1965.05.25 – Rzym – Paweł VI, «Diserti Interpretes». List apostolski o kulcie Najświętszego Serca Jezusowego

 

Paweł VI

«DISERTI INTERPRETES».
LIST APOSTOLSKI O KULCIE NAJŚWIĘTSZEGO SERCA JEZUSOWEGO

Rzym, 25 maja 1965 r.

 

Paweł VI, papież, umiłowanym Synom: Henrykowi Systermans SS. CC., Leonardowi Carrieri M. SS. CC., Józefowi van Kerckhoven M. S. C., Józefowi de Palma S. C. I., Armandowi Le Bourgeois C. I. M., Piotrowi Arrupe S. I.[1], pozdrowienie i błogosławieństwo apostolskie.

Umiłowani Synowie!

Z okazji dwusetnej rocznicy ustanowienia przez Stolicę Piotrową liturgicznego święta ku czci Bożego Serca, do wszystkich Pasterzy Kościoła Powszechnego rozesłany został w dniu 6 lutego br. list Apostolski, rozpoczynający sięod słów Investigabiles divitias Christi. List ten stał się dla Was pobudką do okazania Nam synowskiej wdzięczności. Wyraziliście ją nie tylko w imieniu własnych rodzin zakonnych, którymi tak roztropnie kierujecie, ale również w imieniu tych zgromadzeń, które podobnie jak wasze, biorą swoje imię i zapał apostolski od Najświętszego Serca Jezusowego.

Z wielką radością i z niemałym wzruszeniem ducha przyjęliśmy to świadectwo waszej uległości, a wasze słowa odczytaliśmy jako głosy płynące z głębi serca. Dostrzegliśmy w nich gorące umiłowanie, które wy sami i wasi towarzysze zakonni żywicie względem Serca Boskiego Odkupiciela i odwiecznych tajemnic Jego miłości. Są one dla Nas dowodem ogromnej wierności, z jaką pragniecie trwać przy Tym Sercu, z którego Wasze społeczności zakonne czerpią sposób życia, pobudki do praktykowania cnót i zapał apostolski.

W liście Naszym jasno stwierdziliśmy, jak bardzo pragniemy, „by kult Najświętszego Serca Jezusowego … rozwijał się z każdym dniem coraz więcej i był przez wszystkich należycie ceniony jako znakomita i wypróbowana forma pobożności”[2]. Toteż niezmiernie się cieszymy, widząc zastępy wielkodusznych i pokornych członków waszych zgromadzeń, którzy zachowując swój instytut, dają wybitne świadectwo i przykład współczesnym ludziom, ukazując im, jak należy praktykować ten wspaniały kult i czerpać z niego siły „dla ścisłego dostosowania życia do zasad Ewangelii, dogłębnej przemiany obyczajów i skutecznego wprowadzenia w czyn nakazów Bożego prawa”[3].

Uważamy, że to jest właśnie wasz obowiązek i wasze zadanie: udowodnić wszystkim, iż do realizacji wyczekiwanej odnowy ducha i obyczajów, a także do postulowanego przez Sobór Watykański II ożywienia instytucji kościelnych i zwiększenia skuteczności ich oddziaływania, potrzebne jest natchnienie i siła, którą należy czerpać z miłości względem Bożego Serca.

Sobór pragnąc, jak wiadomo, wszechstronnej odnowy życia chrześcijańskiego, zarówno publicznego, jak i prywatnego, starał się odpowiednio naświetlić wspaniałe misterium Kościoła Świętego. Misterium tego nie można jednak należycie zrozumieć bez odniesienia go do odwiecznej miłości Wcielonego Słowa, której znakomitym symbolem jest zranione Serce Zbawiciela. W Konstytucji bowiem dogmatycznej o Kościele czytamy: „Kościół czyli Królestwo Chrystusowe, już teraz obecne w tajemnicy, dzięki mocy Bożej rośnie w sposób widzialny w świecie. Znakiem tego początku i wzrastania jest krew i woda wypływające z otwartego boku Jezusa ukrzyżowanego”[4]. Istotnie z przebitego Serca Zbawiciela narodził się Kościół i stamtąd czerpie pokarm, ponieważ Chrystus „wydał zańsamego siebie, aby go uświęcić, oczyściwszy obmyciem wodą, któremu towarzyszy słowo”[5].

