O. Angel Pardilla CMF
TOŻSAMOŚĆ TEOLOGICZNA ŻYCIA ZAKONNEGO
Referat wygłoszony do Unii Przełożonych Generalnych w maju 1986 r.
WSTĘP
Przełożeni Generalni zapragnęli poddać badaniom główne aspekty życia zakonnego, tak jak się one układały w ciągu dwudziestu lat, które nastąpiły po II Soborze Watykańskim, żeby ustalić ich bilans i wytyczyć perspektywy na przyszłość.
W związku z tym chciałbym im dopomóc w przeanalizowaniu zagadnień dotyczących tożsamości teologicznej życia zakonnego. Zagadnienie to może być badane na płaszczyźnie ogólnej teologii charyzmatu życia zakonnego oraz w dziedzinie teologii charyzmatu poszczególnego instytutu. Mój wkład będzie się odnosił do pierwszej dziedziny. A więc będę chciał dopomóc Przełożonym Generalnym w ich wysiłkach, żeby skonkretyzować teologię podstawowych elementów właściwych wszelkim formom życia zakonnego.
Wykład ten będzie miał cztery części. W pierwszej części wezmę pod uwagę kilka sformułowań teologicznych zawartych w Konstytucjach Soborowych Vaticanum II, żeby wykazać, że cztery konstytucje soborowe stanowią jak gdyby wielką ramę, w której znajdują swoje właściwe miejsce różne zasady teologii życia zakonnego. Ta pierwsza zasada pomoże nam wejść w pełną i harmonijną zgodę z pracami Synodu Nadzwyczajnego.
Druga część będzie poświęcona analizie wymiaru chrystologicznego życia zakonnego.
Trzecia część natomiast poświęcę badaniom innej zasady niezmiernie doniosłej, a mianowicie konsekracji.
W czwartej części przedstawię w sposób bardziej uproszczony trzy bardzo ważne wymiary teologiczne życia zakonnego: wymiar maryjny, wymiar modlitwy i wymiar apostolski.
Chcąc przedstawić, te różne wymiary teologiczne życia zakonnego, będę się starał, żeby pozostać wiernym metodologii ustalonych przez Przełożonych Generalnych, a mianowicie żeby ocenić bilans pracy dokonanej i wytyczyć perspektywy na przyszłość.
POUCZENIA TEOLOGICZNE KONSTYTUCJI SOBOROWYCH
Konstytucja dogmatyczna „Dei Verbum” naświetla naczelną wartość obecności Chrystusa w ekonomii Objawienia /DV 4/. W dalszym ciągu Konstytucja ta poucza nas jak należy doceniać przykłady apostołów w przekazywaniu Objawienia /DV 7/ i uświadamia nas, jak bardzo ważne jest „vie” – życie jako rzeczywistość kościelna, koniecznie potrzebna, żeby przekazywać wiernie Objawienie. To zadanie było powierzone apostołom przez Chrystusa i tak to wyraża /DV 8/: „… Kościół w swej doktrynie, w swoim życiu i w swoim kulcie uwiecznia i przekazuje wszystkim pokoleniom to wszystko, czym jest i to wszystko, w co wierzy”. Z tego punktu widzenia można lepiej ocenić wartość teologii życia zakonnego, tak jak to jest określone przez konstytucję „Lumen Gentium”. I faktycznie, życie zakonne jest określone przede wszystkim jako kontynuacja życia Chrystusa i apostołów. O życiu zakonnym mówi się i twierdzi, że należy bezsprzecznie do życia i świętości Kościoła /LG 44/.
Konstytucja „Dei Verbum” uczy nas poza tym, że autentyczne życie zakonne musi być głębiej biblijne: „… niech studiowanie Pisma świętego będzie duszą świętej teologii” /DV 24/.
Według tej samej Konstytucji Słowo Boże jest „źródłem czystym i wiecznym życia duchowego” /DV 21/. Dla tej więc przyczyny Święty Sobór z zapałem i naciskiem poucza wszystkich wiernych, a szczególnie zakonników, żeby brali w siebie „nadzwyczajną wiedzę Jezusa Chrystusa” /Fil 3,8/, przez częste czytanie Pisma świętego /DV 25/. Konstytucja ustala też pewne priorytety, twierdząc, że „Słowo Boże … objawia się i wykazuje swoją moc w sposób szczególny w Nowym Testamencie” /DV 17/, i wskazując na samą istotę i punkt centralny Pisma świętego, tak powiada: „Każdemu jest wiadome, że we wszystkich świętych pismach tak samo jak w Nowym Testamencie górują Ewangelie. Są one bowiem głównym świadectwem życia i nauki Słowa Wcielonego, naszego Pana i Zbawiciela” /DV 18/.
W świetle tych wypowiedzi rozumie się lepiej nacisk, który kładzie „Lumen Gentium” na teologię zakotwiczoną w Chrystusie biblijnym i na pójście za Nim tą drogą, którą nam wytycza Ewangelia. W tym kontekście łatwiej jest zrozumieć charakter wybitnie biblijny „znanego” powrotu do źródeł /PC 2/, tak bardzo koniecznego do odnowy życia zakonnego.
Konstytucja pastoralna „Gaudium et Spes” otwiera pewne bardzo ciekawe aspekty antropologiczne, żeby w sposób istotny ułatwić zrozumienie życia zakonnego. Pomogły one bardzo w teologicznym ujęciu życia zakonnego. Zacytujemy jeden z tych fragmentów, który tak jak i inne cudownie sprawę tę oświetla: „Najwyższy wymiar godności ludzkiej polega na powołaniu do duchowego obcowania z Bogiem” /GS 19/. Idąc tym antropologicznym śladem, można dojść bez trudu do teologii życia zakonnego takiej jaką nam sugeruje „Lumen Gentium”, mówiąc o konsekracji tegoż życia.
WYMIAR CHRYSTOLOGICZNY ŻYCIA ZAKONNEGO
Jakże wyglądały te podstawowe elementy życia zakonnego w czasie owych dwudziestu lat? A jakiż będzie w przyszłości pełniejszy wymiar teologiczny?
Metodą najbardziej stosowaną, żeby dać odpowiedź na te pytania kluczowe, jest uważne przestudiowanie stwierdzeń tyczących tych pytań. Mamy je w dokumentach soborowych i posoborowych. W świetle magisterium Kościoła czynnikiem centralnym tożsamości teologicznej życia zakonnego był aspekt chrystologiczny i według tego samego magisterium wymiar chrystologiczny będzie w dalszym ciągu czynnikiem centralnym. Jest to bowiem czynnik najistotniejszy i w pełni życiodajny. Analiza najważniejszych przyczynków teologicznych, które pojawiły się w czasie owych ostatnich dwudziestu lat, doprowadza nas do bilansu i do perspektyw bardzo podobnych.
Charakter chrystologiczny życia zakonnego bywał określony na bardzo różne sposoby. Pierwszy sposób prowadzi nas bezpośrednio, do biblijnej postaci Chrystusa. Drugi prowadzi nas tak samo do Chrystusa, ale w znaczeniu konfiguracji, a więc do postaci ucznia i apostoła Chrystusowego, postaci ukształtowanej przez samego Chrystusa i zaproponowanej przez Niego uczniom. Apostołowie Chrystusowi są tego najpierwszymi przykładami.
