Home DokumentyDokumenty Kościoła o życiu konsekrowanymDykasteria ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia ApostolskiegoDekrety, Instrukcje, Wskazania 1999.05.13 – Watykan – Kongregacja Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, «Verbi Sponsa ». Instrukcja o życiu kontemplacyjnym i klauzurze mniszek

1999.05.13 – Watykan – Kongregacja Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, «Verbi Sponsa ». Instrukcja o życiu kontemplacyjnym i klauzurze mniszek

Redakcja

 

Kongregacja Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego

«VERBI SPONSA ». INSTRUKCJA O ŻYCIU KONTEMPLACYJNYM I KLAUZURZE MNISZEK

Watykan, 13 maja 1999 r. 

 

WPROWADZENIE

1. Kościół, Oblubienica Słowa, tajemnicę swej wyłącznej jedności z Bogiem urzeczywistnia w sposób godny naśladowania w tych, którzy oddani są życiu całkowicie kontemplacyjnemu. Z tego to powodu posynodalna adhortacja apostolska Vita consecrata przedstawia powołanie i misję mniszek klauzurowych jako „znak wyłącznego zespolenia Kościoła-Oblubienicy ze swoim Panem, umiłowanym ponad wszystko”[1], ukazując ich szczególną łaskę i cenny dar w tajemnicy świętości Kościoła.

Mniszki klauzurowe, w jednomyślnym wsłuchaniu się w słowo Ojca: „To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie” (Mt 3,17) i jego miłosnym przyjęciu, zawsze pozostają „z Nim na górze świętej” (2 P 1,17-18) oraz, wpatrując się w Jezusa Chrystusa, otoczone obłokiem Boskiej Obecności, w pełni przynależą do Pana[2].

W sposób szczególny rozpoznają siebie same w Maryi[3] dziewicy, oblubienicy i matce, pierwowzorze Kościoła[4], oraz, jako uczestniczki błogosławieństwa tych, którzy wierzą (por. Łk 1,45; 11,28), uwieczniają Jej „Tak” i adorującą miłość do Słowa życia, stając się wraz z Nią przypomnieniem oblubieńczego serca (por. Łk 2,19. 51) Kościoła[5].

Poważanie, jakim od zawsze wspólnota chrześcijańska otacza mniszki klauzurowe kontemplacyjne, wzrosło wraz z odkryciem kontemplacyjnej natury Kościoła oraz tego, że każdy człowiek wezwany jest do tajemniczego spotkania z Bogiem w modlitwie. Istotnie bowiem, mniszki, żyjąc nieprzerwanie „ukryte z Chrystusem w Bogu” (Kol 3,3), w najwyższym stopniu urzeczywistniają powołanie kontemplacyjne całego ludu chrześcijańskiego[6] i w ten sposób stają się jaśniejącym znakiem Królestwa Bożego (por. Rz 14,17), „chwałą Kościoła i źródłem łask niebieskich”[7].

2. Począwszy od Soboru Watykańskiego II, różne dokumenty Magisterium zgłębiały znaczenie i wartość tego rodzaju życia, popierając wymiar kontemplacyjny wspólnot klauzurowych oraz ich specyficzną rolę w życiu Kościoła[8], w szczególności Dekret soborowy Perfectae caritatis (nr 7 i 16) oraz Instrukcja Venite seorsum, która w godny podziwu sposób przedstawiła ewangeliczne, teologiczne, duchowe i ascetyczne podstawy odłączenia się od świata w celu całkowitego i wyłącznego oddania się Bogu w kontemplacji.

