Jan Paweł II
PRZEMÓWIENIE DO UCZESTNIKÓW KAPITUŁY GENERALNEJ
ZGROMADZENIA KSIĘŻY MARIANÓW
Rzym, 23 czerwca 1993 r.
Drodzy Ojcowie Kapitulni,
1. Z wielką radością przyjmuję was na tej audiencji specjalnej. Braterskie pozdrowienie kieruję do wszystkich, a w sposób szczególny do O. Donalda Petraitisa i jego współpracowników, wyrażając im moje uznanie dla pracy wykonanej przez nich w ciągu tych lat z wielką miłością i zapałem. Pragnę także serdecznym pozdrowieniem objąć wszystkich współbraci, którzy wśród różnych narodów służą dobru dusz. Życzę, by przełożony generalny, do wyboru którego się przygotowujecie, jak również członkowie nowej rady generalnej potrafili, z Bożą pomocą, dobrze pokierować Zgromadzeniem i poprowadzili je, realizując wskazania zawarte w postanowieniach obecnej Kapituły.
Uczestniczą w niej, po raz pierwszy od czasu mającej swój początek przed pięćdziesięciu laty komunistycznej okupacji, mariańscy kapłani przybyli z Litwy, z Łotwy i z Ukrainy. Do nich szczególnie kieruję moje braterskie pozdrowienie wraz z myślą, że doprawdy, wśród nieustających udręk historii nigdy nie należy tracić odwagi, ani ufności. Przemijają ludzie i władcy tego świata a wśród nich także prześladowcy prawdy i Ewangelii, lecz ostateczne zwycięstwo należy do Boga; Jego zaś zwycięstwo zawsze jest triumfem miłosierdzia i pokoju.
2. Na obecnej Kapitule wspólnie analizowaliście sytuację i potrzeby dzisiejszego społeczeństwa; zastanawialiście się nad Konstytucjami waszego Zgromadzenia i nad jego wybitnie maryjną duchowością, formułując postanowienia i wskazania konieczne dla waszej coraz gorliwszej i coraz bardziej skutecznej działalności duszpasterskiej. Wspólnie dziękujmy Panu i Jego Niebieskiej Matce za udzielone wam łaski i gorąco się módlmy byście zawsze żyli mocą i światłem.
Długie i niekiedy dramatyczne jest wasze doświadczenie. Zawiera się w nim bogactwo trzech wieków historii, które upłynęły od czasu gdy w duszy Ojca Stanisława Papczyńskiego (1631-1701) zrodziła się idea powołania do życia „Stowarzyszenie Niepokalanego Poczęcia” dla którego, 24 października 1973 roku, uzyskał on kościelną aprobatę. Potem nastąpiła wielka reforma dokonana przez Litwina, Ojca Jerzego Matulaitisa-Matulewicza (1871-1927), późniejszego biskupa wileńskiego i arcybiskupa wizytatora apostolskiego na Litwie, którego miałem wielki zaszczyt ogłosić błogosławionym w czerwcu 1987 roku. I wreszcie wydarzenia naszych dni.
Przez cały ten czas zawsze prowadziliście wasze charakterystyczne duszpasterstwo, szerząc nabożeństwo do Najświętszej Maryi Panny i praktykę wspomagania dusz cierpiących w czyśćcu.
Jednocześnie w archiwach historii i w swojej duchowości przechowujecie pamięć o ludziach wielkiego intelektu i wielkiej ascezy, których przykład i nauka nadal pozostają aktualne zarówno dla was jak i dla całego Kościoła.
3. Drodzy Księża Marianie, wasze Zgromadzenie jest poświęcone Niepokalanemu Poczęciu Najświętszej Maryi Panny i jego duchowość jest wybitnie i radykalnie maryjna. Chodzi tu nie tylko o pobożność, zawsze aktualną i konieczną, ale także o program oraz o ogarniający wszystko ideał życia jak również działalności duszpasterskiej.
Niech więc wzrok wasz będzie zawsze utkwiony Maryi. Niech każda wasza decyzja, każda inicjatywa apostolska będą po myśli Jej niepokalanego i bolesnego Serca.
Czasy, w których żyjemy są naznaczone wieloma trudnościami. Sekularyzm czyni coraz większe postępy, i wywiera wpływ na konkretne zachowania jednostek i państw; obojętność religijna przyćmiewa i dezorientuje sumienia; fałszywa koncepcja osobistej wolności sprzyja stępieniu moralnej wrażliwości, co nawet może prowadzić do gloryfikowania występku i struktur grzechu. Wasza obecność i posłannictwo w świecie wystawionym na działanie owych niszczących sił, muszą jaśnieć blaskiem prawdy i nadprzyrodzonej miłości.
Nieustannie kierujcie myśli i modlitwy do Maryi, Stolicy Mądrości i żeby oświecała was i wydawała moc i stałość waszemu świadectwu ewangelicznemu.
Z synowską czułością wzywajcie Maryję Pocieszycielkę strapionych, naśladujcie Ją z entuzjazmem i radością. Ludziom dzisiaj potrzeba miłości, przebaczenia i solidarności. Dziś koniecznie trzeba nieść im nadzieję i wyrozumiałość. Trzeba być gotowym do podtrzymania tego, który się chwieje i tego, co upada. Prawda staje się przekonywająca poprzez miłość i poprzez bezinteresowną służbę.
Wreszcie, rozmyślając o Maryi, Matce Miłosierdzia wy sami bądźcie pełni duchowej łagodności i współczucia. Zadaniem waszym na każdy dzień i stałą troską niech będzie zbawienie dusz odkupionych krwią Chrystusa.
Drodzy Księża Marianie! Oto przed wami się otwiera wielkie pole działalności misyjnej. Silnie zakorzenieni w waszej tradycji a jednocześnie odważnie bacząc na wymogi obecnego czasu dalej prowadźcie właściwe wam apostolstwo, które dobrze się wpisuje w kontekst nowej ewangelizacji, o którą się troszczy cały lud Boży. Bądźcie przeto apostołami Bożego miłosierdzia pod macierzyńskim, pełnym miłości przewodnictwem Maryi, okazując się nimi zawsze – jak pisze św. Paweł do Koryntian – przez czystość i umiejętność, przez wielkoduszność i łagodność, przez ducha świętości i miłość nieobłudną, przez głoszenie prawdy i moc Bożą (por. 2 Kor 6, 6-7 ).
Najświętsza Maryja niechaj oświeca was i niech wam towarzyszy.
Umocnieniem dla was niech będzie także Apostolskie Błogosławieństwo, którego chętnie udzielam wam, tu obecnym i całej waszej Rodzinie zakonnej.
Copyright © Konferencja Episkopatu Polski