2010.12.12 – Kraków – Kard. Stanisław Dziwisz: Homilia na 400-lecie powstania Zakonu SS. Wizytek

 
Kard. Stanisław Dziwisz, Metropolita Krakowski

HOMILIA NA 400-LECIE POWSTANIA ZAKONU SS. WIZYTEK

Kraków, 12 grudnia 2010 r.

 

(fragmenty homilii)

Dzisiejszą radość [trzeciej niedzieli Adwentu] potęguje wspomnienie w liturgii świętej Matki Joanny Franciszki de Chantal oraz jubileusz czterystu lat od powstania Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny. Przez naszą wspólną Eucharystię pragniemy wyrazić Bogu wdzięczność za cztery wieki życia, modlitwy, ofiary i świadectwa Sióstr Wizytek na całym świecie. Chcemy podziękować za dar świętości Matki Joanny Franciszki dla całego Kościoła powszechnego. W sposób szczególny pragniemy podziękować Panu za obecność Sióstr w Polsce oraz w naszym stołecznym i królewskim mieście Krakowie. Będziemy również polecać Bogu przyszłość Zakonu i prosić Pana żniwa, by obdarzył wspólnotę Sióstr nowymi i świętymi powołaniami. (…)

[Ewangeliczną] drogę do radości proponowała Matka Joanna Franciszka de Chantal, gdy w kilku jakże trafnych słowach opisywała ideał życia każdej siostry Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny: „Być cała dla Boga”. Być cała dzień po dniu. Być cała przez modlitwę, kontemplację, przez codzienne prace i ofiary. Być cała w pragnieniach i postanowieniach. Być cała przez życie ukryte i skupione na tym, co najważniejsze. Być cała dla Boga niepodzielnym sercem, naśladując Najświętsze Serce Jezusa, będące „gorejącym ogniskiem miłości”, „skarbnicą sprawiedliwości i miłości”, „cierpliwym i wielkiego miłosierdzia”, „hojnym dla wszystkich” i „źródłem życia i świętości”.

Obok proroka Izajasza i Jana Chrzciciela, szczególną patronką naszego adwentowego oczekiwania jest Najświętsza Maryja Panna. Dla Niej adwent zaczął się w momencie, gdy nawiedził Ją archanioł Gabriel. Od niego otrzymała przekraczającą ludzką wyobraźnię wiadomość, że ma zostać matką Syna Bożego, Jezusa. Odpowiedź była prosta, ale zakładała właśnie głęboką, wewnętrzną postawę, by być całą dla Boga, dla Jego zamierzeń: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego” (Łk 1, 38). Odtąd cała jej egzystencja była dla Boga, w Jego służbie. Odtąd złączyła swój los z osobą i posłannictwem Syna. Odtąd była i jest tam, gdzie On jest i gdzie są Jego uczennice i uczniowie, tworzący wspólnotę Kościoła.

W postawie Maryi uderza nas jeden, szczególny rys. Całkowite otwarcie się na Boga, przyjęcie Jezusa, zespolenie się z Nim tak, jak tylko matka może się zespolić ze swym dzieckiem, prowadzi Ją do innych ludzi. Tak było w wypadku nawiedzenia św. Elżbiety po Zwiastowania, jako jego ciąg dalszy. Maryja nie zamyka się w swej Tajemnicy, którą nosi pod sercem i w swoim sercu. Idzie do człowieka potrzebującego pomocy. Ten rys jest cechą charakterystyczną duchowości Sióstr Wizytek. Starają się być otwarte na Boga, a On uwrażliwia ich serca na potrzeby i bolączki świata. Spieszą niespokojnemu światu z pomocą przedstawiając jego sprawy i niepokoje wszechmogącemu Panu, składając je w Sercu Jezusa.

Drogie Siostry, podobnie jak czterysta lat temu, dziś świat nadal potrzebuje waszej specyficznej posługi i waszego świadectwa. Przypomnijmy słowa, które Sługa Boży Jan Paweł II wypowiedział do Sióstr Wizytek w Annecy, podczas podróży apostolskiej w 1986 roku: „„Chciałbym jeszcze raz powiedzieć, jak bardzo Kościół liczy na waszą wierność w poświęceniu się chwale Bożej i ofierze was samych, a także na waszą ciągłą modlitwę wstawienniczą. Otwartość, pokój i radość obecne w waszych domach są ważnymi znakami dla tych, którzy szukają Boga na drogach świata”.

Dziś dziękujemy w sposób szczególny za dalekowzroczną decyzję biskupa krakowskiego Jana Małachowskiego, który sprowadził Siostry Wizytki do Krakowa. Przybyły do naszego grodu 329 lat temu, dokładnie 19 grudnia 1681 roku i od tego dnia wpisały się w życie Kościoła krakowskiego. Dziś w jego imieniu chciałbym wam podziękować za to wszystko, co wnosicie w życie ludu Bożego na naszej ziemi, ubogacając go swoim charyzmatem.

Kościół nadal potrzebuje waszego świadectwa o prymacie Boga w życiu człowieka. Potrzebuje tego świadectwa wobec wyzwania sekularyzmu, a więc takiej koncepcji życia, jakby Bóg nie istniał. Czasem człowiekowi się wydaje, że Bóg zagraża jego autonomii, że mu odbiera wolność. Już Jan Paweł II – jak wiemy – wołał na progu swego pontyfikatu, by świat nie lękał się i otworzył przed Chrystusem granice państw, systemów społecznych i ekonomicznych. Również Benedykt XVI podpisał się pod tymi słowami, rozpoczynając swoją Piotrową posługę, i dodał: „Nie lękajcie się Chrystusa! On niczego nie odbiera, a daje wszystko. Kto oddaje się Jemu, otrzymuje stokroć więcej. Tak – otwórzcie, na oścież otwórzcie drzwi Chrystusowi – a znajdziecie prawdziwe życie” (24 IV 2005).

Za pośrednictwem Maryi powierzmy Bogu teraźniejszość i przyszłość Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, w sposób szczególny krakowskiej wspólnoty Sióstr Wizytek. Niech was stale nawiedza i przewodzi wam Matka Jezusa. Niech was prowadzi do swego Syna. A wy, wpatrując się w Jego Serce, upraszajcie miłosierdzie dla nas wszystkich, dla Kościoła i dla całego świata.

Za: www.diecezja.pl

Wpisy powiązane

2024.02.02 – Gniezno – Abp Wojciech Polak, Jesteście, by oddychać i żyć z Kościołem. Homilia w święto Ofiarowania Pańskiego, Dzień Życia Konsekrowanego

2024.02.02 – Katowice – Abp Wojciech Galbas SAC, Trzy przesłania na Gromniczną. Homilia na Dzień Życia Konsekrowanego

2024.02.02 – Kęty – Bp Piotr Greger, Świeca zapalona w naszych dłoniach staje się dziś wyzwaniem. Homilia na Dzień Życia Konsekrowanego