Ojciec święty Jan Paweł II często zachęcał mniszki do pozostawania wiernymi życiu klauzurowemu według własnego charyzmatu, a w posynodalnej Adhortacji apostolskiej Vita consecrata zalecił, aby zostały ustalone szczególne normy, dotyczące konkretnej dyscypliny klauzurowej, zgodne z istniejącym już kierunkiem odnowy. Papież pragnął, by klauzura lepiej odpowiadała różnorodności instytutów kontemplacyjnych i tradycji klasztorów, tak, aby kontemplacyjne mniszki klauzurowe, odrodzone przez Ducha Świętego i wierne swemu posłannictwu, kroczyły ku przyszłości z autentycznym zapałem i nową siłą[9].

Niniejsza instrukcja, potwierdzając doktrynalne podstawy dotyczące klauzury zamieszczone w Instrukcji Venite seorsum (I-V) oraz w Adhortacji Vita consecrata (59), ustala jednocześnie zasady, które powinny rządzić klauzurą papieską mniszek oddanych życiu całkowicie kontemplacyjnemu.

 

CZĘŚĆ I
ZNACZENIE I WARTOŚĆ KLAUZURY MNISZEK

W tajemnicy Syna, który przeżywa wspólnotę miłości z Ojcem

3. Kontemplacyjne mniszki klauzurowe w sposób szczególny i radykalny upodabniają się do Jezusa Chrystusa modlącego się na górze i do Jego tajemnicy paschalnej, która jest śmiercią ku zmartwychwstaniu[10].

Starożytna tradycja duchowa Kościoła, podjęta przez Sobór Watykański II, wyraźnie łączy życie kontemplacyjne z modlitwą Jezusa „na górze”[11], to znaczy w miejscu odosobnionym, dostępnym nie dla wszystkich, lecz jedynie dla tych, których On wzywa do siebie, w miejsce samotne (por. Mt 17,1-9; Łk 6,12-13; Mk 6,30-31; 2 P 1,16-18).

Syn jest zawsze zjednoczony z Ojcem (por. J 10,30; 17,11), lecz w Jego życiu jest pewna przestrzeń, składająca się ze szczególnych chwil samotności i modlitwy, spotkania i komunii, w radości dziecięctwa Bożego. W ten sposób przejawia On swoje miłosne pragnienie oraz nieprzerwane dążenie swej Osoby Syna ku Temu, który rodzi Go od wieków.

To powiązanie życia kontemplacyjnego z modlitwą Jezusa w miejscu odosobnionym jest przejawem szczególnego sposobu uczestnictwa w relacji Chrystusa z Ojcem. Duch Święty, który wyprowadził Jezusa na pustynię (por. Łk4,1), zaprasza mniszkę do udziału w samotności Jezusa Chrystusa, który „przez Ducha wiecznego” (Hbr 9,14) ofiarował samego siebie Ojcu. Samotna cela, zamknięty dziedziniec są miejscem, w którym mniszka, oblubienica Wcielonego Słowa, żyje cała złączona z Chrystusem w Bogu. Tajemnica tej komunii zostaje jej objawiona w mierze, w jakiej posłuszna Duchowi Świętemu oraz ożywiana Jego darami słucha Syna (por. Mt 17,5), wpatruje się w Jego oblicze (por. 2 Kor 3,18) i dostosowuje się do Jego życia aż do złożenia najwyższej ofiary z siebie Ojcu (por. Flp2,5nn) jako wyraz chwały majestatu Jego łaski.

Klauzura, również w swym aspekcie konkretnym, stanowi więc szczególny sposób przebywania z Panem, uczestniczenia „w wyniszczeniu się Chrystusa poprzez radykalne ubóstwo, którego wyrazem jest wyrzeczenie się nie tylko rzeczy, ale także «przestrzeni», kontaktów i wielu dóbr stworzonych”[12], jednocząc się z płodną ciszą Słowa na krzyżu. Rozumie się więc, że „odsunięcie się od świata w celu oddania się samotnemu, bardziej intensywnemu życiu modlitewnemu, nie jest niczym innym jak szczególnym sposobem przeżywania i wyrażania tajemnicy paschalnej Chrystusa”[13], prawdziwym spotkaniem ze Zmartwychwstałym Panem, na drodze nieustannego wznoszenia się ku miejscu, gdzie przebywa Ojciec.

