „Biskup diecezjalny może osobiście lub przez kogoś innego podczas wizytacji pasterskiej, jak również w wypadku konieczności, wizytować: kościoły i kaplice, do których wierni habitualnie uczęszczają, szkoły oraz inne dzieła religijne lub miłosierdzia duchowego, powierzone zakonnikom. Nie dotyczy to jednak szkół, które są dostępne wyłącznie własnym alumnom instytutu”. Kolejny § 2 mówi, że gdyby przypadkiem przy tej wizytacji wykrył nadużycie, może on – jeśli nie odniosłoby skutku powiadomienie o tym przełożonego – sam własną powagą to załatwić. Z kontekstu wynika, że dotyczy to wszystkiego co podlega wizytacji biskupa diecezjalnego. Jest to bowiem § 2 w kontekście § l. A zatem w interpretacji musi to być rozpatrywane łącznie.

Kanon 679 postanawia, że „biskup diecezjalny, gdy przynagla bardzo poważna przyczyna, może zabronić członkowi instytutu zakonnego przebywania na terenie diecezji, jeżeli powiadomiony o tym wyższy przełożony zaniedbał zaradzić sprawie. Sprawę należy natychmiast przedstawić Stolicy Apostolskiej. A zatem sprawa musi być naprawdę poważna.

Kan. 680 precyzuje cel i granice współpracy, mówi bowiem: „Trzeba popierać uporządkowaną, współpracę między różnymi instytutami, oraz pomiędzy nimi i klerem diecezjalnym, jak również, pod kierownictwem biskupa diecezjalnego, koordynację wszystkich dzieł i poczynań apostolskich, z zachowaniem wszakże charakteru, celu poszczególnych instytutów i praw fundacyjnych”. Są tu zawarte trzy podstawowe zasady:

1/ podtrzymywania i popierania uporządkowanej współpracy,
2/ koordynacja wszystkich dzieł i poczynań apostolskich należy do biskupa diecezjalnego,
3/ nie wolno naruszać charakteru i celu poszczególnych instytutów i praw fundacyjnych już istniejących przed wydaniem kodeksu, a nawet przed dokumentami soborowymi wprowadzającymi ograniczenia na przyszłość w tej materii.

A zatem winna być realizowana współpraca, ale rozumna, z zachowaniem tego co istotne dla własnego instytutu.

Konsekwencją przytoczonych norm jest § 3 kan. 678, gdzie wyraźnie kodeks postanawia, że w zakresie zlecania dzieł apostolskich zakonnikom, biskupi diecezjalni i przełożeni zakonni powinni działać we wzajemnym porozumieniu.

Wzajemne porozumienie, o którym była mowa, nie tylko dotyczy samego powierzenia zakonnikowi przez biskupa diecezjalnego jakiegoś dzieła w uzgodnieniu z uprawnieniami przełożonych, według kan. 678 § 2 i 3. Umowa ta zgodnie z intencją prawodawcy ma również uwzględnić uprawnienia konkretnego członka, o którego chodzi, a zatem nie dopuścić do nadużyć. § 2 kan. 681 wymaga ustalenia jasnych kryteriów, w oparciu o które dana pracą, dane zadanie ma być powierzone, § 2 mówi: „W takich przypadkach biskup diecezjalny i konkretni przełożeni powinni zawrzeć pisemną umowę, w której obok innych spraw należy wyraźnie i dokładnie określić to, co się odnosi do przedmiotu wykonywanego dzieła, przydzielenie do niego zakonników i spraw materialnych”. Analogię prawną można czerpać z umowy zawieranej przez biskupa wysyłającego swego duchownego do innej potrzebującej diecezji a biskupem przyjmującym na okres czasowy. W równej mierze są wówczas uwzględnione uprawnienia Kościoła macierzystego, jak i partykularnego przyjmującego, przy równoczesnym uwzględnieniu uprawnień duchownego, który na miejscu pracy ma mieć zapewnione odpowiadające jego pracy warunki, a wracając do swojej diecezji jest traktowany jak inni duchowni, którzy cały czas pracowali na terenie diecezji. Różnica polega na tym, że chodzi tam o kościelne jednostki organizacyjne terytorialne a tutaj jest relacja między jednostką organizacyjną personalną a terytorialną, z tym że na terenie tej ostatniej biskup diecezjalny jest odpowiedzialny za koordynację i kierownictwo wszystkich dzieł i poczynań apostolskich.

