Home DokumentyDokumenty Kościoła o życiu konsekrowanymPaweł VIPaweł VI - Encykliki, Adhortacje Apostolskie i Motu Proprio 1970.11.01 – Rzym – Paweł VI, «Laudis Canticum». Konstytucja Apostolska obwieszczająca modlitewną służbę Bożą odnowioną na zarządzenie Soboru Powszechnego Watykańskiego II

1970.11.01 – Rzym – Paweł VI, «Laudis Canticum». Konstytucja Apostolska obwieszczająca modlitewną służbę Bożą odnowioną na zarządzenie Soboru Powszechnego Watykańskiego II

Redakcja
 
Paweł VI

«LAUDIS CANTICUM». KONSTYTUCJA APOSTOLSKA
obwieszczająca modlitewną służbę Bożą odnowioną na zarządzenie Soboru Powszechnego Watykańskiego II

Rzym, 1 listopada 1970 r.

 

PAWEŁ BISKUP, SŁUGA SŁUG BOŻYCH, NA WIECZNĄ RZECZY PAMIĄTKĘ

„LAUDIS CANTICUM” – Pieśń uwielbienia, która rozbrzmiewa wiecznie w niebie, a którą Jezus Chrystus, Najwyższy Kapłan, wprowadził na to nasze ziemskie wygnanie, podjął Kościół na sposób stały i wierny w ciągu tylu wieków, nadając jej przedziwną różnorodność form.

Liturgia uświęcenia czasu (Liturgia Horarum) zatem upowszechniła się stopniowo w taki sposób, że stała się modlitwą Kościoła lokalnego; miała ona miejsce w ustalonych okresach i miejscach pod przewodnictwem kapłana, stając się niejako pewnym koniecznym dopełnieniem, dzięki któremu szczyt kultu Bożego, jaki stanowi Ofiara Eucharystyczna, promieniował i rozciągał się na różne godziny życia ludzkiego.

Sama księga, zawierająca modlitewną Służbę Bożą (Divinum Officium), poszerzona z biegiem czasu licznymi dodatkami, stała się odpowiednim narzędziem świętej czynności, dla której była przeznaczona. Ponieważ jednak w ciągu wieków wprowadzono znaczne zmiany w zakresie sposobu odprawiania, do czego należy także zaliczyć szczególne sprawowanie Służby Bożej, nic przeto dziwnego, że księga, zwana „Brewiarzem” (skrótem), ulegała dostosowaniu do rozlicznych form, które niejednokrotnie odnosiły się do samej struktury tej modlitwy.

Ponieważ Sobór Trydencki nie zdołał z powodu braku czasu dokonać reformy Brewiarza, dlatego przekazał załatwienie tej sprawy Stolicy Apostolskiej. Brewiarz Rzymski (Breviarium Romanum), ogłoszony przez Naszego Poprzednika, św. Piusa V, w roku 1568, wprowadził na pierwszym miejscu – czego bardzo oczekiwano – ujednolicenie modlitwy kanonicznej w Kościele łacińskim, który uległ wtedy rozbiciu.

Dalszej odnowy dokonali w następnych wiekach Papieże: Sykstus V, Klemens VIII, Urban VIII, Klemens XI i inni.

W roku 1911 św. Pius X ogłosił nowy Brewiarz, przygotowany na jego polecenie. Przejmując – po dokonaniu odnowy – starodawną praktyką odmawiania w ciągu tygodnia 150 psalmów, zreformowano rozkład całego Psałterza w ten sposób, że pominięto wszystkie powtórzenia i stworzono możliwość uzgodnienia Psałterza ferialnego oraz układu czytań biblijnych z formularzami ku czci Świętych. Ponadto niedzielna Służba Boża została wyakcentowana i poszerzona tak, iż w większości wypadków ustępowały jej święta ku czci Świętych.

Papież Pius XII podjął na nowo dzieło całościowej odnowy liturgicznej. Zezwolił on mianowicie, zarówno w prywatnym jak i publicznym odmawianiu na posługiwanie się nowym tłumaczeniem Psałterza, dokonanego przez Papieski Instytut Biblijny. Ponadto Papież polecił powołanemu przez siebie w 1948 roku specjalnemu zespołowi, ażeby rozpatrzył sprawę reformy Brewiarza. Począwszy od roku 1955 zapytywano w tej sprawie wszystkich Biskupów. Owoce wspomnianego wysiłku i zapobiegliwości zostały ujęte w dekrecie, wydanym dnia 23 marca 1955 roku i wprowadzającym uproszczenia w zakresie rubryk oraz w przepisach dotyczących Brewiarza, zawartych w Kodeksie rubryk, jaki został ogłoszony w roku 1960 przez Jana XXIII.

