Izydor Matuszewski OSPPE, Przełożony generalny Zakonu Paulinów
PRZYJMIJCIE MARYJĘ DO SIEBIE. LIST GENERAŁA PAULINÓW DO ZAKONNIKÓW
NA ROZPOCZĘCIE PEREGRYNACJI
Jasna Góra, 26 sierpnia 2013 r.
Maryja, Matka Jezusa Chrystusa, i nasza Matka, wyrusza w Znaku Jasnogórskiej Ikony w peregrynację po naszych wspólnotach zakonnych. Podejmujemy to dzieło, którego ogólne ramy nakreśliliśmy hasłem: „PRZEWODNICZKĄ MA NAM BYĆ MARYJA, MATKA PANA”. Pragniemy odnowić w naszych Rodzinach zakonnych ducha wiary oraz bezgranicznego zaufania Bogu, wpatrując się w postawę wiary Maryi z Nazaretu. Chcemy też spojrzeć na „dziś” polskiego Kościoła, które zakorzenione jest w wielkich dziełach maryjnych naszych Pasterzy, jak Słudzy Boży, August kard. Hlond i Stefan kard. Wyszyński oraz błogosławiony Jan Paweł II, który niedługo zostanie ogłoszony jako Święty Papież z Polski. Dla nich Jasna Góra, z obecnym w ramionach Maryi Jezusem, była latarnią przewodnią ich modlitwy osobistej, natchnieniem podejmowanych programów duszpasterskich oraz przekazywanego świadectwa bezgranicznego zaufania do Matki i Królowej Polaków.
„Noli timere accipere Mariam.. Nie bój się przyjąć Maryi…”
Sługa Boży, Stefan kardynał Wyszyński, zwrócił się ze słowem, pod takim tytułem, w dniu 7 marca 1963 roku, do wyższych przełożonych zakonów męskich na nawiedzenie Matki Bożej Jasnogórskiej. Miało to miejsce podczas spotkania w Kaplicy Domu Prymasowskiego, przy ul. Miodowej w Warszawie. Wówczas Ksiądz Prymas mówił do przedstawicieli Zakonów: „Nie dziwmy się więc, Najmilsi, że wczuwając się w myśli Boże, przychodzicie do Domu Prymasowskiego, aby stąd wziąć Obraz Tej, która jest spokrewniona z nami przez służbę Chrystusowemu Ciału. Służebnica ma się oddać w ręce służebników, aby przejść przez ich domy i serca, przez ich życie i obyczaje, przez ich powołanie zakonne i całą służbę w Kościele Bożym. Jako Pośredniczka Łask, pragnie pozostawić w darze swego Nawiedzenia, Błogosławiony Owoc żywota – Jezusa, ku któremu nas nieustannie odsyła. Jesteśmy przecież wszyscy sługami wesela Chrystusowego na ziemi, które odbywa się w Kościele Bożym, i ciągle słyszymy Jej cichy rozkaz: „Cokolwiek wam (Syn mój) każe, czyńcie”.
Następnie Sługa Boży powiedział: „Jest to znowu wielkie Jej zwycięstwo i fakt, który w zbyt ostrożnych umysłach może wywołać nowe obawy, jak ongiś w sercu Józefa. Trzeba było szczególnej interwencji Boga – „Noli timere , Joseph, accipere Mariam” . Nie bój się, nie lękaj się! Bóg się kiedyś „nie zląkł”, Duch Święty się „nie uląkł”, Syn Boży się „nie uląkł”, czemu miałby się lękać Kościół?! (…)
I oto Ona teraz idzie, aby was porwać i wszczepić w wasze życie zakonne swoje zwyczaje Wędrowniczki Bożej. Rozpoczyna wędrówkę poprzez wasze dusze, które się wyrywają ku Bogu; wędrówkę przez wasze życie zakonne, które powstało z woli Ducha Świętego i jest pielęgnowane w Kościele, abyście szli i owoc przynieśli, i aby owoc wasz trwał; wędrówkę do waszych rodzin zakonnych, które idą z pokolenia na pokolenie, z wieku na wiek, aż do czasu, jak się to będzie Bogu podobało. Wy także wędrujecie w macierzyńskich ramionach Kościoła świętego, który Was przyjął, aprobował i okrył swoim autorytetem, który Was nieustannie uświęca i pielęgnuje, jako najlepszych swych synów ”.
