Jan XXIII
LIST DO REKTORA KATOLICKIEGO UNIWERSYTETU ŚWIĘTEGO TOMASZA Z AKWINU W MANILI
Rzym, 06 kwietnia 1961 r.
Do naszego drogiego syna
Juan Labrador, OP
Rektora Papieskiego i Królewskiego
Uniwersytetu Świętego Tomasza z Akwinu w Manili
Drogi synu,
Zdrowia i Apostolskiego Błogosławieństwa.
W kraju Dalekiego Wschodu, najwspanialsze światło chrześcijańskiej mądrości, Katolicki Uniwersytet w Manili, który nosi znamienite imię św. Tomasza z Akwinu, upamiętnia trzysta pięćdziesiątą rocznicę swojego pomyślnego założenia.
Od chwili, gdy usłyszeliśmy tę wiadomość, ucieszyliśmy się, że te obchody będą istotne dla sprawy wiary katolickiej w tym regionie. Dowodem tej radosnej satysfakcji jest niniejszy list, który wysyłamy do Ciebie, Nasz drogi synu, aby uszczęśliwić Ciebie oraz profesorów i studentów tego Uniwersytetu, a także wszystkich tych, którzy wezmą udział w tych obchodach. Pomimo dzielącej nas przestrzeni lądów i mórz, niech Nasz list będzie wyrazem ojcowskich życzeń, uznania i gratulacji.
Ten znakomity ośrodek nauki i sztuki, którego założenie zawdzięczamy szczęśliwej pamięci Arcybiskupowi Miguelowi de Benavides, OP, wzbogacony łaską i opieką Stolicy Apostolskiej, obdarzony dobrodziejstwami i przywilejami przez królów Hiszpanii, przyniósł wspaniałe owoce w ciągu wieków.
Dlatego słuszne i sprawiedliwe jest szczególne uhonorowanie tego Uniwersytetu w obecnym czasie, aby nieustraszona stałość waszych przodków i ich wielka działalność służyły jako zbawienny przykład dla ich współczesnych i tych, którzy przyjdą po nich, aby na ich przykładzie mogli nauczyć się wiary, poczuć zachętę i zachowując jedność umysłu i serca, umocnić się w postanowieniach cnotliwego życia.
Rzeczywiście, sukcesy waszego wielkiego Uniwersytetu są nadzwyczajne, dlatego musimy obdarzyć go najwyższym uznaniem. W tych odległych krajach działając na wiele sposobów opatrznościowo i aktywnie przyczynił się do dobra Kościoła, zachował bowiem i propagował prawdziwą wiarę. Poprzez wykłady, publikacje i czasopisma poświęcił się rozwiązywaniu istotnych problemów dotyczących religii, społeczeństwa, nauki, sztuki i moralności, a poprzez pracę swoich profesorów pomagał synodom, radom, kongresom wszelkiego rodzaju, zwłaszcza Hierarchii Biskupiej. Tak więc te niezliczone owoce szlachetnej misji nie powinny być zapomniane, podobnie jak praca misjonarzy, którzy w międzyczasie przelaniem krwi sięgnęli po palmę męczeństwa. Kiedy Wyspy Filipińskie uzyskały niepodległość, stary Uniwersytet był chlubą Ojczyzny i będzie nią jeszcze bardziej w przyszłości ze względu na wiedzę, którą przekazywał tym, którzy opuścili jego mury, aby podjąć urzędy publiczne; ze względu na prawa i instytucje, do których ustanowienia się przyczynił. Stał się Alma Mater Filipińczyków, będąc dla nich inspiracją i najwyższym autorytetem; szczodrą matką i bastionem chrześcijańskiego humanizmu.
Nasi poprzednicy ciepłymi słowami zachęcali ten uniwersytet do wiernego i wytrwałego wypełniania wzniosłego celu, jaki mu wyznaczono, i nie szczędzili pochwał na jego cześć. I tak, między innymi, Innocenty X pragnął, “aby za pomocą publikacji wiara katolicka wzrastała, kult Boży się rozszerzał, prawda była znana, a sprawiedliwość praktykowana” (List apost. “In supereminenti”, 20 listopada 1645 r.). Leon XIII wziął go pod swoją opiekę: “Ponieważ zawsze rozkwitał dzięki prawości swojej doktryny i nauce swoich profesorów oraz wydał wiele dobrych owoców, nie tylko pragniemy, aby biskupi okazywali mu swoją życzliwość, ale sami bierzemy go pod opiekę naszą i naszych następców” (List apostolski “Quae mari Sinico”, 17 września 1902 r.). Pius X okazuje ten sam szacunek: “Uniwersytet w Manili, poprzez znamienne koleje losu i zmienne koleje historii, zawsze rozkwitał dzięki integralności i szlachetności swego działania w taki sposób, że we wszystkich wymiarach dawał owocny i zbawienny impuls religii i naukom” (List apostolski “Manilensem Universitatem”, 16 października 1911 r.).
Podążając za tymi przykładami, wyrażamy Naszą szczególną życzliwość wobec Uniwersytetu. Z racji jubileuszu gratulujemy i radujemy się, życząc mu sukcesów i pomyślności. Niech zawsze będzie mocny i niewzruszony w samych fundamentach wiary. Niech Dziewica Maryja, Matka Boża, jego wspaniała Patronka, chroni go swoją opieką; niech św. Tomasz z Akwinu, którego zaszczytne imię nosi, pomaga mu jako przewodnik i nauczyciel prawowiernej doktryny. Niech będzie hojną areną rozkwitu geniuszy; niech wzrasta w nim wraz z naukami i kulturą, aureola przykładnej cnoty chrześcijańskiej, i niech nie dosięgają go kryzysy w przyszłych czasach, lecz kwitnąc wieczną młodością, niech powiększa zaszczytne laury, które zdobyły dla niego wolne badania naukowe i kulturowe.
Przekazując te wskazania, Tobie, nasz drogi synu, Rektorze Papieskiego i Królewskiego Uniwersytetu w Manili, jak również moderatorom, profesorom, studentom, dobroczyńcom, Prałatom, Władzom i wszystkim, którzy wezmą udział w kongresach i uroczystościach jubileuszowych, z serca udzielamy Apostolskiego Błogosławieństwa, jako zadatek Bożych łask i świadectwo naszego oddania.
Dano w Rzymie u Świętego Piotra, dnia 6 kwietnia 1961 roku, w trzecim roku Naszego Pontyfikatu.
IOANNES PP. XXIII
* AAS 53 (1961) 303-305; Discorsi, messaggi, colloqui, t. III, s. 807-809.
Tłumaczenie własne
Za: www.vatican.va
Copyright © Dykasterium ds. Komunikacji – Libreria Editrice Vaticana