Konstytucja Dogmatyczna o Kościele w nrze 45, 2 wyraźnie wspomina o uprawnieniu jakie ma z racji prymatu nad całym Kościołem Papież, by mógł czy to poszczególny instytut służący celom doskonałości czy też poszczególnych jego członków wyjąć spod jurysdykcji miejscowych ordynariuszy i poddać ich sobie samemu lub powierzyć władzom patriarchalnym. Nie powinno to jednak wpływać na zmniejszenie czci i posłuszeństwa w myśl ustaw kanonicznych względem autorytetu pasterskiego biskupów w Kościołach partykularnych, tak koniecznej i niezbędnej dla pracy apostolskiej.

Aktualne pojęcie egzempcji

Konsekwentnie do cytowanego tekstu Konstytucji o Kościele kan. 591 wyraźnie stwierdza, że Papież mając na uwadze większe dobro instytutów, oraz troskę o zabezpieczenie potrzeb apostolatu na mocy swojego prymatu obejmującego cały Kościół może, ze względu na wspólny pożytek, wyjmować instytuty życia konsekrowanego spod kierownictwa i władzy ordynariusza miejsca i poddawać je tylko sobie lub innej władzy kościelnej. A zatem jest możliwa egzempcja w szerszym tego słowa znaczeniu aniżeli stosowana do wszystkich instytutów na prawie papieskim, jednakże wymaga to osobistej interwencji Papieża, którą On powinien podjąć, czy to ze względu na dobro instytutu, czy też troskę o zabezpieczenie potrzeb apostolatu.

Jak widać z powyższych stwierdzeń łącznie cała sprawa egzempcji jest na nowo uporządkowana według podstawowych zadań soborowych, jak i cytowanych kanonów. Wobec tego nie można stosować poprzednich norm w tej materii w całej rozciągłości; nie można się też odwoływać do przywilejów, albowiem kan. 4 mówi o prawach nabytych i przywilejach udzielonych przez Stolicę Apostolską osobom prawnym, a będących w użyciu, które nie zostały odwołane, tylko te pozostają nienaruszone, czyli o ile kanony tego kodeksu wyraźnie ich nie odwołują.

Tymczasem ta materia została od nowa całkowicie uregulowana, wobec tego kanon nie ma tu zastosowania, tym bardziej, że klauzula końcowa Konstytucji promulgujące nowy kodeks z 25 stycznia 1983 roku odwołuje także te przywileje, które wymagają specjalnej i szczegółowej wzmianki, jak również przeciwne zwyczaje. Wobec tego jedynie w przypadku potwierdzenia na nowo istniejących uprzednio przywilejów przez Ojca świętego lub na nowo ich określenia jest możliwe szersze, aniżeli to było omówić stosowanie egzempcji.

Problem prezentacji

W związku z treścią kan. 681 kolejny kan. 682 § 1 precyzuje bardziej szczegółowo, że gdy idzie o nadanie zakonnikowi jakiegoś urzędu kościelnego w diecezji, otrzymuje on nominację od biskupa diecezjalnego po przedstawieniu przez kompetentnego przełożonego, lub przynajmniej za jego zgodą.

W tym miejscu wypada szerzej omówić zagadnienie prezentacji na urząd, czy do wypełnienia jakiegoś zadania w diecezji. Należy tutaj jednak zwrócić uwagę, że nieco inaczej będzie się dokonywało w wypadkach, kiedy Kościół jest własnością zakonu, chociażby w nim była utworzona na przykład parafia, inaczej w wypadku, kiedy dana parafia będzie powierzona na stałe zakonowi, nawet gdyby kościół był własnością diecezji, a inaczej jeszcze gdy będzie chodziło o jednorazowe powierzenie urzędu, czy zadania diecezjalnego w Kościele partykularnym lub w parafii, która nie jest powierzona na stałe zakonnikom.

Nowy Kodeks w oparciu o smutne doświadczenie historyczne eliminuje wszelkie prezentacje zewnętrzne na urzędy kościelne, z wyjątkiem prezentacji ściśle wewnątrz kościelnych. W relacji między biskupem diecezjalnym a wyższym przełożonym zakonnym w dalszym ciągu jednak prezentacje pozostają aktualne zgodnie z kan. 158 § 1. Powinien ten ostatni przedstawić kandydata władzy, do której należy przydzielenie urzędu w ciągu 3 miesięcy od otrzymania wiadomości o wakansie urzędu.

Pewną trudność dla przełożonego zakonnego może spowodować kan. 159, który mówi, że nikt nie może być prezentowany wbrew jego woli. Stąd kandydat powinien być zapytany o zgodę, którą powinien wyrazić w ciągu 8 dni.

