Bp Adam Śmigielski SDB
JEZUS CHRYSTUS ZBAWICIEL ŚWIATA – DROGĄ ŻYCIA KONSEKROWANEGO
1. W liście apostolskim „Tertio millenio Adveniente” papież Jan Paweł II stwierdza, że głównym tematem proponowanym na rok 1997, przez wielu kardynałów i biskupów jest: „Jezus Chrystus, jedyny Zbawiciel świata, teraz, dziś i na wieki”.(Hbr 13,8) TMA n4 49.
„Istnieje zatem paląca potrzeba – pisze Ojciec św. – aby z okazji Wielkiego Jubileuszu ukazać jasno i głęboko prawdę o Chrystusie jako o jedynym Pośredniku między Bogiem a ludźmi i jedynym odkupicielu świata, odróżniając Go wyraźnie od założycieli innych wielkich religii, choć i one zawierają elementy prawdy na co Kościół patrzy z wielkim szacunkiem …W Roku 2000 z nową mocą musi zabrzmieć orędzie : Ecce natus est nobis Salvator mundi”. TMS nr 49.
2. Sobór Watykański II z całą mocą potwierdził, że Jezus jest jedynym i uniwersalnym Zbawicielem całej ludzkości (KK nr 16; nr 22; DM nr 7). Łaska Jezusa Chrystusa jest istotną przyczyną zbawienia całej ludzkości w Kościele i poza nim. Poprzez obecność swojego Ducha , Jezus Chrystus pozostaje istotnym i jedynym Zbawicielem każdego możliwego zbawienia w świecie „Cokolwiek bowiem znajduje się w nich z dobra i prawdy, Kościół traktuje jako przygotowanie do Ewangelii dane im przez tego, który każdego człowieka oświeca, aby ostatecznie posiadał życie” (KK nr 16).
3. Nauka o Jezusie Chrystusie jako jedynym Zbawicielu całej ludzkości stanowi przedmiot nauczania apostołów. Św. Piotr, odpowiadając żydowskim autorytetom religijnym w związku z uzdrowieniem przez niego chromego mówi: „W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka – którego wy ukrzyżowaliście, a którego Bóg wskrzesił z martwych – że przez Niego ten człowiek stanął przed wami zdrowy (…) I nie ma w żadnym innym zbawienia, gdyż nie dano ludziom pod niebem żadnego innego imienia w którym mogliby być zbawieni” (Dz 4,10. 12).
Również św. Paweł widzi w Zmartwychwstałym Chrystusie Pana , Jedynego Zbawcę pisząc: „A choćby byli na niebie i na ziemi tak zwani bogowie – jest zresztą mnóstwo takich bogów i panów – dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my jesteśmy, oraz jeden Pan Jezus Chrystus przez którego wszystko się stało i dzięki któremu także my jesteśmy” ( 1 Kor 8,5-6). Ten sam Apostoł Narodów’ podkreśla, że jest ,jeden pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus, który wydał samego siebie na okup za wszystkich” (1 Tm2,5-6). Także św. Jan potwierdza tę zbawczą wolę Jezusa Chrystusa: „Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jedno rodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to by świat został przez Niego zbawiony”, (J 3,16-17).
Ojciec św. Jan Paweł II w encyklice „Redemptoris missio „ (1990) stwierdza: „Ludzie zatem mogą wejść w komunię z Bogiem wyłącznie za pośrednictwem Chrystusa, pod działaniem Ducha. To Jego jedyne i powszechne pośrednictwo, bynajmniej nie stanowiąc przeszkody w dążeniu do Boga, jest drogą ustanowioną przez samego Boga i Chrystus jest tego w pełni świadomy. Jeśli nie są wykluczone różnego rodzaju i porządku pośrednictwa, to jednak czerpią one znaczenie i wartość włącznie z pośrednictwa Chrystusa i nie można ich pojmować jako równolegle uzupełniające się”. (RMi nr 5). Przeróżne dary zwłaszcza bogactwo duchowe, jakiego Bóg udzielał każdemu narodowi, nie mogą być rozpatrywane w oddzieleniu od Jezusa Chrystusa, „który jest w centrum Bożego planu zbawienia” (RMi nr 6).