Jan XXIII zdawał sobie doskonale sprawę z tego, że odnowa liturgii brewiarzowej została przeprowadzona jedynie częściowo, i dlatego nieodzowne są dalsze poszukiwania w zakresie pogłębionych zasad odnowy. Zlecił on to dzieło zwołanemu w tymże czasie przez siebie Powszechnemu Soborowi Watykańskiemu II. W ten sposób wspomniany Sobór mógł na temat liturgii w ogólności, a na temat modlitwy uświęcającej czas w szczególności, tak szeroko i jasno, sumiennie i gruntownie rozprawiać, jak nie miało to właściwie miejsca w całej historii Kościoła.

Jeszcze w czasie trwania Soboru Watykańskiego zatroszczyliśmy się o to, by – zaraz po ogłoszeniu Konstytucji o Liturgii świętej – wprowadzić w życie jej postanowienia.

Z tej racji w ramach powołanej przez Nas Rady dla Wykonania Konstytucji o Liturgii świętej ustanowiono specjalny zespół. Z największą gorliwością i pilnością pracował on przez siedem lat nad przygotowaniem nowej księgi, zawierającej Liturgię uświęcenia czasu (Liturgia Horarum). W tej pracy wspomniany zespół był wspierany przez uczonych i biegłych w zakresie liturgii, teologii, duchowności i duszpasterstwa.

Zasady i struktura całego działa, jak również poszczególne jego części – przygotowane w roku 1967 – otrzymały aprobatę wspomnianej Rady oraz Synodu Biskupów. Konsultowano się. w tej sprawie z Biskupami całego Kościoła, bardzo licznymi duszpasterzami, zakonnikami i wiernymi świeckimi.

Jest rzeczą wskazaną wyłożyć szczegółowo to, co dotyczy nowego układu Liturgii uświęcenia czasu.

1. Zgodnie z postulatem, zawartym w Konstytucji „Sacrosanctum Concilium”, uwzględniono warunki, w jakich żyją obecnie kapłani oddani dziełom apostolskim.

Ponieważ Służba Boża jest modlitwą całego Ludu Bożego, stąd została ona ułożona w ten sposób, by mogli w niej uczestniczyć nie tylko duchowni, lecz również zakonnicy, a nawet i wierni świeccy. Ludziom różnego stanu i pozycji, jak również różnym ich potrzebom zaradzono w ten sposób, że wprowadzono rozmaite formy sprawowania tej Liturgii. Dzięki temu omawiana modlitwa może być przystosowana do różnych zespołów, uczestniczących w Liturgii uświęcenia czasu, zgodnie z ich warunkami i powołaniem.

2. Ponieważ Liturgia uświęcenia czasu ma na uwadze uświęcenie całego dnia, stąd też układ tej modlitwy został odnowiony w ten sposób, by tzw. godziny kanoniczne dały się łatwiej uzgodnić z naturalnymi godzinami dnia, uwzględniając przy tym współczesne warunki życia ludzkiego.

Z tej to racji została zniesiona Pryma. Natomiast Laudesy poranne i Nieszpory zostały specjalnie zaakcentowane, ponieważ są one jak gdyby zawiasami całej Służby Bożej, i otrzymały charakter prawdziwej modlitwy porannej i wieczornej. Wprawdzie część obejmująca czytanie zachowuje charakter modlitwy nocnej dla tych, którzy odbywają czuwanie, jednak jest ona dostosowana do każdej pory dnia. Gdy chodzi o pozostałe godziny, to tzw. Godzina pośrednia (Hora media) jest ułożona tak, ażeby ci, którzy spośród Tercji, Seksty i Nony wybierają tylko jedną Godzinę, przystosowali ją do odnośnej pory dnia, nie pomijając niczego z układu Psałterza, rozłożonego na przeciąg tygodnia.

