Sobór Watykański II
«APOSTOLICAM ACTUOSITATEM». DEKRET O APOSTOLSTWIE ŚWIECKICH
Rzym, 18 listopada 1965 r.
Fragmenty Dekretu, mówiące o życiu konsekrowanym. Za: Enchiridion della Vita Consacrata. Dalle Decretali al rinnovamento post-conciliare (385-2000), Mediolan 2001
Rozdział IV
RÓŻNE FORMY APOSTOLSTWA
(…)
21. Wszystkie stowarzyszenia apostolskie winny być właściwie szanowane. Te natomiast, które hierarchia zależnie od potrzeb czasu czy miejsca pochwalała, zalecała, czy postanowiła zakładać jako najpilniejsze, powinny być przez kapłanów, zakonników i świeckich stawiane na pierwszym miejscu i popierane w miarę ich możliwości. Wśród nich dziś szczególnie należy docenić międzynarodowe stowarzyszenia czy związki katolików.
22. Na szczególny szacunek i poparcie zasługują w Kościele ci świeccy czy to bezżenni, czy małżonkowie, którzy na stałe lub czasowo poświęcają się służbie w tych instytucjach i w ich dziełach, wspierając je swym doświadczeniem zawodowym. Radością wielką dla Kościoła jest to, że z dnia na dzień wzrasta liczba świeckich, którzy poświęcają się pracy w stowarzyszeniach i dziełach apostolstwa, czy to we własnym kraju, czy na terenie międzynarodowym, czy to szczególnie w katolickich wspólnotach misyjnych lub wspólnotach nowych Kościołów.
Pasterze Kościoła niech chętnie i z wdzięcznością przyjmują tych świeckich, niech troszczą się, by ich sytuacja jak najbardziej odpowiadała wymogom sprawiedliwości, słuszności i miłości, zwłaszcza w odniesieniu do godziwego utrzymania ich samych i ich rodzin. Świeccy więc niech otrzymują konieczne pouczenie, duchowe wsparcie i zachętę.
Rozdział V
ZACHOWANIE PORZĄDKU
23. Apostolstwo świeckich czy to pełnione indywidualnie, czy przez stowarzyszenia wiernych winno być włączone według należytego porządku w apostolstwo całego Kościoła. Co więcej, łączność z tymi, których Duch Święty ustanowił, by kierowali Kościołem Bożym (por. Dz 20,28), jest istotnym elementem chrześcijańskiego apostolstwa. Nie mniej konieczna jest współpraca pomiędzy różnymi przedsięwzięciami apostolskimi odpowiednio kierowana przez hierarchię.
Do rozwijania ducha jedności, by w całym apostolstwie Kościoła jaśniała miłość braterska, by osiągnięto wspólne cele i uniknięto niezdrowego współzawodnictwa, konieczne jest bowiem wzajemne poszanowanie różnych form apostolstwa w Kościele, a także sprawna koordynacja przy zachowaniu właściwego charakteru każdej z nich[1]. Zachodzi to szczególnie wtedy, gdy jakieś specjalne działanie w Kościele wymaga harmonijnej współpracy apostolskiej kleru diecezjalnego i zakonnego, osób zakonnych i wiernych świeckich.
24. Obowiązkiem hierarchii jest wspieranie apostolstwa świeckich, dostarczanie pouczeń i pomocy duchowej, takie kierowanie ich pracą apostolską, by służyła ona wspólnemu dobru Kościoła, oraz czuwanie nad zachowaniem czystości nauki i właściwego porządku.
Apostolat świeckich dopuszcza oczywiście różne relacje w stosunku do hierarchii, zależnie od form i dziedzin tego apostolstwa.
W Kościele istnieje bowiem wiele przedsięwzięć apostolskich, które powstają w wyniku swobodnej inicjatywy i decyzji świeckich oraz są kierowane ich roztropnym postępowaniem. Przez tego rodzaju działania w niektórych okolicznościach może się lepiej wypełniać misja Kościoła, stąd hierarchia często je pochwala lub zaleca[2]. Żadne jednak działanie nie może nazywać się „katolickim”, jeśli nie otrzyma zgody prawowitej władzy kościelnej.
Niektóre formy apostolstwa świeckich, w różny sposób, są wyraźnie zatwierdzane przez hierarchię.