W czujnym oczekiwaniu na przyjście Pana życie w klauzurze staje się odpowiedzią na nieskończoną miłość Boga do swojego stworzenia oraz wypełnieniem Jego odwiecznego pragnienia przyjęcia go do tajemnicy zażyłości ze Słowem, które stało się oblubieńczym darem w Eucharystii[14] i pozostaje w tabernakulum centrum pełnej komunii miłości z Nim, obejmując całe życie mniszki klauzurowej, aby nieustannie ofiarować je Ojcu (por. Hbr 7,25). Na dar Chrystusa-Oblubieńca, który na krzyżu ofiarował całe swe ciało, mniszka odpowiada podobnie darem swego „ciała”, ofiarując się wraz z Jezusem Chrystusem Ojcu oraz współpracując w dziele odkupienia. W ten sposób odłączenie od świata nadaje całemu życiu klauzurowemu wartość eucharystyczną, „nie tylko aspekt ofiary i zadośćuczynienia, ale także (…) dziękczynienia składanego Ojcu przez udział w dziękczynieniu umiłowanego Syna”[15].

W tajemnicy Kościoła, który przeżywa swą wyłączną jedność z Chrystusem Oblubieńcem

4. Historia Boga z ludzkością jest historią miłości oblubieńczej, przygotowanej w Starym Testamencie i celebrowanej w pełni czasów. Objawienie Boże, posługując się obrazem związku małżeńskiego, opisuje intymną, nierozerwalną relację Boga ze swym ludem (por. Oz 1-2; Iz 54,4-8; 62,4-5; Jer 2,2; Ez 16; 2 Kor 11,2; Rz 11,29).

Syn Boży przedstawia się jako Mesjasz-Oblubieniec (por. Mt 9,5; 25,1), który przybył, by urzeczywistnić zaślubiny Boga z ludzkością[16] w cudownej wymianie miłości, która rozpoczyna się we Wcieleniu, osiąga szczyt ofiary z siebie w Męce i trwa wiecznie jako dar w Eucharystii.

Pan Jezus, wlewając w serca ludzi miłość swoją i Ojca, uzdalnia ich do pełnej odpowiedzi, za pośrednictwem daru Ducha Świętego, który wciąż wraz z Oblubienicą woła: „Przyjdź!” (Ap 22,17). Taka doskonałość łaski i świętości wypełnia się w „Oblubienicy Baranka … zstępującej z nieba od Boga, jaśniejącej chwałą Bożą” (Ap 21,9-10).

Wymiar oblubieńczy jest właściwy całemu Kościołowi, lecz życie konsekrowane, w najwyższym stopniu przejawiając dążenie ku jedynemu Oblubieńcowi, jest jego żywym obrazem[17].

Tajemnica wyłącznej jedności Kościoła-Oblubienicy z Panem zostaje wyrażona w sposób jeszcze bardziej znaczący i radykalny w powołaniu mniszek klauzurowych. Dokonuje się ona w takiej mierze, w jakiej ich życie jest rzeczywiście całkowicie poświęcone Bogu[18] – w sposób najwyższy umiłowanemu – w stałym dążeniu do niebieskiego Jeruzalem i w zapowiedzi Kościoła eschatologicznego, nastawionego na posiadanie i kontemplację Boga, oraz przypomnieniem całemu ludowi chrześcijańskiemu o jego zasadniczym powołaniu do spotkania z Bogiem[19] i wyobrażeniem celu, ku któremu zmierza cała wspólnota kościelna[20], która żyć będzie na zawsze jako Oblubienica Baranka.