Ukierunkowanie Konstytucji „Lumen Gentium” /1964/
W konstytucji dogmatycznej „Lumen Gentium” istota życia zakonnego jest tak ściśle związana z postacią Jezusa, że nie można pojąć pierwszej, nie myśląc o drugiej. Życie zakonne musi być rozpatrywane przede wszystkim jako ciąg dalszy i spełnienie życia Jezusowego. Rady ewangeliczne nie mają być rozważane jako rzeczywistości abstrakcyjne, ale konkretne, jako cechy istotne Jezusa czystego, ubogiego i posłusznego aż do śmierci krzyżowej. Tożsamość zakonnika czy zakonnicy ma się odnajdywać w postaci ewangelicznej Jezusa doskonale posłusznego Ojcu. Jezus, który przejął twórczą myśl Ojca i zrealizował ją w życiu wypełnionym miłością i służbą według woli Ojca, jest przykładem najwyższym i żywym źródłem każdego życia zakonnego. W zależności i w ścisłym powiązaniu z osobą Jezusa „Lumen Gentium” przedstawia nam jako model biblijny postać zakonnika i ucznia, który idzie za Jezusem, tak jak idzie się za Panem i mistrzem życia poświęconego Bogu.
„Rady ewangeliczne czystości poświęconej Bogu, ubóstwa i posłuszeństwa, oparte na słowach i przykładach Pana … są darem Bożym, który Kościół otrzymał od Pana i które dzięki Jego łasce zawsze zachowuje” /LG 43/.
„Stan zakonny naśladuje wiernie i wiecznie utożsamia w Kościele tę formę życia, którą Syn Boży przyjął na siebie, idąc na świat, żeby pełnić wolę Ojca i którą przekazał idącym za Nim uczniom” /LG 44/.
„Niechaj zakonnicy czuwają wiernie nad tym, żeby przez nich Kościół objawiał coraz lepiej Chrystusa, tak wierzącym jak i niewierzącym … rady ewangeliczne przyjęte dobrowolnie według osobistego powołania każdego … mogą lepiej zachęcić chrześcijanina do tego rodzaju życia dziewiczego i ubogiego, które Chrystus Pan obrał dla Samego Siebie …” /LG 46/.
Ukierunkowanie dekretu „Perfectae Caritatis” /1965/
Według dekretu „Perfectae Caritatis” odnowa życia zakonnego wymaga wysiłku, żeby to życie przeanalizować i oczyścić. A to oczyszczenie można tylko osiągnąć powracając ciągłe do istotnych źródeł duchowości. Odnowienie życia zakonnego oznacza przede wszystkim zbliżenie się najściślejsze do jego autentycznych źródeł, tzn. do Chrystusa ewangelicznego. W ten sposób pojęte pójście za Chrystusem takim, jakim Go nam przedstawia Ewangelia, powinno być dla wszystkich instytutów najwyższą regułą odnowy.
„Święty Sobór wskazał już w konstytucji „Lumen Gentium”, jak dalece dążenie do doskonałej miłości z pomocą Rad Ewangelicznych bierze swój początek i swoje źródło w doktrynie i przykładach Boskiego Mistrza … Wszyscy ci, których Bóg wzywa do życia według Rad Ewangelicznych, ci, którzy wierni są tym radom i poświęcają się w sposób szczególny Panu, idąc za Chrystusem, który będąc dziewiczy i ubogi /Mt 8,20; Łk 9,58/ odkupił i uświęcił ludzi przez swoje posłuszeństwo aż do śmierci krzyżowej /Fil 2,8/” /PC 1/.
„Ponieważ normą życia zakonnego jest pójście za Chrystusem w taki sposób, jak nam to podaje Ewangelia, wobec tego normę tę należy uważać we wszystkich instytutach za sprawę najwyższą i najwyższej rangi” /PC 2 a/.
„Zakonnicy więc, wierni swemu powołaniu, opuszczając wszystko dla Chrystusa, mają iść za Nim /Mk 10,28, Mt 19,21/” /PC 5/.
„Jeżeli więc zakonnicy chcą przede wszystkim odpowiedzieć na swoje powołanie, którym jest pójście za Chrystusem i służenie Mu w Jego członkach, trzeba, żeby ich aktywność apostolska brała swój początek w ścisłym i głębokim zjednoczeniu z Chrystusem” /PC 8/.
„Sobór ma w głębokiej czci ten rodzaj życia w czystości, ubóstwie i posłuszeństwie, bo takiego życia właśnie sam Chrystus jest najwyższym wzorem …” /PC 25/.
Ukierunkowanie Instrukcji „Renovatlonis Causam” /1969/
Kongregacja Zakonników i Instytutów Świeckich opublikowała w 1969 r. instrukcję dotyczącą odnowy formacji do życia zakonnego. Pomijamy fakt, że instrukcja ta mając określone granice możliwości i że proponuje wiele norm „ad experimentum”, ma tę wielką zasługę, że kładzie nacisk na konieczność uwzględniania wielkich podstawowych zasad nauki soborowej, żeby w tym samym duchu naświetlić konkretne zasady formacji. Instrukcja przypomina np., że głównym obowiązkiem osób formujących jest progresywne prowadzenie kandydatów do zupełnego upodabniania się do Chrystusa ewangelicznego. Głównym zadaniem tych osób powinno być pomaganie kandydatom, żeby przyswajali sobie z rosnącym poczuciem odpowiedzialności zarówno aspekty pozytywne jak i wyrzeczenia związane w swej istocie z pójściem za Chrystusem, tak jak to proponuje Ewangelia.
„… Zakonnicy powinni trwać przede wszystkim według nauki Soboru w samym sercu Kościoła i być w sposób szczególny świadkami Chrystusa. Zakonnicy mają dążyć z całych sił, żeby przez nich najdoskonalej i najwyraźniej Kościół świadczył o Chrystusie tak wobec wiernych jak i niewierzących …” /LG 46, RC 5/.
„Mistrz nowicjatu, prowadząc swoich nowicjuszy, szczególnie w czasie czynności związanych z tym okresem, będzie szukał natchnienia w pouczeniach tak dokładnie sformułowanych przez Sobór Watykański II: Jeżeli chcą odpowiedzieć w pełni na powołanie, żeby iść za Chrystusem i służyć Mu w Jego członkach, trzeba, żeby ich działalność apostolska brała swój początek w ścisłej jedności z Nim” /PC 8, RC 31/.
W nowym „Mszale Rzymskim” /1970/
W tekście Mszy świętej na dzień profesji zakonnej albo odnowienia ślubów, nowy Mszał Rzymski wprowadza wizję biblijno-teologiczną życia zakonnego bardzo bogatą, zaproponowaną przez Sobór Watykański II. Częścią chyba najważniejszą jest wspaniała prefacja Mszy świętej na dzień profesji albo odnowienia ślubów. Ta prefacja podkreśla, że Chrystus objawia wartość podstawową życia zakonnego raczej przez swoje życie zupełnego posłuszeństwa względem Ojca, aniżeli przez swoje słowa.
