Abp Stanisław Nowak, Metropolita Częstochowski
ROZWAŻANIE PODCZAS APELU JASNOGÓRSKIEGO
Jasna Góra, 04 maja 2000 r.
Maryjo, Królowo Polski, sławna w cudownym wizerunku na Jasnej Górze! Przychodzą dziś do Ciebie osoby życia konsekrowanego ze swoim najwyższym po Ojcu świętym przełożonym, prefektem Kongregacji do Spraw Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, kardynałem Eduardo Martinezem Somalo.
Ty jesteś najpiękniejszym po Chrystusie obrazem Boga. W Twojej ikonie chcą oni oglądać blask Bożego piękna, które w niezwykły sposób ukazało się na obliczu Chrystusa w czasie przemienienia na górze. Ty jesteś także wizerunkiem Kościoła – Oblubienicy bez zmarszczki i skazy. Tego Kościoła, który naśladując Ciebie, zachowuje dziewiczo nienaruszoną wiarę, mocną nadzieję i miłość. Wyznajemy, że Ty zawsze czyniłaś wolę Ojca, żyjąc nieustannie swoim oddaniem, które się objawiło w dniu zwiastowania i w całym życiu. Ty, posłuszna aż do granic trwania pod krzyżem – ukazujesz nam, jak wzniosłe jest posłuszeństwo, przez które Syn Twój odkupił świat. Ty, Dziewica Niepokalana i Matka, objawiłaś swoim życiem doskonałość dziewiczej miłości, a zarazem będąc Matką Syna Bożego i ludzkości, wskazujesz, jak płodne jest dla świata dziewictwo poświęcone Bogu. Ty, która umiałaś żyć ubogo i cicho w szarości życia codziennego – dajesz nam wzór, jak mężnie pokonywać różnego rodzaju trudności, jakie się piętrzą przed tymi, którzy chcą być ubodzy na podobieństwo Twojego Syna w zmaterializowanym świecie.
Maryjo, Patronko i najlepsza Matko, która od wieków do cichych murów pustelni, klasztorów i domów życia zakonnego i apostolskiego, a także mieszkań ludzi świeckiej konsekracji prowadziłaś dusze szukające Boga całą swoją istotą, całym sercem i całym umysłem – stajemy dziś przed Tobą z potrójnym słowem:
jestem przy Tobie,
pamiętam,
czuwam.
Te trzy słowa osoby życia konsekrowanego pragną wypowiedzieć w czasie tego kongresu ze szczególną powagą. Stają przecież na progu nowego tysiąclecia chrześcijaństwa. Życie konsekrowane jest szczególnie intensywnym życiem dla Boga i w Bogu. Osoby konsekrowane każdą cząstką swojej istoty chcą być przynależnością, bliskością i intymnością wobec Boga. Wołają więc dziś do Ciebie: jesteśmy przy Tobie w Twoim trwaniu przy Bogu i w Twoim życiu Jezusem. Chcemy być blisko Boga za każdą cenę, nawet za cenę śmierci.
Osoby żyjące życiem zakonnym, apostolskim i konsekrowanym w swej Bogu poświęconej świeckości – trwają w przeżywaniu tego, że są w wiecznej pamięci Boga. W Nim tylko pokładają nadzieję. Żyją na świecie, ale nie chcą być z tego świata. Wypowiadają więc przed Tobą, Maryjo, Matko nadziei, wolę pamięci o Bogu i Jego obietnicach. Chcą być znakiem nadziei i oparciem dla świata, który gubi się w beznadziei i pogrąża w rozpaczy. W ich egzystencji zawiera się wołanie do wszystkich: „Jest Bóg, jest sens, jest życie wieczne, którego przedsmak już tu na ziemi kosztujemy w kontemplacji i pokucie. Chcemy być świadkami Twoimi na zawsze”.
Ludzie żyjący konsekracją – jak poucza adhortacja Vita consecrata – są wyznaniem Trójcy Przenajświętszej, znakiem braterstwa międzyludzkiego i objawieniem Bożej miłości w świecie przez ciągle objawiający się czyn dobroci, ekspiacji za grzechy, apostolstwa. Chcą oni dziś przed Tobą, Maryjo, Matko pięknej miłości, wypowiedzieć Bogu mocne przyrzeczenie: czuwam. Wielkie to i trudne słowo. Oznacza zdecydowane pragnienie, natężenie woli, energię ducha, by zawsze pełnić wolę Bożą. Czuwam i pragnę czuwać – modlił się tu, na Jasnej Górze, tyle razy Ojciec święty Jan Paweł II. Wyrażał w tym najświętszą miłość i oddanie się Bogu i jakąś wielką konsekrację samego siebie dla Kościoła i ludzkości.
Maryjo, Królowo osób konsekrowanych! Dziś wołamy wszyscy do Ciebie: zachowaj świętość stanu zakonnego, apostolskiego i konsekrowanego w świecie. Konsekrowani są światu koniecznie potrzebni. Świat byłby bez nich bardzo biedny i staczałby się ku rozpaczy. Niech nie braknie powołań klauzurowych, kontemplacyjnych, apostolskich świeckich. Daj nam świętych zakonników i zakonnice. Daj nam prawdziwych braci i siostry ludzi, zwłaszcza cierpiących, ubogich i zniewolonych. Daj nam żyjących świadków Ewangelii. Niech będą do Ciebie podobni. „Niech podążają radośnie, wraz z wszystkimi braćmi i siostrami, ku niebieskiej Ojczyźnie i ku światłu, które nie zna zmierzchu” (VC 112).
Polecamy Ci, nasza Matko, osobę Ojca świętego, obecnego tu kardynała Martineza Somalo, cały Kościół święty, przełożonych zakonów i odpowiedzialnych instytutów, rzesze sióstr i braci zakonnych, kapłanów pracujących na różnych odcinkach życia. Polecamy Ci klasztory, pustelnie, domy zakonne i miejsca pracy ludzi żyjących konsekracją; zawierzamy nowicjaty i postulaty. Za Ojcem świętym modlimy się dziś bardzo gorąco:
„Maryjo, wizerunku Kościoła – Oblubienicy bez zmarszczki i skazy, która naśladując Ciebie „zachowuje dziewiczo nienaruszoną wiarę, mocną nadzieję i szczerą miłość” – wspomagaj osoby konsekrowane w ich dążeniu do wieczystej i jedynej szczęśliwości” (VC 112). W dniu wspomnienia świętego Floriana, patrona strażaków, polecamy Ci, Matko nasza, rzesze polskich strażaków, wiernych Kościołowi i człowiekowi. Błagamy Cię także, chroń nas od zarazy, głodu, ognia i wojny.
„Ty, coś płomieni innych nie znała,
Tylko miłością Bożą pałała,
Spraw, niechaj pożar dom nasz omija”
Archiwum KWPZM