Międzynarodowy kongres biskupów i innych odpowiedzialnych za powołania duchowne
ROZWÓJ DUSZPASTERSTWA POWOŁAŃ W KOŚCIOŁACH PARTYKULARNYCH. DOŚWIADCZENIA PRZESZŁOŚCI I PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ
Rzym, 10-16 maja 1981 r.
Dokument końcowy wydany staraniem Kongregacji: Kościołów Wschodnich, Zakonników i Instytutów Świeckich, Ewangelizacji Narodów, Wychowania Katolickiego
APROBATA
Ojciec Święty, po przejrzeniu Dokumentu Końcowego, wyraził swą aprobatę za pośrednictwem Jego Eminencji Kardynała Agostino Casaroli, Sekretarza Stanu, którego list N. 84.906, datowany 29 marca 1982 r., przytaczamy:
«Najwyższy Pasterz upoważnił mnie do wyrażenia wdzięczności i uznania dla tych wszystkich, którzy przyczynili się do pomyślnego wyniku Kongresu, jak również Jego gorących życzeń, aby wskazówki i propozycje zawarte w Dokumencie Końcowym stały się przedmiotem poważnej refleksji i były z roztropnością stosowane w całym Kościele, przyczyniając się w ten sposób do rzeczywistego i owocnego rozwoju duszpasterstwa powołań. Ojciec Święty modli się w tej intencji, uprasza potrzebne łaski Boże dla wszystkich, którzy zajmują się problemem powołań i z całego serca udziela im szczególnego Błogosławieństwa Apostolskiego».
Przedstawiając niniejszy tekst Dokumentu Końcowego księżom biskupom i wszystkim odpowiedzialnym za życie konsekrowane, Kongregacje: Kościołów Wschodnich, Zakonników i Instytutów Świeckich, Ewangelizacji Narodów oraz Wychowania Katolickiego przyłączają się do słów Jego Świątobliwości, wyrażając jednocześnie najgłębszą wdzięczność Ojcu Świętemu, który był inspiratorem prac Kongresu; wszystkim biskupom, którzy wnieśli cenny wkład przez swoje programy i Plany Działania; wszystkim uczestnikom Kongresu i każdemu z osobna, że swą mądrością i doświadczeniem ubogacili Kongres; i wreszcie komisji pokongresowej, która rozwinęła i udoskonaliła «propozycje końcowe» w oparciu o sugestie uczestników Kongresu, wysunięte w czasie trwania i po jego zakończeniu.
Wszyscy, którzy będą rozważać ten Dokument Końcowy, mogą być pewni, że jest on owocem współpracy całego Kościoła. Wszyscy odpowiedzialni za życie konsekrowane, czując się żywymi członkami tej wielkiej wspólnoty, zjednoczonej w modlitwie i działaniu, znajdą nową nadzieję i nowy impuls do pełnienia, z pomocą Bożą, swych zadań.
Rzym, dnia 2 maja 1982 r.
XIX Światowy Dzień Modlitw o Powołania.
INFORMACJE WSTĘPNE
Marzec 1976 r.: Zebranie plenarne kardynałów i biskupów, członków Kongregacji Wychowania Katolickiego, wniosło projekt zwołania następnego międzynarodowego kongresu odpowiedzialnych za powołania duchowne. Poprzedni kongres międzynarodowy odbył się w roku 1973.
Kongregacja Wychowania Katolickiego porozumiała się z Kongregacjami Kościołów Wschodnich, Zakonników i Instytutów Świeckich oraz Ewangelizacji Narodów, aby wspólnie przystąpić do przygotowania Kongresu.
Papieże Paweł VI i Jan Paweł II poparli ten zamiar i zatwierdzili temat ogólny.
Styczeń-Luty 1978 r.: Biskupi zostali zaproszeni do zredagowania i przesłania do Rzymu własnych diecezjalnych Programów czy Planów Działalności na rzecz wszelkich powołań duchownych. Współpraca ponad 700 diecezji stała się podstawą «Dokumentu Roboczego» Kongresu.
Kwiecień 1979 r.: Przewodniczący Konferencji Biskupów byli proszeni o przedstawienie listy biskupów, dyrektorów krajowych i innych odpowiedzialnych, delegowanych na Kongres. Kongregacje Kościołów Wschodnich, Zakonników i Instytutów Świeckich oraz Ewangelizacji Narodów przedstawiły kompetentnych delegatów. Liczba uczestników przekroczyła 250.
10 maja 1981 r. Ojciec Święty Jan Paweł II dokonał inauguracji Kongresu, przewodnicząc koncelebrowanej Mszy św. w Bazylice Watykańskiej.
11-15 maja 1981 r.: Kongres obradował w Nowej Auli Synodu Biskupów, oddanej mu do dyspozycji przez Ojca Świętego. Codziennie rano odbywały się zebrania plenarne, a następnie dalsze prace prowadzono w pięciu grupach językowych, które powierzyły specjalnej komisji zadanie zredagowania «propozycji końcowych».
16 maja: «Propozycje końcowe» zostały rozpatrzone i zatwierdzone przez zebranie plenarne, które wniosło jeszcze pewne poprawki. Specjalna komisja mianowana przez Kongres uzupełniła i udoskonaliła «propozycje końcowe». Prowizoryczny tekst Dokumentu Końcowego został przesłany wszystkim uczestnikom Kongresu, aby mogli zgłosić swoje uwagi. Komisja uwzględniła te uwagi przy ostatecznej redakcji Dokumentu Końcowego.
UWAGI REDAKCYJNE
Adresaci
Kongres obrał za punkt wyjścia i podstawę swej pracy przysłane przez biskupów diecezjalne Plany Działania. Stąd Dokument Końcowy zwraca się w pierwszym rzędzie do biskupów. Plany Działania były opracowywane wspólnie z przełożonymi zakonów i innymi odpowiedzialnymi za życie konsekrowane. Do nich więc również skierowany jest Dokument.
Źródła. Źródłem Dokumentu Końcowego są «propozycje końcowe» Kongresu. Komisja wzięła również pod uwagę sprawozdania przedstawione na zebraniach plenarnych; dwadzieścia ustnych wypowiedzi grup językowych; głosy uczestników Kongresu podczas jego trwania i po zakończeniu.
Zakres
Dokument Końcowy trzyma się wiernie tematu ogólnego. Dlatego:
Gdy mówi o «powołaniach do posługiwania kapłańskiego i do innych form życia konsekrowanego» albo o «powołaniach konsekrowanych», albo po prostu o «powołaniach», wtedy – zależnie od kontekstu – ma na myśli:
– powołania do posługiwania na mocy święceń prezbiteratu, diakonatu, a także subdiakonatu i niższych święceń, według prawa obowiązującego w Kościołach Wschodnich;
– powołania zakonne we wszystkich swych formach: kontemplacyjne i apostolskie, monastyczne wedle tradycji wschodnich i zachodnich, kapłańskie i laickie, męskie i żeńskie;
– powołania do instytutów świeckich w całej różnorodności ich funkcji i ich członków; mężczyzn i kobiet świeckich, kapłanów i diakonów;
– powołania misyjne – w ścisłym znaczeniu misji «ad gentes».
Tekst nie powtarza za każdym razem tej listy, ale zakłada jako rzecz wiadomą, że każde powołanie może być przeżywane w rozmaitych warunkach. Kapłan i diakon może być diecezjalny lub zakonny, może być misjonarzem lub członkiem instytutu świeckiego. Zakonnik może być kapłanem, diakonem, misjonarzem, bratem laikiem. Misjonarz może być kapłanem, diakonem, zakonnikiem, zakonnicą, świecką osobą konsekrowaną, laikiem.
Dokument Końcowy bierze pod uwagę tylko niektóre strony działalności duszpasterskiej w Kościołach lokalnych. Nie może zatem poruszać zagadnień z zakresu teologii, socjologii i psychologii związanych z problemem powołań, ograniczając się z konieczności do krótkich wzmianek. Nie może także zajmować się kwestią formacji kandydatów, która dokonuje się we właściwych instytutach: seminariach, nowicjatach, wydziałach teologicznych.
Przystosowanie. Dokument Końcowy używa najczęściej sformułowań ogólnych, gdyż nie może każdorazowo dostosowywać się do różnic środowiskowych czy osobowych. W szczególności:
Dokument mówi o Kościołach partykularnych albo lokalnych w ogólności (nazwy «partykularny» i «lokalny» są używane jako synonimy, chociaż czasem mają nieco odmienne znaczenie, zaś w niektórych językach chętniej używa się jednego lub drugiego określenia) i nie może wnikać w zachodzące pomiędzy nimi różnice, które uwidoczniły się w przesłanych przez biskupów Planach Działania: Kościoły dawne i nowopowstałe, Kościoły na gęsto zaludnionych obszarach miejskich i uprzemysłowionych, czy też na rozproszonych terenach wiejskich, coraz bardziej wyludnionych; Kościoły, w których ludność katolicka stanowi większość albo mniejszość, jest mocno zakorzeniona na własnych ojczystych terenach lub wreszcie rozrzucona w krajach emigracji.
Kongres został przygotowany i przebiegał w atmosferze zgodnej współpracy przedstawicieli Kościołów ze wszystkich części świata. Dokument zwraca się do wszystkich tych Kościołów, nawet gdy nie wymienia ich wyraźnie.
Dokument mówi często o młodych. W zależności od kontekstu termin ten obejmuje również dzieci i dorastającą młodzież.
Dokument mówi o powołaniach dorosłych, ale te powołania są także uwzględnione wówczas, gdy tekst nie czyni o nich wyraźnej wzmianki.
Czytający winien dostosować treść Dokumentu do rozmaitych warunków środowiskowych i osobowych, które go najbardziej interesują i które wchodzą w zakres jego kompetencji.
DOKUMENT KOŃCOWY
Zamierzenia Kongresu
Międzynarodowy Kongres przedstawiając niniejsze wnioski końcowe biskupom i innym odpowiedzialnym za sprawę powołań:
Jest świadomy wagi swego zadania, jak to podkreślił Ojciec Święty w dniu inauguracji: «Sprawa powołań kapłańskich – a także i zakonnych, tak męskich, jak żeńskich, jest – powiem wprost – podstawową sprawą Kościoła»[1].
Dziękuje biskupom ze wszystkich części świata, którzy ukierunkowali prace Kongresu poprzez niezwykłe bogactwo idei i doświadczeń zawartych w diecezjalnych Planach Działania[2].
Zamierza skupić uwagę na trosce o powołania w Kościołach partykularnych czy lokalnych, w których «obecny jest i działa jeden, święty, katolicki i apostolski Kościół Chrystusowy»[3].
Uważa za swój obowiązek wziąć pod uwagę wszystkie powołania konsekrowane, które Duch Święty nieustannie daje Kościołowi[4]: powołania do posługiwania kapłańskiego prezbiteratu i diakonatu; do charyzmatów zakonów i zgromadzeń zakonnych oraz instytutów świeckich; do życia misjonarskiego[5].
Stwierdza, że pracował w duchu braterstwa i posługi ewangelicznej, ufając, iż przyniesie pewną pomoc Kościołom partykularnym, zwłaszcza tym, które znajdują się w trudniejszych warunkach[6]. Kongres zdaje sobie jednak sprawę z istniejących między poszczególnymi Kościołami lokalnymi różnic, które nie pozwalają na formułowanie sugestii, dających się wszędzie zastosować.
Podkreśla pewne ważniejsze punkty, które były przedmiotem głębszych rozważań, mianowicie: konieczność silnego i stałego ducha wiary; pierwszorzędną rolę modlitwy; nową sytuację młodzieży w Kościele i w świecie; posłannictwo Kościoła partykularnego, w którym każdy powinien pełnić swą służbę pod zwierzchnictwem swojego biskupa.
Wyraża wdzięczność Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II, który udzielił poparcia przygotowaniom do Kongresu, a następnie go inaugurował, przewodnicząc Zgromadzeniu Eucharystycznemu w Bazylice Watykańskiej.
Odnawia swą wiarę w «Tego, który sprawuje wszystko we wszystkich»[7], i z tą wiarą, pomimo trudności, z odnowioną ufnością patrzy na teraźniejszość i w przyszłość «w imię Pana».
WPROWADZENIE – WYZWANIE ROKU 2000
Odpowiedź na wyzwanie dzisiejszego świata
Wiara zapewnia nas, że Pan Jezus, poprzez Ducha Świętego, nigdy nie przestanie wzywać mężczyzn i kobiety, by poszli za Nim jako słudzy i świadkowie całkowicie oddani sprawie Ewangelii. To wezwanie jest ściśle związane z tajemnicą zbawienia, które nieustannie dokonuje się świecie: Bóg, nasz Zbawiciel, «pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy»[8]. Ale «jakże mieli usłyszeć, gdy im nikt nie głosił? Jakże mogliby im głosić, jeśliby nie zostali posłani?»[9].
Dzisiaj odpowiedź na to wezwanie staje się tym bardziej nagląca, że Kościół, «powszechny sakrament zbawienia»[10], musi odpowiedzieć na wyzwanie współczesnego świata. Ten świat chce przynieść ludziom więcej dobrobytu, wolności i szczęścia. Zapewnia coraz rozleglejsze panowanie nad materią i siłami natury. Pozwala na niezmiernie szybką powszechną komunikację. Jest pełen obietnic i nadziei. Ale jest również tak dumny, iż sądzi, że może budować sam, bez Boga[11].
Jest to świat pełen możliwości i ich realizacji, który jednakże doświadcza niepewności i głębokiego zachwiania równowagi. Mimo jego bogactw wielka liczba ludzi cierpi nędzę i głód. Mimo planów wyzwoleńczych, w wielu częściach świata panuje niesprawiedliwość, ucisk, przemoc.
Mała trzódka: ogrom posłannictwa
Kościół, mała trzódka w sercu tego świata, wędruje wraz z nim przez pustynię[12]. Doświadcza zmiennych losów świata, podziela jego udręki. Zdaje sobie sprawę, że głębokie kryzysy świata spowodowały trudności wewnątrz pewnych instytucji kościelnych, a także i u osób konsekrowanych.
W tej sytuacji Kościół ukazuje się jako znak nadziei, ponieważ i my «jesteśmy … poniekąd w okresie nowego Adwentu, w okresie oczekiwania»[13]. Kościół jest pewien, że «pustynia … rozkwitnie»[14]. Kościół «wierzy, że Chrystus, który za wszystkich umarł i zmartwychwstał, może człowiekowi przez Ducha swego udzielić światła i sił, aby zdolny był odpowiedzieć najwyższemu swemu powołaniu… Wierzy (również), że klucz, ośrodek i cel całej ludzkiej historii znajduje się w jego Panu i Nauczycielu»[15].
Kościół podejmuje wyzwanie naszych czasów. Głosi światu Dobrą Nowinę, która jest odpowiedzią na niepokoje i udręki dzisiejszego człowieka. Wszystkie drogi Kościoła prowadzą do człowieka[16]. Słowo Kościoła będzie tym bardziej wiarygodne, im większą będzie miał on świadomość, że został odkupiony przez Chrystusa i włączony do współpracy z Nim w Jego powszechnej misji zbawienia.
Widząc jak Kościół w całej pełni przeżywa swe posłannictwo w świecie, wielu mężczyzn i wiele kobiet, zwłaszcza młodych, usłyszy wezwanie do podjęcia świętej służby w rozmaitych formach życia konsekrowanego.
Ta odrodzona gotowość do życia całkowicie poświęconego Bogu i Kościołowi jawi się już jako rzeczywistość w różnych częściach świata. Kongres odnotowuje to z radością, składając dzięki Duchowi Świętemu, «który uposaża (Kościół) w rozmaite dary hierarchiczne oraz charyzmatyczne, i przy ich pomocy nim kieruje oraz owocami swoimi go przyozdabia»[17].
Kościół i młodzież
Istnieje rozpowszechniona opinia, że wielu ludzi młodych jest otwartych na osobę Chrystusa, ale nie na Kościół i jego instytucje. Fakt ten stawia nam pytania: jaki obraz Kościoła ukazujemy młodym? Jaki Kościół oni odrzucają? I dlaczego?
Jest to zapewne problem wiary, ale i wiarygodności. Ludzie młodzi nie wierzą, ponieważ nie widzą znaków i przekonywającego świadectwa, które mogłoby ich pobudzić do zaangażowania się w Kościele. Co więcej, pewne rozbieżności między wiarą a życiem, ujawniające się u osób czy instytucji, stwarzają jeszcze większe przeszkody. Nie jest dla młodych łatwą rzeczą przyjąć «Kościół obejmujący w łonie swoim (także) grzeszników, święty i zarazem ciągle potrzebujący oczyszczenia»[18]. Nieraz też osobom oraz instytucjom trudno jest zrozumieć niepokoje, krytyki i dążenia dzisiejszej młodzieży.
Kościół wyraża zaufanie do swojej młodzieży, wierząc, że ona pomoże mu ukazać światu prawdziwe oblicze Kościoła. Odpowiedz młodych będzie tym bardziej wspaniałomyślna, gdy poczują się odpowiedzialnymi członkami Kościoła, owszem, członkami uprzywilejowanymi, i gdy Kościół wezwie ich do jak największego zaangażowania się w budowanie nowej cywilizacji miłości[19].
Wychowawcy powinni uznawać te wartości, które wielu młodych wyczuwa i którymi żyje: młodzi są skłonni do przyjaźni, gotowi do służby, otwarci na poważne doświadczenie religijne, otwarci nade wszystko na Chrystusa; młodzi chcą być autentyczni i odpowiedzialni. Na tych wartościach opiera się wychowanie twórcze.
Jeśli ukażemy młodym prawdziwe oblicze Kościoła, jego misję w świecie, która jest służbą zjednoczenia, uczestnictwa, zbawienia i życia, pomożemy im w ten sposób włączyć się i zaangażować w życie Kościoła. Jeśli dopomożemy im do odkrycia nici przewodniej całego życia w przyjaźni, którą Jezus ich darzy, dochowają wiernie swojej przyjaźni dla Niego, gotowi na przyjęcie wezwania do całkowitego poświęcenia się Jego służbie[20].