3. Mają na uwadze doskonalsze uzgodnienie modlitwy ustnej z myślną, ażeby w ten sposób Liturgia uświęcenia czasu stała się rzeczywiście „źródłem pobożności i zasileniem dla modlitwy osobistej”(1)w odnowionej Liturgii zmniejszono nieco samo brzemię codziennego obowiązku. Natomiast wprowadzono w sposób szczególny różnorodność tekstów oraz przewidziano wiele pomocy dla medytacji psalmów. Taką pomoc stanowią tytuły, antyfony, modlitwy oparte na motywach psalmu, oraz zalecane chwile milczenia.

4. Zgodnie z zarządzeniem Soboru(2), pominięto tygodniowy rozkład Psałterza i rozłożono psalmy na przeciąg czterech tygodni. Przyjęto też nowe tłumaczenie łacińskie, jakie przygotowała powołana przez Nas Komisja. Jest to nowe wydanie Wulgaty. W nowym rozkładzie psalmów pominięto niektóre psalmy lub wiersze nieco trudniejsze, uwzględniając przede wszystkim trudności, jakie mogłyby powstać przy odmawianiu w języku narodowym. Ponadto do Laudesów porannych – celem ubogacenia ich duchowej treści – włączono niektóre nowe kantyki, zaczerpnięte z ksiąg Starego Testamentu. Również do Nieszporów wprowadzono kantyki z Nowego Testamentu, przez co wzbogacono je jak gdyby perłami.

5. W, nowym układzie czytań otwarto szerzej skarbiec Słowa Bożego zaczerpnięty z Pisma Świętego. Układ powyższy został pomyślany w ten sposób, by istniała zgodność z czytaniami, zastosowanymi we Mszy świętej.

Ogólnie rzecz biorąc, perykopy przedstawiają pewną całość, gdy chodzi o treść, a zostały one dobrane tak, żeby ukazały w ciągu roku zasadnicze momenty historii zbawienia.

6. Zgodnie z zasadami, ustalonymi przez Sobór Powszechny, codzienna lektura Ojców Kościoła i pisarzy kościelnych została odnowiona w ten sposób, ażeby przedłożyć najbardziej wartościowe wyjątki z dzieł pisarzy kościelnych, zwłaszcza Ojców. Ponadto – mając na uwadze szersze udostępnienie duchowych skarbów wspomnianych pisarzy – przygotowano drugi Lekcjonarz, dla zastosowania według uznania. Pozwoli to na uzyskanie bardziej obfitych owoców.

7. Z treści księgi Liturgii uświęcenia czasu usunięto wszystko to, co nie jest zgodne z prawdą historyczną. Z tej to racji zwłaszcza czytania hagiograficzne zostały odnowione w taki sposób, by ukazać i odpowiednio zaakcentować przede wszystkim duchową sylwetkę poszczególnych Świętych oraz ich wpływ na życie Kościoła.

8. W Laudesach porannych zamieszczono Modlitwy błagalne, które są wyrazem woli uświęcenia dnia i zawierają błagania o uświęcenie rozpoczynającego się dnia pracy. W Nieszporach zaś znajduje się krótka modlitwa błagalna, ułożona na sposób modlitwy powszechnej.

Na końcu wspomnianych modlitw błagalnych odmawia się Modlitwę Pańską. Ponieważ odmawia się ją także we Mszy świętej, stąd w naszych czasach nawiązuje się wreszcie do zwyczaju pierwotnego chrześcijaństwa, mianowicie odmawiania tej modlitwy trzy razy dziennie.

Skoro dokonano odnowy i całkowitej reformy modlitwy wspólnej Kościoła, nawiązując przy tym do dawnej tradycji oraz uwzględniając wymogi doby współczesnej, wydaje się rzeczą jak najbardziej wskazaną wyrazić to życzenie, by właśnie ta modlitwa przeniknęła do głębi wszelką modlitwę chrześcijańską, ożywiła ją, była dla niej siłą przewodnią, znajdowała w niej swój wyraz i stawała się skutecznym pokarmem dla duchowego życia Ludu Bożego.

Jesteśmy, przeto głęboko przekonani o tym, że odżyje przeświadczenie o potrzebie nieustannej modlitwy(3), którą zalecił Pan nasz, Jezus Chrystus, swojemu Kościołowi. Mianowicie księga Liturgii uświęcenia czasu, podzielona na odpowiednie okresy, podtrzymuje tę modlitwę i ją wspomaga. Sama zaś czynność liturgiczna, zwłaszcza wówczas, gdy gromadzi ona jakąś społeczność, wyraża prawdziwą naturę modlącego się Kościoła i staje się jego prawdziwym znakiem.