„Zaprawdę sprawiedliwe jest i słuszne oddawać Ci cześć, chwałę i dziękczynienie zawsze i na każdym miejscu, Tobie Ojcze Najświętszy, Boże wiekuisty i wszechmogący, przez Chrystusa Naszego Pana.
Synu Niepokalanej Dziewicy, któryś ogłosił błogosławionymi serca czyste, a życie Twoje było świadectwem najdoskonalszej dziewiczości.
Pragnąc spełnić to, co się Bogu podoba, stał się posłuszny aż do śmierci za nas i ofiarował się Tobie z miłości.
A ci wszyscy, którzy zechcieli tak jak On stać się ubodzy na ziemi, tych uświęca w swojej służbie, obiecując im skarby w niebie.
Przeto z aniołami i wszystkimi Świętymi …”.
W „Ordo Professionis religiosae” /1970/
Poprzez różnorodność tekstów /formuły ślubów, modlitwy, pytania, błogosławieństwa itd./ Ordo Professionis religiosae /Rytuał ślubów zakonnych/ włącza w liturgię ukierunkowania soborowe, które Mszał Rzymski już zaczął wprowadzać.
Duchowość powołania jest ześrodkowana na bogactwie życia Jezusa i na pójściu Jego śladami, co przedstawiają nam następujące przykłady.
„Nauczcie nas, jak pójść za Chrystusem aż do Krzyża i żyć w ubóstwie, posłuszeństwie i czysitości” /OPR 8/. „Chrystus i Jego Matka wybrali dla siebie życie dziewicze, w posłuszeństwie i doskonałym ubóstwie: czy chcecie z pomocą łaski Bożej obrać tę samą drogę na zawsze?” /OPR 57/.
„Dla Ciebie, Panie, wszystko opuściły. Daj im Twego Ducha Świętego. Niech oblicze Twoje, Panie, rozpromieni się nad nimi, ażeby wszyscy widząc je odkryli Twą obecność w Kościele” /OPR 159/.
W Adhortacji „Evangelica Testificatio” /1971/
W swojej adhortacji „Evangelica Testificatio”, Paweł VI zapewnia w jakimś szczególnie trudnym momencie swego pontyfikatu, że życie zakonne ma głębokie znaczenie teologiczne, a ono jest przede wszystkim chrystologiczne.
„… Sobór przyznał temu „szczególnemu darowi” miejsce wybrane w życiu Kościoła, ponieważ Dar ten pozwala tym, którzy go otrzymali, dostosować się w szczególny sposób do życia w czystości i ubóstwie, które Chrystus nasz Pan obrał dla Siebie Samego …” /LG 46/ /ET 2/.
„… Regułą najwyższą życia zakonnego i jego najwyższą normą jest pójście za Chrystusem według nauki Ewangelii” /ET 12/.
„Czyści na wzór Chrystusa, macie również zamiar żyć w ubóstwie za Jego przykładem …” /ET 16/.
W dokumencie „Mutuae Relationes” /1978/
Pragnąc ażeby wzrastała współpraca między biskupami a zakonnikami w dziedzinie apostolatu, Paweł VI pochwalił i kazał opublikować parę miesięcy przed śmiercią dokument „Mutuae Relationes”.
Jest w nim sprecyzowany sens i charakter apostolstwa zakonów. Żeby go zrozumieć, trzeba oprzeć się na jego tożsamości kościelnej. W tym celu dokument zwraca uwagę na fakt, że życie zakonne ma być rozumiane przede wszystkim jako życie głoszenia Chrystusa i pójścia Jego śladami.
„Stan zakonny … polega na pójściu za Chrystusem przez publiczne wyznawanie rad ewangelicznych ubóstwa i posłuszeństwa, … konsekracja tych ludzi, którzy zachowują śluby zakonne, dąży przede wszystkim do tego, żeby dać światu widoczne świadectwo niepojętych tajemnic Chrystusowych …” /MR 10/.
Ukierunkowanie Jana Pawła II /1978-1982/
W pierwszych tygodniach swego pontyfikatu Jan Paweł II dał dowody swej głębokiej czci dla życia zakonnego, porównując je do ewangelicznego pójścia za Chrystusem według wzoru, który sam Chrystus przekazał swoim uczniom, stawiając Siebie jako przykład tego życia. Według Jana Pawła II programem życia zakonnego jest przede wszystkim upodabnianie się do Chrystusa dziewiczego, ubogiego i posłusznego, tak jak nam to mówi Ewangelia. Także formacja według Jana Pawła II powinna przede wszystkim rozwijać wymiar chrystologiczny życia zakonnego.
„Kościół … cały świat potrzebuje więcej niż kiedykolwiek mężczyzn i kobiet, którzy gotowi są poświęcić wszystko, żeby pójść za Chrystusem tak, jak to uczynili apostołowie” /Do UISG, 16 listopada 1978 r./.
„Aż do końca waszego życia trwajcie w zachwycie i akcie dziękczynienia za tajemnicze wezwanie, które kiedyś odezwało się w waszym sercu: „Pójdź za Mną” /Mt 9,9, J 1,43/ … Pójście za Chrystusem jest sprawą egzystencjalną. To znaczy chcieć Go naśladować aż do granicy utożsamienia się z Nim, aż do granicy, żeby Mu utworzyć „jeszcze jedno człowieczeństwo”. I to w tajemnicy Jego czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Czystość zakonna, moje Siostry, znaczy być jak Chrystus. Wszystkie racje, które można by gdziekolwiek przytoczyć, zamierają wobec tej jednej racji, że Jezus był dziewiczy … Przyrzekłyście również Chrystusowi, że będziecie ubogie razem z Nim i tak jak On … Kontemplując Chrystusa często i długo w Jego życiu radykalnie ubogim, będziecie w stanie dać wszystko, co macie i wszystko, czym jesteście. … Jeżeli chodzi o posłuszeństwo Jezusowe, ono zajmuje miejsce centralne w dziele Odkupienia. Tak samo posłuszeństwo każdej zakonnicy przynosi obfite owoce zbawienia dla całego świata … Przecież postanowiłyście pójść za Chrystusem i naśladować Go ściśle, żeby pokazać Jego prawdziwe Oblicze tym, którzy Go znają i którzy Go nie znają …” /Do sióstr zakonnych, Paryż 31 maja 1980 r./.
„Musicie ciągle wracać do Chrystusa, żywej ewangelii i być Jego wiernym odbiciem tak w waszym życiu, jak i w sposobie myślenia i pracy … Ubodzy jak Chrystus, posłuszni, przyjmujący postawę Serca Chrystusowego, który przyszedł odkupić świat, nie czyniąc wolę swoją, ale wolę Ojca, który Go, posłał … żyjąc w zupełnym wyrzeczeniu siebie dla Królestwa Bożego …” /Do zakonników, Madryt 8 listopad 1982 r./.
Ukierunkowanie nowego „Kodeksu Prawa Kanonicznego” /1983/
Dzięki pojawieniu się nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego, nauki soborowe dotyczące życia zakonnego znalazły swoje pewne i bezpieczne ukierunkowanie kanoniczne. W nowym Kodeksie Chrystus jest doskonałym przykładem życia poświęconego Bogu, z tego powodu formacja młodych powinna być przede wszystkim formacją „in Christo”.