Na odwrocie Obrazu Nawiedzenia Prymas Polski napisał odręcznie: „Przyjmijcie mnie w Waszym Betlejem zakonnym, jako Dziewicę Wspomożycielkę i Świętą Bożą Rodzicielkę, która dała światu Syna Bożego, a Waszym Gospodom zakonnym chce dać Synów w licznych powołaniach, ku Radości Waszej, w Chwale Bożej, ku rozrostowi Kościoła Chrystusowego! Będę dla Was Matką niezwykle płodną, będę Waszym Pokojem i Miłością, będę Waszym Bogactwem i Mądrością, Waszym Rozrostem i Wytrwaniem. Na Dzień Nawiedzenia Panienki Jasnogórskiej błogosławi całemu Domowi
Stefan Kard. Wyszyński, Prymas Polski”.
Nowe Nawiedzenie Maryi – ku odrodzeniu Kościoła w Polsce
Drodzy Współbracia w życiu zakonnym. Przed nami rok 2013, gdy podejmujemy inicjatywę nowego przyjęcia Maryi w progi naszych domów zakonnych. Chciałbym zwrócić uwagę na jasnogórski charakter drogi Kościoła w Polsce. Przeżywamy, co jakiś czas, w polskim Kościele wiele rocznic, które wiążą się przede wszystkim ze składanymi przez Kościół w Polsce Ślubami Narodowymi. Nasze polskie zawierzenia przyczyniły się do zachowania tożsamości narodowej i umocnienia polskiej pobożności maryjnej. Te wielkie akty maryjne są sprawą całego Kościoła w Polsce, ale zakony mają szczególny udział w podejmowanych inicjatywach. Wezwanie Ojca Świętego, Jana Pawła II, że „trzeba powrócić na drogę jasnogórską”, wypowiedziane do polskich Biskupów w Rzymie w 1993 roku, powinno dotrzeć do wszystkich, abyśmy jeszcze bardziej zrozumieli, że Opatrzność Boża dała Kościołowi w Polsce Jasną Górę jako światło nadziei i bezpieczny port zbawienia, gdzie zawsze czuwa najlepsza nasza Matka i Królowa.
Myślimy o Ślubach Królewskich Jana Kazimierza, złożonych w katedrze lwowskiej dnia 1 kwietnia 1656 roku, kiedy to król oraz jego otoczenie, widząc, że jedynie Jasna Góra mężnie odparła ataki Szwedów, postanowił zawierzyć Matce Bożej swoje królestwo i ogłosić Ją Królową Korony Polskiej. Ślubował szerzyć kult Matki Bożej i zatroszczyć się o najuboższych, ażeby przywrócić im nadzieję, której ówczesna Polska tak bardzo potrzebowała.
Szczególnego znaczenia nabierają Jasnogórskie Śluby Narodu, złożone dnia 26 sierpnia 1956 roku. Był to czas bardzo trudny, czas walki politycznego ateizmu ze wszystkim, co polskie i katolickie. Więziony Prymas, kardynał Stefan Wyszyński, na prośbę Jasnej Góry, napisał tekst ślubów w Komańczy, dnia 16 maja 1956 roku, i po kryjomu przekazał na Jasną Górę. W dniu 26 sierpnia pamiętnego roku 1956 Śluby zostały uroczyście złożone przed tronem Matki i Królowej. Cudowny Obraz został wyniesiony z kaplicy na Szczyt, zaś na pustym fotelu Prymasa Polski królował polski bukiet biało – czerwonych kwiatów. Ponad milionowa rzesza pielgrzymów, zwołana wysłanymi do wszystkich parafii listami z Jasnej Góry, poniosła wiadomość o wielkim zwycięstwie ducha w Polskę. Ksiądz Prymas, gdy dowiedział się w Komańczy o złożonych Ślubach, napisał w swoim dzienniku więziennym, wieczorem 26 sierpnia: „Jestem już w pełni spokojny. Dokonało się dziś wielkie dzieło. Spadł kamień z serca. Oby stał się chlebem dla Narodu”.