Modlitwa chrześcijańska jest na pierwszym miejscu modlitwą błagalną całej społeczności ludzkiej, którą Chrystus zjednoczył w sobie(4). Mianowicie w tej modlitwie uczestniczą poszczególne jednostki i jest ona własną modlitwą jednego ciała, gdy wypowiadane są błagania. Takie, bowiem błagania oznaczają głos umiłowanej Oblubienicy Chrystusa oraz wyrażają życzenia i pragnienia całego ludu chrześcijańskiego, błagania i prośby w potrzebach wszystkich ludzi.

Modlitwa ta otrzymuje jedność z serca Chrystusa. Zechciał, bowiem nasz Zbawiciel, „by życie, które zapoczątkował w śmiertelnym ciele przez swoje modlitwy i swoją ofiarę, przetrwało na wieki również w Jego Ciele Mistycznym, czyli w Kościele”(5). W ten sposób modlitwa Kościoła „staje się modlitwą Chrystusa i Jego Ciała, zwróconą do Ojca”(6). Gdy zatem wykonujemy Służbę Bożą, rozpoznajemy nasze głosy, rozbrzmiewające w Chrystusie, i jego głosy w nas(7).

Jednakże dla lepszego uwidocznienia wspomnianego charakteru naszej modlitwy, jest rzeczą konieczną, żeby we wszystkich odżyło „serdeczne i żywe umiłowanie Pisma Świętego”(8), którym oddycha Liturgia uświęcenia czasu. Chodzi o to, by Pismo Święte stało się rzeczywiście głównym źródłem każdej modlitwy chrześcijańskiej. Zwłaszcza jest rzeczą konieczną, ażeby Lud Boży umiłował na nowo modlitwę psalmów, która nieustannie kontynuuje i przepowiada (głosi) Boże działanie w historii zbawienia. Stanie się zaś to łatwiej osiągalne, gdy głębsze zrozumienie psalmów, według tego znaczenia, jakie nadaje im Liturgia, będzie rozwijało się gorliwiej u duchowieństwa, a przez odpowiednią katechezę zostanie przekazane wszystkim wiernym. Szersze udostępnienie tekstów Pisma Świętego nie tylko we Mszy świętej, lecz również w odnowionej Liturgii uświęcenia czasu sprawi to, że stale będzie się wspominało historię zbawienia i w sposób skuteczny głosiło jej kontynuowanie w życiu ludzkim.

Ponieważ życie Chrystusa w Jego Mistycznym Ciele udoskonala i podnosi życie osobiste każdego wiernego, dlatego należy wykluczyć jakikolwiek rozdźwięk między modlitwą Kościoła i modlitwą osobistą. Trzeba także, ażeby coraz bardziej wzmacniały się i pogłębiały powiązania, zachodzące (istniejące) pomiędzy jedną i drugą modlitwą. Modlitwa myślna powinna czerpać obfity pokarm z czytań, psalmów oraz innych części Liturgii uświęcenia czasu. Jest również rzeczą konieczną, by samo odmawianie Służby Bożej zostało dostosowane wedle możności do wymogów modlitwy żywej i osobistej, przez zastosowanie – zgodnie z zaleceniem Wprowadzenia Ogólnego – rytmu i sposobu wykonania, jak również doboru form odprawiania odpowiadających bardziej poziomami duchowemu modlących się. Gdy modlitewna Służba Boża staje się rzeczywiście modlitwą osobistą, wówczas ujawniają się także bardziej owe powiązania, jakie łączą Liturgię z całym życiem chrześcijańskim. Całe bowiem życie wiernych poprzez wszystkie godziny dnia i nocy jest swego rodzaju „służbą” (leitourgia), w której oddają siebie samych na posługę miłości Boga i bliźnich „jednocząc się z działaniem Chrystusa, który uświęcił życie wszystkich ludzi swoim życiem i ofiarą.

Liturgia uświęcenia czasu wyraża w pełni i potwierdza skutecznie tę najważniejszą prawdę, dotyczącą życia ludzkiego.

Z tej właśnie racji zaleca się modlitwę Kościoła uświęcającą czas wszystkim wiernym, a więc także tym, którzy na mocy prawa nie są do niej zobowiązani.