Wielu młodych pozostaje z dala od Kościoła i trudno do nich dotrzeć. Fakt ten uwydatnia ważność zaangażowania się ludzi młodych, aby stali się pierwszymi głosicielami Ewangelii wobec rówieśników[21]. Stwierdzenia te odnoszą się oczywiście do dużej rozpiętości wieku.
Powołanie Kościoła i duszpasterstwo powołań
Duszpasterstwo powołań rodzi się z tajemnicy Kościoła i służy Kościołowi. Dlatego to duszpasterstwo odnawiając swą wiarę w zbawczą misję Chrystusa realizowaną przez Kościół, chce w taki sposób służyć Kościołowi, aby dary «hierarchiczne i charyzmatyczne», których Bóg nieustannie udziela swemu Ludowi, znalazły wszędzie wielkoduszne przyjęcie, mimo trudności, jakie mogą się zrodzić w duszach tych, co zostali wezwani, a także mimo trudności wynikających z ogólnych warunków świata współczesnego.
Kongres jest przekonany, że duszpasterstwo powołań powinno się nieustannie odnawiać, przyjmując natchnienia płynące z wiary, jako też «znaki» pochodzące od ludzi, aby zapewnić wierną posługę pośrednictwa między Bogiem, który wzywa, a tymi, którzy są wezwani[22].
CZĘŚĆ PIERWSZA
MOCNY I STAŁY DUCH WIARY
Kongres czuje się zobowiązany zwrócić uwagę na pewne tematy doktrynalne, aby zostały one pogłębione i upowszechnione w Kościołach partykularnych. Tematy te są zawarte w wielu Planach Działania.
Dusza apostolstwa i podstawa motywacji
Mocny i stały duch wiary towarzyszący modlitwie stanowi duszę apostolatu pracujących w duszpasterstwie powołań. Ten duch wiary stanowi również mocną podstawę motywacji u tych, którzy otrzymali wezwanie Boże. Jednakże obowiązek popierania powołań spoczywa przede wszystkim na całej wspólnocie chrześcijańskiej. Stąd wniosek, że cała wspólnota musi żyć owym mocnym i stałym duchem wiary[23].
Kongres zwraca uwagę na kilka tematów podstawowych:
– Od tajemnicy Boga do tajemnicy Kościoła.
– Cały Kościół kontynuuje misję Chrystusa w Duchu Świętym.
– Posługiwanie na mocy święceń kapłańskich w życiu Kościoła.
– Konsekracja zakonna w życiu Kościoła.
– Konsekracja świecka w życiu Kościoła.
– Powołanie misyjne w życiu Kościoła.
– Kościół matką powołań.
– Kościół trwający na modlitwie i zawsze na drodze nawrócenia.
– Kościół partykularny – powołany i posłany.
– Tajemnica Boga i Kościoła w świadomości i życiu powołanych oraz całej wspólnoty.
– Najświętsza Dziewica Maryja – Pośredniczka powołań i wzór wszystkich wezwanych.
Od tajemnicy Boga do tajemnicy Kościoła
Aby zrozumieć i ocenić powołanie chrześcijańskie i powołania do życia konsekrowanego, trzeba je rozważyć w świetle tajemnicy Kościoła. Ale aby wniknąć w tajemnicę Kościoła, trzeba – na ile to jest możliwe siłom ludzkim, ograniczonym lecz wspomaganym przez łaskę – wznieść się do tajemnicy Boga.
Tę właśnie drogę ukazuje nam wyraźnie Ewangelia, gdy nas zachęca, abyśmy podnieśli myśli nasze do Ojca, który «tak … umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał … by świat został przez Niego zbawiony»[24]. A więc to Ojciec przez dobrowolny plan miłości podejmuje inicjatywę. To Ojciec jest tym, który wzywa i który posyła. Wzywa swój dawny lud i posyła mu proroków, aby ten lud nauczył się poznawać Go, kochać i służyć Mu. W ten sposób był zapowiedziany i przygotowywany poprzez wieki Kościół jako nowy Lud Boży.
To Chrystus Pan, Zbawiciel, Syn Boży, gdy nadeszła pełnia czasów przez swą ofiarę prowadzi plan Ojca do jego wypełnienia. Chrystus ustanawia swój Kościół, powszechną wspólnotę wezwanych, którzy są «wybranym plemieniem, królewskim kapłaństwem, świętym narodem, ludem (Bogu) na własność przeznaczonym … »[25]. Królestwo Boże jest już obecne na ziemi, otwarte dla wszystkich narodów aż do końca świata[26].
Teraz, gdy Chrystus dopełnił swej misji, Duch Pański jest tym, który nieustannie buduje, uświęca i prowadzi Kościół w jego posłannictwie powszechnego zbawienia. Duch Święty jest tym, który nieustannie ubogaca Kościół swoimi darami, ponieważ w szczególny sposób «wszystkim … objawia się Duch dla (wspólnego) dobra»[27].
Stąd każde powołanie wiąże się z zamysłem Ojca, z posłannictwem Syna, z działaniem Ducha Świętego. Każde powołanie kształtuje się i umacnia w świetle tajemnicy Kościoła i tajemnicy Boga[28].
Cały Kościół kontynuuje misję Chrystusa w Duchu Świętym
Cały Kościół jest wezwany i posłany na świat, aby prowadził dalej misję Chrystusa mocą Ducha Świętego: Lud Boży «ustanowiony przez Chrystusa dla wspólnoty życia, miłości i prawdy, używany jest również przez Niego za narzędzie zbawienia wszystkich i posłany jest do całego świata, jako światłość świata oraz sól ziemi»[29].
Cały Kościół jest powołany i posłany, a więc każdy członek Kościoła w swoim zakresie jest powołany i posłany. Każdy na mocy powszechnego kapłaństwa Ludu Bożego współpracuje z misją Kościoła przez wyznawanie wiary, głoszenie Ewangelii, uczestnictwo w Eucharystii i innych Sakramentach, przez modlitwę, świadectwo życia, miłość czynną i przez różne formy apostolstwa[30].
Z tym powszechnym wezwaniem do wypełniania misji powszechnego kapłaństwa wiąże się powszechne wezwanie do świętości poprzez naśladowanie Chrystusa Pana, który jest wzorem i nauczycielem całego życia chrześcijańskiego[31].
Posługiwanie na mocy święceń kapłańskich w życiu Kościoła
Chrystus Pan zakładając swój Kościół zechciał ustanowić w nim rozmaite urzędy dla służby wspólnocie: to «On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami dla przysposobienia świętych do wykonywania posługi celem budowania Ciała Chrystusowego»[32]. On więc, Pasterz wiekuisty, wezwał Apostołów i posłał ich na świat, tak jak sam został posłany przez Ojca i chciał też, aby ich następcy, biskupi, byli pasterzami Kościoła aż do skończenia świata jako nauczyciele wiary, kapłani kultu Bożego, oraz ci, którzy sprawują w nim rządy duchowe[33]. Tak więc: «Kościoły pochodzą od Apostołów, Apostołowie od Chrystusa, a Chrystus od Boga»[34].
Biskupom została powierzona władza powoływania tych, którzy pragną przyjąć święcenia, aby się stali ich współpracownikami w urzędzie apostolskim[35]. Powołanie więc do posługiwania na mocy święceń jest wezwaniem – za pośrednictwem biskupa – do poświęcenia swego życia głoszeniu Słowa Bożego, sprawowaniu liturgii i posługiwaniu wspólnocie.
W szczególności kapłaństwo służebne, ustanowione przez Chrystusa Pana tymi samymi słowami, które wypowiedział przy ustanowieniu Eucharystii, ma głęboki związek z Eucharystią, a przez nią z całym Ludem Bożym, dla którego Eucharystia jest znakiem jedności i związką miłości[36]. Kapłaństwo służebne «jest darem dla tej wspólnoty, który pochodzi od samego Chrystusa, z pełni Jego własnego Kapłaństwa»[37]. Wspólnota powinna patrzeć na nie w świetle wiary. Właśnie w tym świetle wiary winna coraz bardziej cenić podstawowy i niezastąpiony dar kapłaństwa służebnego.
Konsekracja zakonna w życiu Kościoła
Również konsekracja zakonna, poprzez rady ewangeliczne czystości, ubóstwa i posłuszeństwa ugruntowane na przykładzie i nauce Chrystusa Pana, jest darem ofiarowanym przezeń swemu Kościołowi, który to dar Kościół, przy Jego pomocy, zachowuje na wieki. Życie zakonne wzrosło z biegiem wieków, obdarowane niezwykłym bogactwem charyzmatów Ducha Świętego, i nadal przejawia się w rozmaitych formach, które «pomnażają to, co służy zarówno pożytkowi ich członków, jak i dla dobra całego Ciała Chrystusowego»[38]. Liczne drogi stoją otworem dla wielkoduszności wezwanych.
Kto idzie za tym powołaniem, gotów jest oddać się całkowicie Bogu umiłowanemu ponad wszystko, «tak że z nowego i szczególnego tytułu poświęca się służbie Bożej i Jego czci», a jednocześnie przez miłość bez granic zespala się «w szczególny sposób z Kościołem i jego tajemnicą», aby poświęcić mu całe swe życie[39]. W ten sposób życie zakonne staje się objawieniem podstawowej rzeczywistości: być chrześcijaninem, to być członkiem wspólnoty poświęconej służbie innym.
Życie zakonne w swej istocie i w różnorodności swych form winno być coraz lepiej rozumiane i coraz bardziej cenione przez Pasterzy i przez wspólnoty wierzących. Tak samo powinna być lepiej rozumiana i popierana misja braci i sióstr zakonnych, którzy dzisiaj stają wobec nowych i poważnych problemów. Zwłaszcza powołania żeńskie napotykają trudności wypływające ze zmiany stanowiska kobiety w świecie współczesnym. U wielu dziewcząt występują konflikty i niepewność co do sposobu lepszego służenia Kościołowi.
Są jednak problemy wspólne dla wszystkich powołanych. Instytuty zakonne wiedzą, że nowe powołania wymagają wspólnot odnowionych, pewnych swej tożsamości, szczęśliwych z przeżywania własnego charyzmatu «z odnowioną siłą i świeżością» w służbie Boga, Kościoła i ludzkości[40].
Konsekracja świecka w życiu Kościoła
Instytuty świeckie[41] wymagają prawdziwej i pełnej profesji rad ewangelicznych: czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, uznanej przez Kościół. Profesja ta konsekruje życie mężczyzn i kobiet, laików i kapłanów, żyjących zgodnie z własnym stanem w zwykłym życiu w świecie. Są oni powołani do całkowitego oddania się Bogu w doskonałej miłości[42].
Instytuty świeckie i ich członkowie mają swoje szczególne oblicze, oblicze «świeckie», aby móc skutecznie wypełniać wszędzie misję apostolską, dla której powstały. «Być w świecie, czyli być zaangażowanym w wartości świeckie, to ich sposób bycia Kościołem, uobecniania go, zbawiania (siebie) i przepowiadania zbawienia»[43].
Są oni znakiem rzeczywistości przyszłej przeżywając Ewangelię bezkompromisowo w zwykłych warunkach życia i przyjmując rzeczywistość doczesną, aby ją uświęcić i przekształcić: aby «przemienić świat od wewnątrz»[44].
Powołanie misyjne w życiu Kościoła
Powołanie misyjne ma swą podstawę w misji samego Kościoła, który z samej swej natury jest misyjny. Kościół bierze swój początek i rację bytu z misji Chrystusa Pana i misji Ducha Świętego, posłanych dla zrealizowania Boskiego planu powszechnego zbawienia, poczętego z nieskończonej miłości Ojca. Dlatego Jezus powiedział: «Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody»[45], oraz: «gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi»[46].
Cały zatem Kościół jest misyjny i każde powołanie w Kościele jest misyjne. Każde powołanie od momentu «wysłania» jest nacechowane jakąś misją do spełnienia. Jest się wezwanym po to, aby być posłanym: «Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam»[47]. «Wszystkim zaś objawia się Duch dla (wspólnego) dobra»[48].
Powołanie misyjne «ad gentes» jest powołaniem szczególnym, poświęconym zakładaniu i rozwijaniu nowych wspólnot wierzących. Kościół na mocy mandatu otrzymanego od Chrystusa Pana nie przestaje wysyłać swoich «misjonarzy», aby powstawały nowe Kościoły, które z kolei dalej poprowadzą dzieło ewangelizacji[49]. Misjonarze są wezwani i posłani przez Kościół do Kościoła. To stwarza możliwości wzajemnego ubogacania się Kościołów, a jednocześnie mocą Ducha Świętego «wyzwala» wzrastający dynamizm oddania się apostolstwu. Powołanie misyjne jest więc istotne dla życia i przyszłości Kościoła[50]. Wspólnoty wierzących powinny to sobie coraz głębiej uświadamiać.
Kościół – matką powołań
Kościół, wezwany przez Boga, ustanowiony w świecie jako wspólnota wezwanych, sam z kolei jest narzędziem Bożego wezwania. Kościół jest żywym wezwaniem z woli Ojca, przez zasługi Chrystusa Pana, przez moc Ducha Świętego.
Ta prawda porządku teologicznego winna się nieustannie urzeczywistniać w porządku egzystencjalnym. Wszyscy w Kościele otrzymali jakieś powołanie. Wszyscy zatem, złączeni między sobą, jak również z biskupami, złączeni z Najwyższym Pasterzem Kościoła, winni mieć jasną świadomość, że są wspólnotą wezwanych. Powinni odkryć wartość własnego daru w świetle tajemnicy Boga i Kościoła.
Wspólnota, która jest świadoma swego wezwania, zdaje sobie równocześnie sprawę, że powinna nieustannie wzywać. W ten sposób objawia się w niej nieustannie tajemnica Ojca, który wzywa, Syna, który posyła, Ducha, który uświęca.
Poprzez głoszenie Ewangelii, sprawowanie Eucharystii i innych Sakramentów, przez modlitwę i posługę miłości, które są świadectwem życia[51], objawia ona swą macierzyńską płodność. «Życie rodzi życie»[52].
Kościół trwający na modlitwie i zawsze na drodze nawrócenia
Pierwsza wspólnota chrześcijańska oczekiwała na modlitwie dnia Pięćdziesiątnicy: «Wszyscy oni trwali jednomyślnie na modlitwie razem z niewiastami, Maryją, Matką Jezusa, i braćmi Jego»[53]. To, co się wówczas rozpoczęło, musi dokonywać się nieustannie.
Pan Jezus modlił się przed wyborem Apostołów[54]. Modlił się za nich i za tych, którzy mieli słuchać ich przepowiadania[55]. Nauczył ich jak modlić się o przyjście Królestwa Bożego, o to, żeby pełniła się Jego Wola[56]. Pełną wagę nakazu «proście… Pana żniwa, aby wyprawił robotników na swoje żniwo»[57], można pojąć jedynie w świetle przykładu i nauki Chrystusa Pana.
Modlitwa ma wartość podstawową i zasadniczą we wszystkim, co dotyczy powołań. Powołanie, jako dar Boży dobrowolnie ofiarowany człowiekowi, z natury pozostaje w sferze tajemnicy. Modlitwa zanoszona w imię Pana Jezusa jest modlitwą Ducha Świętego, który mieszka w nas[58]. Jest wysłuchiwana przez Ojca, ponieważ dotyczy podstawowych potrzeb Kościoła odnoszących się do przyjścia Królestwa Bożego.
Prawdziwą modlitwą jest słuchanie Słowa Bożego, które nie tylko stwarza człowieka, ale odsłania mu prawdę jego bytu, jego osobową tożsamość i niepowtarzalny plan jego życia osobistego[59]; wzywa go również do współpracy w misji Jezusa, Zbawiciela świata[60].
Jezus ostrzegał także, że nie wystarczy mówić «Panie, Panie», ale trzeba pełnić wolę Pana[61]. Ta wola obejmuje obowiązek nawrócenia[62]. Obowiązek ten dotyczy całego Kościoła, który jest «święty i zarazem ciągle potrzebujący oczyszczenia»[63].
Kościół partykularny – powołany i posłany
Kościół partykularny czy lokalny jest «cząstką Ludu Bożego, powierzoną pasterskiej trosce biskupa wspomaganego przez swe prezbiterium». Jest w nim prawdziwie «obecny… i działa jeden, święty, katolicki i apostolski Kościół Chrystusowy»[64]. Tak jak Kościół powszechny, również i Kościół partykularny na mocy swego ustanowienia jest powołany i posłany, jest w stanie wezwania i odpowiedzi, a więc i odpowiedzialności.
Kościół partykularny jest powołany, ponieważ utożsamia się ze wszystkimi powołaniami, które go stanowią. W nim ochrzczeni otrzymują ogólne powołanie do powszechnego kapłaństwa wiernych i do świętości. W nim, przez łaskę Ducha Świętego, budzą się wezwania do kapłaństwa służebnego, do konsekracji zakonnej i świeckiej, do życia misyjnego. Jest on więc zespołem tych wszystkich, którzy w jedności ze swym biskupem i między sobą, wezwani są przez Ojca do naśladowania Chrystusa Pana wedle charyzmatów Ducha Świętego.
A zatem podstawowym obowiązkiem Kościoła partykularnego jest przyjmowanie, rozpoznawanie i ocena wszelkich powołań. Do niego także odnosi się zasada, że powołania «są sprawdzianem i zarazem warunkiem żywotności Kościoła»[65].
Kościół partykularny jest misyjny. «Dzięki swej katolickości poszczególne części przynoszą innym częściom i całemu Kościołowi właściwe sobie dary» i tak powstają «między poszczególnymi częściami Kościoła więzy głębokiej wspólnoty … także co do pracowników apostolskich»[66].