Jest więc rzeczą konieczną, by wierni, bądź to prywatnie, bądź publicznie oddawali cześć temu Sercu, „z którego pełni wszyscyśmy otrzymali”, ucząc się od Niego, jak mają prowadzić swoje życie, aby należycie odpowiedziećwymogom naszych czasów. W Najświętszym bowiem Sercu Jezusa znajduje się początek i źródło świętej Liturgii, ponieważ jest Ono „świątynią Boga”[6]. Z Bożego Serca Kościół czerpie podnietę do szukania wszelkich środków i pomocy, celem doprowadzenia braci odłączonych od jedności ze Stolicą Piotrową. Owszem, stara się o to, by wszyscy, którzy jeszcze nie znają wiary chrześcijańskiej, razem z nami poznali „prawdziwego Boga oraz Tego, którego posłał, Jezusa Chrystusa”[7]. Gorliwość jednak pasterska i zapał misjonarski wtedy będą prawdziwie płonąć, gdy zarówno kapłani, jak i wierni, wpatrzeni w przykład odwiecznej miłości, okazanej nam przez Słowo Wcielone, mając na uwadze jedynie chwałę Bożą, wytężą wszystkie swoje siły w tym kierunku, by dzielić z innymi niezgłębione bogactwa Chrystusowe.

Nie ma nikogo, kto by nie dostrzegł, że są to właśnie najgorętsze pragnienia, które Sobór pod natchnieniem Ducha Świętego, troskliwie pielęgnuje w duszach wiernych. Jeżeli zatem nie wolno nam szczędzić wysiłku, by nasze nadzieje szczęśliwie się ziściły, musimy znowu prosić o światło i siłę Boskiego Odkupiciela, którego zranione Serce dostarcza nam tak wiele potężnych bodźców do realizacji wspomnianych zamierzeń.

Mówimy do was i do waszych współbraci o tych wszystkich sprawach z ojcowską nadzieją. Jesteście bowiem złączeni z kultem Najświętszego Serca Jezusowego na mocy specjalnych zobowiązań. Dlatego prosimy was, żebyście wykonywali dalej gorliwie swoją powinność apostolską, którą przyjęliście jako waszą cząstkę w ramach dzieł podjętych przez Kościół, służąc z zapałem tak wielkiej i słusznej sprawie.

Niech Boże Serce wspiera wszystkie wasze święte poczynania, a Bogarodzica Dziewica Maryja, najdroższa Matka Kościoła, złączona tak ściśle z dziełem i tajemnicą Odkupienia, niech strzeże was wszystkich.

Żeby zaś dary niebieskie obficie na was spływały, Wam, waszym rodzinom zakonnym, którymi kierujecie, a także wszystkim innym zgromadzeniom, zarówno męskim, jak i żeńskim, biorącym swoje imię od Serca Jezusowego, lub oddającym Mu cześć w specjalny sposób, udzielamy z całej duszy Apostolskiego błogosławieństwa, które niech będzie świadkiem naszej życzliwości względem was.

W Rzymie, u św. Piotra, w święto Wniebowstąpienia Pańskiego, dnia 25 maja 1965 roku, w drugim roku Naszego Pontyfikatu.

PAWEŁ VI PAPIEŻ

[1] Litery przy nazwiskach adresatów oznaczają łacińskie skróty nazw zgromadzeń, które oni reprezentują.

[2] AAS LVII, 1965, S. 300.

[3] Tamże.

[4] KK 3.

[5] Ef 5,25-26.

[6] Hbr 7,25.

[7] J 17,3

© Copyright – Libreria Editrice Vaticana

 

Wpisy powiązane

1978.05.30 – Rzym – Paweł VI, List do Ministra Generalnego Braci Mniejszych z okazji 400. lecia misji na Filipinach

1974.11.20 – Rzym – Lumen Ecclesiae. List Apostolski do umiłowanego syna Vincenzo De Couesnongle Mistrza Generalnego Zakonu Braci Kaznodziejów

1974.08.28 – Rzym – Paweł VI, List do uczestników nadzwyczajnej kapituły generalnej Zakonu Braci Mniejszych Kapucynów