„Rady ewangeliczne, zakorzenione w doktrynie Chrystusa Mistrza i na Jego wzór, są darem Bożym, który Kościół otrzymał od swojego Pana i przechowuje wiernie” /kan. 575/.
„Rady ewangeliczne ubóstwa, na wzór Chrystusa, który dla nas stał się ubogi, będąc bogatym …” /kan. 600/.
„Rada ewangeliczna posłuszeństwa, pojętego w duchu wiary i miłości idzie za Chrystusem posłusznym aż do śmierci …” /kan. 601/.
„Niechaj nowicjusze … nauczą się właściwej postawy życia poświęconego Bogu i ludziom w Chrystusie, tak jak tego uczy Ewangelia …” /kan. 662/.
Ukierunkowanie dokumentu „Podstawowe elementy” /1983/
W maju 1983 r., tzn. parę miesięcy po ogłoszeniu nowego Kodeksu Prawa Kanonicznego, Jan Paweł II zatwierdził ważny dokument Kongregacji Zakonników i Instytutów Świeckich: „Życie zakonne w nauce Kościoła. Jego elementy podstawowe stosowane w instytutach poświęconych dziełom apostolskim”.
Dokument ten pragnie ująć w sposób syntetyczny teorię i praktykę życia zakonnego. Według wytycznych tego dokumentu teologia życia zakonnego winna być przede wszystkim teologią podobieństwa do Chrystusa, na wzór podobieństwa jakim żyli apostołowie.
„Każda rada ewangeliczna ma wymiar specyficzny. To są rzeczywiście trzy sposoby ofiarowania samego siebie, żeby żyć tak jak Chrystus żył. W tych wszystkich rzeczywistościach i sprawach, które obejmują całe życie …” /EE 15/.
„Zakonnicy … są autentycznymi apostołami, nie dlatego, jakoby oddawali się dziełom apostolskim, ale dlatego, że żyją tak jak apostołowie żyli idąc za Chrystusem w ustawicznej służbie” /EE 26/.
„Formacja każdego zakonnika jest trwałym dorastaniem do roli ucznia Chrystusowego, do ścisłej jedności z Nim, i upodabnianie się do Niego. Zakonnik coraz bardziej przyswaja sobie ducha Chrystusowego, dzieląc z Nim Jego zupełne oddanie się Ojcu i służbie braterskiej względem ludzkiej rodziny” /EE 45/.
Ukierunkowanie Adhortacji „Redemptionis Donum” /1984/
W czasie nadzwyczajnego roku jubileuszowego, Jan Paweł II zwrócił się do zakonników w adhortacji apostolskiej „Redemptionis Donum” /1984/, w której przekazał im refleksje teologiczne i duchowe, dotyczące życia zakonnego. Jan Paweł II widzi w życiu zakonnym przede wszystkim pójście za Chrystusem.
Cechą najbardziej typową tego dokumentu jest nacisk, z jakim stwierdza się, że Chrystus, za którym zakonnicy mają iść w życiu i naśladować Go, jest Chrystus „Kenosy” i Chrystus Krzyża.
„W Chrystusie Ukrzyżowanym znajdują swoje podstawy tak konsekracja chrztu świętego jak i ślubowanie rad ewangelicznych, które, jak mówi Vaticanum II, są konsekracją szczególną” /RD 7/.
„… Wy wszyscy wiedzcie, że to co w Ewangelii jest radą, wchodzi pośrednio w program tego życia, do którego Chrystus wzywa, mówiąc: Pójdź za Mną. Ale czystość, ubóstwo i posłuszeństwo dają tej szczególnej drodze powołania zupełnie wyjątkowy wymiar Chrystocentryczny, zawarty w spełnianiu rad ewangelicznych, ma więc charakter całkowicie Chrystusowy” /RD 9/.
„O tym Synu mówi święty Paweł, że będąc natury Boskiej … zaparł się Samego Siebie, biorąc na siebie naturę niewolnika i stając się podobnym do ludzi /Fil 2,6-7/. Istota wyniszczenia zawarta w praktykowaniu rad ewangelicznych, jest więc charakterem całkowicie Chrystocentrycznym” /RD 10/.
WYMIAR KONSEKRACJI ŻYCIA ZAKONNEGO
W języku teologicznym stosowanym na Soborze i w epoce posoborowej, terminologia „Konsekracji” zajmuje miejsce pierwszoplanowe. Wszystko wskazuje na to, że w przyszłości to nie ulegnie zmianie.
Gdybyśmy chcieli prześledzić metody dotychczas stosowane w dziejach Magisterium Kościoła w czasie ostatnich lat, moglibyśmy zauważyć bez trudu nacisk, z jakim życie zakonne zostało w teologii określone jako życie szczególnej konsekracji. Czas nie pozwala nam na stosowanie dotychczasowych metod badania wszystkich tekstów dotyczących konsekracji. Ograniczymy się więc do wybrania głównych tekstów soborowych i kilku tekstów z końca obecnego dwudziestolecia. Potem zastanowimy się nad naturą konsekracji życia zakonnego, starając się dojść i zidentyfikować te bodaj najważniejsze z tekstów, żeby ustalić bilans minionych lat i dzięki temu wytyczyć perspektywy na przyszłość.
„Przez śluby czy też inne święte zobowiązania, podobne do ślubów, przez które wierny postanawia zachowywać rady ewangeliczne wyżej wymienione, oddaje się on całkowicie Bogu w sposób nowy i szczególny, tak że poświęca samego siebie na służbę i chwałę Bożą. Już przez Chrzest święty wierny umarł dla grzechu i poświęcił się Bogu, ale żeby w pełni zebrać owoce łask Chrztu świętego, przez zachowywanie rad ewangelicznych w Kościele, staje się on poświęcony na ściślejszą służbę Bożą /consecratur/” /LG 44/.
„Członkowie wszelkich instytutów mają pamiętać przede wszystkim o tym, że przez zachowywanie rad ewangelicznych odpowiedzieli na wołanie Boże, dzięki któremu nie tylko umarli dla grzechu /cfr Rz 6,11/, ale wyrzekli się świata i żyć mają dla Boga samego. I rzeczywiście całe ich życie zostało oddane na służbę Bogu, a to jest konsekracja specjalna, która ma swe głębokie korzenie w konsekracji chrztu świętego i jest jej najpełniejszym wyrazem” /PC 5/.
„Życie poświęcone Bogu przez zachowywanie rad ewangelicznych jest forma stałą, przez którą wierni ściśle idą za Chrystusem dzięki działaniu Ducha Świętego. Oni oddają się całkowicie Bogu, którego umiłowali nade wszystko. W ten sposób poświęcają się na nowo i specjalnie chwale Bożej, wzrostowi Kościoła i zbawieniu świata …” /KPK 573, 1/.
„Podstawą życia zakonnego jest konsekracja. Podkreślając ważność tej zasady, Kościół kładzie nacisk na inicjatywę Bożą oraz na nowy i odmienny stosunek do Niego, który jest istotą życia zakonnego. Konsekracja jest dziełem Bożym: Bóg wzywa danego człowieka, zachowuje go dla siebie, żeby on Mu się poświęcił w sposób szczególny; równocześnie Bóg udziela temu człowiekowi łask w taki sposób, żeby w konsekracji odpowiedź człowieka wyraziła się głębokim zaufaniem i zawierzeniem Bogu. Ten nowy stosunek człowieka do Boga, który w ten sposób staje się czystym darem, jest to związek miłości wzajemnej, wierności, współistnienia i posłania, ustanowiony dla chwały Bożej, dla radości człowieka konsekrowanego i dla zbawienia świata” /EE 5/.