Powołania więc są darem, który Kościół partykularny otrzymuje również po to, aby je ofiarować Kościołowi powszechnemu, «szczególnie tym krajom, których sytuacja natarczywiej woła o robotników do winnicy Pańskiej»[67]. Ten obowiązek jest istotny: «Kościół partykularny nie może zamykać się tylko w sobie, ale jako część Kościoła powszechnego powinien otworzyć się na potrzeby innych Kościołów. Uczestnictwo w powszechnej misji ewangelizacyjnej nie jest pozostawione mu do woli, nawet gdy jest wielkoduszny, ale ma być uważane jako podstawowe prawo życia»[68]. W ten sposób urzeczywistnia się zachęta: «Jako dobrzy szafarze różnorakiej łaski Bożej służcie sobie nawzajem tym darem, jaki każdy otrzymał»[69].
Tajemnica Boga i Kościoła w świadomości i w życiu powołanych oraz całej wspólnoty
Kongres wznosi swą myśl do tajemnicy Boga i Kościoła i zachęca tych, którzy zostali powołani, aby rozważyli następujące tematy.
Każdy człowiek, który został powołany, winien pozostawać w żywym stosunku z Bogiem. Ten, kto z ufnością zwraca się do Ojca prosząc «przyjdź Królestwo Twoje», «bądź wola Twoja», znajduje się w najlepszym usposobieniu do przyjęcia specjalnego wezwania. Kto zastanawia się nad Bożym zamysłem powszechnego zbawienia, odkrywa racje, aby poświęcić swe życie Kościołowi, który to zbawienie niesie światu. Kto jest nastawiony na pełnienie woli Bożej, gotów jest z radością na całe życie podjąć obowiązki życia konsekrowanego.
Każdy człowiek, który został powołany, winien pozostawać w żywym stosunku z Synem. Kto idzie za Panem, znajduje potrzebne siły do dźwigania codziennych ciężarów życia całkowicie poświęconego Bogu i Kościołowi; znajduje siły, aby przemieniać swoje posługiwanie apostolskie w akt miłości.
Każdy człowiek, który został powołany, winien pozostawać w żywym stosunku z Duchem Świętym. Od Ducha Świętego pochodzi wszelki dar posługiwania i konsekracji. W Duchu Świętym każdy wezwany znajduje siłę, aby wciąż odnawiać swoje «tak» Bogu i Kościołowi; «tak» na wezwanie do doskonałości chrześcijańskiej; «tak» na służenie braciom; «tak» na oddanie się w miłości, bez szukania jakiegokolwiek zadowolenia ludzkiego.
W żywym stosunku z Bogiem tkwi zatem źródło powołania i tajemnica wytrwania.
Zachęta do zastanowienia się nad tymi punktami jest skierowana nie tylko do powołanych, ale do każdego z członków wspólnoty wierzących. Tajemnicę bowiem Boga i Kościoła wyznaje i przeżywa cała wspólnota[70].
Najświętsza Maryja Panna – Pośredniczka powołań i wzór dla wszystkich wezwanych
Kongres wznosi swą myśl do Najświętszej Maryi Panny, której osoba jest tak ściśle związana z tajemnicą Boga i Kościoła, a stąd z tajemnicą każdego człowieka wezwanego do służby Bogu i Kościołowi.
Ona przyjęła swym doskonałym «tak» wezwanie Ojca; Ona otrzymała w swej najczystszej osobie dar Ducha Świętego: przez swe niewysłowione macierzyństwo dała światu Chrystusa. Ona jawi się jako wzór dla Kościoła powszechnego i każdego Kościoła partykularnego, który z woli Ojca, przez zasługi Chrystusa i przez moc Ducha Świętego rodzi wciąż nowe powołania do służby Bogu i Kościołowi.
Także i społeczność wierzących, spełniając obowiązek troski o powołania, widzi w Maryi Dziewicy tę, która «poprzez wielorakie swoje wstawiennictwo ustawicznie zjednuje nam dary zbawienia wiecznego»[71], – a więc i dary powołań – i wzywa Ją jako Matkę wszystkich powołań.
Każdy wezwany, który zwraca wzrok ku Maryi, znajduje w Niej porywający wzór: poznania Boskiego planu zbawienia; stosunku z Bogiem: Ojcem, Synem, Duchem Świętym; gotowości służenia Panu według Jego woli; pragnienia dawania światu Jezusa; przyjęcia krzyża; miłości do Kościoła[72].
CZĘŚĆ DRUGA
KIERUNKI DZIAŁANIA: «ŻYCIE RODZI ŻYCIE»
Kongres uważa za stosowne wskazać osobom i wspólnotom te działania, które, z pomocą Bożą, zwiększają skuteczność duszpasterstwa powołań w Kościołach partykularnych. Te sprawy były uwidocznione w diecezjalnych Planach Działania.
Duszpasterstwo powołań w ramach duszpasterstwa ogólnego
«Życie rodzi życie … Podobnie jak ziemia ukazuje bogactwo soków życiodajnych poprzez świeżość i obfitość plonu, jaki wydaje … tak i wspólnota kościelna da dowód swej prężności i dojrzałości poprzez widoczny rozkwit powołań»[73].
To orędzie Ojca Świętego do Kongresu łączy się z zaleceniem Soboru: «Obowiązek pielęgnowania powołań ciąży na całej wspólnocie chrześcijańskiej, która winna spełniać go przede wszystkim przez życie w pełni chrześcijańskie»[74].
Wspólnota chrześcijańska żyjąca w Kościele lokalnym składa się z poszczególnych osób i wspólnot mniejszych, z których każda ponosi odpowiedzialność za realizację Planu Działania na rzecz powołań w ramach całokształtu duszpasterstwa.
Duszpasterstwo ogólne ma na celu stworzyć wśród Ludu Bożego klimat sprzyjający rozwojowi powołań. Wierni winni sobie uświadomić, że powołania do kapłaństwa służebnego są darem dla całego Kościoła, dla każdej diecezji i parafii, dla każdej rodziny i wspólnoty. Trzeba rozbudzić u rodziców i dzieci zrozumienie dla rad ewangelicznych i poświęcenia się Bogu na całe życie. Duszpasterstwo ogólne powinno nawiązywać coraz gęstszą sieć kontaktów osobistych i instytucjonalnych, aby przez nie odkrywać, popierać, rozwijać powołania. Indywidualne powołania, i powołania w ogóle, powinny stać się podstawowym tematem kazań, modlitwy i katechezy. Nie wystarczy mówić wprost na ten temat, trzeba jeszcze, by był on obecny ubocznie w innych kazaniach, modlitwach i katechezach.
Kongres przyjmuje za swoją myśl wyrażoną w wielu biskupich Planach Działania i podkreśla, że duszpasterstwo powołań:
– należy organicznie do całokształtu duszpasterstwa: nie jest więc jakąś działalnością oddzielną;
– zajmuje się w sposób szczególny powołaniami konsekrowanymi: nie jest to więc działalność nieokreślona;
– jest zainteresowane wszystkimi powołaniami konsekrowanymi: nie jest więc działalnością jednostronną;
– poświęca się «podstawowemu zagadnieniu Kościoła»: nie jest więc działalnością marginesową.
Pewne punkty zasługują na szczególną uwagę:
- Szczególne momenty działalności duszpasterskiej na rzecz powołań.
- Odpowiedzialność, świadectwo, pośrednictwo osób i wspólnot.
- Duszpasterska troska o młodzież i powołania dorosłych.
- Formy towarzyszenia powołaniom.
- Instytucje i struktury.
1. SZCZEGÓLNE MOMENTY DZIAŁANIA DUSZPASTERSTWA POWOŁAŃ
Głęboki duch wiary ożywia działanie duszpasterstwa na rzecz powołań. Ważkie momenty tego działania to – według reguły apostolskiej – oddanie się «modlitwie i posłudze słowa»[75]. Do tego trzeba dodać świadectwo wiary czy służbę miłości, co w Dokumencie Końcowym będzie omówione dalej.
A. MODLITWA A POWOŁANIA
Eucharystia a powołania
Działanie duszpasterskie Kościoła partykularnego przejawia się w pierwszym rzędzie w liturgii, będącej «szczytem, do którego zmierza działalność Kościoła, i jednocześnie… źródłem, z którego wypływa cała jego moc»[76]. Liturgia jest również najwyższym wyrazem modlitwy Kościoła otwierającego się na przyjęcie daru Bożych wezwań.
Eucharystia ma decydujące znaczenie dla każdego powołania. Pan Jezus jest w niej obecny jako Ten, który oddaje się każdemu, i który staje się chlebem za życie świata. Eucharystia jest źródłem kapłaństwa służebnego, źródłem i szczytem całego życia chrześcijańskiego oraz każdego całkowitego poświęcenia się sprawie Ewangelii[77].
Wspólnota wierzących winna powrócić do adoracji eucharystycznej. Adorację tę powinny zapoczątkować osoby poświęcone Bogu. Na początku Pan Jezus wybrał na swych pierwszych współpracowników tych, którzy byli przy Nim[78]. Dzisiaj także otrzymuje wezwanie wielu spośród tych, którzy są blisko Jezusa przez adorację, przyjmowanie Go w Komunii świętej, uczestnictwo w Ofierze Eucharystycznej, służbę przy ołtarzu. Jednocześnie wspólnota wiernych i osoby poświęcone Bogu modlą się, aby Jego wezwania zostały przyjęte.
Pokuta a powołania
Sakrament Pojednania, związany głęboko z Eucharystią[79], zajmuje ważne miejsce w duszpasterstwie powołań. Każda odpowiedź na powołanie to «metanoia» – odmiana życia. Tak było w przypadku pierwszych uczniów Pana i w przypadku Szawła na drodze do Damaszku. Głoszenie Ewangelii zaczyna się od naglącego wezwania do nawrócenia[80].
Prawdziwe powołanie wymaga nawrócenia, które jest dziełem łaski, i które dojrzewa na modlitwie. Nawrócenie jest potwierdzone przez Kościół w Sakramencie Pokuty.
Człowiek, zwłaszcza młody, doprowadzony do zrozumienia tego Sakramentu, zbliża się do niego chętnie, dobrowolnie, a nie z przyzwyczajenia. W tym Sakramencie otrzymuje wraz z właściwą mu łaską również pogodę ducha, oświecenie umysłu, delikatność sumienia i odwagę wytrwania.
Sakrament ten przynosi z sobą ducha i cnotę pokuty. Powołanie do życia poświęconego Bogu zbliża człowieka do tajemnicy Krzyża. Duch i cnota pokuty są nieodzowne w tym zbliżeniu. Koniecznym warunkiem powołania i wytrwania jest stałe nawracanie się, o czym musi pamiętać każda bez wyjątku osoba powołana i konsekrowana.
Sakrament Pojednania wymaga duszpasterzy, którzy by potrafili należycie go administrować. Winni oni otrzymać odpowiednie przygotowanie, aby mogli pomóc penitentom przezwyciężać trudności, które napotykają w przystępowaniu do tego Sakramentu. Mogą im również pomóc – czy to przy okazji spowiedzi, czy poprzez kierownictwo duchowe – w rozpoznaniu Bożego wezwania i w pójściu za nim.
Inne Sakramenty a powołania
Przez Chrzest otrzymujemy podstawowe powołanie do życia chrześcijańskiego, które zawiera zaczątek każdego powołania konsekrowanego. W Sakramencie Bierzmowania otrzymujemy od Ducha Świętego specjalny dar poświęcenia się Chrystusowi i Kościołowi[81]. Mądre inicjatywy duszpasterskie Kościołów Wschodnich, które według swej czcigodnej tradycji łączą Chrzest i Bierzmowanie, ożywiają w świadomości chrześcijan odczucie daru Ducha Świętego. Sakramenty inicjacji chrześcijańskiej są zarazem Sakramentami inicjacji życia całkowicie poświęconego Bogu i Kościołowi.
Roztropna działalność duszpasterska nastawiona na przygotowanie młodych do Sakramentu Małżeństwa i na pomaganie małżonkom w spełnianiu ich posłannictwa, podkreśla odpowiedzialność rodziny również wobec powołania ich dzieci[82].
Święcenia Kapłańskie, zwłaszcza celebrowane we wspólnocie, z której wyświęcani pochodzą, są opatrznościową okazją do obudzenia u Ludu Bożego poczucia odpowiedzialności za tych, którzy zostali powołani. Święcenia są dla wspólnoty wielkim wydarzeniem. Odsłaniają one ogromny dar, który Bóg ofiarował samej wspólnocie i całemu Kościołowi. Są dla wspólnoty zachętą do tego, aby stawała się coraz bardziej godna innych jeszcze darów.
Inne obrzędy liturgiczne życia konsekrowanego a powołania
Zakonnicy i zakonnice oddają się Bogu poprzez nowicjat, pierwszą profesję i profesję wieczystą. Niektóre Instytuty według własnych Konstytucji obchodzą również odnowienie ślubów. Każdemu z tych wydarzeń towarzyszą obrzędy liturgiczne[83]. Wypada, aby każdy z tych obrzędów odbywał się publicznie, by cała wspólnota łącząc się w modlitwie z konsekrowanymi i za konsekrowanych, pogłębiała rozumienie tej konsekracji, i poczuwała się do coraz większej odpowiedzialności za tych, którzy zostali powołani.
Analogiczne sugestie dotyczą obrzędów w życiu misyjnym i innych form życia konsekrowanego.
Duch modlitwy a powołania
Liturgia nie wyczerpuje obowiązku modlitwy[84]. Inicjatywy modlitwy mnożą się w świecie. Duszpasterstwo powołań kładzie nacisk na potrzebę, ale i na jakość tej modlitwy. Modlitwa autentyczna jest owocem wiary, łaski i gotowości na pełnienie woli Bożej. Jest ona nieodłączna od wiary w pośrednictwo Chrystusa «per Mariam». Jest także nieodłącznie związana z obowiązkiem nawrócenia i dawania świadectwa.
Modlitwa wspólnoty pobudza wspólnotę do działania. Modlitwa osobista otwiera duszę na wolę Bożą. Powołanie przedstawia się jako «wezwanie – odpowiedź». Modlitwa utrzymuje zawsze żywy ten stosunek między człowiekiem i Bogiem. Wezwany nie może nie być człowiekiem modlitwy.
Modlitwa nie jest jednym ze środków dla otrzymania daru Bożego wezwania, ale jest środkiem zasadniczym, zaleconym przez Pana. Duszpasterstwo powołań zamierzając podnieść jakość modlitwy dąży do tego, aby nie była ona powtarzaniem jakichś okazyjnych nabożeństw, ani motywem uchylania się od działania.
Modlitwa błagalna powinna być rozumiana według swej prawdziwej wartości. Zgodnie z przykładem i nakazem Chrystusa jest ona częścią składową życia chrześcijańskiego i mieści się w ramach «Ojcze nasz», w którym prosimy, aby wola Boża była spełniona, i aby przyszło Jego Królestwo. Modlitwa błagalna znajduje pełne oświetlenie w całej nauce Chrystusa o modlitwie jako adoracji, chwalbie i dziękczynieniu[85].
Modlitwa nie ogranicza się tylko do budzenia nowych powołań, ale obejmuje wszystkie potrzeby Kościoła dotyczące życia konsekrowanego: jakość powołań, ich rozmaitość według darów Ducha Świętego, płodność apostolską, wytrwanie.
Pan Jezus pierwszy modlił się o wytrwanie tych, których powołał[86]. Wypadek sprzeniewierzenia się powołaniu powinien całą wspólnotę chrześcijańską pobudzić do zastanowienia. Ze swej strony człowiek powołany, który przeżywa trudności, winien zdawać sobie sprawę, że jego problem dotyczy nie tylko jego samego, ale i całej wspólnoty. Jego odstępstwo może mieć destruktywne skutki, zwłaszcza wśród młodych. Niech prosi o dar wytrwania. Ale i cała wspólnota niech prosi, «aby Pan wspomniał nań i na miłość jego młodości»[87].
Inicjatywy modlitewne i wychowanie do modlitwy o powołania
Diecezjalne Plany Działania opisują liczne inicjatywy modlitwy[88]. Kongres wspomina w szczególności Światowy Dzień Modlitw o powołania, ustanowiony i potwierdzony przez papieży, i uświetniany corocznym specjalnym papieskim Orędziem do całego Kościoła. Światowy Dzień Modlitw stanowi publiczne świadectwo modlącej się wspólnoty i przedstawia ważki moment modlitwy, która jakoby w niewidzialnym klasztorze, trwa nieustannie. Światowy Dzień Modlitw podkreśla wciąż na nowo prymat wiary i łaski w tym, co dotyczy konsekrowanych. Jednocześnie daje okazje do nowych inicjatyw duchowych i zaprasza wierzących, zwłaszcza młodych, aby stawali przed Bogiem w postawie otwartej na słuchanie i przyjęcie głosu Bożego.
W wielu Kościołach partykularnych powstają wieczerniki modlitw o powołania. Seminaria, Domy Zakonne i Misyjne otwierają się chętnie na przyjęcie takich spotkań modlitewnych. Liczne też rodziny są wspólnotami modlitwy.
Każda inicjatywa modlitwy: liturgicznej, wspólnotowej, osobistej, prócz swej aktualnej wartości staje się nadto szkołą modlitwy. Duszpasterstwo powołań popiera to wychowanie do modlitwy, otaczając szczególną opieką młodych. Pan Jezus, który nakazał nam się modlić, chciał być ponadto nauczycielem modlitwy: «Panie! Naucz nas się modlić …»[89].
B. SŁOWO BOŻE A POWOŁANIA
Głosić powołanie
Głoszenie Słowa Bożego stanowi wraz z modlitwą drugi podstawowy element duszpasterstwa powołań. Słowo Boże ma głęboki związek z każdym powołaniem. To Słowo Boże wzywa i powołuje do istnienia. Każde spotkanie ze Słowem Bożym jest momentem sprzyjającym propozycji powołania. Człowiek wierzący, który pozwala, by Słowo Boże go przeniknęło, nabywa nowej świadomości swego własnego powołania; nawiązuje dialog z Bogiem; czuje się napominany z mocą; odkrywa drogi bardziej wymagające we współpracy z Panem Jezusem nad przyjściem Królestwa.
