Franciszek
PRZEMÓWIENIE DO UCZESTNICZEK XXIII KAPITUŁY GENERALNEJ
CÓREK MARYI WSPOMOŻYCIELKI
Rzym, 08 listopada 2014 r.
Drogie Siostry, Matka Yvonne podziękowała za audiencję, która nie doszłaby do skutku, gdyby nie jej naleganie. Ja nie wiem, czy ta przełożona generalna umie rządzić, nie wiem, to wasza sprawa, ale że potrafi pukać do drzwi, i to mocno, to wiem. Bądźcie tego pewne! Matko, dziękuję za to, co Matka powiedziała. Ja także pozwolę sobie na naleganie, myśląc o Patagonii. Nie dodam nic więcej.
W tych dniach skoncentrowałyście waszą uwagę na temacie: „Być dzisiaj z młodymi domem, który ewangelizuje”, który to temat dobrze się wpisuje w dzisiejszy kontekst socjalny i eklezjalny, naznaczony wieloma formami biedy duchowej i materialnej. To prawda, że dzisiaj cierpi się z powodu ubóstwa, lecz także z braku miłości i relacji. W tym kontekście możecie dostrzec kruchość młodych, którym się poświęcacie z miłością według stylu Księdza Bosko i na drodze nakreślonej przez Matkę Mazzarello. Jesteście wezwane, by ofiarować wszystkim przesłanie Ewangelii, które się wyraża w miłości Ojca Miłosiernego w stosunku do każdej osoby.
Z waszych prac wyłaniają się podstawowe wytyczne dla życia każdej zakonnicy i każdej wspólnoty.
Przede wszystkim zadanie, by pozwolić się prowadzić przeświadczeniu o konieczności „wyjścia”, żeby iść w stronę wielu obszarów granicznych w sensie geograficznym i egzystencjalnym, zwracając szczególną uwagę na biednych i różne formy odrzucenia. A jest ich wiele.
Następnie świadomość konieczności stałego przeprowadzania możliwych procesów zmian i nawrócenia pastoralnego, przekształcając w ten sposób wasze domy w środowiska ewangelizacyjne, gdzie nade wszystko młodzi będą włączeni w tę waszą misję. Chodzi o to, by stworzyć klimat współodpowiedzialności, który wspomaga drogę wiary pojedynczych osób i osobiste przylgnięcie do Jezusa, aby On sam nadal mógł oddziaływać na każdego. W ten sposób formuje się młodych, ażeby oni sami stali się narzędziami ewangelizacji dla innych młodych.
Mogę tylko dodać wam odwagi, byście szły naprzód z entuzjazmem po tej linii działania, którą Duch Święty wam wskazuje. Otwórzcie serca i przyjmijcie wewnętrzne poruszenia łaski Bożej, poszerzcie spojrzenie, poszerzcie spojrzenie, żeby rozpoznać najbardziej pilne i autentyczne potrzeby społeczeństwa i pokolenia, które się zmieniają. Bądźcie wszędzie świadectwem profetycznym i obecnością wychowawczą poprzez bezwarunkowe przyjęcie młodych, stawiając czoła wyzwaniu inkulturacji i podejmując najwłaściwsze drogi, by uczynić owocnymi wasze działania apostolskie w środowisku młodzieżowym przenikniętym przez świat wirtualny i nowe technologie, zwłaszcza cyfrowe.
Aby móc uczynić to wszystko, trzeba postawić Chrystusa w centrum własnego istnienia; trzeba pozwolić się kształtować Słowu Bożemu, które oświeca, prowadzi i podtrzymuje; trzeba karmić ducha misyjnego wytrwałą modlitwą, adoracją, „traceniem czasu” przed Tabernakulum.
Jednocześnie jesteście wezwane, aby świadczyć o ideale komunii siostrzanej między wami,
z uczuciami wzajemnego przyjęcia, akceptując braki i doceniając wartości i dary każdej, według nauczania Jezusa: „Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie” (J 13,35). Chciałbym powtórzyć jedną radę, którą dałem w tych dniach innej grupie sióstr: jedność. Nigdy, nigdy zawiści, zazdrości między wami, nie pozwólcie na to. I jedność w domu. Lecz najbardziej niebezpieczny jest terroryzm w życiu zakonnym: pojawił się terroryzm plotkowania. Jeśli masz coś przeciwko jakiejś siostrze, to idź i powiedz jej to w oczy. Lecz nigdy tego terroryzmu, ponieważ plotkowanie to jest bomba, którą ty rzucasz na wspólnotę i która niszczy. Jedność, bez terroryzmu plotek.
Ta jedność wymaga – wy to wiecie dobrze – poważnej drogi formacji, która zakłada także wykorzystanie tych nauk humanistycznych, które mogą wam pomóc w waszej misji.
I w rzeczy samej zostałyście poproszone, żeby być gotowymi słuchać i rozumieć tych, którzy przychodzą do was po wsparcie moralne i ludzkie, żeby być zdolnymi do odczytywania sytuacji, w których działacie, do tego stopnia, żeby móc zaszczepić przesłanie ewangeliczne. Mając na uwadze to zadanie, misja ad gentes ofiaruje wam bardzo szerokie pole działania, by móc złożyć z miłością dar z siebie samych.
W toku prac kapitulnych nie zabrakło waszej refleksji o waszej codziennej działalności apostolskiej, która pozwala wam poznać radości, oczekiwania i cierpienia ludzi. Będąc obecne na podwórzach wśród dzieci, w aulach z wychowankami, z młodzieżą w miastach, tych rzeczywistych i tych wirtualnych, na rynkach z młodymi kobietami, zbliżacie się do rzeczywistości i problemów zawsze nowych, które są dla was wyzwaniem. Bądźcie dla wszystkich misjonarkami nadziei i radości, świadcząc o wartościach właściwych waszej tożsamości salezjańskiej, w sposób szczególny o kategorii „spotkania”, aspekcie fundamentalnym waszego charyzmatu: ono jest źródłem zawsze świeżym i żywym, z którego możecie czerpać tę miłość, która ożywia pasję dla Boga i dla młodych. Nieuniknione trudności, które się spotyka w drodze, niech nie osłabiają entuzjazmu waszej pracy apostolskiej. Co więcej, niech przykład świętego Jana Bosko i świętej Marii Dominiki Mazzarello pobudza was do dawania wkładu jeszcze bardziej entuzjastycznego w nową ewangelizację poprzez wasze działania w sferze edukacji, w szkole, w katechezie i w formacji młodych na rzecz apostolatu.
Drogie Siostry, wiecie dobrze, jak Kościół ceni życie konsekrowane. Ono rzeczywiście znajduje się w samym sercu Wspólnoty i jest elementem decydującym dla jej misji, której to ofiaruje specyficzny wkład poprzez świadectwo życia całkowicie oddanego Bogu i braciom. Niech to będzie, z macierzyńską pomocą Najświętszej Maryi, którą czcicie pod wezwaniem Wspomożycielki, zadaniem każdej i całego waszego Zgromadzenia. Z tym życzeniem udzielam z serca wszystkim wam i wszystkim waszym współsiostrom Apostolskiego Błogosławieństwa. I proszę was, byście modliły się za mnie i nie zapominały o Patagonii! Dziękuję.
FRANCISZEK
Za: www.infoans.org
Copyright © Dicastero per la Comunicazione – Libreria Editrice Vaticana