Władza kościelna, mając na względzie dobro wspólne Kościoła, może wybrać ze stowarzyszeń i przedsięwzięć apostolskich dążących bezpośrednio do celu duchowego niektóre z nich i popierać je w sposób szczególny i wziąć za nie szczególną odpowiedzialność. Tak więc hierarchia, w różny sposób kierując apostolstwem zależnie od okoliczności, pewne jego formy może łączyć ściśle ze swoim zadaniem apostolskim, przy zachowaniu jednak własnej natury i różnicy między nimi, bez pozbawiania świeckich koniecznej swobody działania z własnej inicjatywy. Tego rodzaju akt hierarchii w różnych dokumentach kościelnych nazywany jest mandatem. Wreszcie hierarchia zleca świeckim pewne zadania, które są bardziej związane z obowiązkami pasterzy, jak np. głoszenie nauki chrześcijańskiej, wykonywanie pewnych czynności liturgicznych, opieka duszpasterska. Na mocy tej misji świeccy w wykonywaniu zadania są w pełni poddani wyższemu kierownictwu kościelnemu. W odniesieniu do dzieł i instytucji porządku doczesnego zadaniem hierarchii kościelnej jest nauczanie i autentyczne objaśnianie zasad moralnych, którymi należy się kierować w sprawach doczesnych. Jej przysługuje także prawo wydawania sądu – po należytym rozważeniu wszystkiego i zasięgnięciu opinii biegłych – o zgodności takich dzieł i instytucji z zasadami moralnymi oraz prawo rozstrzygania w odniesieniu do tego, co jest wymagane do zachowywania i rozwoju dóbr porządku nadprzyrodzonego.
25. Biskupi, proboszczowie i pozostali kapłani obu grup (diecezjalni i zakonni) niech mają przed oczyma, że prawo i obowiązek pełnienia apostolstwa są wspólne wszystkim wiernym, czy to duchownym, czy świeckim, oraz że w budowaniu Kościoła także świeccy mają swój udział[3]. Dlatego niech po bratersku współpracują w Kościele i dla Kościoła ze świeckimi, a szczególną troską niech otaczają świeckich w ich pracach apostolskich[4].
Starannie należy dobierać kapłanów zdolnych i odpowiednio ukształtowanych do pomocy w specjalnych formach apostolstwa świeckich[5]. Ci zaś, którzy zajmują się tą posługą, po otrzymaniu misji od hierarchii niech ją reprezentują w swej działalności duszpasterskiej. Niech popierają należyte stosunki świeckich z hierarchią, zachowując zawsze wiernie ducha i naukę Kościoła. Niech angażują się w ożywianie życia duchowego i zmysłu apostolskiego powierzonych ich pieczy stowarzyszeń katolickich. Niech wspierają mądrą radą ich działalność apostolską i popierają ich inicjatywy. W stałym dialogu ze świeckimi niech uważnie poszukują form prowadzących do bardziej owocnej działalności apostolskiej oraz rozwijają ducha jedności wewnątrz samego stowarzyszenia, a także między nim a innymi stowarzyszeniami.
Zakonnicy wreszcie, czy to bracia, czy siostry, winni szanować działalność apostolską świeckich, a według ducha i norm swoich instytutów niech chętnie poświęcają się rozwojowi apostolskich dzieł świeckich[6] oraz starają się podtrzymywać, wspierać i uzupełniać działania kapłańskie.
26. W diecezjach, o ile to możliwe, niech istnieją rady, które będą wspierać działalność apostolską Kościoła czy to na polu ewangelizacji i uświęcania, czy to na terenie charytatywnym i społecznym oraz w innych działaniach przy zgodnej współpracy kapłanów i zakonników ze świeckimi. Takie rady będą mogły służyć wzajemnej koordynacji różnych świeckich stowarzyszeń i inicjatyw, przy zachowaniu własnego charakteru każdego z nich oraz ich autonomii[7].
Tego rodzaju rady powinny istnieć, jeśli to możliwe, także na terenie parafialnym, międzyparafialnym czy międzydiecezjalnym oraz na szczeblu narodowym czy międzynarodowym[8].
Przy Stolicy Świętej winien być utworzony specjalny sekretariat, który służyłby pomocą apostolstwu świeckich i pobudzałby je do działania. Powinien on dostarczać informacji o różnych inicjatywach apostolskich ludzi świeckich, badać współczesne problemy powstające na tym polu i służyć hierarchii i świeckim radami w odniesieniu do dzieł apostolskich. W tym sekretariacie winny być reprezentowane różne ruchy i inicjatywy apostolstwa świeckich z całego świata; przy czym powinni w nim aktywnie współpracować ze świeckimi także duchowni i zakonnicy.
Rozdział VI
PRZYGOTOWANIE DO APOSTOLSTWA
(…)
30. Formacja do apostolstwa winna zaczynać się wraz z początkiem wychowywania dzieci. W szczególny zaś sposób należy wprowadzać w apostolstwo dorastającą młodzież i przepajać ją tym duchem. Formacja ta winna być prowadzona przez całe życie, jak wymagają tego nowe warunki. Jasne jest więc, że wychowawcy chrześcijańscy zobowiązani są także do formowania do apostolstwa.