Słowo Boże powinno być głoszone poprzez odpowiednio dostosowaną katechezę[90]. Wielu ludzi, wielu młodych, ma bardzo słabą lub niedoskonałą znajomość zasadniczego powołania chrześcijańskiego oraz specjalnych form życia poświęconego służbie Bogu i Kościołowi. Stąd wynika nagląca potrzeba katechezy, która przede wszystkim doprowadziłaby wierzących, zwłaszcza młodych, do patrzenia na życie chrześcijańskie jako na odpowiedz daną Bogu na Jego wezwanie. W ten sposób każda katecheza nabędzie wymiaru powołaniowego.
Katecheza specjalna z kolei podkreśla odrębny charakter powołania kapłańskiego, diakońskiego, zakonnego, misyjnego i poświęcenia się Bogu w życiu świeckim, aby wspólnota wierzących rozumiała ich ważność dla Królestwa Bożego[91].
Ta katecheza w szczególności wyjaśnia istotną różnicę, która zachodzi między powszechnym kapłaństwem wiernych wynikającym z Chrztu, a kapłaństwem służebnym biskupa i kapłana wynikającym ze święceń[92]. Ta katecheza pozwala odkryć, że kapłaństwo służebne jest wielkim darem Bożym, darmo danym Kościołowi, w najściślejszej łączności z Kapłaństwem Chrystusa[93].
Katecheza ukazuje we właściwym świetle dar i wartość dziewictwa oraz celibatu kościelnego, jako dróg ewangelicznych, które prowadzą do całkowitego poświęcenia się Bogu i Kościołowi i które pomnażają płodność duchowej miłości chrześcijańskiej[94].
Podkreślając dar i wartość celibatu kościelnego katecheza wyraża należny szacunek Czcigodnym Kościołom Wschodnim, które odnoszą się do celibatu z wielką powagą, nawet gdy prawnie zachowują odmienne starodawne tradycję[95].
Katecheza biblijna
Katecheza biblijna prowadzi wierzących, zwłaszcza młodych, do słuchania Słowa Bożego; pomaga im zrozumieć najgłębszy sens Przymierza Boga z ludźmi; przygotowuje ich na przyjęcie własnego powołania, jako odpowiedzi na wezwanie Boże i jako oddanie swego życia woli Boga i na służbę Ludowi Bożemu: «Mów (Panie), bo sługa Twój słucha»[96].
Katecheza biblijna ukazuje w pełnym blasku tajemnicę Boga: Ojca, Syna i Ducha Świętego, jako źródło i podstawę każdego powołania, jako duszę wszelkiego apostolstwa[97].
Katecheza biblijna ukazuje wielkie postacie Starego i Nowego Testamentu, wezwane przez Boga do współdziałania w realizacji historii zbawienia, w sposób szczególny Maryję Dziewicę, konkretnych i czynnych świadków pedagogii Boga i odpowiedzi człowieka[98].
Katecheza a historia i życie Kościoła
Katecheza ukazuje historię Kościoła w jego drodze do narodów jako historię męczeństwa, ewangelizacji, miłości, świętości. Katecheza podkreśla życie i dzieła świętych, którzy w sposób doskonalszy poszli za Chrystusem, realizując własne powołanie przez niepodzielną służbę Bogu i Kościołowi. Katecheza, przedstawiając życie i dzieła świętych założycieli zakonów, zgromadzeń zakonnych i instytutów misyjnych, pomaga zrozumieć wartość i aktualność charyzmatów i powołań związanych z ich fundacjami.
Katecheza pomaga wiernym lepiej poznać życie i misję Kościoła dzisiejszego; jego odpowiedz na wyzwanie świata; jego wkład, niemal powszechnie uznany, w służbę ludzkości poprzez obronę takich wartości, jak godność człowieka, życie, sprawiedliwość, wolność i pokój[99].
Lepsze zrozumienie Kościoła w jego dziejach i życiu jest dla wiernych, a zwłaszcza młodych, zachętą do łączności z nim, do uczestnictwa, do współpracy.
Okazje do katechezy i przygotowanie osób odpowiedzialnych
Pierwszą okazję do katechezy daje liturgia[100]. Zgromadzenie Eucharystyczne obejmujące homilię jest najbardziej bezpośrednią i skuteczną okazją. W Eucharystii Pan jest obecny jako Ten, który składa w ofierze swe życie za braci. Katecheza poucza, że obecność Zmartwychwstałego w Eucharystii jest z natury swej dynamiczna i misyjna: jest to obecność, która wzywa. Z Eucharystią łączy się katecheza pokutna. Przez nawrócenie i oczyszczenie duchowe człowiek wierzący otwiera się na głos Pana: «Kto wstąpi na górę Pana, kto stanie w Jego świętym miejscu? Człowiek o rękach nieskalanych i o czystym sercu»[101]. Powołanie jest darem Ducha Świętego, a przez to samo wiąże się z Bierzmowaniem. Katecheza uczy, że Bierzmowanie czyni młodego wierzącego człowieka wrażliwszym i zdolniejszym do kontaktu z Bogiem, który wzywa[102].
Zachowując dla liturgii należne jej pierwsze miejsce, diecezjalne Plany Działania opisują wiele innych form katechezy: ćwiczenia duchowne, dni skupienia lub samotności, pielgrzymki młodych, dni i lata powołaniowe, naukę religii w szkołach i stowarzyszeniach, pogłębione rozważania nad wyborem drogi życiowej pod koniec studiów średnich i wyższych, zależnie od systemu szkolnictwa w poszczególnych krajach[103].
Osoby odpowiedzialne ze powołania korzystają z tych i innych okazji dla dokonania twórczych doświadczeń. Ich misja jest delikatna. Muszą umieć mówić do współczesnej młodzieży. Muszą posiadać dar przedstawiania, w sposób pociągający, życia chrześcijańskiego jako powołania, oraz wyjaśniania sensu i wartości różnych powołań konsekrowanych.
Kościół partykularny pośpieszy im z pomocą. Osoby odpowiedzialne za powołania będą w stałej łączności z istniejącymi na terenie diecezji ośrodkami katechetycznymi, aby wszelka katecheza miała ten nieodzowny wymiar powołaniowy[104].
2. ODPOWIEDZIALNOŚĆ, ŚWIADECTWO, POŚREDNICTWO OSÓB I WSPÓLNOT
Odpowiedzialność każdej wspólnoty wierzącej rozciąga się także na sferę powołań. Osoby poświęcone Bogu są odpowiedzialne w sposób szczególny. Wspólnoty mniejsze, będące cząstką wspólnoty diecezjalnej, także ponoszą tę odpowiedzialność. Osoby i wspólnoty spełniają funkcję niezbędnego pośredniczenia, zgodną z zamiarami Opatrzności[105].
Pasterz diecezji – pierwszy odpowiedzialny za powołania
Biskup jest pierwszym odpowiedzialnym za powołania. Pasterze są tego świadomi, co potwierdzają także diecezjalne Plany Działania. Sobór wyjaśnia ową odpowiedzialność: «Jako ci, którzy mają zadanie doskonalenia, winni biskupi przyczyniać się do wzmożenia świętości swego kleru, zakonników i świeckich według właściwego im powołania, świadomi wszakże tego, że są zobowiązani dawać przykład świętości przez miłość, pokorę i prostotę życia. Niech tak uświęcają powierzone sobie Kościoły, by ujawnił się w nich zmysł całego Kościoła Chrystusowego. Dlatego jak najbardziej winni popierać powołania kapłańskie i zakonne, otaczając szczególną troską powołania misyjne»[106].
Stąd powinność biskupa skierowana jest ku trzem celom; są nimi: doskonałość dusz Bogu poświęconych, uświęcenie wspólnoty i wzrost liczby powołanych. Związek między tymi dziedzinami jest widoczny. Biskup – ojciec, pasterz, brat – pracuje, aby życie Boże udzielane wspólnocie przez Ducha Świętego rozwijało się i rozkrzewiało. Aby mogło to być realizowane, biskup potrzebuje współpracy osób poświęconych Bogu, a współpraca ta musi być nieprzerwana, dlatego konieczny jest stały przypływ nowych sił[107].
Biskup z natury swego urzędu jest przewodnikiem, organizatorem i koordynatorem duszpasterstwa ogólnego i duszpasterstwa powołań.
Biskup nie może działać sam. Jego posługiwanie jest ośrodkiem łączności Kościoła lokalnego. On zachęca jednostki i wspólnoty, on głosi chrześcijański optymizm i daje mu świadectwo. Ożywia wiarę w tajemnicę Chrystusa zmartwychwstałego, która podtrzymuje Kościół. Wiara w tajemnicę Paschalną zawiera w sobie świadomość, że ciemności i cierpienia są uobecnieniem Krzyża, który już zawiera w sobie tajemnicę Zmartwychwstania.
Biskup sprawuje swój urząd powoływania w różnoraki sposób:
– w kazaniach i innych aktach magisterium ukazuje łaskę kapłaństwa służebnego i rozmaitych form życia poświęconego Bogu, uwydatniając powszechny wymiar ich misji;
– zaprasza wszystkich do uległej odpowiedzi na skierowane do każdego z wiernych wezwanie Boże, by pełnić wolę Boga i realizować swe życie w służeniu wspólnocie;
– podtrzymuje żywego ducha modlitwy i budzi poczucie współodpowiedzialności tak u osób, jak i ugrupowań, by nikt nie pozostawał bierny;
– zwraca się bezpośrednio z osobistym wezwaniem do tych, którzy są gotowi je przyjąć, zwłaszcza do młodych, i stara się za przykładem Pana dopomóc im w powzięciu dojrzałej decyzji;
– wpływa w odpowiedni sposób na Rady Kapłańskie i Duszpasterskie oraz inne instytucje i stowarzyszenia, szczególnie stowarzyszenia młodych, aby sobie brały do serca sprawę powołań;
– podtrzymuje, kieruje, uzgadnia, za pośrednictwem dyrektora diecezjalnego lub innych osób kompetentnych, działalność Ośrodka Powołań lub innej instytucji diecezjalnej oddanej na usługi wszystkich powołań[108].
Konferencje Biskupów, Synody Patriarchalne, i zebrania przedstawicieli różnych obrządków
Konferencje Biskupów, Synody Patriarchalne, zebrania przedstawicieli różnych obrządków, w swej odpowiedzialności wobec Ludu Bożego, bez wątpienia podzielają zdanie Ojca Świętego, że sprawa powołań «jest podstawową sprawą Kościoła… warunkiem jego misji i rozwoju»[109]. Rzeczywiście, Konferencje Biskupów, Synody Patriarchalne, zebrania przedstawicieli różnych obrządków wielokrotnie okazywały swe zainteresowanie tym problemem. W wielu krajach zostały ustanowione Komisje Episkopatu, Ośrodki, Sekretariaty lub inne organy krajowe dla sprawy powołań; zostały ogłoszone Plany Działania na rzecz wszystkich powołań konsekrowanych.
Kongres wyraża swą wdzięczność za tę nieustanną i skuteczną działalność i z należnym szacunkiem wypowiada swe pragnienie, aby te Konferencje, Synody i Zebrania zechciały w dalszym ciągu:
– rozszerzać naukę Kościoła na temat kapłaństwa służebnego i innych form życia konsekrowanego, tak aby wierni, zwłaszcza młodzi, mieli o tym jasne pojęcie, wykluczające niebezpieczeństwo jakiegoś zamieszania w tym względzie;
– dokładać wszelkich starań o zachowanie tożsamości życia konsekrowanego w jego rozmaitych formach wzbudzonych przez Ducha Świętego i zatwierdzonych przez Kościół;
– dawać więżące dyrektywy w sprawie duszpasterstwa powołań i wymaganej formacji powołanych;
– ustanawiać i umacniać wszędzie, gdzie się to okaże potrzebne, Komisje Episkopatów i Krajowe Ośrodki dla sprawy powołań.
Konferencje Wyższych Przełożonych Zakonnych
Konferencje Wyższych Przełożonych, ustanowione w wielu krajach przez Stolicę Świętą, pomnażają dobro własnych instytutów, a jednocześnie przyczyniają się do rozwijania skuteczniejszej współpracy dla ogólnego pożytku Kościoła[110].
Zasadniczy problem powołań konsekrowanych wchodzi w zakres odpowiedzialności tych Konferencji w zakresie współpracy w popieraniu powołań tak zakonnych jak i kapłańskich na służbie diecezji, a także powołań misyjnych[111].
Ta owocna działalność dokonuje się w łączności z Konferencjami Episkopatów, Synodami Patriarchalnymi, zebraniami przedstawicieli różnych obrządków w duchu mądrych norm już stosowanych z pomyślnymi wynikami[112].
Podobne znaczenie mają Konferencje dla Instytutów Świeckich ustanowione zgodnie z zaleceniami Soboru[113].
Kapłani
Sobór uznaje niezastąpioną wartość ich pracy: troska o powołania «należy niewątpliwie do samego posłannictwa kapłańskiego, przez które prezbiter uczestniczy w trosce całego Kościoła, aby nigdy tu na ziemi nie brakło robotników wśród Ludu Bożego»[114].
Poświęcając się tej zasadniczej posłudze, niech kapłani, oceniając obiektywnie trudności, nie dają się im zwyciężyć. Niech nie pozwolą, aby te trudności miały zrodzić zniechęcenie, przemilczanie i zawinione niedbalstwa. Niech czerpią swe natchnienie wyłącznie z wiary, bo «zwycięstwem, które zwyciężyło świat, jest nasza wiara»[115].
Kapłani, w ścisłej współpracy ze swym biskupem, między sobą oraz z innymi odpowiedzialnymi, spełniają swoje zadanie w następujący sposób:
– głoszą wspólnocie wiernych Słowo Boże o tym, co się odnosi do powołania chrześcijańskiego, powołania kapłańskiego i innych powołań konsekrowanych;
– okazują się otwarci dla wszystkich, zwłaszcza dla młodych; zachęcają do poszukiwania prawdziwych wartości; popierają doświadczenia duchowe, apostolskie, misjonarskie; zabiegają o pełne wychowanie chrześcijańskie, tak aby każdy wierny miał świadomość swego powołania[116];
– dają świadectwo wiary, życia ewangelicznego, gorliwości apostolskiej, prawdziwej miłości, nadziei i optymizmu chrześcijańskiego z tą również intencją, aby inni, poruszeni ich przykładem, zapragnęli upodobnić się i przyłączyć do nich[117];
– umieją rozpoznać osoby, zwłaszcza młode, zdolne i gotowe wybrać życie poświęcone Bogu; po gorącej modlitwie, roztropnie ale jasno i bez obawy, ukazują im tę możliwość, prowadzą je przez mądre kierownictwo duchowe.
Diakoni
Diakonat istnieje w Kościele z ustanowienia Bożego. Diakoni wyświęceni przez włożenie rąk «nie dla kapłaństwa, lecz do posługi. Umocnieni… łaską sakramentalną w posłudze Liturgii, słowa i miłości, służą Ludowi Bożemu w łączności z Biskupem i jego kapłanami»[118].
Spełniają swe posługiwanie jako przedstawiciele Chrystusa, który służył. Ich specjalny charyzmat – to «być animatorami służby czyli „diakonii” Kościoła we wspólnotach lokalnych, znakiem i sakramentem Chrystusa, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć»[119].
Diakoni, którzy pracują wśród ludu i wśród młodzieży, mają szczególną łaskę do współpracy w zakresie powołań z biskupem, z kapłanami i innymi odpowiedzialnymi, przez modlitwę, słowo, radę i przykład życia poświęconego służbie wspólnoty.
W Kościołach Wschodnich pełnią podobną posługę według właściwego sobie charyzmatu osoby, które otrzymały święcenia subdiakonatu czy niższych stopni, zgodnie z przepisami obowiązującymi w poszczególnych Kościołach partykularnych[120].
Zakonnicy i zakonnice
Kościół lokalny stanowi teren, na którym życie zakonne «poświęcone dobru całego Kościoła»[121], może się w całej pełni i twórczo wypowiedzieć w ramach duszpasterstwa ogólnego pod kierownictwem biskupa i w perspektywie ogólnego dobra samego Kościoła[122].
Pierwsze dobro, jakie przynoszą zakonnicy i zakonnice wspólnocie wiernych, wypływa z samego faktu, że «są zakonnikami»: «Najbardziej liczy się nie to, co robią zakonnicy, ale to, kim są: osobami poświęconymi Bogu»[123]. Ich obecność jest znakiem «wezwania – odpowiedzi» na życie radykalnie ewangeliczne, które dla każdego zakonnika i zakonnicy stanowi ich rację bytu.
Stąd wypływa obowiązek dawania właściwego im świadectwa przez radosną wierność powołaniu, jasność życia ewangelicznego, oddanie się na służbę Kościołowi i światu[124]. «Całym swym życiem … dają świadectwo Królestwu, które nie jest z tego świata i które nie przemija»[125].
Najwyższe świadectwo daje życie kontemplacyjne. Wymiar kontemplacyjny jest prawdziwą tajemnicą odnowy duchowej i płodności apostolskiej życia zakonnego. Instytuty ściśle kontemplacyjne są w posiadaniu «bogatego dziedzictwa… duchowego i doktrynalnego, które stanowi dla świata wezwanie i dar oraz odpowiedz dla ludzi szukających w naszych czasach z niepokojem»[126]. Obecność życia kontemplacyjnego, w Kościele partykularnym ma nieocenioną wartość także dla sprawy wszystkich powołań konsekrowanych.
Zgodnie z diecezjalnymi Planami Działania zakonnicy i zakonnice podjęli ponadto owocne próby organizowania wspólnot czy ośrodków informacyjno-wychowawczych, dających możność kształtowania wszelkich powołań. Te i podobne próby winny być w pełni doceniane[127].
