Jan XXIII
LIST DO MISTRZA GENERALNEGO DOMINIKANÓW Z OKAZJI PIĘĆSETLECIA KANONIZACJI ŚWIĘTEJ KATARZYNY ZE SIENY
Rzym, 20 lipca 1961 r.
Do naszego drogiego syna Michaela Browne, Mistrza Generalnego Zakonu Kaznodziejskiego.
Drogi synu, pozdrowienia i Apostolskie błogosławieństwo.
W tym roku przypada pięćsetna rocznica kanonizacji przez Piusa II św. Katarzyny ze Sieny, która odbyła się z niezwykłą okazałością w Bazylice Watykańskiej, po zakończeniu procesu, zgodnie z tradycyjnym zwyczajem, który – o czym z radością przypominamy – w Wenecji został szczęśliwie zapoczątkowany. Przywołanie tego wszystkiego w pobożnym hołdzie będzie dla Zakonu Kaznodziejskiego nie tylko obowiązkiem, ale i radością, ponieważ ta święta Dziewica, rozpalona i poruszona natchnieniem i duchem św. Dominika, jest powodem do chwały i wzniosłą ozdobą rodziny zakonnej, którą prowadzisz. I nie wątpimy, że dzięki twoim napomnieniom i dyspozycjom, nasz drogi synu, odpowiednie projekty upamiętnienia takiego wydarzenia zostaną zrealizowane w sposób twórczy i pożyteczny.
Słowa św. Pawła Apostoła można doskonale odnieść do św. Katarzyny: „Bóg wybiera słabych, aby mocnych poniżyć” (1 Kor 1, 27). Chociaż nie mogła pochwalić się szlachetnością swego rodu, ani tym, że dzięki wykształceniu posiadła boską i ludzką wiedze, ani tym, że uzyskała przychylność potężnych, to jednak skromna pochodzeniem jaśniała cnotą Boskiej Łaski, ponieważ zawsze czuła obowiązek odpowiadania na jej natchnienia, przez co osiągnęła tak wysoki stopień cnoty, że jej czyny zostały opisane w kronikach ludów i książąt (Ps. 86, 6). Będąc niewykształcona, zdobyła podziw mądrych. W tak niespokojnych czasach broniła autorytetu Stolicy Apostolskiej i walczyła o to, by papież opuścił Awinion i powrócił do Rzymu. Była ambasadorem i mediatorem pokoju w wojnach domowych; jej listy i książeczka zatytułowana Dialog o Boskiej Opatrzności, jeszcze za jej życia, przyciągały rzesze mężczyzn i kobiet chętnych do poznania jej mistycznej doktryny, która dla przyszłych pokoleń jest i pozostanie pełnym wonności boskim ogrodem, w którym ukryte tajemnice, wzniosłe cnoty i łagodne napomnienia rozsiewają subtelny zapach. Dzieła te wyraźnie ukazują jej nabożeństwo do Najświętszej Eucharystii i jej medytację nad cierpieniami i bólami Jezusa Chrystusa, którego rany nosiła w swoim ciele, a także jej cześć dla Najświętszego Serca Jezusa i Jego drogocennej Krwi przez co stały się skarbnicą świętych myśli, które tak obficie ze swych mistycznych doświadczeń czerpała.
Jeśli modlitwa św. Katarzyny była tak potężna przed Bogiem, jeśli wyświadczała tak wiele dobrodziejstw ludziom swoich czasów, jeśli jej mężne serce nie słabło w obliczu tak wielu nieszczęść i zła, to dlatego, że jako prawdziwie silna kobieta była obficie obdarzona darami łaski Bożej i gorącej miłości, dla której nie ma nic niemożliwego, ani nie zaniedbywała niczego, aby zbawienie i piękno dusz przynosiło chwałę Stwórcy.
Z listów apostolskich, wydanych i opieczętowanych z okazji kanonizacji, jasno wynika, że „napominała grzeszników i życzliwymi słowami pobudzała ich do pokuty. Wszystkich z radością zachęcała do zbawienia. Z pogodnym obliczem uczyła wszystkich drogi, którą należy podążać, aby uciekać od zła. Z wielką gorliwością godziła wrogów. Wygnała wiele nienawiści i załagodziła śmiertelne wrogości…. Cieszyła się wielkim szacunkiem papieży Grzegorza XI i Urbana VI, do tego stopnia, że wysłali ją jako legata i udzielili licznych łask duchowych” (Bullarium Romanum, t. V, 1860, s. 164).
Słusznie więc została umieszczona przez rzymskich papieży na świeczniku Kościoła, aby oświecać wszystkich, którzy są w domu (Mt 5, 15), jej opiece zostało powierzone wszystko, co było im najdroższe: Pius IX ogłosił ją niebiańską patronką miasta Rzymu; św. Pius X – kobiet włoskiej Akcji Katolickiej; Pius XII – Włoch i tenże Pius XII – włoskich pielęgniarek.
Wypada zatem, aby to pięćsetlecie było uroczyście obchodzone, zwłaszcza z gorliwym zaangażowaniem rodziny zakonnej św. Katarzyny. Niech będą obchodzone uroczystości tej świętej, niech będą czytane jej dzieła. Niech młodzież obojga płci, starcy i dzieci wszystkich klas i stanów, szlachta i plebejusze, zwłaszcza mieszkańcy Sieny, którzy słusznie szczycą się posiadaniem jej jako swojej rodaczki, a także całe Włochy, witają tę przyjazną gwiazdę, podziwiają jej blask i pociągającą moc wzniosłej świętości, błagają o jej życzliwą pomoc, aby uciekając od wad i błędów, mogły zabłysnąć szczęśliwe dni lepszej przyszłości.
Wzywając dla ciebie Boskiej pomocy, abyś mógł kierować i urzeczywistniać to wszystko dla wzrostu i pożytku wiary katolickiej, tobie, nasz drogi synu, twoim braciom w zakonie i wszystkim, którzy pobożnie obchodzą pięćsetną rocznicę kanonizacji świętej Katarzyny ze Sieny, z serca udzielamy Apostolskiego Błogosławieństwa.
Udzielone w Rzymie, u św. Piotra, dnia 20 lipca 1961 roku, w trzecim roku Naszego Pontyfikatu.
IOANNES PP. XXIII
* AAS LIII (1961) 555- 557
Za: www.vatican.va
Tłumaczenie OKM