Nie minął czas Prymasa Tysiąclecia
Prymas Wyszyński, pisząc Jasnogórskie Śluby Narodu, myślał przede wszystkim o niespełnionych Ślubach Królewskich. Był świadom również tego, że podejmowane były różne próby ich wypełnienia i pogłębienia, zaś Śluby Jasnogórskie traktował jako początek wielkiej pracy nowej ewangelizacji w zagrożonej przez komunizm Polsce. Jego zwycięska walka o ducha narodu, o zachowanie tożsamości polskiej oraz zagwarantowanie wolności misji Kościoła wydawała owoce w kolejnych latach. Po jego śmierci, również nadal i dzisiaj, niestety, jest jakoś nierozważnie roztrwaniany ten dorobek, bez pamięci o wielkich dziełach przeszłości. Być może, że pozwoliliśmy sobie wmówić, że czas Prymasa Wyszyńskiego minął. Jest to na rękę wrogom Kościoła, którym wtórują czasem niektóre środowiska niby katolickie, które przykładają rękę do niszczenia dorobku polskiego Kościoła. Nie możemy się zgodzić na takie roztrwanianie dziedzictwa naszych Poprzedników, w tym wielu Zakonników, którzy byli w awangardzie zdrowej odnowy w Polskim Kościele! Musimy stawić czoła wyzwaniom oklaskiwanych przez liberalne media pseudo-kaznodziejom, żeby Zakony nie wnosiły trucizny w polskie życie. Jako wspólnota ludzi konsekrowanych i zaprzysiężonych Maryi musimy z mocą zawołać: „Bo u Chrystusa my na ordynansach, słudzy Maryi!”.
Rozpoczniemy peregrynację kopii Jasnogórskiej Ikony po domach naszych Rodzin zakonnych dnia16 października 2013 roku a zakończymy w roku 2016 roku. Będzie to 360 rocznica Ślubów Jana Kazimierza oraz 60 rocznica Ślubów Jasnogórskich. Zauważmy, że Jubileuszowi 60.lecia Ślubów Narodu towarzyszyć będą również inne jubileusze, które mocno się z nim wiążą. Mamy na myśli 90 rocznicę Ślubowania Kobiet w 1926 roku, 80.lecie Ślubów Akademickich w 1936 roku, 70 rocznicę Poświęcenia Polski Niepokalanemu Sercu Maryi w 1946 roku. Wszystkie te akty zawierzenia Maryi wypływały ze Ślubów Królewskich i prowadziły do Ślubów Jasnogórskich.
Nie możemy też zapomnieć o 50 rocznicy Oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi za wolość Kościoła w Polsce oraz w całym świecie w 1966 roku. Zawierzenie to nie było tylko naszym polskim, narodowym zawierzeniem Maryi, ale obejmowało Kościół w całym świecie. Podkreślił to dobitnie Karol kardynał Wojtyła w najwspanialszym komentarzu do Milenijnego Aktu Oddania w niewolę Maryi. Ten wielki akt dojrzałości polskiego Kościoła po Soborze Watykańskim II wypływał ze Ślubów Jasnogórskich i był owocem wielkiej pracy duszpasterskiej podczas całego okresu 9 lat ogromnej pracy duszpasterskiej okresu Wielkiej Nowenny.
W tym to czasie bardzo wielki wkład w modlitwę za Kościół wniosły Jasnogórskie Czuwania Soborowe, na które podczas poszczególnych czterech Sesji soborowych przyjeżdżały na Jasną Górę delegacje parafialne, przywożąc ze sobą Soborowe Księgi Czynów Dobroci. Był to, i jest do dzisiaj, unikatowy dokument w skali całego Kościoła w świecie. Księgi te zostały przechowane w klasztorze częstochowskim i są dostępne do wglądu w Jasnogórskiej Bibliotece Maryjnej.
Myśląc o wielkich zawierzeniach maryjnych w Polsce, nie sposób pominąć Jasnogórskich modlitw zawierzenia Jana Pawła II, które są przypieczętowaniem maryjnej drogi Kościoła w Polsce.