4. W planie Bożym nikt nie jest wyłączony z możliwości zbawienia. W Nowym Testamencie stwierdza się, że Dziecię Jezus ofiarowane w świątyni, jest bawieniem przygotowanym wobec wszystkich narodów, światłem na oświecenie pogan” . (Łk 2,30-32; 3,6) Św. Paweł dodaje, iż Bóg „pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy” (1 Tm 2,4)
Św. Jan mówi, iż Jezus jest „ofiarą przebłagalną za nasze grzechy (…) i całego świata” (1J 2, 2). Mówiąc o sądzie Bożym, św. Paweł oświadcza, że nagroda za dobro będzie dla wszystkich taka sama: „Chwała zaś, cześć i pokój spotkają każdego, kto czyni dobrze – najpierw Żyda, a potem Greka. Albowiem u Boga nie ma względu na osobę” (Rz 2,10-11).
Pierwotny Kościół uznał wydarzenie Chrystusa za „zbawczo skuteczne „ nie tylko dla chrześcijan, ale dla całej ludzkości. Symbol wiaty Nicejsko -konstantynopolitański mówi: „On to dla nas ludzi i dla naszego zbawienia zstąpił z nieba”. Sobór Watykański II sugeruje, iż wszystkim tym, którzy nie znają Chrystusa i wyznają inną religię, dane jest zbawienie poprzez tajemne drogi Bogu tylko wiadome.
Jest to potwierdzone w dokumencie soborowym na temat działalności misyjnej „Ad Gentes”, który mówi „Bóg tylko sobie wiadomymi drogami może doprowadzić ludzi nie znających Ewangelii bez własnej winy do wiary” (DM nr 7). Te tajemne drogi, Bogu tylko znajome, są w rzeczywistości drogami posłuszeństwa wobec swojego czystego sumienia, czynieniem dobra i unikaniem zła, życiem w prawdzie oraz zgodnością wiary z życiem. Chodzi tutaj o prawdziwy dar zbawienia, oparty przede wszystkim na czynieniu dobra, według tego co nakazał Jezus w Ewangelii św. Mateusza (Mt 25,31-46).
Należy z cała jasnością powiedzieć, że ekskluzywizm soteriologiczny – przeświadczenie, jakoby tylko członkowie Kościoła lub tylko ludzie wyraźnie wierzący w Chrystusa mogli dostąpić zbawienia – jest doktryną obcą Kościołowi i przez Kościół odrzuconą. Katechizm przypomina o tym zarówno w rozdziale o zbawczej konieczności bycia w Kościele (nr847), jak w rozdziale o konieczności chrztu do zbawienia (nr 1260).. W obu wypowiedziach przywołuje naukę Soboru Watykańskiego II.
Katechizm Kościoła Katolickiego stwierdza: „Ponieważ za wszystkich umarł Chrystus i (… ostateczne powołanie człowieka jest rzeczywiście jedno, mianowicie boskie, to musimy uznać, że Duch Święty wszystkim ofiarowuje możliwość dojścia w sposób wiadomy Bogu do uczestnictwa w tej Paschalnej Tajemnicy (KDK 22). Każdy człowiek, który nie znając Ewangelii Jezusa Chrystusa i Jego Kościoła, szuka prawdy i pełni wolę Bożą, na tyle, na ile ją zna, może być zbawiony. Można przypuszczać, że te osoby zapragnęłyby wyraźnie chrztu, gdyby wiedziały o jego konieczności” (KKK nr 1260).