Tożsamość konsekracji życia zakonnego
Poza tytułem związanym z konsekracją chrztu, zakonnik posiada jeszcze inny tytuł konsekracji szczególnej. Tytuł konsekracji właściwej dla chrztu świętego nie ma charakteru czysto osobowego. Jest to rzeczywistość nadprzyrodzona, która głęboko wpływa na osobę ludzką. I podobnie nowy, specjalny tytuł konsekracji życia zakonnego nie jest tytułem pozbawionym sensu, ale rzeczywistością mocno utwierdzoną w porządku nadprzyrodzonym. Nie byłoby słuszne, gdybyśmy chcieli jakiemukolwiek chrześcijaninowi odmówić daru, godności i odpowiedzialności związanej z jego konsekracją chrztu świętego. Ale byłoby tak samo niesłuszny, gdybyśmy odmówili zakonnikowi daru, godności, zaangażowania i odpowiedzialności, związanych z jego konsekracją specjalną.
Konsekracja życia zakonnego ma dwa aspekty. Z jednej strony zakonnik wyrzeka się dóbr, na pewno bardzo cennych i w żadnym razie nie sprzecznych z konsekracją chrztu świętego. Z drugiej jednak strony jest ta konsekracja rzeczywistością wybitnie pozytywną przez charakter dodatni łaski szczególnej, przez nowy dynamizm i nową płodność, której udziela. Aspekt wyrzeczenia i rozdziału jest z punktu widzenia biblijnego i teologicznego skutkiem górującego aspektu pozytywnego.
Czynnik Boski i czynnik ludzki konsekracji
W języku Magisterium Kościoła i literatury teologicznej możemy znaleźć dwa sposoby mówienia o konsekracji i życiu zakonnym.
W pierwszym sposobie omawiania tych spraw, jawi nam się Bóg jako podmiot, twórca dzieła, podczas kiedy zakonnik jest odbiorcą tych spraw: Bóg uświęca zakonnika, zakonnik jest uświęcony przez Boga /w języku łacińskim używa się formy werbalnej nazwanej „Boskim pasywem”, consecratur …/.
Ten sposób mówienia stawia na pierwszym miejscu czynnik Boski konsekracji, do którego należy z punktu widzenia biblijnego i teologicznego pierwszeństwo rzeczywiste i konceptualne. Trzeba rzeczywiście uznać, że inicjatywa konsekracji należy do Boga, do Boga w Trójcy Jedynego, do Boga Świętego i źródła wszelkiej świętości, wszelkiego uświęcenia, wszelkiej łaski, wszelkiego charyzmatu. Jeżeli pragniemy większej jeszcze precyzji, to określimy to tak: W Ojcu Niebieskim, we Wnętrzu Trójcy Przenajświętszej znajduje się istota i geneza konsekracji.
W drugim sposobie omawiania tych spraw, osoba ludzka pojawia się jako podmiot działający, podczas kiedy Bóg jest odbiorcą tego działania: zakonnik poświęca się Bogu. Ten sposób mówienia właściwie rozumiany uwypukla czynnik ludzki konsekracji, podkreślając współdziałanie człowieka wolne i niezastąpione, którego godność Bóg szanuje w jego działaniu dążącym do konsekracji. Ten sposób mówienia jest słuszny, jeżeli się bierze pod uwagę i szanuje kontekst teologiczny priorytetu poprzedniego sposobu mówienia.
W ten sposób można zrozumieć naturę harmonijną i wzajemnie uzupełniającą się obydwu sposobów mówienia: pod działaniem Bożym, które zakonnika konsekruje /to jest określenie ruchu zstępującego, wolnej propozycji Boskiej/, zakonnik poświęca się Bogu /to jest określenie ruchu wstępującego wolnej odpowiedzi człowieka/. Jeżeli rozumie się we właściwy sposób ten drugi charakter wyrażania się, to widać, że podkreśla on charakter i właściwości wolnej decyzji człowieka, bo ona uzmysławia nam fakt, że konsekracja jest wolną decyzją człowieka, który chce ofiarować się Bogu. A to ofiarowanie jest aktem uwielbienia, darem złożonym Bogu ze samego siebie, który w swej pełnej całości zawiera cechy zasadnicze nie zawarte w obietnicach chrztu świętego. I rzeczywiście każdy zakonnik służy w sposób szczególny cnocie religii: każdy zakonnik należy do Boga /jest własnością Boga, jest Boży/ także z racji swojej konsekracji nowej i szczególnej. W tym znaczeniu każdy zakonnik ma szczególny i nowy powód, żeby prowadzić życie kapłana i ofiary.
Będąc owocem tych dwóch czynników i tych dwóch sposobów omawiania ich, konsekracja jest rzeczywistością i wyrazem owej niezrównanej unii, która łączy człowieka z Bogiem. Natura i cechy charakterystyczne takiej unii są wyrażone przede wszystkim i na pierwszym miejscu przez sformułowania o charakterze chrystologicznym.
Charakter Chrystologiczny konsekracji
Konsekracja życia zakonnego, jako dzieło Trójcy Przenajświętszej, posiada charakter trynitarny. Natomiast jako realizujący się czyn „w Chrystusie” i „przez Chrystusa”, posiada również charakter chrystologiczny: Bóg Ojciec konsekruje zakonnika „w Chrystusie” i „przez Chrystusa”. Charakter chrystologiczny pojawia się zarówno w ruchu zstępującym konsekracji /od Ojca do człowieka/, jak w ruchu wstępującym /od człowieka do Ojca/.
Chociaż źródło i inicjatywa takiej konsekracji w ostatecznym rozrachunku znajdują się u Ojca, Chrystusa możemy uważać w sposób bezpośredni jako źródło i podmiot działający tej konsekracji.
Konsekracja życia zakonnego zawiera w sobie szczególne uczestnictwo w wielostronnej /polyedrique – o wielu obliczach/ pełni konsekracji Chrystusowej, która jest źródłem i pośrednikiem wszelkiej konsekracji chrześcijańskiej. Skąd wynika wniosek następujący: chociaż każdy chrześcijanin z racji swojego chrztu, bierze udział w rzeczywistości profetycznej, kapłańskiej i królewskiej Chrystusa, szczycie wszelkiej Boskiej konsekracji, zakonnik uczestniczy równie w tych bogactwach z racji swej konsekracji specjalnej. Taki tytuł zakorzeniony w nowym charyzmacie powołania do życia zakonnego, zakłada w sposób logiczny nowe zaangażowanie i nową odpowiedzialność /w działaniu i w życiu tak w stosunku do Ojca, jak i w stosunku do ludzi/ na wzór Chrystusa – proroka, kapłana i króla.