Instytuty zakonne, współpracując ze wspólnotą diecezjalną w służbie wszystkich powołań, mają wszakże prawo i obowiązek szerzyć znajomość własnego charyzmatu i poszukiwać powołań także dla siebie. Kościół partykularny będzie je w tym popierał przez modlitwę i pomoc braterską, tak aby żaden instytut nie czuł się pominięty[128]. Szczególną uwagę należy zwrócić na te wspólnoty żeńskie, tak kontemplacyjne, jak czynne, które oddają Kościołowi cenne usługi, a mają mniej możliwości, by dać się poznać.
Instytuty świeckie
Charakter świecki, konsekracja i apostolstwo to trzy podstawy, na których opiera się życie członków instytutów świeckich. Przez swą świeckość żyją w zwykłych warunkach, wykonują swą pracę zawodową i duszpasterską, a całym swym życiem angażują się, by to działanie realizować w duchu Bożym, przyczyniając się «do uświęcenia świata na kształt zaczynu od wewnątrz niejako»[129].
Oto dlaczego wnoszą oni do duszpasterstwa powołań nie tylko wkład swej specyficznej duchowości, która powinna być coraz bardziej znana, ale także swoje doświadczenie zharmonizowania ideału ewangelicznego z działalnością w świecie[130]. To jest ich wkład szczególny, jaki ofiarowują duszpasterstwu powołań, łącząc się w modlitwie i działaniu z innymi odpowiedzialnymi i z całą wspólnotą lokalną.
Misjonarze
Obecność misjonarzy «ad gentes» w Kościele partykularnym stanowi wielką wartość[131]. Jest ona znakiem misyjnego powołania wspólnoty lokalnej; jest narzędziem i bodźcem zainteresowania misyjnego. Jest miejscem spotkania dla Kościołów różnych narodów. Jest żywym świadectwem i konkretną propozycją stawianą wiernym, zwłaszcza młodym. W osobie «misjonarza» jawi się bowiem nie tylko misyjny wymiar Kościoła powszechnego, ale i naglące wezwanie do zaangażowania się w pracę misyjną i służbę krajom ubogim[132]. Te problemy znajdują żywy oddźwięk w dzisiejszym świecie młodych[133].
Wierność, miłość wzajemna, jedność, przygotowanie
Rodzący się Kościół daje zbiorowe świadectwo wiary, jedności i miłości: «Trwali… w nauce Apostołów i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwie»[134]. Kościół zjednoczony, posłuszny charyzmatom Ducha Świętego, gotowy do posłannictwa powszechnego. I dziś jeszcze cała wspólnota żyjąca w Kościele partykularnym winna dawać to świadectwo.
W pierwszym rzędzie winny je dawać – jako zjednoczona całość – wszystkie osoby konsekrowane. Wszystkie razem dają świadectwo przez wierną i radosną odpowiedź na własne powołanie; zgodność między wiarą i życiem; uczucie wzajemnego szacunku i braterstwo; przez służbę wspólnocie, przede wszystkim ubogim, pogardzanym, opuszczonym i samotnym; poprzez miłość i jedność wszystkich we wszystkim[135].
W trosce o powołania nikt nie może się izolować i pracować wyłącznie na własny rachunek lub dla swej instytucji; «Dzieło budzenia powołań winno przekraczać wspaniałomyślnie granice poszczególnych diecezji, narodów, rodzin zakonnych oraz obrządków… uwzględniając potrzeby Kościoła powszechnego»[136]. Pracować wspólnie – pozostając sobą. Odpowiedzialność za własne powołanie jest bogactwem dla wszystkich. Patrzeć ponad interesami partykularnymi – to obowiązek każdego.
Takie usposobienie jest konieczne, by wspólnie stawić czoło aktualnym trudnościom. Ale potrzebne jest również odpowiednie przygotowanie do skutecznego działania w tym duchu. W planach studiów różnych instytutów formacji winno znaleźć się miejsce dla doktrynalnej podbudowy zagadnienia powołania i powołań, jak również znajomość wypływających stąd obowiązków duszpasterskich, «nie zaniedbując żadnych odpowiednich pomocy, dostarczanych z pożytkiem przez dzisiejsze nauki psychologiczne czy socjologiczne»[137]. Ze swej strony Kościół przychodzi z pomocą wszystkim osobom zaangażowanym w to posługiwanie, udzielając odpowiednich wskazówek tak w zakresie doktrynalnym, jak i pastoralnym.
Odpowiedzialni świeccy
Liczni świeccy, mężczyźni i kobiety, biorą na siebie w Kościele partykularnym jakiś zakres odpowiedzialności. Wielki szacunek i głęboka wdzięczność za ich pracę należy się katechetom, nauczycielom, wychowawcom i animatorom duszpasterstwa powołań.
Im głębsze mają poczucie własnego powołania i misji laikatu w Kościele, tym bardziej uznają wartość i konieczność posługiwania kapłańskiego i życia konsekrowanego.
Kościół partykularny pomaga świeckim odkryć ich własne powołanie i posłannictwo. Przykład ich życia, poważne traktowanie pracy zawodowej, działalność apostolska będą miały dodatni wpływ na wiele osób, zwłaszcza młodych, także i w wyborze życia poświęconego na służbę wspólnoty[138].
Rodzina: Kościół domowy
Wezwanie pochodzi od Boga i objawia się w Kościele partykularnym, rozczłonkowanym na liczne mniejsze wspólnoty i grupy. Na pierwszym miejscu – w rodzinie chrześcijańskiej, tym Kościele domowym, powołanym «do budowania Królestwa Bożego w dziejach, przez udział w życiu i posłannictwie Kościoła»[139].
Misja wychowawcza rodziców chrześcijańskich, zakorzeniona w ich uczestnictwie w stwórczym dziele Boga, «konsekrowana» przez Sakrament Małżeństwa, «nabiera godności i charakteru powołania, stając się prawdziwą i w ścisłym sensie «posługą» Kościoła w dziele budowania jego członków»[140].
Rodzina, wspólnota wiary, życia, miłości, jest normalnym miejscem rozwoju ludzkiego i chrześcijańskiego dzieci, jak również ich powołania. Misja wychowawcza rodziny obejmuje całą rozległą i złożoną dziedzinę wychowania. Owszem, solidne wychowanie «ludzkie» przygotowuje w dzieciach najlepszy grunt do wychowania chrześcijańskiego[141].
Sobór uznaje specyficzną misję wychowawczą rodziny w tym, co dotyczy powołań konsekrowanych: «Dzieci powinno się tak wychować, aby po dojściu do wieku dojrzałego mogły z pełnym poczuciem odpowiedzialności pójść za powołaniem takie duchownym»[142].
Skuteczność wychowania rodzinnego zależy od tego, czy tworzy ona wspólnotę osób wierzących i głoszących Ewangelię, wspólnotę w dialogu z Bogiem, oddaną służbie Kościołowi i ludziom[143]. Razem z dziećmi rodzice uczestniczą w Liturgii, a zwłaszcza w Eucharystii. Razem z dziećmi się modlą. Zapewniają dzieciom dobrą formację katechetyczną. Razem z dziećmi włączają się w apostolską działalność wspólnoty. To wspólne działanie łączy dzieci z rodzicami i nie pozwala im wyobcować się z rodziny i z samej wspólnoty.
W tym bogactwie życia chrześcijańskiego oraz poświęcenia apostolskiego wspólnie wzrastają i rodzice i dzieci w naśladowaniu Chrystusa Pana, W tym ewangelicznym klimacie dary Ducha Świętego znajdują doskonałe podłoże, na którym mogą być przyjęte i stać się owocne.
Rodzina, o której tu mówimy, może wydać się rodziną idealną, rzadko spotykaną w czasach dzisiejszych. Kościół partykularny, który zna rzeczywiste warunki miejscowe, służy rodzicom przez adekwatne duszpasterstwo rodzin. Spieszy im z pomocą w ich ogólnej misji wychowawczej, a w szczególniejszy sposób w tym, co dotyczy powołania ich dzieci. A więc pomaga im rozumieć i cenić powołanie do kapłaństwa i do innych form życia konsekrowanego. Uczy takiego postępowania, aby dzieci mogły z szacunkiem i zaufaniem nawiązywać kontakt z kapłanami, diakonami, zakonnikami, zakonnicami, członkami instytutów świeckich, z misjonarzami. Pomaga im roztropnie i delikatnie towarzyszyć dzieciom, gdy nadchodzi pora dokonania wyboru drogi życiowej, wspierając ich jednocześnie modlitwą[144].
Wspólnota parafialna i inne wspólnoty
Życie i posłannictwo Kościoła lokalnego rozwija się w szczególny sposób we wspólnotach parafialnych, rozumianych jako wspólnoty dojrzałe w wierze, całkowicie oddane posłudze. «One bowiem w pewien sposób przedstawiają widzialny Kościół ustanowiony na całej ziemi»[145]. Są jakby «komórkami diecezji», szkołami apostolstwa[146], ducha misyjnego[147], miejscem, w którym każdy posiada jakiś dar dla dobra wszystkich. W tych wspólnotach kapłan jest wśród braci animatorem charyzmatów, łącznikiem, sługą jedności wszystkich wierzących. Dzieli z biskupem odpowiedzialność za wspieranie różnych powołań[148].
Trzeba podkreślić ważność wspólnoty parafialnej jako środowiska opatrznościowego dla ujawniania się i rozwoju powołań do życia konsekrowanego. W spełnianiu tej posługi wspólnota parafialna ma do dyspozycji znaczne środki duszpasterskie, o których była mowa wyżej: sprawowanie Eucharystii i innych Sakramentów, modlitwę, głoszenie Słowa Bożego, służbę czynnej miłości. Trzeba zaznaczyć tę zdolność budzenia powołań, jaką posiadają wspólnoty parafialne zaangażowane w działalność apostolską, otwarte na potrzeby misji, poświęcające się w szczególny sposób ubogim, opuszczonym i ludziom marginesu społecznego. Młodzi znajdują tu doskonałe pole dla osiągnięcia dojrzałości ludzkiej, chrześcijańskiej i apostolskiej.
Wspólnota parafialna jest naturalnym terenem spotkania z innymi wspólnotami i grupami, których liczba wzrasta w każdej części Kościoła. To zjawisko winno być przyjęte jako nowa forma bycia aktywnym członkiem Kościoła.
Chrześcijańskie wartości wspólnot podstawowych, które powstają w różnych krajach i są z uznaniem wspominane przez Magisterium Kościoła[149], wzbogacają obraz wspólnoty parafialnej. Wspólnoty podstawowe służą Kościołowi w rozmaitych formach, ale zawsze w jedności ze wspólnotą kościelną i w łączności z pasterzem diecezji. Autentyczne wspólnoty podstawowe są także żywymi komórkami Kościoła i urodzajnym gruntem dla duszpasterstwa powołań. Intensywne wychowanie w wierze i doświadczenie konkretnej służby braciom stanowią istotny środek do ujawnienia się nowych powołań do kapłaństwa i innych form życia konsekrowanego.
Sprawdza się to również w innych wspólnotach, powstających dla głoszenia Ewangelii i służby Ludowi Bożemu.
Wspólnoty zakonne, obecne na terenie parafii, poważnie się przyczyniają do wzbogacenia życia duchowego i apostolstwa. Posiadają one, jako szczególny charyzmat, powołanie do życia we wspólnocie wiary, modlitwy i służby. Wpływ życia konsekrowanego rozszerza się na całą wspólnotę parafialną. Wielkim dobrodziejstwem jest obecność wspólnot zakonnych oddanych nauczaniu, wychowaniu i opiece nad chorymi. Wyjątkową dla parafii wartość stanowi wspólnota kontemplacyjna.
Wspólnota parafialna ubogaca się życiem i działalnością stowarzyszeń, ruchów i ugrupowań świeckich, które «pracują w ścisłej jedności ze swoimi kapłanami[150]» i «zachowując ścisłą łączność z hierarchią, … dążą do celów prawdziwie apostolskich»[151]. Te stowarzyszenia, ruchy i ugrupowania mają z natury swej wpływ wychowawczy lepiej dostosowany do pielęgnowania powołań kapłańskich, zakonnych, misyjnych i świeckich konsekrowanych właśnie dlatego, że w sposób bardziej bezpośredni współpracują w posługiwaniu duszpasterskim, a więc w życiu i misji Kościoła.
Te rozmaite wspólnoty, w których ujawniają się powołania, wdzięczne Bogu za otrzymane dary, czują się szczęśliwe, że mogą je ofiarować wspaniałomyślnie dla ogólnego dobra Kościoła, wznosząc się przez to ponad partykularne korzyści[152].
Kościelne instytuty formacji
Przywilejem Kościołów partykularnych jest posiadanie własnych instytutów formacji powołań konsekrowanych: seminariów, nowicjatów lub innych wspólnot formacji do życia zakonnego, ośrodków przygotowania misyjnego, wydziałów i uniwersytetów kościelnych.
Nikt bardziej nie nadaje się do ewangelizowania młodych, jak właśnie ludzie młodzi. Studenci przygotowujący się do kapłaństwa, młodzieńcy i dziewczęta w toku swej formacji zakonnej lub misyjnej są – bądź indywidualnie, bądź wspólnotowo – «pierwszymi i bezpośrednimi apostołami[153]» oraz świadkami powołania wśród innych młodych.
Seminaria i inne instytuty formacji stanowią ze swej natury wyraźną propozycję powołania, jaką ofiarowują swym rówieśnikom młodzi, którzy zostali wezwani. Samo życie tych, którzy zostali wezwani, stanowi aktualną propozycję. Ze swej strony seminaria i inne instytuty formacji, jako wspólnoty żyjące w Kościele partykularnym, mają z natury właściwą sobie rolę głoszenia i budzenia powołań. Siła ich promieniowania powinna się objawiać w sposób coraz skuteczniejszy.
3. DUSZPASTERSKA TROSKA O MŁODZIEŻ I POWOŁANIA DOROSŁYCH
To, co dotychczas powiedzieliśmy, dotyczy powołań w każdym okresie życia. Kongres uważa za stosowne poświęcić kilka osobnych rozważań duszpasterstwu młodych i powołaniom dorosłych.
Duszpasterstwo młodych a duszpasterstwo powołań
Duszpasterstwo młodych i duszpasterstwo powołań wzajemnie się uzupełniają. Specyficzne duszpasterstwo powołań znajduje swą przestrzeń życiową w duszpasterstwie młodych. Duszpasterstwo młodych staje się pełne i skuteczne, gdy otwiera się dla duszpasterstwa powołań. Takie duszpasterstwo wymaga stopniowej i gruntownej formacji młodych:
– do życia z wiary. Obejmuje to znajomość Słowa Bożego, przyjętego, przemienionego w modlitwę, wprowadzonego w życie. Obejmuje także świadome uczestnictwo w życiu liturgicznym i sakramentalnym z poczuciem, że wszystko otrzymujemy od Chrystusa[154];
– do zrozumienia tożsamości i misji Kościoła jako wspólnoty i służby. To przynosi doświadczenie «bycia Kościołem» poprzez wybór wspólnotowej formy, uczestnictwa w wypełnianiu Boskiego planu zbawienia w świecie dzisiejszym;
– do odkrycia powołania i osobistej misji. Oznacza to uświadomienie sobie, co każdy może i powinien uczynić, aby nadać właściwy sens swemu życiu. Jest to więc wybór «oddania życia», jak to uczynił Chrystus, w nieustannym twórczym wysiłku[155];
– do zrozumienia historii. Pociąga to za sobą odczytywanie «znaków czasu», jako zdolność widzenia własnego doświadczenia osobistego i wspólnotowego w świetle Słowa Bożego[156].
Wspólnota chrześcijańska: miejsce rozwoju powołań
W tych ramach duszpasterstwo powołań polega zasadniczo na wprowadzaniu, w sposób czynny i konkretny, w uczestnictwo w życiu i posłannictwie Kościoła partykularnego. Poszukiwanie powołań rozwija się szczególnie we wspólnocie parafialnej, do której młodzi przynależą i za którą ponoszą odpowiedzialność.
Młodzi poznają tu praktycznie, jak buduje się żywą wspólnotę, jak trzeba słuchać Słowa Bożego, jak katechizować, jak służyć zarazem Kościołowi i ludzkości. W tym doświadczeniu należy młodym służyć pomocą. Młodzi jednakże winni się czuć protagonistami, każdy zgodnie ze swym charyzmatem i na miarę swych możliwości: «Młodzi powinni stać się pierwszymi i bezpośrednimi apostołami młodzieży przez osobistą działalność apostolską w gronie swoich rówieśników, mając na uwadze środowisko społeczne, w którym żyją»[157]. Ale ich działalność sięga i poza świat młodych. Inni także ich potrzebują: ubodzy, starcy, ludzie z marginesu społecznego, ludzie opuszczeni.
Pracując we wspólnocie młodzi odkrywają rzeczywistość, w której żyją oraz posłannictwo i służby, których wspólnota potrzebuje. Okresowe zaangażowanie może być wstępem do definitywnego poświęcenia się na całe życie, jeśli takie byłyby zamiary Boże.
Każda część Kościoła, każdy naród ma swe szczególne problemy. Duszpasterstwo młodych musi odpowiadać tym konkretnym sytuacjom, które wymagają zróżnicowania, a zarazem jedności urzędów i posługi.
Stowarzyszenia młodzieżowe a powołania
W czasach dzisiejszych szczególnego znaczenia nabierają katolickie organizacje młodzieżowe, grupy służby liturgicznej, ruchy odnowy duchowej, które utrzymują żywe kontakty z młodymi. Ruchy, ugrupowania, stowarzyszenia pracujące w środowisku parafialnym winny dążyć do tego, aby parafia stała się «wspólnotą wspólnot». Stanowią one doniosłe drogi wiary, winny także stawać się coraz bardziej drogami powołań.
Głównym celem tych ruchów, ugrupowań, stowarzyszeń nie jest na ogół budzenie powołań do życia konsekrowanego; jest jednak faktem, że wiele powołań dojrzewa właśnie w tych organizacjach. Nie ulega wątpliwości, że i inni młodzi członkowie noszą w sobie powołania nie odkryte.