„Chrzest jest konieczny do zbawienia dla tych, którym była głoszona Ewangelia i którzy mieli możliwość proszenia o ten sakrament Kościół. Kościół nie zna oprócz chrztu innego środka, by zapewnić wejście do szczęścia wiecznego. Stara się więc nie zaniedbywać otrzymanego od Pana nakazu, by odradzać z wody i Ducha Świętego wszystkich, którzy mogą być o chrzczeni. Bóg związał zbawienie z sakramentem chrztu, ale sam nie jest związany swoimi sakramentami „ (KKK 1257).
5. Jezus Chrystus jest jedynym Pośrednikiem między Bogiem a ludzkością. Autor listu do Hebrajczyków stwierdza: „Wielokrotnie i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna . Jego to ustanowił dziedzicem wszystkich rzeczy, przez Niego też stworzył wszechświat” (Hbr 1,1-2). Należy tutaj z całym naciskiem powiedzieć, że jedyną drogą zbawienia ludzkości jest Jezus Chrystus. Św. Paweł podkreśla, iż: ”nie ma różnicy między Żydem a Grekiem. Jeden jest bowiem Pan wszystkich. On to rozdziela swe bogactwa wszystkim, którzy Go wyznają. Albowiem każdy, kto wezwie imienia Pańskiego, będzie zbawiony” (Rz 10,12-13). Cała ludzkość jest powołana do zbawienia w Chrystusie Jezusie, który umarł i zmartwychwstał dla wszystkich. Św. Paweł powie: „ (Bóg)…pragnie by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, Chrystus Jezus, który wydał samego siebie na okup za wielu” (1 Tm 2,4-6).
Wydaje się, że dla chrześcijanina problemem jest nie tyle prawda że Chrystus jest jedynym i powszechnym Pośrednikiem i Zbawicielem ludzi, ale nauka Kościoła że wiara w Chrystusa jest koniecznym warunkiem zbawienia. Można z całym posłuszeństwem wiary wyznawać wiarę Nowego Testamentu, że Chrystus jest to „Baranek Boży, który gładzi grzechy świata” (71,19)., że „Jeden jest Bóg, jeden też jest pośrednik między Bogiem a ludźmi, Człowiek Jezus Chrystus” (1 Tm 2,5), że ,Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej, jak tylko przeze Mnie” (J 14,6).
6. Jezus Chrystus jako jedyny Zbawiciel świata jest DROGĄ ŻYCIA KONSEKROWANEGO. „Zadanie powierzone życiu konsekrowanemu polega, czytamy w adhortacji Vita Consecrata – na ukazywaniu , że Wcielony Syn Boży jest eschatologicznym celem, ku któremu wszystko zmierza, blaskiem przy którym blednie wszelkie inne światło, nieskończonym pięknem, które samo zdolne jest zaspokoić wszystkie pragnienia ludzkiego serca. Tak więc życie konsekrowane nie polega jedynie na naśladowaniu Chrystusa całym sercem, na miłowaniu Go (por. Mi 10,37), tego bowiem wymaga się od każdego ucznia; polega natomiast na przeżywaniu i wyrażaniu swej konsekracji przez poddanie Chrystusowi całej egzystencji, które do Niego i przez totalny wysiłek, który zapowiada – na miarę osiągalną w doczesności i zgodnie z różnymi charyzmatami – eschatologiczną doskonałość.
Istotnie przez profesję rad ewangelicznych osoba konsekrowana nie tylko czyni Chrystusa sensem swojego życia, ale stara się odtworzyć w sobie – w miarę możliwości – <tę formę życia, jaką obrał Syn Boży przyszedłszy na świat. Zachowując dziewictwo, przyjmuje do swego serca dziewiczą miłość Chrystusa i wyznaje Go wobec świata jako Jednorodzonego Syna, jednego z Ojcem (por. J 10,30; 14,11), naśladując Jego ubóstwo, wyznaje Syna, który wszystko otrzymuje od Ojca i z miłością wszystko Mu oddaje (por. J 17,7.10); czyniąc ofiarę z własnej wolności a przeto włączając się w tajemnicę Jego synowskiego posłuszeństwa, wyznaje Chrystusa jako nieskończenie umiłowanego i miłującego, jako Tego, który ma upodobanie jedynie w woli Ojca (por. J 4,34), jest z Nim bowiem doskonale zjednoczony i we wszystkim od Niego zależny.