Konsekracja zakonna daje początek nowej przynależności do Chrystusa, który jest tej przynależności odbiorcą. Zakonnik i zakonnica należą do Chrystusa z racji swoich ślubów i mają być wierni tym ślubom zakonnym, których treść jest typowo chrystologiczna. Na tej solidnej bazie teologicznej opiera się duchowość szczególnego stosunku łączności z Chrystusem. Ten stosunek objawia się szczególnie w duchowości Oblubienicy Chrystusowej /”sponsa Christi”/, albo Służebnicy Chrystusowej, oraz duchowości żołnierza Chrystusowego, /”miles Christi”/, albo Sługi Chrystusowego. W tym sensie każda zakonnica i każdy zakonnik powinni być jak św. Teresa, po prostu Jezusowi.
Charakter pneumatologiczny konsekracji
Konsekracja zakonna jest naznaczona nie tylko pieczęcią Ojca i pieczęcią Chrystusa, ona nosi na sobie również pieczęć Ducha Świętego, czyli pneumatologiczna.
Ojciec i Syn Wcielony, umarły, zmartwychwstały, wniebowstępujący i siedzący po prawicy Ojca, zsyła Ducha Świętego, ich Ducha, żeby się On stał w dynamizmie zielonoświątkowym źródłem i czynnikiem świętości i konsekracji dla całego Kościoła. Od Ducha Świętego Kościół otrzymał i dalej otrzymuje swoją umiejętność wiernego przekazywania pełnej łaski Objawienia, powierzonej mu przez Chrystusa. Pod działaniem i kierunkiem Ducha Świętego Kościół korzysta z siły charyzmatycznej wielorakich darów Bożych.
Charyzmat życia zakonnego, wyraz szczególnie świetlany życia i świętości Kościoła, jest darem i owocem Ducha Świętego. Bez ciągłego impulsu Ducha Świętego, który żyje i ożywia, bez ciągłej opieki Ducha Świętego i uświęcającego, życie zakonne straciłoby swoją rzeczywistość teologiczną. Zakonnicy są z racji swojej konsekracji ludźmi Ducha, ludźmi w swoisty sposób ogarniętymi przez Ducha, ludźmi szczególnie Duchowi posłusznymi.
Charakter eklezjalny konsekracji
Konsekracja życia zakonnego, dzieło Boga i dzieło człowieka ma charakter eklezjalny. Istota Kościoła – pośrednika jest bowiem obecna w ruchu zstępującym konsekracji /od Boga do człowieka/ i w ruchu wstępującym /od człowieka do Boga/: „Kościół, nie tylko podnosi profesję zakonną do godności stanu kanonicznego, ale przez swoje działanie liturgiczne przedstawia profesję jako stan poświęcony Bogu. I rzeczywiście, Kościół przez autorytet, który został mu dany przez Boga, przyjmuje śluby od tych, którzy je składają …” /LG 45/.
Stan zakonny należy bezsprzecznie do życia i świętości Kościoła /cfr LG 44/. Życie konsekrowane przez konsekrację właściwą dla stanu zakonnego w Kościele jest szczególnym sposobem włączenia się w misterium Kościoła. Zakonnik winien być w sposób nowy i szczególny człowiekiem Kościoła i dla Kościoła: „Tak jak rady ewangeliczne … łączą w sposób szczególny z Kościołem i jego tajemnicą tych wszystkich, którzy tymi radami żyją, tak samo ich życie duchowe musi być poświęcone dobru całego Kościoła” /LG 44/.
Kościół powinien przekazywać wszystkim pokoleniom bogactwa Objawienia Chrystusowego, a ta rola nie może być spełniona tylko przez posługę słowa. Potrzebna jest również rzeczywista obecność i świadectwo życia /cfr DV 8/. Życie zakonne ma głęboki sens eklezjologiczny w tym znaczeniu, że uobecnia ono w Kościele kształt życia Chrystusowego i Jego uczniów, którzy szli za Nim /cfr LG 44/.
Myśląc głęboko, stwierdzamy, że Kościół jest wspaniałym i najważniejszym sakramentem, /cfr LG 1/, danym ludzkości przez Chrystusa, zrozumiemy, że życie zakonne ma swój szczególny charakter „eklezjalno-sakramentalny” … „Życie zakonne uczestniczy w naturze sakramentalnej Ludu Bożego w sposób zupełnie szczególny” /EE 38/.
Życie zakonne uczestniczy również w sposób szczególny w charakterze eschatologicznym Kościoła. Zakonnik przez swoje powołanie jest świadkiem specjalnym ewangelicznej rzeczywistości Królestwa Bożego i wartości Objawienia Ostatecznego które dokonało się przez Chrystusa. Chrystus jest także wspaniałym prorokiem rzeczywistości eschatologicznej Kościoła zmartwychwstałego /cfr LG 44/, w którym ani się nie żenią, ani za mąż nie wychodzą /cfr Mt 22,30/.
INNE WYMIARY TEOLOGICZNE ŻYCIA ZAKONNEGO
Wymiar Maryjny
Życie zakonne i życie Matki Najświętszej, rozpatrywane w ich aspekcie zewnętrznym oraz w ich szczególnym przebiegu, historycznym i socjologicznym, są bez wątpienia bardzo odmienne. Ale oglądane w ich wymiarach wewnętrznych i ich głębokiej rzeczywistości, wykazują wielkie podobieństwo: to jest życie charyzmatyczne w sposób równoległy. A zatem tajemnica życia zakonnego, oglądana w tajemnicy życia Maryi, wzbogaca się nowymi blaskami teologicznymi.
Bóg uświęcił Maryję darem pełni łask, uświęcił Ją najwyższymi charyzmatami powołania i wybraństwa, jakie może otrzymać człowiek. Dziewica z Nazaretu ze swej strony przez swoją zupełną ofiarę samej siebie, poświęciła się Bogu. Dziewiczość, posłuszeństwo i ubóstwo wcieliły się w sposób szczególny w pokornej Służebnicy Jahwe, zawsze posłusznej, zawsze gotowej służyć, zawsze otwartej na Boga. Maryja należała do Boga, do Syna i do Ducha Świętego w pełni swej osobowości, swoich dóbr, w pełni swego posiadania, w pełni swego „tak”, wiernie dopełnionego w imię swej szczególnej misji.
Sobór przedstawił w sposób prosty i odważny Matkę Najświętszą jako wzór zakonnika. Magisterium Kościoła posoborowego w dalszym ciągu kładzie nacisk na wymiar maryjny życia zakonnego. Temat ten znalazł swój wyraź nawet w nowym Kodeksie Prawa Kanonicznego.
Nie mogąc odtworzyć, biorąc pod uwagę aspekt maryjny, wszystkich wypowiedzi Magisterium, zbierzemy tylko najważniejsze teksty Soboru i niektóre najbardziej znamienne wypowiedzi ostatnich dwudziestu lat po Soborze.
„Rady ewangeliczne … mają tę szczególną siłę, że bardziej upodabniają życie chrześcijanina do życia dziewiczego i ubogiego, które Chrystus Pan obrał dla Siebie, a które Maryja Dziewica przyjęła” /LG 46/.
„Maryja … poświęciła się Sama zupełnie, jako Służebnica Pańska Osobie i dziełu Swego Syna. … w ten sposób współdziałała w dziele zbawienia człowieka, w pełnej wolności swojej wiary i swego posłuszeństwa” /LG 56/.