Odpowiedzialni za te organizacje i ich programy działania mają więc obowiązek zwrócić baczną uwagę także na troskę o powołania. Kiedy w organizacjach młodzieżowych żywi się głęboki szacunek dla posługiwania kapłańskiego, dla życia poświęconego Bogu według rad ewangelicznych, dla zaangażowania misyjnego; kiedy pogłębia się wiarę w Boga, który miłuje i powołuje każdego z nas; kiedy formuje się postawy ludzkie i chrześcijańskie przychylne szczególnemu powołaniu – wtedy spełniamy to, co w naszej mocy, aby wezwanie Boże zostało usłyszane i przyjęte przez tych, do których zostało zwrócone[158].
Szkoła a powołania
Ogromne znaczenie w kierowaniu powołaniem młodych ludzi ma także szkoła. Diecezjalne Plany Działania potwierdzają to niemal jednomyślnie.
W krajach, w których szkoła jest «świecka», szczególne znaczenie posiada autorytet osobisty i wpływ wychowawczy dobrze przygotowanych zawodowo i działających z inspiracji chrześcijańskiej nauczycieli.
Nauczanie religii w szkołach, gdzie jest to przyjęte, daje sposobność ukazywania chrześcijańskiej wizji świata, chrześcijańskiego poglądu na życie i przyczyniania się w ten sposób także do zwrócenia młodych ku powołaniu.
Szkoła ściśle katolicka, która gromadzi we wszystkich częściach świata imponującą liczbę wychowanków, poczuwa się w szczególny sposób do obowiązku stwarzania klimatu otwartego na powołania.
Szkoła katolicka bowiem, osadzona w rzeczywistości kościelnej, włączona w całokształt instytucji państwowych dla spraw szkolnictwa, inspirowana od wewnątrz przez osoby poświęcone Bogu i świeckich angażujących się po chrześcijańsku, jest wspólnotą wychowawczą zdolną ukazać obraz życia pełnego – ludzkiego i chrześcijańskiego[159].
Szkoła katolicka, zgodnie ze swą nazwą: «szkoła» i «katolicka», posiada głęboko chrześcijańską wizję świata; wypracowuje program kultury i wychowania przeniknięty duchem wiary; dąży do stworzenia atmosfery ewangelicznej; pobudza pedagogię w zakresie wyboru zawodu, jasno ukazując tutaj wartość posługiwania kapłańskiego, życia konsekrowanego, poświęcenia się misjom[160].
Obowiązek nauczycieli jest delikatny i poważny. Znają oni bez wątpienia naukę Kościoła dotyczącą powołania i powołań, posiadają również niezbędne kompetencje w zakresie psychologii i pedagogii młodych.
Cenny wkład wnoszony przez szkołę uzupełniają inicjatywy pozaszkolne: ruchy studenckie, stowarzyszenia młodzieżowe, udział w życiu wspólnoty parafialnej.
Otwarcie się na sprawy Kościoła i jego powszechne posłannictwo
Różnorakie doświadczenia duszpasterstwa młodych i duszpasterstwa powołań nie powinny być traktowane jako zamknięte w sobie i ekskluzywne, lecz jako liczne przewody otwarte i służące dobru Kościoła powszechnego i ludzkości.
Niezależnie od wszelkich doświadczeń szczegółowych, powołanie osiąga u ludzi młodych swą dojrzałość wtedy, kiedy zrozumieją, że są zobowiązani przez Chrystusa i z Chrystusem do budowania cywilizacji miłości.
Zachęca się młodych, aby rozszerzali swoje spojrzenie na rzeczywistość i umieli odpowiedzieć na potrzeby dzisiejszego człowieka nie tylko w okolicznościach wyjątkowych, ale zwłaszcza w zwykłych warunkach codziennego życia. Zachęca się ich do służenia ludziom różnego wieku i różnego stanu, a więc: dzieciom, młodzieży, dorosłym przeżywającym trudności i cierpienie.
Wezwanie do poszerzania horyzontów staje się jeszcze bardziej konieczne i naglące, gdy się weźmie pod uwagę ogromne rzesze ludzi, którzy nie znają jeszcze światła Ewangelii i znajdują się w ciężkich warunkach niesprawiedliwości i nędzy, zwłaszcza w krajach Trzeciego Świata.
To doświadczenie wychowawcze, trudne, ale owocne, stanowi konkretną inicjatywę w służbie Kościoła, prowadzącą do całkowitego wyboru[161].
Powołania dorosłych
Powołania w wieku dojrzałym[162] nie są zjawiskiem wyjątkowym. Mnożą się one dzisiaj we wszystkich częściach Kościoła. Duch Święty nie zna granicy wieku, «tchnie, kędy chce»[163]. Pan Jezus powołał na swych uczniów i apostołów ludzi w wieku dojrzałym. Rodzący się Kościół poszedł za Jego przykładem[164]. Kościół posiada bogatą tradycję pasterzy, świętych, założycieli, którzy w wieku dojrzałym wybrali drogę całkowitego poświęcenia.
Duszpasterstwo powołań, w interesie Kościoła partykularnego, jak i Kościoła powszechnego, winno mieć na uwadze fakt, że wśród ludzi pracujących zawodowo, robotników, techników, studentów już zaawansowanych w studiach uniwersyteckich, znajdują się osoby podatne na pogłębioną refleksję nad możliwościami swej służby Kościołowi.
Szczególną uwagę należy zwrócić na stały diakonat, który w rzeczywistości dotyczy ludzi dorosłych. Powołanie dorosłych nastręcza dość poważne problemy. Wymaga roztropnego rozpoznania, poważnego kierownictwa duchowego i odpowiedniego przygotowania przed wstąpieniem do instytutu formacji kościelnej. Sobór wzywa osoby odpowiedzialne, aby poświęciły tej sprawie niezbędną troskę[165].
Kościoły partykularne, także we wzajemnej współpracy, poszukują najlepszych form pomocy osobom, które w wieku dojrzałym otwierają się na powołanie konsekrowane. W różnych miejscach powstały lub powstają specjalne wspólnoty poświęcające się temu celowi; być może niewielkie, ale bogate w ludzkie wartości, w ducha ewangelicznego, w gorliwość apostolską dzięki mądremu kierownictwu kapłanów, zakonników i misjonarzy[166].
4. FORMY TOWARZYSZENIA POWOŁANIOM
Kiedy młodzieniec, dziewczyna, lub osoba dorosła, usłyszawszy wezwanie Boże prosi o radę i ją otrzymuje, odczuwa potrzebę i dobrodziejstwo pomocy i przewodnictwa w coraz jaśniejszym rozpoznawaniu właściwej drogi. Jest to problem towarzyszenia powołaniu.
Ogólne spojrzenie na drogę powołania
Stopniowe dojrzewanie powołania konsekrowanego przebywa zazwyczaj pewną drogę, którą można scharakteryzować następująco:
– punkt wyjścia pedagogii powołania znajduje się zazwyczaj we wspólnotach chrześcijańskich uwrażliwionych poprzez Słowo Boże, Sakramenty, modlitwę i zaangażowanie apostolskie. We wspólnocie ujawnia się świadectwo osób konsekrowanych i innych osób odpowiedzialnych. Ich pośrednictwo odpowiada zamiarom Opatrzności Bożej.
– Następny etap to bezpośrednia propozycja, wezwanie osobiste skierowane szczególnie do młodych, posiadających wymagane przymioty, aby zechcieli zastanowić się nad wyborem życia poświęconego Bogu.
– Dalszy etap polega na towarzyszeniu kandydatom przez kierownictwo duchowe, grupy apostolstwa, grupy powołaniowe i inne wspólnoty w tym celu założone.
– Wreszcie, na podstawie wolnej i umotywowanej decyzji kandydat może wstąpić do któregoś ze specjalnych instytutów formacji: seminarium, nowicjatu, instytutu przygotowania misyjnego. Instytuty świeckie przewidują czas i program formacji zgodnie ze szczególnym charyzmatem każdego z nich[167].
Niektóre punkty tej drogi zasługują na szczególniejszą uwagę.
Wezwanie, rozeznanie, towarzyszenie
Powołanie do życia konsekrowanego nie jest sprawą czysto osobistą. Dotyczy ono całego Kościoła. Powołanie rodzi się w Kościele, rozwija się w Kościele i przez cały okres swego rozwoju jest podtrzymywane przez Kościół.
Moment uświadomienia sobie powołania jest szczególnie ważny. Uświadomienie to może przyjść spontanicznie, jako dar łaski, jako wezwanie wewnętrzne, na ogół związane z jakimś znakiem, wydarzeniem, świadectwem przeżywanym przez kandydata. Od tej chwili Kościół winien być obecny jako pierwszy świadek Bożego wezwania. Odpowiedzialni winni podkreślać rolę tego świadka, którym jest Kościół, zachęcając kandydata, aby się zawierzył jakiemuś kapłanowi lub innej osobie zdolnej go oświecić[168].
Uświadomienie sobie powołania może nastąpić – i powinno się to dziać coraz częściej – na skutek bezpośredniej zachęty, osobistego wezwania skierowanego przez osobę odpowiedzialną do kogoś, kto zdolny jest je przyjąć. Wezwanie jest również łaską[169]. Bywają chwile odpowiednie do takiego wezwania. Doświadczony i roztropny wychowawca umie je ocenić. Gdy wymagane warunki są spełnione, nigdy nie jest za wcześnie na skierowanie zaproszenia. Ważne jest, aby to zaproszenie nie przyszło za późno.
W każdym przypadku osoba odpowiedzialna powinna posiadać umiejętność mądrego rozeznania[170]. Owo rozeznanie pozwala wniknąć w fakty zewnętrzne i poruszenia wewnętrzne, pociągające kogoś ku powołaniu. Chodzi o wyjaśnienie, czy kandydat kieruje się prawą intencją, czy też innego rodzaju pobudkami; czy jest gotów wszystko opuścić, aby iść za Panem, który wzywa, czy też jest uwarunkowany różnymi więzami.
Rozpoznanie początkowe należy do mądrego kierownictwa duchowego, które wspiera kandydata aż do chwili, gdy powołanie zostaje uznane przez Kościół powagą biskupa lub kompetentnego przełożonego.
Kiedy młodzieniec lub dziewczyna uświadomi sobie swoje powołanie, odczuwa zazwyczaj potrzebę i dobrodziejstwo nawiązania kontaktu z innymi, którzy żyją tym samym ideałem. Odczuwa również konieczność odpowiedniego kierownictwa duchowego, by coraz jaśniej poznawać drogę, którą ma postępować. W ten sposób powstają grupy kierowane, przybierające rozmaite formy: grupy powołań o zasięgu parafialnym lub innym, ośrodki powołań, małe seminaria oraz podobne instytucje związane z życiem zakonnym i misyjnym.
Towarzyszenie indywidualne
Towarzyszenie indywidualne jest zawsze potrzebne, nawet gdy istnieje towarzyszenie grupowe. Zresztą w pewnych okolicznościach możliwe jest jedynie towarzyszenie indywidualne[171]. Jest ono posługą słuchania, miłosierdzia i nadziei, ma zaś swe źródło w kontemplacji tajemnic Boga i Kościoła.
Osoba, która sprawuje to posługiwanie, szanuje wolność duchowej drogi młodego człowieka, gdyż jest to zawsze droga osobista. Przewodnik ukazuje przede wszystkim Chrystusa, który przyszedł, aby wypełnić Boski plan zbawienia. Ukazuje Ewangelię, która wyjaśnia sens życia. Ukazuje tajemnicę Kościoła, który w dalszym ciągu spełnia na świecie Chrystusową misję zbawienia. Pomaga poznać różne powołania konsekrowane, aby żyć w pełni na wzór Chrystusa, w Kościele, dla świata. Pobudza każdego do poszukiwania «swego» miejsca: «Co mam czynić, Panie?[172]» Pomaga powołanemu wypowiedzieć swoje «tak».
Przewodnik powinien posiadać umiejętność i doświadczenie w rozpoznawaniu powołań i w kierownictwie duchowym. Pomocne mogą mu w tym być nowoczesne zdobycze psychologii[173], które jednak w żadnym wypadku nie mają wartości zastępczej.
Dziedzina, w której może i powinno mieć zastosowanie towarzyszenie, jest bardzo rozległa. Każdy duszpasterz czy inna osoba odpowiedzialna odczuwa potrzebę zwrócenia baczniejszej uwagi na ludzi młodych albo dorosłych, z którymi spotyka się w pracy pasterskiej osobiście lub w grupach, a które dla swych specjalnych zalet zasługują, by się nimi zainteresować. W takim wypadku należy roztropnie szukać w nich znaków powołania, popierać je i poddawać próbie.
Zaznajamianie się z tym wszystkim, co dotyczy rozpoznawania oznak powołania, jak również wtajemniczenie w sztukę kierownictwa duchowego, należy do programu formacji i wchodzi w zakres zwykłej działalności duszpasterza lub innej osoby odpowiedzialnej za towarzyszenie powołaniu.
Towarzyszenie grupowe
Kościoły partykularne mają w tym zakresie rozmaite doświadczenia: grupy mające na celu wymianę doświadczeń w zakresie wiary i apostolstwa; grupy rozważające ukierunkowanie życia; grupy zmierzające do pogłębienia wyboru powołania konsekrowanego. Grupy te tworzą się przy parafiach, instytutach zakonnych, stowarzyszeniach i ruchach młodzieżowych.
Grupa odgrywa szczególnie skuteczną rolę w osiągnięciu dojrzałości ludzkiej i chrześcijańskiej, w nabyciu równowagi uczuciowej, w utwierdzeniu w wierze, zwłaszcza w środowiskach nacechowanych obojętnością religijną czy niewiarą.
W grupie takiej przez starannie obmyślane postępowanie można:
– ukazywać wprost powołanie do kapłaństwa lub innych form życia konsekrowanego,
– odkrywać wartość modlitwy, rozmyślania, życia wspólnego, zaangażowania apostolskiego, kierownictwa duchowego, które oświeca i podtrzymuje w różnych doświadczeniach,
– utrzymywać kontakt i współpracować z rodzinami, w których młodzi żyją na co dzień,
– utrzymywać kontakt ze wspólnotą parafialną i współpracować na polu duchowym i apostolskim,
– utrzymywać kontakt i współpracować z seminariami i seminarzystami, z nowicjatami i nowicjuszami, z instytutami formacji misyjnej i ich aspirantami; z członkami instytutów świeckich i z tymi, którzy się nimi interesują[174].
Towarzyszenie we wspólnocie lub w ośrodkach powołań dla młodych
Istnieją wspólnoty w ścisłym tego słowa znaczeniu, prowadzone przez kapłanów, zakonników lub zakonnice, pozostające w kontakcie z Kościołem partykularnym, dążące wyraźnie do całkowitego poświęcenia życia dla Królestwa Niebieskiego. Mają one charakter autentycznych wspólnot nastawionych na powołanie do kapłaństwa lub innych form życia konsekrowanego.
Wspólnoty te mają na celu pomóc młodzieży męskiej i żeńskiej w dojrzałym wyborze powołania i pracują nad tym, by rozeznanie powołania dokonywało się na drodze wychowania poprzez głębokie doświadczenie wiary i apostolstwa. W tym celu wspólnoty oddają do dyspozycji odpowiednich ludzi, środowisko i stosowne środki. Młodzi ludzie żyjąc w tym środowisku uczą się budować wspólnotę, modlić się, służyć Kościołowi. W ten sposób znajdują pomoc w pójściu za Chrystusem zgodnie ze swym szczególnym powołaniem. W odpowiedniej chwili będą gotowi wstąpić do seminariów, nowicjatów lub innych instytutów formacji do życia konsekrowanego[175].
Towarzyszenie w niższych seminariach i w analogicznych instytutach
W dzisiejszym duszpasterstwie powołań seminaria przygotowujące do seminariów wyższych oraz instytucje analogiczne dla innych form życia konsekrowanego mają swoją ściśle określoną tożsamość jako miejsca szczególnie odpowiednie do przyjmowania i rozpoznania powołań oraz do towarzyszenia im.
Istnienie małych seminariów i analogicznych instytutów jest głęboko usprawiedliwione:
– wspólnoty parafialne, rodziny, różne grupy, wspólnoty, próby kierownictwa i towarzyszenia wymagają pomocy w wychowaniu młodych i dorastających ludzi, wykazujących dyspozycje do jakiegoś powołania specjalnego;
– w tym celu małe seminaria i instytuty analogiczne mogą ofiarować swe środowisko i pogodną, młodzieńczą atmosferę braterstwa;
– mogą one wyrażać w sposób bardzo jasny propozycje zakorzenienia się w Ewangelii, propozycje modlitwy, służby Kościołowi, głębokiej przyjaźni z Chrystusem, przy pełnym z poszanowaniu etapów wzrostu i dojrzewania w okresie rozwoju;
– propozycja powołania w naszych czasach winna być nieustannie ponawiana i wyraźnie formułowana, ponieważ nasza rzeczywistość kulturowa i społeczna ciągle ulega przemianom i stwarza u młodych postawę krytyczną i poczucie niepewności;
– życie wspólne może dać warunki sprzyjające osiągnięciu pełnej dojrzałości ludzkiej, chrześcijańskiej, społecznej i apostolskiej oraz przemyślanemu otwarciu się na własne powołanie.
Seminaria przygotowawcze do seminariów wyższych oraz analogiczne instytucje mogą w tym zakresie mieć swój wkład, jeśli będą głęboko zakorzenione w rzeczywistość Kościoła partykularnego i jeśli, jako wspólnoty, okażą się uwrażliwione na życie i posłannictwo Kościoła powszechnego[176].
Trudności w towarzyszeniu powołaniom
Towarzyszenie powołaniom jest, jak każde dzieło Kościoła, doświadczeniem paschalnym. Śmierć i zmartwychwstanie są powiązane z sobą jako bolesne przejście, opromienione wiarą i nadzieją.