Zadaniem rodziców w rodzinie jest przygotowywanie dzieci już od dzieciństwa do poznawania miłości Boga wobec wszystkich ludzi i stopniowe ich pouczanie, przede wszystkim przykładem troski o potrzeby bliźniego tak materialne, jak i duchowe. Cała więc rodzina i jej wspólne życie winny być jakby pierwszą szkołą apostolstwa.
Nadto dzieci tak powinny być wychowywane, aby wychodząc z kręgów rodzinnych, otwierały się na wspólnoty zarówno kościelne, jak i świeckie. W lokalnej wspólnocie parafii winny być tak wychowywane, by w niej uświadamiały sobie, że są żywymi i aktywnymi członkami Ludu Bożego. Kapłani zaś w katechezie i posłudze słowa, w kierownictwie duchowym i w innych pracach duszpasterskich niech mają przed oczyma formację do apostolstwa.
Budzenie u młodzieży katolickiego myślenia i działalności apostolskiej jest także zadaniem szkół, kolegiów i innych katolickich zakładów wychowawczych. Jeśli brakuje takiej formacji, czy to dlatego, że młodzież nie uczęszcza do tych szkół, czy też z innej przyczyny, tym bardziej powinni się o nią troszczyć rodzice, duszpasterze i stowarzyszenia apostolskie. Nauczyciele zaś i wychowawcy, którzy z racji swego powołania i pracy czynnie uprawiają apostolstwo świeckich, winni posiadać konieczną wiedzę i umiejętności pedagogiczne, dzięki którym skutecznie mogą wprowadzać w apostolstwo.
Podobnie związki i stowarzyszenia świeckich, czy dążą do czynnego apostolstwa w świecie, czy do innych celów nadprzyrodzonych, winny zgodnie ze swoim celem i na swój sposób troskliwie oraz konsekwentnie zabiegać o formację do apostolstwa[9]. Same często są zwykłą drogą odpowiedniej formacji do apostolstwa. W nich bowiem ma miejsce formacja doktrynalna, duchowa i praktyczna. Członkowie ich w małych grupach z kolegami czy przyjaciółmi omawiają metody i owoce swej działalności apostolskiej i porównują swoje życie codzienne z Ewangelią.
Tego rodzaju formacja tak winna być ustawiona, by obejmowała całe apostolstwo ludzi świeckich, które winno być prowadzone nie tylko w grupach samych stowarzyszeń, lecz w każdych okolicznościach przez całe życie, zwłaszcza w pracy zawodowej i społecznej. Co więcej, każdy pilnie winien się przygotowywać do apostolstwa, co jest szczególnie palące w wieku dojrzałym. Z biegiem lat bowiem duch otwiera się szerzej i każdy może dokładniej odkryć talenty, którymi Bóg wzbogacił jego duszę, i wykorzystać skuteczniej owe charyzmaty, które mu zostały dane przez Ducha Świętego dla dobra jego braci.
Fragmenty Dekretu, mówiace o życiu konsekrowanym. Za: Enchiridion della Vita Consacrata. Dalle Decretali al rinnovamento post-conciliare (385-2000), Mediolan 2001
[1] Por. Pius XI, enc. Quamvis Nostra, 30 kwietnia 1936: AAS 28 (1936) s. 160n.
[2] Por. Święta Kongregacja Soboru, rezolucja Corrienten, dz. cyt., s. 137-140.
[3] Por. Pius XII, Przemówienie do II Światowego Kongresu Apostolstwa Świeckich, 5 października 1957: AAS 49 (1957) s. 927.
[4] Por. Sobór Watykański. II, konst. dogm. Lumen gentium, nr 37, dz. cyt., s. 42n.
[5] Por. Pius XII, adhort. apost. Menti Nostrae, 23 września 1950: AAS 42 (1950) s. 660.
[6] Por. Sobór Watykański II, dekret Perfectae caritatis, nr 8: AAS 58 (1966) s. 706.
[7] Por. Benedykt XIV, De Synodo Dioecesana, ks. III, rozdz. IX, nr 7, 8, w: Opera omnia, t. XI, Prati, 1844, s. 76n.
[8] Por. Pius XI, enc. Quamvis Nostra, dz. cyt., s. 160n.
[9] Por. Jan XXIII, enc. Mater et Magistra, Az. cyt., s. 455.
Tekst polski za:
Sobór Watykański II. Konstytucje. Dekrety. Deklaracje, Pallotinum-Poznań 2002, s. 377-401
Copyright © Konferencja Episkopatu Polski