Ten, komu przysługuje prawo prezentacji, może przedstawić jednego lub kilku kandydatów, ale zdatnych zgodnie z prawem powszechnym, czy partykularnym na dany urząd. Kan. 161 § 1 stwierdza, że jeżeli ktoś przedstawił kandydata niezdatnego, a zdatność tę ocenia biskup diecezjalny zgodnie z prawem powszechnym czy partykularnym, wówczas może powtórnie prezentować innego kandydata w ciągu miesiąca. Jednakże kto w użytecznym czasie dwukrotnie przedstawił kandydata, który okazał się niezdatnym, wówczas traci prawo prezentacji Wówczas władzy nadającej urząd przysługuje prawo przydzielenia wakującego urzędu w sposób swobodny. Może się dokonać, jeżeli będzie na przykład parafia diecezjalna nie powierzona na stałe zakonowi. Jednakże w wypadku, kiedy by chodziło o parafię powierzoną na stałe zakonowi, wtedy jednak pomimo swobodnego uprawnienia powierzenia wakującego urzędu nie może biskup tego uczynić bez zgody własnego ordynariusza kandydata. Jest tu pewna trudność, bardziej teoretyczna aniżeli praktyczna.

Zakonnik, który otrzymał nominację od biskupa diecezjalnego, po przedstawieniu go przez kompetentnego przełożonego lub przynajmniej za jego zgodą, może być usunięty z powierzonego mu stanowiska tak według uznania kompetentnej władzy po powiadomieniu przełożonego zakonnego, jak przez przełożonego po powiadomieniu nadającego, bez wymagania zgody drugiego. Ta norma pozostaje bez zmiany w stosunku do starego prawa.

Pewna dodatkowa trudność może powstać przy powierzaniu urzędu rektora kościoła, albowiem kan. 557 § 1 mówi, że rektora kościoła mianuje swobodnie biskup diecezjalny z zachowaniem jednak prawa wyboru, lub prezentowania jeśli komuś zgodnie z prawem to przysługuje, wtedy biskup diecezjalny zatwierdza lub ustanawia rektora. Trudność jest jednak zasadniczo pozorna, albowiem, zgodnie z kan. 556 przez rektorów rozumie się kapłanów, którym powierzono troskę o jakiś kościół, który nie jest ani parafialny, ani kapitulny, ani złączony z domem wspólnoty zakonnej lub stowarzyszenia życia apostolskiego, którzy sprawują w nim święte czynności. Wobec tego, poprzednio cytowany kanon z prawem prezentowania i z prawem mianowania rektora kościoła będzie się odnosił jedynie do tych kościołów rektorskich, które są własnością lub obsługiwane są przez zakonników, a nie są kościołami przy domu zakonnym.

Instytuty na prawie diecezjalnym

Nie ma większych problemów gdy chodzi o uprawnienie biskupa diecezjalnego w stosunku do instytutów na prawie diecezjalnym. Biskupi bowiem mogą, zgodnie z kan. 579 erygować nowe instytuty po niezbędnej konsultacji ze Stolicą Apostolską. W wypadku rozszerzenia się danego instytutu na inne diecezje, zgodnie z kan. 595 większe uprawnienia ma biskup domu głównego danego instytutu, np. zatwierdzenie Konstytucji lub dokonywanie w nich zmian. Dotyczy to również załatwiania ważniejszych spraw zgodnie z kan. 595, które przekraczają kompetencje władzy najwyższej danego instytutu. Ograniczenie uprawnień ma miejsce wówczas, gdy zgodnie z technicznym określeniem przyłożyła rękę już do tego instytutu Stolica Apostolska, Biskup diecezjalny może również dyspensować od poszczególnych przepisów Konstytucji tego instytutu. Względem instytutów na prawie diecezjalnym biskup ma roztaczać szczególną troskę, zostawiając im jednak, zgodnie z kan. 586 autonomię wystarczającą w rzeczach zarządu wewnętrznego i rządzenia się własną dyscypliną, zgodnie z kan. 578.

Założenie nowego domu lub zmiana przeznaczenia już istniejącego

Jeśli chodzi o wszystkie instytuty życia konsekrowanego, to zgodnie z kan. 609 winny uzyskać zezwolenie biskupa na erekcję nowego domu, którego zawsze dokonuje najwyższa władza danego instytutu. Wyjątek stanowi klasztor mniszek, do erekcji którego, wymagane jest ponadto zezwolenie Stolicy Apostolskiej /kan. 609 § 2/. Kan 611 precyzuje ściśle, co zawiera w sobie zezwolenie biskupa diecezjalnego na założenie domu zakonnego jakiegoś instytutu, a mianowicie:

1/ prowadzenie życia zgodnego z charakterem i z własnymi celami instytutu;
2/ wykonywanie zgodnie z przepisami prawa własnych dzieł z uwzględnieniem warunków dołączonych do zezwolenia;
3/ posiadanie kościoła, gdy idzie o instytuty kleryckie, z zachowaniem jednak w mocy przepisów kan. 1215 §3, który dotyczy lokalizacji kościoła. Mieści się również w tym prawo wykonywania świętych posług zgodnie z przepisami prawa.