„W ten sposób przez wstawiennictwo Najsłodszej Dziewicy Maryi, Matki Bożej, której życie jest wzorem dla wszystkich /Św. Ambroży na temat dziewictwa l.II, n. 15/ zakonnicy wzrastać będą coraz bardziej i przyniosą coraz obfitsze owoce” /PC 25/.
„Czy chcesz z pomocą Bożą przyjąć na siebie życie w czystości doskonałej, posłuszeństwie i ubóstwie, które obrał sobie Chrystus Pan i Jego Matka Dziewica? /Rytuał profesji wieczystej, n. 38, n. 123/.
„Ukochana Matka Pana, według której wzoru poświęciliście życie wasze Bogu” /ET 15/.
„Niech oddają cześć w sposób szczególny Dziewicy Maryi, Matki Bożej, która jest wzorem i patronką życia konsekrowanego Bogu” /KPK 663, 4/.
„Szczególnie w Maryi, Matce Boga i Matce Kościoła życie zakonne pojmuje się głębiej i samo w sobie … Dziewica Maryja odzwierciedliła w swoim życiu te wszystkie wartości, ku którym dąży życie zakonne” /EE 53/.
„… Zwracam się do was przez niniejsze posłanie, żeby was zachęcić do odnowy waszej konsekracji, na wzór konsekracji Matki Bożej” /RD 77/.
Wymiar modlitwy
Zakonnik jest wezwany, aby być w Kościele żywą obecnością nie tylko Chrystusa posłusznego, dziewiczego i ubogiego, ale także Chrystusa modlącego się. Znamieniem najgłębszym wymiaru modlitewnego życia zakonnego, jest niewątpliwie jego charakter chrystologiczny:
„Tak jak Chrystus, dla którego modlitwa jako akt oddzielny, miała w życiu Jego miejsce ważne i podstawowe, tak też zakonnik potrzebuje modlitwy, żeby pogłębił swój związek z Bogiem /Łk 5,16/.
Modlitwa jest także konieczna, żeby głosić Ewangelię /Mk 1,35-38/. Modlitwa jest współczynnikiem wszystkich decyzji i ważnych wypadków /Łk 6,12-13/. Poza tym, według przykładu danego nam przez Pana, postawa stałej modlitwy potrzebna jest zakonnikowi, żeby trwać w duchu kontemplacyjnym, który sprawia, że przez wiarę Bóg objawia się w zwykłych wypadkach życia /cfr DmC 1/.
„Kościół i świat mają prawo oczekiwać tego właśnie ducha kontemplacyjnego od zakonników z tej racji, że są oni poświęceni Bogu” /EE 29/.
W czasie swojego życia, Chrystus żył w klimacie intensywnej modlitwy, podtrzymując w ten sposób siłę swej woli, żeby dążyć do pełnego zjednoczenia z Bogiem. Przez najwyższy przykład swego własnego życia pokazał, że trzeba dać się ogarnąć przez siłę twórczą Ojca, żeby móc przetrwać w pełnej wierze trudne chwile życia apostolskiego. Jezus modlił się oto, żeby móc patrzeć oczyma Ojca na często niekorzystny i bolesny przebieg Jego misji. Ten Jezus, który w okresie przygotowawczym do misji w życiu publicznym został konsekrowany przez Ojca w Duchu Świętym, właśnie kiedy trwał na modlitwie /cfr Łk 3,21/, zakończył także modlitwą swój wysiłek ostatni i najwyższy: „Ojcze, w ręce Twoje oddalę Ducha Mego” /Łk 23,46/.
Idąc za przykładem Chrystusa, zakonnik winien modlić się za siebie, za innych, świadom wielkiej siły i znaczenia apostolskiego modlitwy. Tak jak Chrystus, zakonnik powinien modlić się do Ojca w modlitwie pochwalnej, dziękczynnej i wielbiącej …
Chrystus, nie chciał żeby uczniowie Jego dali się ogarnąć przez gorączkowy aktywizm. Przykładem i słowem uczył ich jak organizować własne życie, tak, żeby w ich programie nie zabrakło czasu potrzebnego na modlitwę, dlatego więc apostołowie nauczyli się jak należy poświęcać się „modlitwie i posłudze słowa” /Dz 6,4/.
Wezwany do tego, żeby uobecniać w Kościele pójście za Chrystusem, zakonnik powinien nadać swojemu życiu głębokie znaczenie modlitewne, bo takiego Chrystus zapragnął dla swych uczniów.
Modląc się, zakonnik nie może zapominać własnej tożsamości teologicznej. Znaczenie ontologiczne jego konsekracji musi być także widoczne w jego modlitwie. Na przykład, zakonnik powinien dziękować Bogu za wspaniały dar powołania do życia zakonnego i musi prosić Boga, żeby go nauczył cichej i wypełnionej rosnącą radością i wiarą wędrówki ku szczytom miłości. Zakonnik musi więc w swej osobistej modlitwie odnaleźć swój własny kształt. „Pieśni nad Pieśniami”. On musi pozwolić Bogu, żeby mu wyraził swoją miłość i odpowiedzieć Mu, mówiąc o własnej miłości do Boga. Według pouczeń Soboru, każdy zakonnik pogrążony w ciągłej modlitwie /cfr PC 7/, i w ogóle każdy zakonnik musi odnaleźć Chrystusa, najdoskonalszy wzór modlitwy /cfr LG 46/. Tenże Sobór poucza, że modlitwa zakonnika powinna być gorliwa i wzbogacona treścią biblijną:
„… Niechaj członkowie Instytutów żyją gorliwie duchem modlitwy i samą modlitwą, czerpiąc natchnienie z czystych źródeł duchowości chrześcijańskiej. A więc niech mają co dzień w swych rękach Pismo święte …” /PC 6/.
Nauka posoborowego Kościoła dała wymiarowi modlitwy znaczenie pierwszoplanowe. Jan Paweł II np. podjął wielokrotnie i przy różnych okazjach znamienne słowa Pawła VI:
„Nie zapomnijcie … świadectwa historii: wierność modlitwie, albo jej porzucenie są wzorem żywotności, względnie dekadencji życia zakonnego” /ET 42/.
„Wierność codziennej modlitwie jest zawsze dla wszystkich koniecznością podstawową i powinna mieć pierwsze miejsce tak w waszych konstytucjach jak i w waszym życiu” /ET 45/.
Kongregacja Zakonników i Instytutów Świeckich opublikowała w 1980 r., za zgodą Ojca Świętego dokument dotyczący „Wymiaru kontemplacji w życiu zakonnym”. Zgodnie z treścią wstępu tego dokumentu, nie jest on studium teologicznym na temat modlitwy w życiu zakonnym, ale raczej zbiorem wskazówek praktycznych i formacyjnych, mających na oku cel dwojaki:
1/ ułatwienie integracji między życiem kontemplacyjnym a aktywnym w instytutach zwanych „instytutami życia czynnego”,
2/ zachęcić do aktywności i odnowy instytuty typowo kontemplacyjne.