W Jasnogórskich Ślubach Narodu zawarty był program odnowy moralnej i na niej opartej przemiany życia społecznego. Poruszały one wielkie sprawy religijności, moralności i etyki społecznej Polaków. Dotyczyły wierności Bogu, Chrystusowi, Krzyżowi, Ewangelii, Kościołowi oraz Ojczyźnie i nawoływały do życia w stanie łaski uświęcającej. Dotykały jednak głównie bolesnych oraz trudnych spraw narodu, takich jak: obrona życia nienarodzonych, nierozerwalność małżeństwa, wychowanie dzieci i młodzieży, miłość oraz sprawiedliwość społeczna, pojednanie i zgoda narodowa, walka z przemocą, troska o głodnych i bezdomnych. Wyliczały też wady narodowe, z którymi należy walczyć i leczyć z nich człowieka, takie jak: lenistwo, lekkomyślność, marnotrawstwo, pijaństwo i rozwiązłość. Ileż w tych Ślubach zawiera się troski o człowieka, zwłaszcza ubogiego, owszem, tego najbiedniejszego, jakim jest dziecko nienarodzone, niechciane i nieprzyjęte. Prymas widział też człowieka bezradnego, któremu brak nadziei, który nie wie, co z sobą zrobić.
Od Ojców uczmy się budowania na skale zawierzenia Maryi
W 1956 roku, 26 sierpnia, ponad milionowa rzesza Polaków stawiła się na Jasnej Górze cudownie, bo zwołana listami wysyłanymi nawet z najbardziej zapadłych miejscowości, żeby listy do parafii nie wpadły w ręce urzędników komunistycznej bezpieki. Polski Kościół roku 1956, zgromadzony na Jasnej Górze, pomimo różnych szykan władzy komunistycznej, siedem razy odpowiadał na poszczególne wezwania Ślubów Narodu: „Królowo Polski, przyrzekamy!”. Dziś dostrzegamy wciąż nowe problemy moralne i cierpienia społeczne, z którymi trzeba podjąć walkę, ale przede wszystkim należy przyjść z pomocą konkretnym ludziom, niosąc im nadzieję. Plagi nasze, to między innymi: narkomania, alkoholizm i różne inne uzależnienia; rozwiązłość seksualna, świadomie rozbudzana, żeby niszczyć człowieka; ogromne polskie bezrobocie i związana z nim bardzo częsta emigracja z Ojczyzny w poszukiwaniu lepszej płacy; bezduszność społeczna i polityczna; arogancja grup, którym zależy na Polsce jedynie w słowach, a nie dostrzegają one konkretnych ludzi. Jakże brak nam czystych rąk, prawych sumień i oddanych sprawie Ojczyzny umysłów. To wszystko trzeba widzieć i uzdrawiać, żeby nie zgasło światło nadziei, która wypływa z zawierzenia Bogu na wzór Maryi.
Dużym problemem polskiego Kościoła są również jego wrogowie, którzy występując w mediach w różnych szatach kapłanów zakonnych czy diecezjalnych, podcinają zdrowy pień wzrastania i zjednoczenia z jedynym Krzewem dającym nam życie, którym jest Jezus Chrystus i Jego katolicki Kościół, prowadzony przez prawdziwych Pasterzy. My, Zakonnicy, musimy powiedzieć stanowcze „NIE” wilkom w owczych skórach!
Śluby Jasnogórskie obowiązują cały Naród Polski. Ślubowanie Bogu, przy wzywaniu na świadka Maryi, naszej Matki i Królowej, jest aktem odpowiedzialnym. Nie będzie chyba przesadą, jeżeli powiem, że jako wspólnota Kościoła w Polsce jakoś zapomnieliśmy o tych zobowiązaniach jasnogórskich, które były swoistym i bardzo trafionym katechizmem pracy duszpasterskiej na polskiej ziemi. Do tej pracy u podstaw musimy powrócić, my, polscy zakonnicy, na który liczy nie tylko Kościół w Polsce, ale i w całym świecie.
Słuchajmy głosu Jana Pawła II
Błogosławiony Papież Polak, Jan Paweł II, mówił w uroczystość Matki Bożej Jasnogórskiej w Castel Gandolfo, 26 sierpnia 1990 roku: „Wypada nam dzisiaj przypomnieć to Jasnogórskie ślubowanie (…) Rok 1956 wpisał się w nowożytne dzieje Polski jako data doniosła. Pierwszy poniekąd milowy kamień tej drogi, jaką Naród musiał przejść od budowy swej suwerenności w państwie, które rządziło się zasadami marksistowskiego totalitaryzmu. (…) Nie wolno nam zapomnieć o tamtych ślubowaniach, które przygotowały nas do wejścia w drugie Tysiąclecie Chrześcijaństwa. Chrześcijaństwo oznacza rzeczywistość Przymierza, które Bóg zawarł z ludzkością w Chrystusie, w Jego Krzyżu i Zmartwychwstaniu. Zawarł je z każdym człowiekiem, z każdym ludem i narodem. Maryja jest Pierwszą Służebnicą tego Przymierza. Stąd miejscem naszych ślubowań w 1956 roku stała się Jasna Góra, Jej duchowa stolica na naszej Ojczystej ziemi”.
Jasnogórskie Śluby Narodu składali nasi poprzednicy, z których wielu już nie żyje. Jednakże obowiązują one cały naród katolicki, który w swoich przedstawicielach uroczyście przysięgał, że dotrzyma danego słowa. Śluby dotyczą spraw związanych z życiem chrześcijańskim na co dzień i wymagają nawrócenia i kontroli sumień. Musimy sobie powiedzieć, że wszyscy jesteśmy za to odpowiedzialni i nie może nam być obojętne jak żyje drugi człowiek, co się z nim dzieje. Wczytajmy się w Jasnogórskie Śluby Narodu, aby zobaczyć, gdzie nie dorastamy w wierze, co trzeba poprawić i podejmijmy wysiłek nawrócenia. Żyjmy nadzieją w codzienności i nieśmy ludziom nadzieję.
Światowe Dni Młodzieży w Polsce
Rok 2016 będzie czasem apostolskiej pielgrzymki Papieża Franciszka do Polski na Światowe Dni Młodzieży, aby umocnić wiarę nie tylko młodego pokolenia, ale całego polskiego narodu. Do tej pielgrzymki musimy się też dobrze przygotować, a Zakony mają szczególne miejsce w nowej ewangelizacji Polskiego Domu. Powinniśmy być w awangardzie misji przemieniania ludzkich serc.
Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na jeszcze jedną rocznicę, która przypadać będzie w 2017 roku, Chodzi o 300. lecie koronacji Jasnogórskiego Obrazu, która to koronacja była pierwszą koronacją papieską poza Rzymem. Tej rocznicy nie możemy przespać! Powinniśmy się do niej jako wspólnota kościelna w Polsce dobrze przygotować. Myślę, trochę tak na gorąco, o dobrym programie duszpasterskim, o pogłębionej katechezie maryjnej, która miałaby charakter ogólnopolski. Mogło by to być trzyletnie przygotowanie maryjne, obejmujące lata 2014 – 2017. W ten program wpisuje się pielgrzymka Papieża Franciszka na Światowe Dni Młodzieży. Wyrażam wielką i nieskrywaną radość, że Częstochowa znalazła się w programie Episkopatu Polski, jaki został zatwierdzony na Konferencji Episkopatu w dniu 26 sierpnia bieżącego roku. Mamy nadzieję, że Ojciec Święty, umiłowany Papież Franciszek, wpisze się mocno swoją pielgrzymką i modlitwą przed Maryją Jasnogórską w nasze świętowanie koronacji Matki i Królowej Polaków.
Drodzy Współbracia w życiu zakonnym ze wszystkich naszych Rodzin, które pracują na niwie polskiego Kościoła. Kieruję do Was to braterskie słowo z Jasnej Góry, licząc na Waszą współpracę, na życzliwe podpowiedzi oraz na Wasze zaangażowanie pełne troski o chrześcijańskie i polskie oblicze naszego Kościoła, który oby się skutecznie odradzał i umacniał na drodze wierności Chrystusowi i Jego Kościołowi.
Niech Maryja, nasza Matka i Królowa, która z Jasnej Góry nieustannie wskazuje nam na Jezusa i zachęca do pełnienia Jego woli, uprasza nam dary Ducha Świętego na życie bardziej zgodne z Ewangelią, z naszym zakonnym dziedzictwem oraz z naszymi narodowymi tradycjami.
O. Izydor Matuszewski OSPPE
Generał Paulinów
Jasna Góra, 26 sierpnia 2013 roku – W uroczystość Matki Bożej Jasnogórskiej
Archiwum KWPZM