Do najczęściej spotykanych trudności należy:
– niewielka liczba osób, które mogą poświęcić się towarzyszeniu. Osoby nadające się do tego posługiwania są często przeciążone innymi obowiązkami i nie mogą poświęcić mu należnego czasu.
– Zniechęcenie wobec niepowodzeń. Niepowodzenia te są często spowodowane przez ludzi nie przygotowanych do tej delikatnej misji wychowawczej; przez ludzi, którzy, być może, założyli dobrze zorganizowane grupy, ale nie wspólnoty młodzieżowe tętniące życiem, oddychające wyzwalającym orędziem ewangelicznym.
– Negatywna postawa młodych, którzy obawiają się manipulowania nimi, odcięcia i pozbawienia wolności. Być może, niektórzy młodzi zetknęli się z nieautentyczną «inicjatywą powołaniową», będącą w istocie tylko nieroztropną, improwizowaną «rekrutacją». Stąd okazują oni nieufność wobec innych propozycji powołaniowych, nawet dokonanych w sposób poważny i odpowiedzialny. Inni młodzi nie mają dokładnego pojęcia o kierownictwie duchowym i dlatego nie przyjmują go chętnie.
Przymioty osoby odpowiedzialnej za towarzyszenie powołaniom
Już same trudności, na jakie napotyka to posługiwanie, wykazują jasno, że obecność osoby posiadającej odpowiednie kwalifikacje ma tu znaczenie podstawowe.
Powinna to być
– osoba umiejąca sercem wolnym od uprzedzeń wysłuchać zwierzeń dzisiejszych młodych;
– osoba, która znając Boże miłosierdzie pomoże kandydatowi przezwyciężyć przeszłość i otworzyć się w świetle Bożym na przyszłość; punkt kulminacyjny tej pomocy znajduje się w Sakramencie Pojednania;
– osoba zdolna dawać odpowiedzi inspirowane nie przez roztropność ludzką, ale wolą Bożą;
– osoba żyjąca życiem kontemplacyjnym, która wraz z kandydatem weryfikuje w Bogu drogę życia;
– osoba dbająca o gruntowność formacji, aby rozwój osobowości ludzkiej i chrześcijańskiej, poszukiwanie, odkrycie, początki osobistego powołania były dla młodych kolejnymi etapami na niezrównanej drodze wiary;
– osoba umiejąca okazywać pełną nadziei cierpliwość z miłością i radością ufnego zawierzenia łasce Bożej.
Jest rzeczą słuszną, aby osoby współodpowiedzialne za towarzyszenie powołaniom utrzymywały kontakt ze sobą i ze specjalnymi instytutami formacji, które stanowią punkt docelowy posługi towarzyszenia.
Wskazania na przyszłość
Stwierdza się powszechnie, że wielu młodych jest otwartych na dialog i chętnie przyjmuje pomoc towarzyszenia: «Serca wielu młodych i dorastających są nastawione, aby was słuchać. Wielu z nich szuka celu swego życia – pragną znaleźć jakąś poważniejszą misję, aby jej poświęcić mogli swe życie. Chrystus „nastroił” ich na swoje i wasze wołanie. Naszym obowiązkiem jest wzywać. Pan uczyni resztę»[177]. Jest więc rzeczą konieczną stwarzanie atmosfery przyjaźni i zaufania, która ułatwia dialog i poszukiwanie.
Odpowiedzialni za towarzyszenie, zwłaszcza kierownik duchowy, powinni być ludźmi żyjącymi wiarą i przemawiać przede wszystkim świadectwem własnego życia. Młodzi są na to wrażliwi. Oczywiście należy rozróżnić kierownictwo duchowe od prowadzenia grupy.
Kościół partykularny powinien popierać i umiejętnie wykorzystywać wkład wszystkich osób konsekrowanych. Wymaga to braterskiej współpracy księży diecezjalnych, zakonników, zakonnic, misjonarzy i członków instytutów świeckich w dziele towarzyszenia powołaniom. Jest to głęboki problem związany z jednością posłannictwa Kościoła lokalnego w duszpasterstwie powołań.
Kościół partykularny powinien także popierać działalność osób świeckich indywidualnych czy zrzeszonych, które w tej dziedzinie mają poważne osiągnięcia.
W niektórych sytuacjach rozmaite inicjatywy towarzyszenia nie mogą się pomyślnie rozwijać z powodu zbyt ograniczonego zasięgu działania. Kościoły partykularne winny zatem dążyć do odpowiedniej współpracy wzajemnej. Niektóre instytuty towarzyszenia powołaniom do życia zakonnego, które nie cieszą się dostateczną frekwencją, mogą oddać swój personel i pomieszczenia na usługi kandydatów diecezjalnych i kandydatów do życia zakonnego i misyjnego. Współpraca osób odpowiedzialnych za towarzyszenie obejmie sprawy wychowawcze, szkolne, a nawet ekonomiczną stronę wspólnego zadania.
W każdym wypadku istnieje nagląca potrzeba specjalnego przygotowania kierowników duchowych i innych osób odpowiedzialnych za towarzyszenie. Należy wykorzystać inicjatywy Kościołów lokalnych i instytucji organizujących w tym celu ośrodki i kursy specjalistyczne[178].
5. INSTYTUCJE I STRUKTURY
Duszpasterstwo powołań potrzebuje także pewnych instytucji i struktur. Formy ich są różne w różnych krajach. Można jednak zauważyć tendencję do zespolenia wysiłków w służbie wszystkich powołań konsekrowanych dla pożytku każdego Kościoła partykularnego i Kościoła powszechnego.
Diecezjalny Ośrodek powołań
Dla popierania jednolitego duszpasterstwa powołań, by mogło stale i skutecznie pełnić swą służbę, wymaga się, aby każdy Kościół partykularny posiadał czynny diecezjalny Ośrodek powołań[179]. Nie chodzi tu o powiększenie struktur biurokratycznych, ale o włączenie, poprzez ten Ośrodek, duszpasterstwa powołań w duszpasterstwo ogólne i w instytucje lokalne, dla dobra całości. Wszelka zwłoka w ustanowieniu tej instytucji i rozpoczęciu jej działalności jest wielką szkodą dla Kościoła.
Diecezjalny Ośrodek powołań pod kierunkiem biskupa:
– ma na celu wspomaganie i koordynowanie dzieła budzenia powołań na terenie całej diecezji i każdej parafii według wskazań Soboru[180], nie może on jednak zastępować w tej działalności wspólnoty parafialnej, która jest podstawowym centrum budzenia powołań;
– jest naturalnym miejscem spotkania osób, instytucji, stowarzyszeń, które mogą dać swój wkład w duszpasterstwo powołań pracując wspólnymi siłami, z poszanowaniem charyzmatów i celów właściwych każdemu;
– obejmuje swą posługą wszystkie powołania konsekrowane, ale nie miesza się do tych inicjatyw, które słusznie mogą podejmować poszczególne instytucje na korzyść powołań specjalnych[181];
– utrzymuje potrzebną łączność z różnymi poczynaniami posługi towarzyszenia powołaniom i z instytutami formacji kapłańskiej, diakońskiej, zakonnej oraz misyjnej, istniejącymi w Kościele lokalnym.
Do dyrektora diecezjalnego Ośrodka powołań, mianowanego przez biskupa w porozumieniu z innymi przedstawicielami życia konsekrowanego, przyłączą się kapłani, diakoni, zakonnicy, zakonnice, misjonarze, członkowie instytutów świeckich, świeccy, którzy są wybrani do współpracy z Ośrodkiem powołań zgodnie z programem czy też diecezjalnym Planem Działania. Osoby te zdają sobie sprawę z ważności pełnionej przez nich posługi i gotowe są spełniać ją jak najlepiej na miarę swych kompetencji i doświadczenia.
Krajowy Ośrodek powołań
Kościół partykularny, pośrednik wszystkich powołań, znajduje w krajowym Ośrodku naturalny punkt zjednoczenia duszpasterstwa powołań. Ośrodek ten jest cennym narzędziem studiów, programowania, koordynacji i posługi dla ożywienia jednolitego duszpasterstwa na rzecz powołań konsekrowanych.
Posługiwanie to obejmuje:
– opracowywanie wytycznych duszpasterstwa powołań według programu Konferencji Episkopatu i wskazań powszechnego Magisterium;
– popieranie zjednoczonych Ośrodków diecezjalnych;
– pomoc w formacji osób odpowiedzialnych i przygotowanie środków duszpasterskich służących wszystkim;
– współpracę z innymi instytucjami krajowymi, stowarzyszeniami i ruchami, mającymi cele apostolskie, wychowawcze i duchowe;
– stworzenie miejsca spotkań, wymiany myśli i łączności z Ośrodkami diecezjalnymi[182].
Koordynacja, współpraca, programy
Diecezjalne i krajowe Ośrodki powołań, ewentualnie Ośrodki regionalne i inne ich rozgałęzienia na poziomie parafialnym, stwarzają opatrznościowe możliwości tej koordynacji wysiłków, która dziś jest wszędzie wymagana i do której Dokument Końcowy wielokrotnie nawiązuje; koordynacji między klerem diecezjalnym a zakonnikami, zakonnicami, misjonarzami, instytutami świeckimi; koordynacji na poziomie krajowym, jeśli możliwe – regionalnym, diecezjalnym aż do poziomu wspólnot parafialnych oraz innych wspólnot, ugrupowań i ruchów miejscowych dla wspólnego pożytku i dla zbudowania Ludu Bożego.
Z tej koordynacji wysiłków rodzą się skuteczna współpraca, która znajduje swój wyraz w programach opracowanych i realizowanych wspólnie, z miłością i gorliwością. Programy te obejmują różne aspekty, o których już była mowa:
– szerzenie mocnego ducha wiary;
– umacnianie życia wewnętrznego i modlitwy;
– wszczepianie troski o powołania w całokształt duszpasterstwa Kościołów partykularnych;
– włączanie troski o powołania do duszpasterstwa ogólnego wspólnot parafialnych przy zaangażowaniu ruchów, grup, służb oraz innych działających w nich wspólnot;
– budzenie zainteresowania powołaniami w duszpasterstwie młodych;
– popieranie różnych inicjatyw towarzyszenia powołaniom, zwłaszcza małych seminariów i analogicznych instytucji dla innych form powołania konsekrowanego;
– uświadamianie we wspólnotach wartości i potrzeby pewnych powołań, może mniej znanych (poświęcenie się Bogu w życiu świeckim), lub czasem zapomnianych (powołania kontemplacyjne, zgromadzenia «braci» i sióstr, poświęcające się pielęgnowaniu chorych oraz innym posługom i służbom, bardzo potrzebnym Kościołowi);
– redagowanie i rozpowszechnianie publikacji odpowiadających różnym potrzebom duszpasterstwa powołań;
– troska o odpowiednie przygotowanie osób, które otrzymały od biskupów, przełożonych zakonnych i innych odpowiedzialnych za życie konsekrowane specjalny mandat pomagania i towarzyszenia powołaniom. Cenna działalność tych osób winna być uznana i dowartościowana. Zasługują one na wdzięczność Kościoła.
Środki społecznego przekazu
W programach dzisiejszego duszpasterstwa powołań szczególne miejsce zajmują środki społecznego przekazu. Używane roztropnie i umiejętnie mogą bardzo pomagać do rozszerzania znajomości powołań konsekrowanych i wytworzenia wokół nich sprzyjającego klimatu poszanowania i uznania; a zatem i do rozbudzenia świadomości wspólnoty.
W dziedzinie duszpasterstwa powołań ważne jest także to, co zostało powiedziane na temat ewangelizacji: «Kościół byłby winny przed swoim Panem, gdyby nie używał tych potężnych pomocy, które ludzki umysł coraz bardziej usprawnia i doskonali. Za ich pośrednictwem głosi „na dachach” orędzie, jakie mu zostało powierzone; w nich znajduje nowe i skuteczne formy świętego oddziaływania, współczesną ambonę; poprzez nią może przemawiać do rzesz»[183].
Ubóstwo środków a bogactwo Ducha: wezwanie do miłości w Kościele
Przedstawiając te drogi duszpasterstwa powołań, Kongres Międzynarodowy nie miał na względzie Kościołów lokalnych bogatych w liczbę wierzących, w całe zastępy kapłanów i innych osób konsekrowanych, w rozmaite stowarzyszenia i instytucje oraz wszelkiego rodzaju środki pomocnicze.
Przeciwnie, Kongres doskonale zdawał sobie sprawę, że w wielu częściach świata istnieją Kościoły w diasporze. Kościoły o ograniczonej wolności, prześladowane, w których liczba wiernych jest mała, kapłani i inne osoby konsekrowane bardzo nieliczni, Kościoły, w których brak niemal wszystkich ludzkich środków.
W tych warunkach działalność duszpasterstwa ogólnego i duszpasterstwa powołań napotyka poważne trudności. Niektóre inicjatywy w ogóle nie są możliwe.
Jednak «dla Boga … nie ma nic niemożliwego»[184]. Nawet przy ubóstwie osób i środków istnieje niewyczerpane bogactwo Ducha. Gdzie jest Słowo Boże, Eucharystia, modlitwa, dążenie do nawrócenia, świadectwo wiary, tam jest to co istotne, aby wezwania Boże mogły się ujawniać.
Wszystkie Inne Kościoły, znajdujące się w odmiennej sytuacji, mogące swobodnie rozwijać własne inicjatywy, nie omieszkają ze swej strony śpieszyć z pomocą – przez modlitwę i na wszelki inny możliwy sposób – Kościołom w trudnościach. Jest to należne świadectwo miłości w Kościele.
ZAKOŃCZENIE
Międzynarodowy Kongres; dzieło Ducha Świętego
Kongres, dzieło Ducha Świętego, podczas którego Kościoły partykularne podzieliły się doświadczeniami i perspektywami duszpasterstwa powołań opartego na zdrowych zasadach, wyraża przekonanie, że z pomocą Bożą, może stać się «punktem wyjścia dla nowego impulsu w dziedzinie duszpasterstwa powołań w każdym Kościele partykularnym». Takie życzenie wyraził Ojciec Święty Jan Paweł II podczas inauguracyjnego sprawowania Eucharystii, zapewniając swoją na nim obecność «myślą i modlitwą».
Kongres jest przekonany, że to życzenie spełniło się po doświadczeniu wspólnie przeżytym. Ojcu Świętemu, Pasterzowi powszechnemu i promotorowi powołań wszyscy uczestnicy Kongresu wyrażają głęboką wdzięczność.
Kongres zapowiada nowe ożywienie duchowe w Kościele, ponieważ powołania objawiają i wzmagają takie ożywienie. Daje się zauważyć objaw pocieszający: stopniowo wzrastające uświadomienie problemu powołań we wspólnocie chrześcijańskiej i jednocześnie fakt zespolenia duszpasterstwa, wyrażony w diecezjalnych Planach Działania, a realizowany poprzez działalność i współpracę wszystkich członków środowiska kościelnego: biskupów, kapłanów, diakonów, zakonników, zakonnice, misjonarzy, świeckich konsekrowanych i laików.
Stąd też Kongres wyraża wszystkim animatorom duszpasterstwa powołań pracującym w Kościołach partykularnych swoje uznanie i podziękowanie za ich cenną posługę.
Kongres, przekonany, że problem powołań konsekrowanych jest «podstawową sprawą Kościoła», stwierdza ponownie, że najpewniejsze rozwiązanie tego problemu kryje się w modlitwie do Pana żniwa. Zwraca się więc z gorącym apelem do każdej wspólnoty, do każdego z wiernych, do osób konsekrowanych, zwłaszcza do wspólnot kontemplacyjnych, aby się modliły, i to bezustannie, o powołania.
Uczestnicy Kongresu zamykają swoje prace, unosząc w duszy zarzewie większej odwagi apostolskiej w działaniu na rzecz powołań w każdej części Kościoła, oraz widząc znaki uzasadnionej nadziei. Ojciec Święty bowiem oświadczył: «Pomimo wszystkich okoliczności, które składają się na kryzys duchowy w ramach całej cywilizacji współczesnej – Duch Święty nie przestaje działać w duszach … I stąd otwiera się także przed Kościołem perspektywa powołań, jeśli tylko Kościół stara się być autentycznie wierny Chrystusowi. Jeśli bezgranicznie ufa mocy Jego Odkupienia i stara się czynić wszystko, aby „mieć prawo” do tej ufności»[185].
Niechaj więc rzeczywiście wszyscy: biskupi, kapłani, zakonnicy, zakonnice, misjonarze, świeccy konsekrowani, wspólnoty i poszczególni wierni spełniają swą pracę tak, aby «mieć prawo do tej ufności».
Niechaj Maryja, Matka Kościoła, wzór każdego powołania, wstawia się za wszystkimi, towarzyszy wszystkim i będzie światłem i nadzieją na drogach powołań.
—
[1] JAN PAWEŁ II, Homilia, 10 maja 1982 r.
[2] Por. Roboczy Dokument Kongresu.
[3] Christus Dominus, 11; por. tamże 6.
[4] Por. Lumen gentium, 4; 1 Kor 12, 4.
[5] Przedstawienie różnych powołań przez Sobór Watykańki II: Lumen gentium, 41. 43; Christus Dominus, 15; Ad gentes, 23; Perfectae caritatis, 11.
[6] Por. Optatam totius, 2, zakończenie.
[7] Por. 1 Kor 12, 6.
[8] 1 Tm 2, 4.
[9] Rz 10, 14 n.
[10] Lumen gentium, 48.
[11] Por. Rdz 11, 4 i analiza Gaudium et spes, 4-6.
[12] Por. Łk 12, 32 i Mdr 11, 1-3.
[13] JAN PAWEŁ II, Redemptor hominis, 1.
[14] Iz 35, 1.
[15] Gaudium et spes, 10.
[16] JAN PAWEŁ II, Redemptor hominis, 14, rozwija te myśli.
[17] Lumen gentium, 4.
[18] Lumen gentium, 8; por. Gaudium et spes, 19, w zakończeniu.