Dzięki takiemu <upodabniającemu> utożsamieniu się z tajemnicą Chrystusa, życie konsekrowane w szczególny sposób urzeczywistnia ową , która jest znamienną cechą całego życia chrześcijańskiego; wyraża uznanie i podziw dla wzniosłego piękna Boga Ojca, Syna i Ducha Świętego i z radością świadczy o Jego Miłościwej łaskawości wobec każdej ludzkiej istoty „ (VC n 166).
7. JEZUS CHRYSTUS JEST DROGĄ WIODĄCĄ DO OJCA. „Ja jestem drogą prawdą i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie. Gdybyście Mnie poznali, znalibyście i mojego Ojca. Ale teraz już Go znacie i zobaczyliście. Rzekł do Niego Filip;: „Nauczycielu dobry co mam czynić, by osiągnąć życie wieczne? Jezus mu rzekł: (,..)Znasz przykazania (,..) On mu rzekł <Nauczycielu, wszystkiego tego przestrzegałem od mojej młodości. Wtedy Jezus spojrzał z miłością na niego i rzekł mu: ( Kol 1,15), odblaskiem chwały Ojca (Hbr 1,3) dostrzegamy głębie odwiecznej i nieskończonej miłości, dotykającej korzeni bytu. (Por, Jan Paweł II, Adhort. Apost. Redemptionis donum, 25. marca 1984,3. Człowiek który pozwala się jej ogarnąć, musi porzucić wszystko i iść za nią (por. Mk 1,16-20; 2,14; 10,21.28). Tak jak Paweł uznaje całą resztę i nie waha się głosić, że w porównaniu z Nim wszystko inne uznaje za śmieci < byleby tylko pozyskać Chrystusa> (Flp 3,8). On pragnie utożsamić się z Nim przyjmując Jego dążenia i sposób życia. To porzucenie wszystkiego i pójście za Chrystusem (por. Łk 18,28) stanowi właściwy program dla wszystkich powołanych i na wszystkie czasy.
Rady ewangeliczne, poprzez które Chrystus wzywa niektórych, aby dzielili Jego doświadczenie dziewictwa, ubóstwa i posłuszeństwa, wymagają od tego, kto je przyjmuje, zdecydowanej woli całkowitego upodobnienia się do Niego <Żyjąc w posłuszeństwie, niczego nie posiadając na własność i zachowując czystość> (por. Św. Franciszek z Asyżu, Reguła bullata, I,l) osoby konsekrowane wyznają, że Chrystus jest Pierwowzorem, w którym wszelka cnota osiąga doskonałość. Jego sposób życia w czystości, ubóstwie i posłuszeństwie jawi się bowiem jako najbardziej radykalna forma życia Ewangelią na tej ziemi – rzec można – Boska, skoro przyjął ją On sam. Człowiek Bóg jako wy raz więzi łączącej jednorodzonego Syna z Ojcem i z Duchem Świętym. Oto dlaczego chrześcijańska tradycja mówiła zawsze o obiektywnej wyższości życia konsekrowanego”, (por. VC nr 18).
Nie można też zaprzeczyć, że praktyka rad ewangelicznych jest formą szczególnego głębokiego j owocnego udziału również w misji Chrystusa, na wzór Maryi z Nazaretu, Jego pierwszej uczennicy, która oddała się na służbę Bożego zamysłu, czyniąc dar z siebie samej. Początkiem, każdej misji jest taka właśnie postawa wyrażona przez Maryję w chwili zwiastowania: (Łk 1,38).
Wielki akcent w życiu zakonnym kładzie się na praktykę rad ewangelicznych. Dwie wypowiedzi Chrystusa są tutaj bardzo wymowne zespalając się ściśle ze sobą: „Jeśli kto chce pójść za mną, niech zaprze samego siebie, weźmie krzyż swój i niech mnie naśladuje” (Mk 8,34) oraz „Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj co posiadasz i rozdaj ubogim…potem przyjdź i chodź za mną” (Mt 19,21).