Jan Paweł II, przemawiając na ogólnym posiedzeniu CRIS, zwołanym w celu zredagowania wyżej wymienionego dokumentu, wyraził swój pogląd, który może stanowić ogólną syntezę tych spraw. Oto jego słowa: „Bez modlitwy życie zakonne traci swój sens. Ciągłym zagrożeniem dla działaczy apostolskich jest nadmierne pogrążenie się w aktywności dla Pana, tak że zapominają o Panu wszelkiej aktywności. Będzie więc sprawą wielkiej wagi, coraz to lepsze uświadomienie sobie, jak bardzo ważna jest w ich życiu modlitwa” /Rzym, 7 marzec 1980 r./.
Wymiar apostolski
Szczególną cechą aktywności apostolskiej zakonników jest wyjątkowa forma ich życia w Kościele. Forma życia zakonników, z racji ich powołania, jest przedłużeniem świętego życia Chrystusowego i życia Jego ewangelicznych uczniów. Z tej to przyczyny aktywność apostolską zakonników należy rozpatrywać jako dalszy ciąg życia apostolskiego Chrystusa, najwyższego apostoła Boga Ojca i dzieła apostolskiego uczniów Chrystusa. Zakonnicy mają odzwierciedlać w swym sposobie bycia i w działaniu życie i działanie Chrystusa i Jego apostołów.
A więc oddając pełny szacunek teologii, władzy hierarchicznej i sukcesji biskupiej, można stwierdzić, że wymiar apostolski życia zakonnego ma swój fundament teologiczny najsilniejszy w wymiarze apostolskim Chrystusa i Jego apostołów. Zakonnicy są apostołami posłanymi przez Ojca, przez Chrystusa w działaniu i pod dowództwem Ducha Świętego, żeby współdziałać z kapłanami i innymi członkami wspólnoty kościelnej wypełniać w Kościele swoją szczególną misję.
Według pouczeń Soboru jedność i różnorodność charyzmatów apostolskich ma swój początek w wielostronnym bogactwie tajemnicy Chrystusowej /cfr LG 46/. Wszyscy zakonnicy są wezwani i pragną uobecniać w Kościele i w świecie Chrystusa posłusznego, dziewiczego i ubogiego, takim jakim przedstawia Go Ewangelia. Wszakże różne są sposoby wyrażania tajemnicy i posługi apostolskiej Chrystusa ewangelicznego. Są instytuty, które poświęciwszy się całkowicie kontemplacji, uczestniczą w sposób szczególny w tajemnicy Chrystusa modlącego się, przyczyniają się do wzrostu Kościoła i ludzkości dzięki tajemniczej, apostolskiej płodności /cfr PC 7/.
„W Kościele istnieje wiele instytutów zrzeszających tak kapłanów jak i ludzi świeckich poświęconych bardzo różnym celom apostolskim i mających wielorakie dzieła do spełnienia, zgodnie z łaską, która jest im dana. W tych instytutach dzieło apostolskie i charyzmatyczne należy bezpośrednio do samej natury życia zakonnego, które jest świętą służbą i dziełem miłosierdzia …” /PC 8/.
Magisterium posoborowe kładzie w dalszym ciągu nacisk na charakter chrystologiczny dzieła apostolskiego tych instytutów. Ten ich chrystologiczny charakter jest najdoskonalszym antidotum przeciw możliwości zagubienia czy wypaczenia sensu apostolskiego w zakonach:
„Dusza, która żyje w ciągłym kontakcie z Bogiem … umie zbliżyć się do ludzi i wejść w społeczeństwo, nie zatracając tej swojej szczególnej cechy powołania. Ta bowiem cecha szczególna pochodzi od Chrystusa, od tego, „pójścia za Nim ubogim, czystym i posłusznym” /do USG, Rzym 24 listopad 1978 r./.
„Jeżeli chodzi o instytuty poświęcone dziełom apostolskim, ich konsekracja zakonna ma charakter szczególny, mianowicie, uczestnictwo rzeczywiste w misji Chrystusowej … Z tej racji działalność apostolska takich instytutów nie jest tylko zwykłą aktywnością ludzką, dążącą do pełnienia dobra. Ona spełnia dzieło rzeczywiście i głęboko eklezjalne /EN 69/, zakorzenione w Chrystusie, który został posłany przez Ojca, żeby spełnić „Jego dzieło” /EE 12/.
CRIS opublikowała w 1980 r., za zgodą Ojca świętego, dokument pod tytułem: „Zakonnicy i postęp ludzkości”. W tym dokumencie są rozpatrywane cztery zasadnicze problemy: działanie na rzecz ubogich i obrona sprawiedliwości w problematyce dnia dzisiejszego; aktywność i dzieła społeczne osób zakonnych; włączenie się w problemy świata pracy; zaangażowanie się bezpośrednie w działalność polityczną. Odpowiedzią właściwą na te cztery problemy, są cztery aspekty głównych zaangażowań: wierność względem człowieka w naszych czasach, wierność względem Chrystusa i Ewangelii, wierność względem Kościoła i jego misji w świecie, i wierność względem życia zakonnego i charyzmatów własnego instytutu.
W tym dokumencie wyrażona jest prośba do osób zakonnych, żeby pokazywać światu nowe oblicze, zgodne z twórczą ideą założycieli i właściwymi celami własnego instytutu, żeby ukształtować nową formę włączania się w problemy świata, żeby zakonnicy z odwagą służyli Ewangelii i ogólnemu postępowi ludzkości oraz byli w szczególny sposób wrażliwi na ludzi ubogich i na ofiary niesprawiedliwości.
Jednakże ten sam dokument upomina zakonników, aby byli ostrożni w rozróżnianiu duchów. Na przykład jeżeli chodzi o ubogich i pomaganie im, należy być świadomym, że najlepsze intencje nie dają prawa do okaleczania i pomniejszania w sposób żałosny charyzmatu apostolskiego własnego instytutu:
„… szkoły, szpitale, ośrodki pomocy, kształcenia i rozwoju kulturalnego społeczeństwa są jak najbardziej aktualnym terenem pracy. Przy odpowiednim podejściu do sprawy ośrodki te mogą się okazać znakomitymi miejscami ewangelizacji i autentycznego rozwoju ludzkości” /RPU 6/.
ZAKOŃCZENIE
W niniejszym wykładzie, przedstawiłem Przełożonym Generalnym te materiały i te obserwacje, które wydawały mi się najbardziej im potrzebne, aby mogli dobrze ocenić odbytą drogę i dalsze perspektywy teologii życia zakonnego.
Owych dwadzieścia lat posoborowych były, moim zdaniem, okresem pozytywnym dla teologii życia zakonnego. Ta teologia otrzymała od Soboru Watykańskiego II nową i świetlaną zachętę do dalszej pracy. Wymiar chrystologiczny był i pozostanie wymiarem najcenniejszym i najbardziej płodnym dla samej istoty teologii zakonnej. Wymiar konsekracji ma i dalej mieć będzie miejsce jedno z najpierwszych. Inne wymiary teologiczne, które były i pozostają nadal ogromnie cenne to: wymiar maryjny, wymiar modlitwy i wymiar apostolski. Posoborowa nauka Kościoła wykazała w minionym okresie mądrą stanowczość i zmysł zgodnego współdziałania we wszystkich sprawach dotyczących tożsamości teologii życia zakonnego.
Archiwum KWPZM