Pewną nowością jest kan. 612, który w jasnych słowach określa, że wymagana jest dodatkowa zgoda biskupa diecezjalnego, jeżeli istniejący już dom zakonny ma być przeznaczony na inne dzieło apostolskie aniżeli na to, dla którego był poprzednio ustanowiony. Zmiana przeznaczenia ma więc charakter nie tylko wewnętrznego zarządu i wewnętrznej dyscypliny oraz wewnętrznego życia instytutu, ale inny charakter apostolski. To właśnie pociąga za sobą konieczność uzyskania nowego zezwolenia biskupa diecezjalnego.

W odniesieniu natomiast do zniesienia domu zakonnego prawnie erygowanego, wymaga się jedynie zasięgnięcia rady biskupa diecezjalnego, a dokonuje to najwyższy przełożony zgodnie z przepisami własnych konstytucji, chyba że chodziłoby tu o zniesienie jedynego domu jakiegoś instytutu, wówczas niezbędne jest zezwolenie Stolicy Apostolskiej, której rezerwuje się decyzję odnośnie majątku tego domu. W poprzednich wypadkach tę decyzję odnośnie majątku domu zlikwidowanego regulują przepisy wewnętrzne konstytucji oraz kanony Kodeksu Prawa Kanonicznego z Księgi V „O dobrach doczesnych Kościoła”.

Pozostałe uprawnienia biskupa diecezjalnego

Dodatkowe uprawnienia uzyskuje biskup diecezjalny w stosunku do klasztoru niezależnego, który poza własnym przełożonym nie ma innego wyższego przełożonego poza Stolicą Apostolską i nie jest złączony z innym instytutem zakonnym w ten sposób, żeby przełożony tego instytutu miał określoną prze Konstytucje władzę nad tym klasztorem.

Jeśli chodzi o uprawnienia biskupa diecezjalnego do wizytacji w zakresie dyscypliny zakonnej, to przysługuje mu zgodnie z kan. 628 § 2, l – jedynie w stosunku do klasztorów niezależnych oraz do poszczególnych domów instytutów na prawie diecezjalnym położonych na jego terytorium.

Ponadto kan. 625 § 2 daje biskupowi diecezjalnemu prawo przewodniczenia wyborom przełożonego klasztoru niezależnego znajdującego się na jego terytorium oraz najwyższego przełożonego instytutu na prawie diecezjalnym. W tym ostatnim wypadku uprawnienie to przysługuje biskupowi domu głównego. Ponadto klasztory niezależne powinny raz w roku składać ordynariuszowi miejsca sprawozdanie z zarządu dobrami doczesnymi. Podobnie przysługuje biskupowi diecezjalnemu prawo wglądu w zarząd dobrami materialnymi w stosunku do domu zakonnego na prawie diecezjalnym.

Na koniec warto przypomnieć, że w instytutach laickich czy to diecezjalnych czy na prawie papieskim do biskupa diecezjalnego należy zatwierdzanie proponowanych po konsultacji z zainteresowaną wspólnotą spowiedników, w szczególności w klasztorach mniszek, w domach formacji oraz w większych wspólnotach laickich.

[1] Wytyczne Kongregacji Zakonów i Instytutów Świeckich oraz Kongregacji Biskupów na temat wzajemnych relacji między Biskupami i Zakonnikami w Kościele, „Mutuae relationes” /MR/ pars I, n. 2, PPK, t. XI, I, Warszawa 1980, s. 35, nr 20453.

[2] M. Żurowski, Społeczności realizacji rad ewangelicznych w „komunii” Kościoła partykularnego, Prawo Kanoniczne, 25, 1982, n. 1/2, s. 124.

[3] Por. MR p. I, nr 5, PPK dz. c. nr 20461, s. 38, Por. M. Żurowski, dz. c., s. 124.

 

Archiwum KWPZM

Wpisy powiązane

Saj Marek CSsR, Intencje i ofiary mszalne w prawie i praktyce Kościoła łacińskiego

Leżohupski Robert M. OFMConv, Nadużycia duchowe – świadomość, zapobieganie, oczyszczenie

Leżohupski Robert OFMConv, Dobra doczesne i zarządzanie nimi w instytucie zakonnym