Ci zaś, którzy otrzymali od Kościoła polecenie sprawowania Liturgii uświęcenia czasu, powinni odmawiać ją codziennie pobożnie w całości, dostosowując się wedle możności do pory dnia. Na pierwszym miejscu niech stawiają poranne Laudesy i Nieszpory.

Trzeba też podkreślić, że ci, którzy z racji przyjęcia święceń wyższych upodobnili się w sposób szczególny do Chrystusa Kapłana, oraz ci, którzy przez śluby zakonne otrzymali szczególną konsekrację na służbę Bogu i Kościołowi, powinni czuć się przynagleni do sprawowania Liturgii uświęcenia czasu nie ,tylko na mocy posłuszeństwa nakazowi prawa, lecz również uwzględniając wagę samej sprawy oraz pożytek duszpasterski i ascetyczny. Jest, bowiem rzeczą bardzo pożądaną, ażeby publiczna modlitwa Kościoła wypływała u wszystkich z odnowy ducha, jak również z uświadomienia sobie wewnętrznej potrzeby całego Ciała Kościoła, który ze względu na podobieństwo do swojej Głowy, nie może być inaczej określony, aniżeli jako Kościół modlący się.

Niechaj, przeto dzięki nowej księdze Liturgii uświęcenia czasu, którą obecnie Naszą Apostolską powagą zatwierdzamy i promulgujemy, rozbrzmiewa wspanialsza i piękniejsza chwała Boża obecnego wieku. Niech ona dołączy się do tej chwały, jaka przez Świętych i Aniołów jest wyśpiewywana w niebie, a dokonując odpowiedniego postępu za dni ziemskiego wygnania, niech spotyka się szybciej z pełnym uwielbieniem, jakie rozbrzmiewa po wszystkie czasy, przyznawane „Siedzącemu na tronie i Barankowi”(9).

Zarządzamy, że nowa księga Liturgii uświęcenia czasu może być używana od chwili jej wydania. Konferencje Biskupie zatroszczą się tymczasem o przygotowanie wydań tej księgi w języku narodowym. Po otrzymaniu zatwierdzenia ze strony Stolicy Apostolskiej, winny Konferencje określić dzień, od którego nowa księga – w całości lub w części – będzie mogła lub powinna być używana. Natomiast od dnia, w którym powinny być zastosowane tłumaczenia w języku narodowym, również i ci, którzy odmawiają Liturgię uświęcenia czasu w języku łacińskim, będą zobowiązani do stosowania wyłącznie odnowionej formy Liturgii uświęcenia czasu.

Ci jednak, którzy na skutek podeszłego wieku lub innych szczególnych powodów, mieliby wielkie trudności w przestrzeganiu odnowionego Obrzędu, mogą za zezwoleniem własnego Ordynariusza i jedynie przy odmawianiu indywidualnym, zachować w części lub w całości dotychczasowy Brewiarz Rzymski.

Jest Naszą wolą, ażeby te Nasze postanowienia i zarządzenia zachowały obecnie i w przyszłości swoją moc prawną, bez względu na przeciwne konstytucje i zarządzenia, wydane przez Naszych Poprzedników, jak również inne przepisy, chociaż one były godne specjalnej wzmianki i odwołania.

Dan w Rzymie, u Świętego Piotra, w uroczystość Wszystkich Świętych, dnia 1 listopada 1970 roku, w ósmym Naszego Pontyfikatu.

PAULUS PP. VI

Przypisy:

  1. Sob. Wat. II, Konst. Sacrosanctum Concilium, n. 90.
  2. Tamże, n. 91.
  3. Por. Łk 18, 12, 1; 21, 36; 1 Tes 5, 17; Ef 6, 18.
  4. Por. Konst. Sacrosanctum Concilium, n.83.
  5. Pius XII, Enc. Mediator Dei(1947), n. 2.
  6. Kons. Sacrosanctum Concilium, n 84.
  7. Por. Św. Augustyn, Enarrationes in ps. 85, n. 1.
  8. Konst. Sacrosanctum Concilium, n. 24.
  9. Por. Obj. 5, 13.

Źródło: Wiadomości Diecezjalne, Katowice 42(1974) 131 – 136.

 


Copyright © Konferencja Episkopatu Polski

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda