Kard. Stefan Wyszyński, Prymas Polski
LIST DO ZAKONÓW FRANCISZKAŃSKICH Z OKAZJI 750-LECIA ZATWIERDZENIA REGUŁY
Warszawa, 10 listopada 1959 r.
Drodzy Bracia i Siostry w św. Franciszku.
Wśród nawału codziennych prac i trosk minęła nieomal niespostrzeżenie uroczystość franciszkańska, a mianowicie 750 rocznica zatwierdzenia Reguły św. Franciszka z Asyżu.
Przełożeni Generalni męskich zakonów franciszkańskich ku uczczeniu tej wielkiej rocznicy odnowili swoją profesją zakonną wobec Ojca Świętego. W związku z tą rocznicą odbyły się w Rzymie wspaniałe uroczystości.
Polskie zakony franciszkańskie, nawiązując do tej rocznicy i pragnąc wykorzystać ją dla swego duchowego dobra, zwróciły się do Nas jako do Legata Stolicy Apostolskiej z prośbą o przyjęcie od nich również odnowienia profesji świętej i o Nasz udział w związanych z tym uroczystościach. Ochotnym sercem spełniamy te pragnienia, gdyż zdajemy sobie sprawę ze znaczenia franciszkańskich Reguł w dziejach i życiu Kościoła i ponieważ jako tercjarz franciszkański poczuwamy się do duchowej wspólnoty z wielką franciszkańską Rodziną, skupiającą w sobie olbrzymie rzesze zakonników, zakonnic i tercjarzy świeckich w całym świecie.
Z okazji tych uroczystości, urządzanych pod opieką Królowej Zakonów Franciszkańskich w miejscu wspaniałego i nowoczesnego czynu wielkiego franciszkanina i czciciela Matki Niepokalanej Sługi Bożego O. Maksymiliana Kolbe, warto uświadomić sobie, Drodzy Bracia i Siostry, doniosłe znaczenie franciszkanizmu w życiu Kościoła i poszczególnych licznych dusz, aby z tym większym zrozumieniem i franciszkowym zapałem realizować w sobie franciszkańskie ideały i z pełnią franciszkańskiego ducha nieść nowym czasom franciszkański czyn.
Ideały św. Franciszka bodaj że nigdy w swoich dziejach nie dały się zamknąć w ustalonych tradycyjnych formach życia. Swoją nowością, zasięgiem i rozmachem niejednokrotnie zaskakiwały nawet władze kościelne. Widzimy to w życiu św. Patriarchy, gdy stanął wobec Biskupa asyskiego i nieco później wobec Papieża Innocentego III, prosząc o zatwierdzenie swych ideałów. Widzimy to również w dziejach powstawania i rozwijania się – zwłaszcza na gruncie Reguł franciszkańskich – Zgromadzeń zakonnych o ślubach prostych. Wśród Was żyją i tacy, co wiedzą doskonale, jak to zdobywały sobie prawo do życia i nowego czynu Zgromadzenia Sługi Bożego O. Honorata, które swoją organizacją i działalnością zwiastowały i wyprzedzały o pół wieku i to w skali, jakiej nie znał żaden inny chrześcijański kraj, przyjście Instytutów Świeckich.
Ideały Reguł franciszkańskich są aktualne i dziś. Raz po raz zwraca na to uwagę Ojciec Święty Pius XII.
Wobec uczestników Kapituły Generalnej Braci Mniejszych dnia 5 czerwca 1939 r. powiedział: „Otwarcie i publicznie dziś oświadczamy, że w waszym zakonie pokładamy wielką nadzieję naszą. Zgubnym bowiem chorobom, trapiącym trudne dzisiejsze czasy, mogą przynieść skuteczne lekarstwo wspaniały duch św. Franciszka i forma jego ze wszech miar doskonałego życia. Niech przez Was, Najmilsi Synowie, powróci na ziemię św. Franciszek, anioł mający znak Boga żywego”. W liście do Przełożonego Generalnego III Zakonu Regularnego z dnia 30 czerwca 1948 r. pisał: „Bardzo pragniemy, aby zakonnicy franciszkańscy pałali tą samą miłością Boga i bliźniego, jaką pałał Patriarcha Asyski i rozwijali swą działalność owocną celem zaradzenia potrzebom dzisiejszych czasów”. Do uczestników Kongresu OO. Kapucynów dnia 25 listopada 1948 r. powiedział: „Macie zachować nienaruszenie i wiernie tę formę życia zakonnego, dla której zrodził się w Kościele wasz zakon”. W allokucji do członkiń franciszkańskiego Instytutu Świeckiego pod nazwą Misjonarek Królowania Chrystusa dnia 3 sierpnia 1949 r. oświadczył: „Prosimy Was i zachęcany, Ukochane Córki, abyście czyniły dziś to, co czynili uczniowie i córki Serafickiego Patriarchy w wieku XIII, w okolicznościach wprawdzie odmiennych, ale w tym samym duchu”. I wreszcie obecny Ojciec Święty Jan XXIII, brat Józef w III Zakonie, w liście do Przełożonych Generalnych Braci Mniejszych, Braci Mniejszych Konwentualnych, Braci Mniejszych Kapucynów i III Zakonu Regularnego z dnia 4 kwietnia br. pisze: „Bardzo pragniemy, aby św. Franciszek zstąpił na ziemię w dziełach swych naśladowców, usunął grożące zło, wniósł nadzieję lepszych czasów i aby ten apostoł pokuty i miłości doprowadził do ukochania i osiągnięcia wyższych wartości tych ludzi, których opanowały nałogi. Zachowujcie wiernie swoją Regułę, z pierwotną gorliwością głoście słowo Boże, a gdy wypadnie milczeć, niech je głosi życie wasze”.
Znamy wszyscy godne podziwu dzieła Sługi Bożego O. Maksymiliana Kolbe. W ostatnich miesiącach udzieliliśmy zezwolenia na założenie nowego Zgromadzenia w Polsce, które w swej nowoczesnej działalności oparło się na Regule III Zakonu Regularnego franciszkańskiego.
Szeroki był i jest dziś jeszcze wachlarz zainteresowań franciszkańskich Reguł, opartych na pierwotnej Regule zatwierdzonej 750 lat temu przez Papieża Innocentego III. Obejmuje bowiem zakony kontemplacyjne Klarysek, Bernardynek, Franciszkanek i kapucynek, zakony kontemplacyjno-czynne Braci Mniejszych, Braci Mniejszych konwentualnych i Braci Mniejszych Kapucynów, niezliczone habitowe i bezhabitowe Zgromadzenia czynne o ślubach prostych, oparte na Regule III Zakonu Regularnego, cały szereg Instytutów Świeckich i wreszcie wielkie rzesze Tercjarstwa świeckiego.
Każda z tych form życia franciszkańskiego ma swoje miejsce i prawo do życia i działalności w Kościele Chrystusowym. Bezwzględnie należy odrzucić zdanie, że kontemplacja, życie w klauzurze zakonu franciszkańskiego jest przeżytkiem, że w klauzurze przeżywa się życie poza życiem. Wam też nie wolno z pracy dla bliźniego tworzyć „herezję czynu” i pomijać albo spychać na dalszy plan w tej pracy zasadnicze ideały zakonne tj. osobiste uświęcenie. Wasze ideały franciszkańskie mają obejmować kontemplację i czyn, modlitwę i ofiarę, apostolstwo słowa, czynu i przykładu, apostolstwo pokuty i cierpienia. Kto inaczej to pojmuje i inaczej o tym pisze, ten nie ma zmysłu katolickiego i nie zna franciszkanizmu.
Proste są wasze Reguły. Składają się w swej zasadniczej treści z tekstów Ewangelii Świętej, albo do nich nawiązują. Mówią o umiłowaniu Chrystusa i Jego nauki, o służeniu bliźnim, o posłuszeństwie Kościołowi, o pokorze i ubóstwie, pokucie i umartwieniu, o tym, co krzyżuje, co krzyżowało waszego Patriarchę, zanim Serafin wycisnął na jego ciele znaki ukrzyżowania. Te cnoty krzyżujące niech będą waszą franciszkańską drogą. One są tak potrzebne dzisiejszemu zmaterializowanemu światu. Wszak toczy cię dziś walka o społeczne znaczenie miłości we współżyciu ludzi. Kościół nauczył ludzi miłości społecznej, dzięki której wielkie kroki uczyniła sama upragniona sprawiedliwość. Dziś widzimy, że nie posunie się ona naprzód, jeśli nie zawezwie na pomoc Miłości chrześcijańskiej. Mają nadto wynagradzać Bogu niewierność świata. One też sprawiły, że św. Franciszek „corroboravit Templum…, pauper et humilis coelum dives ingreditur…, hymnis coelestibus honoratur” – wzmocnił Kościół, ubogi i pokorny wszedł do nieba bogaty, jest czczony niebiańską pieśnią. Te cnoty wiele zdziałały dobrego w Kościele i w życiu społeczeństw.
Na takie również wasze życie franciszkańskie szczerym sercem błogosławię Was, Drogie Dzieci św. Patriarchy z Asyżu.
Niech Nasza Królowa, Królowa Zakonów Franciszkańskich, prowadzi Was po tej drodze franciszkańskiej.
Szczerze oddany Wam w Panu i św. Franciszku
/-/ + Stefan Kard. Wyszyński
List powyższy należy odczytać we wszystkich domach zakonów franciszkańskich w Polsce dnia 15 grudnia br.
Archiwum KWPZM