[19] Por. Orędzie Jana Pawła II do młodych Meksyku, Polski, Irlandii, Stanów Zjednoczonych, Afryki, Francji, Brazylii, Niemiec i Filipin; por. także III Zebranie Ogólne Episkopatu Ameryki Łacińskiej w Puebla: «Opción preferencial por los jóvenos», Akt. IV, 2.
[20] Por. Gravissimum educationis, 2-3, o wychowaniu człowieka do dojrzałości chrześcijańskiej i apostolskiego oddania.
[21] Por. Apostolicam actuositatem, 12.
[22] Optatam totius, 2, wyjaśnia dobrze to pośrednictwo.
[23] Por. Optatam totius, 2, na początku.
[24] J 3, 16 n.
[25] 1 P 2, 9.
[26] Por. Mt 28, 19 n.
[27] 1 Kor 12, 7.
[28] Por. Lumen gentium, 2-4; Dei Verbum, 2-4; Ad gentes, 2-4.
[29] Lumen gentium, 9; por. Ewangelii nuntiandi, 14: «… nakaz głoszenia Ewangelii wszystkim ludziom jest pierwszorzędnym i naturalnym posłannictwem Kościoła… Obowiązek ewangelizacji należy uważać za łaskę i właściwe powołanie Kościoła; wyraża on najprawdziwszą jego właściwość».
[30] Por. Lumen gentium, 10-11.
[31] Por. tamże, 40.
[32] Ef 4, 11.
[33] Por. Lumen gentium, 18-20.
[34] TERTULIAN: De praescriptione haereticorum, 41, 4: CCSL 1, 202.
[35] Por. Lumen gentium, 28; również: Katechizm Rzymski, II, 7: «O sakramencie Kapłaństwa» 3: «Mówimy, że są wezwani przez Boga ci, którzy zostali wezwani przez prawowitych ministrów Kościoła».
[36] Por. SOBÓR TRYDENCKI: Denz.-Schón. 1740-1742; również Sacrosanctum Consilium, 47; Lumen gentium, 28; Presbyterorum ordinis, 2.
[37] JAN PAWEŁ II, Do wszystkich kapłanów Kościoła z okazji Wielkiego Czwartku 1979 r., 4.
[38] Lumen gentium, 43; por. Perfectae caritatis, 1.
[39] Por. Lumen gentium, 44; Evangelica testificatio, 50.
[40] Ewangelica testificatio, 51; por. także tamże, 52-53.
[41] Por. Pius XII, Konstytucja Apostolska Provida Mater Ecclesia, 2 lutego 1947 r.; Motu Proprio Primo feliciter, 12 marca 1948 r.
[42] Por. Perfectae caritatis, 11; Ad gentes, 40.
[43] PAWEŁ VI, Do Przełożonych Generalnych Instytutów Świeckich, 20 września 1972 r.
[44] JAN PAWEŁ II, Do Przedstawicieli Instytutów Świeckich na całym świecie, 28 sierpnia 1980 r.
[45] Mt 28, 19.
[46] Dz 1, 8.
[47] J 20, 21.
[48] 1 Kor 12, 7; por. Lumen gentium, 17; Christus Dominus, 6. 15; Ad gentes, 1-5; Evangelii nuntiandi, 15-16. 59.
[49] Por. Ad gentes, 25 n.
[50] Por. KONGR. EWANGELIZACJI NARODÓW, Powołanie i formacja misjonarzy, Zesłanie Ducha Świętego 1970 r.
[51] Por. Optatam totius, początek.
[52] JAN PAWEŁ II, Homilia, 10 maja 1981 r.
[53] Dz 1, 14.
[54] Por. Łk 6, 12.
[55] Por. J 17, 9. 20.
[56] Por. Mt 6, 9 n.
[57] Por. tamże, 9, 38; Łk 10, 2.
[58] Por. 1 Kor 3, 16.
[59] Por. Dz 22, 10.
[60] Por. J 17, 18.
[61] Mt 7, 21.
[62] Tamże, 4, 17.
[63] Lumen gentium, 8.
[64] Por. Christus Dominus, 11.
[65] JAN PAWEŁ II, Homilia, 10 maja 1981 r.
[66] Lumen gentium, 13.
[67] Optatam totius, 2, w zakończeniu.
[68] KONGR. DUCHOWIEŃSTWA, Postquam Apostoli, 14, 25 marca 1980 r.
[69] 1 P 4, 10.
[70] Por. Dz 2, 42. 46 nn.
[71] Lumen gentium, 62.
[72] Dziewica Maryja jako wzór, por. Łk 1, 28-38; J 19, 25; Dz 1, 14; por. również Lumen gentium, 56-59.
[73] JAN PAWEŁ II, Homilia, 10 maja 1981. r.
[74] Optatam totius, 2, na początku.
[75] Dz 6, 4.
[76] Sacrosanctum Concilium, 10.
[77] Por. Denz-Scbón 1740; Lumen gentium, 11; Evangelica testificatio, 47-48.
[78] Por. Łk 6, 12 n.
[79] Por. 1 Kor 11, 28 n.
[80] Por. Mk 1, 15.
[81] Por. Lumen gentium, 11.
[82] Por. Gaudium et spes, 52.
[83] Por. KONGR. SAKRAMENTÓW I KULTU BOŻEGO, Ordo Professionis Religiosae, 2 lutego 1970 r.
[84] Por. Sacrosanctum Concilium, 12.
[85] Por. Mt 9, 37 n.; Mt 6, 9-13; Łk 10, 21; J 17, 1-24.
[86] Por. Łk 22, 32; J 17, 15.
[87] Por. Jr 2, 2.
[88] Opis szczegółowy znajduje się w Dokumencie Roboczym Kongresu. Dokument ten zasługuje na szerokie rozpowszechnienie.
[89] Łk 11, 1.
[90] «Katedieza» rozumiana jest tutaj w najszerszym znaczeniu tego słowa, jako głoszenie Słowa Bożego, a przez to głoszenie – wtajemniczenie w życie chrześcijańskie i nastawienie ku powołaniu.
[91] Doświadczenie Kościoła potwierdza ważność tej specjalnej katechezy: «Jeśli chodzi na przykład: o powołania do stanu kapłańskiego lub zakonnego, to jest rzeczą pewną, że wiele wśród tych powołań zrodziło się podczas dobrze powadzonej katechezy w okresie dzieciństwa i wczesnej młodości». Catechesi tradendae, 39.
[92] Por. Lumen gentium, 10.
[93] Por. JAN PAWEŁ II, List do wszystkich kapłanów Kościoła z okazji Wielkiego Czwartku 1979 r., 4-5.
[94] Por. Lumen gentium, 42; Optatam totius, 10; Presbyterorum ordinis, 16; Perfectae caritatis, 12.
[95] Por. Presbyterorum ordinis, 16.
[96] 1 Sm 3, 10; por. Dei verbum, 21; Catechesi tradendae, 27.
[97] Por. Dokument Końcowy, 7.
[98] Por. wypowiedzi Objawienia biblijnego na temat wzywającego Słowa Bożego, które były szeroko wyjaśniane przez Tradycję chrześcijańską, na przykład; Rdz 12, 1-3; Wj 3, 1-12; 1 Sm 3, 10; Jr ł, 1-10; Iz 6, 8n.; Mt 4, 18-22; Mk 1, 16-20; Łk 5, 1-11; J 1, 35-51; Dz 9, 1-30; Ef 1, 3-10.
[99] Por. Gaudium et spes, 41-42; Redemptor hominis, 14, 21.
[100] «Katecheza z natury swej jest związana z całym sprawowaniem liturgii, gdyż właśnie w Sakramentach, zwłaszcza Eucharystii, Jezus Chrystus działa najpełniej w celu przemiany człowieka». Catechesi tradendae, 23.
[101] Ps 24 (23), 3 n.
[102] Podobnie co do innych Sakramentów i obrzędów liturgicznych. Por. Dokument Końcowy, 19-22.
[103] Por. Dokument Roboczy Kongresu, gdzie te doświadczenia są szeroko udokumentowane.
[104] Por. KONGR. DUCHOWIEŃSTWA, Directorium Catechisticum Generale, 126.
[105] Por. Optatam totius, 2.
[106] Christus Dominus, 15, por. Lumen gentium, 24-27.
[107] Por. KONGR. BISKUPÓW, Directorium de Pastorali Ministerio Episcoporum, 14-19.
[108] Por. Optatam totius, 2.
[109] JAN PAWEŁ II, Homilia, 10 maja 1981 r.
[110] Por. Perfectae caritatis, 23; por. także KONGR. ZAKONNIKÓW I INSTYTUTÓW ŚWIEKICH, Notae Directvae pro Mutuis relationibus inter Episcopos et Religiosos in Ecclesia, 21, cytowane następnie jako Mutuae relationes.
[111] Por. Mutuae relationes, 18, 38-39.
[112] Por. Perfectae caritatis, 23; Ecclesiae Sanctae II, 43; Mutuae relationes, 60-65.
[113] Por. Perfectae caritatis, 23.
[114] Presbyterorum ordinis, 11; por. Perfectae caritatis, 24; Ad gentes, 39; Mutuae relationes, 39.
[115] 1 J 5, 4.
[116] Por. Gravissimum educationis, 2.
[117] Por. Optatam totius, 2; Presbyterorum ordinis, 11.
[118] Lumen gentium, 29.
[119] PAWEŁ VI, Ad pascendum, wstęp.
[120] Por. Orientalium Ecclesiarum, 17.
[121] Lumen gentium, 44.
[122] Por. Mutuae relationes, 18. 23. 52.
[123] JAN PAWEŁ II, Przemówienie, 1 października 1979 r.
[124] Por. Perfectae caritatis, 20.
[125] JAN PAWEŁ II, Homilia, 10 maja 1981 r.
[126] KONGR. ZAKONNIKÓW I INSTYTUTÓW ŚWIECKICH, Kontemplacyjny wymiar życia zakonnego, 24, 12 sierpnia 1980 r.; por. Ad gentes, 18, 40.
[127] Por. Mutuae relationes, 39. Te próby omawia Dokument Końcowy w par. 52.
[128] Por. Perfectae caritatis, 24.
[129] Lumen gentium, 31; por. Pius XII, Primo feliciter, 6.
[130] Por. PAWEŁ VI, Z okazji XXV rocznicy Prouida Mater Ecclesia, 2 lutego 1972 r.
[131] Por. Ad gentes, 37.
[132] Por. Optatam totius, 2, w zakończeniu; Ad gentes, 12.
[133] Por. KONGR. EWANGELIZACJI NARODÓW, Powołanie i formacja misjonarzy, 2. 6, Zesłanie Ducha Świętego 1970 r.
[134] Dz 2, 42.
[135] Mutuae relationes, 39 i inne.
[136] Optatam totius, 2.
[137] Tamże.
[138] O odpowiedzialnych świeckich mówi w sposób szczególny Dokument Końcowy w punktach następnych, poświęconych rodzinie, szkole, stowarzyszeniom.
[139] Familiaris consortio, 49.
[140] Tamie, 38.
[141] Por. Gravissimum educationis, 1-3.
[142] Gaudium et spes, 52; por. Familiaris consortio, 55.
[143] Por. Familiaris consortio, 51-64.
[144] Odnośnie etapów, organizacji i pracowników duszpasterstwa rodzin, por. Familiaris consortio, 65 n.
[145] Sacrosanctum concilium, 42.
[146] Por. Apostolicam actuositatem, 10.
[147] Por. Christus Dominus, 30.
[148] Por. tamże, 15. 30.
[149] Por. Evangelii nunttandi, 58.
[150] Apostolicam actuositatem, 10.
[151] Tamże, 20.
[152] Por. Optatam totius, 2, w zakończeniu.
[153] Por. Apostolicam actuositatem, 12.
[154] Por. tamże, 33.
[155] Por. tamie, 30.
[156] Por. Gaudium et spes, 11. Dla całokształtu: por. Gravissimum educationis, 2.
[157] Apostolicam actuositatem, 12.
[158] Por. tamże, 19.
[159] Por. Gravissimum educationis, 1. 2. 8.
[160] Por. KONGR. WYCHOWANIA KATOLICKIEGO, Szkoła katolicka, 8. 12. 34-36. 45-47. 60-63, 19 marca 1977 r.
[161] Por. Lumen gentium, 17; Ad gentes, 12; Gaudium et spes, 32. 42. 88; Evangelii nunttandi, 64; Familiaris consortio, 54; KONGR. EWANGELIZACJI NARODÓW, Powołanie i formacja misjonarzy, 2-6; KONGR. WYCHOWANIA KATOLICKIEGO, Szkoła katolicka, 62.
[162] Przez określenie «wiek dojrzały» rozumiemy tutaj wiek, w którym zazwyczaj przyjmuje się czy przyjęło święcenia kapłańskie lub składa się czy złożyło profesję wieczystą.
[163] Por. J 3, 8.
[164] Por. 1 Tm 3, 1-7; Tt 1, 5-9.
[165] Por. Optatam totius, 3; Presbyterorum ordinis, 11.
[166] Por. KONGR. WYCHOWANIA KOTOLICKIEGO, Ratio fundamentalis Institutionis Sacerdotalis, 19, 6 stycznia 1970 r.
[167] Por. KONGR. ZAKONNIKÓW ŚWIECKICH, Formacja w Instytutach Świeckich, Zmartwychwstanie Pańskie 1980 r.
[168] Por. Mt 18, 17: «donieś Kościołowi»; Dz 9, 6: «… tam ci powiedzą, co masz czynić».
[169] Por. JAN PAWEŁ II, Orędzie na XVI Światowy Dzień Modlitw o powołania, 29 kwietnia 1979 r.: «Modlić się, wzywać, odpowiadać». «Bóg zawsze jest wolny wzywać kogo chce i kiedy chce… Ale zwykle wzywa przez nas i przez nasze słowa. Nie bójcie się więc wzywać. Wchodźcie między młodych. Idźcie do nich osobiście i wzywajcie…».
[170] Przez wyrażenie «rozpoznanie» rozumie się tutaj charyzmat lub zdolność nabytą przez doświadczenie i roztropność przy pomocy łaski do rozróżnienia pochodzenia, nadprzyrodzonego lub nie, pobudek i motywacji danej osoby odnośnie powołania. Co do tego złożonego zagadnienia rozpoznania, por. Dictionnaire de spiritualite, III, 1281-1291.
[171] Chodzi o sytuacje, gdzie nie jest możliwą rzeczą tworzenie grup zorganizowanych. Szczególnie chodzi o powołania dorosłych, powołania do diakonatu oraz powołania nastawione na świecki stan konsekrowany.
[172] Dz 22, 10.
[173] Por. Optatam totius, 2: «nie zaniedbując żadnych odpowiednich pomocy, dostarczanych z pożytkiem przez dzisiejsze nauki psychologiczne».
[174] Dokument Roboczy Kongresu przedstawia różne formy towarzyszenia, jakie istnieją w Kościołach lokalnych. Dokument Końcowy się do przedstawienia pewnych elementów bardziej ogólnych.
[175] Co do różnych form towarzyszenia por. Optatam totius, 3; KONGR. WYCHOWANIA KATOLICKIEGO, Ratio Fundamentalis Institutionis Sacerdotalis, 18; KONGR. ZAKONNIKÓW I INSTYTUTÓW ŚWIECKICH, Renovationis causam, 4. 10-12, 6 stycznia 1969 r.
[176] Por. Optatam totius, 3. Sobór podkreśla jeszcze te aspekty: ojcowskie kierownictwo przełożonych przy właściwej współpracy z rodzicami; sposób życia dostosowany do wieku, umysłowości i stopnia rozwoju młodych, zgodny z wymaganiami zdrowej psychologii bez zaniedbania stosownych ludzkich zajęć i kontaktów z własną rodziną; taki układ studiów, aby uczniowie mogli je gdzie indziej kontynuować bez uszczerbku. Por KONGR. WYCHOWANIA KATOLICKIEGO, Ratio Fundamentalis Institutionis Sacerdotatis, 11-17; KONGR. ZAKONNIKÓW I INSTYTUTÓW ŚWIECKICH, Renovationis causam, 4. 10-12.
[177] JAN PAWEŁ II, Orędzie na XVI Światowy Dzień Modlitw o powołania.
[178] W najszerszym zakresie program przygotowania powinien obejmować trzy aspekty: teologiczny, psychologiczno-wychowawczy i duszpasterski.
[179] Organy te przybierają rozmaite nazwy w różnych Kościołach lokalnych: Ośrodek, Dzieło, Służba, Sekretariat, Departament, Biuro itp. Dokument Końcowy używa określenia «Ośrodek» jako szeroko rozpowszechnionego. Określenie to wskazuje wyraźnie na czynny Ośrodek dla Dzieła powołań, o którym mówi Sobór.
[180] Por. Optatam totius, 2, gdzie Sobór naświetla cele i zadania tego organu diecezjalnego i analogicznych organów krajowych i regionalnych: «… aby Dzieła Powołań, zgodnie z odpowiednimi dokumentami papieskimi, już powstałe lub mające powstać w obrębie poszczególnych diecezji, krajów lub narodów upowszechniły akcję duszpasterską budzenia powołań metodycznie i syste matycznie». Oczywiście Dzieła już dawno istniejące, tak bardzo zasłużone dla sprawy powołań, winny także zastosować się do nowych przepisów Soboru. Por. także Presbyterorum ordinis, 11 i KONGR. WYCHOWANIA KATOLICKIEGO, Ratio Fundamentalis Sacerdotalis, 8-10.
[181] Por. Perfectae caritatis, 24.
[182] Dyrektywy i doświadczenia dotyczące Ośrodków krajowych znajdują się w krajowych Planach Działania na rzecz wszystkich powołań, opublikowanych przez Konferencje Episkopatów w wielu krajach.
[183] Evangelii nuntiandi, 45.
[184] Łk 1, 37.
[185] JAN PAWEŁ II, Homilia, 10 maja 1981 r
Copyright © Konferencja Episkopatu Polski