„Za sprawą Ducha Świętego – czytamy w Adhortacji – życie konsekrowane <naśladuje wierniej i ustawicznie uprzytamnia w Kościele tę formę życia> jaką Jezus – najdoskonalszy konsekrowany i misjonarz Ojca w Jego Królestwie – obrał dla siebie i wskazał uczniom, którzy szli za Nim (por. Mt 4,18-22; Mk 1,1620; Łk 5,10-11; J 15,16) (…)Jego życie w dziewictwie, posłuszeństwie i ubóstwie wyraża Jego synowską i całkowitą wierność wobec zamysłu Ojca. Jego doskonała ofiara nadaje wymiar konsekracji wszystkim wydarzeniom Jego ziemskiego życia.
Jezus jest doskonale posłuszny – zstąpił z nieba nie po to, by pełnić własną wolę, ale wolę Tego, który Go posłał (por. J 6,38; Hbr 10,5.7). Składa cały swój sposób bycia i działania w ręce Ojca (por. Łk 2,49). Z synowskim posłuszeństwem przyjmuje postać sługi: <ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi (…) stawszy się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej> (Ftp 2,7-8). W takiej właśnie postawie uległości wobec Ojca Chrystus – choć potwierdza godność i świętość życia małżeńskiego i występuje w ich obronie – to jednak przyjmuje formę życie dziewiczego, a przez to objawia wzniosłą wartość i przedziwną duchową płodność dziewictwa. Wyrazem Jego całkowitej wierności zamysłowi Ojca jest także oderwanie od dóbr ziemskich: <będąc bogaty, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić> (2 Kor 8,9), Głębia Jego ubóstwa objawia się przez doskonałe ofiarowanie Ojcu tego wszystkiego, co posiada.
Doprawdy, życie konsekrowane jest żywą pamiątką życia i działania Jezusa jako Wcielonego Słowa w Jego odniesieniu do Ojca i do braci. Jest żywą tradycją życia i orędzia Zbawiciela. (VC nr22).
8. Apostołowie: Piotr, Jakub i Jąn, oczy mieli utkwione w Chrystusa, który przemienił się na Górze Tabor. Oczy nasze dzisiaj mamy również w Niego utkwione celem pójścia za Nim: czystym, ubogim i posłusznym. On bowiem jako Zbawiciel Świata, jest jedyną drogą życia konsekrowanego. „Uczniowie wezwani do kontemplacji Jezusa wywyższonego na krzyżu, z którego «Słowo zrodzone z milczenia» przez swoje milczenie i osamotnienie, proroczo ogłasza absolutną transcendencję Boga wobec wszystkich dóbr stworzonych, zwycięża we własnym ciele nasz grzech i przyciąga ku sobie wszystkich ludzi, każdemu darując nowe życie zmartwychwstania (por. J 12,32; 19,34.37). Kontemplacja ukrzyżowanego Chrystusa jest źródłem natchnienia dla wszystkich powołań; z niej biorą początek – obok podstawowego daru Ducha – wszystkie dary, ą zwłaszcza dar życia konsekrowanego.
Po Maryi, Matce Jezusa otrzymał ten dar Jan, umiłowany uczeń Jezusa, świadek stojący wraz z Maryją u stóp Krzyża (por. J19 26-27). Jego wybór całkowitej konsekracji jest owocem Bożej miłości, która go ogarnia, podtrzymuje go i wypełnia mu serce. Jan – obok Maryi – jest jednym z pierwszych pośród licznych mężczyzn i kobiet, którzy od samych początków historii Kościoła, aż do końca, pobudzeni przez Bożą miłość, czują się powołani, by iść za Barankiem złożonym w ofierze i żyjącym dokądkolwiek pójdzie (por. Ap 14,1-5). (VC nr 23).
Archiwum KWPZM