Za pośrednictwem klauzury mniszki urzeczywistniają „exodus” ze świata, aby spotkać Boga w samotności „pustyni klauzury”, obejmującej również samotność wewnętrzną, próby duchowe oraz udręki codziennego życia wspólnotowego (por. Ef 4,15-16), które są oblubieńczym współudziałem w samotności Jezusa w Getsemani i w Jego odkupieńczym cierpieniu na Krzyżu (por. Ga 6,14).

Poza tym mniszki swoją kobiecą naturą pełniej wyrażają tajemnicę Kościoła, „Niepokalanej Oblubienicy Niepokalanego Baranka”, w sposób szczególny odnajdując same siebie w oblubieńczym wymiarze powołania w pełni kontemplacyjnego[21].

Życie monastyczne żeńskie ma zatem szczególną zdolność urzeczywistniania zaślubin z Chrystusem oraz bycia ich żywym znakiem: czyż bowiem nie w Kobiecie, Maryi Dziewicy, wypełnia się niebiańska tajemnica Kościoła?[22].

W tym świetle mniszki wciąż na nowo przeżywają oraz są kontynuacją w Kościele obecności i dzieła Maryi. Przyjmując Słowo w wierze i adorującej ciszy, oddają się służbie tajemnicy Wcielenia, a zjednoczone w Jezusie Chrystusie w Jego ofiarnym oddaniu Ojcu, stają się współpracownicami tajemnicy Odkupienia. Tak jak Maryja w Wieczerniku swoją modlitewną obecnością strzegła w swym sercu początków Kościoła, tak kochającemu sercu i złożonym dłoniom mniszek klauzurowych powierzona jest wędrówka Kościoła.

Klauzura w wymiarze ascetycznym

5. Klauzura, niezmiernie wartościowy środek ascetyczny[23], jest szczególnie przydatna w życiu ukierunkowanym na kontemplację. Stanowi ona znak świętej troski Boga o Jego stworzenie, a jednocześnie jest szczególną formą przynależności do Niego samego, będąc także znakiem bezgranicznego oddania się Bogu. Chodzi tu o typowy i odpowiedni sposób przeżywania relacji oblubieńczej z Bogiem w jedności miłości i bez jakiejkolwiek interferencji osób czy rzeczy, tak, by stworzenie – zaabsorbowane i pochłonięte Bogiem – mogło żyć jedynie ku chwale majestatu Jego łaski (por. Ef 1,6. 10-12. 14).

Klauzurowa mniszka kontemplacyjna w najwyższym stopniu wypełnia pierwsze przykazanie Pana: „Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całą swoją mocą i całym swoim umysłem” (Łk 10,27), czyniąc je pełnym sensem swego życia i miłując wszystkich ludzi w Bogu. Dąży ona do doskonałości wybierając Boga jako „jedynego niezbędnego” (por. Łk 10,42), miłując Go w sposób wyłączny jako Wszystko wszystkich rzeczy, składając – w duchu bezwarunkowej miłości do Niego i ewangelicznego wyrzeczenia[24] (por. Mt 13,45; Łk 9,23) – ofiarę z wszelkiego dobra, czyli „czyniąc świętym” dla Boga każde dobro[25], aby On sam, ze swoim słowem i swoją obecnością, przebywał w najgłębszym milczeniu klauzury i aby Jego oblubienica mogła prawdziwie oddać się Jedynemu „w ustawicznej modlitwie i gorliwej pokucie”[26] w tajemnicy miłości całkowitej i wyłącznej.

Dlatego najdawniejsza tradycja duchowa spontanicznie złączyła całkowite odsunięcie od świata[27] i wszelkiej działalności apostolskiej z tym rodzajem życia, który staje się milczącym promieniowaniem miłości i przeobfitą łaską w pulsującym sercu Kościoła-Oblubienicy. Klasztor, usytuowany w miejscu ustronnym czy też w sercu miasta, swoją szczególną budową architektoniczną ma właśnie za zadanie stworzyć przestrzeń odosobnienia, samotności i ciszy, aby można było tam w sposób całkowicie wolny szukać Boga oraz żyć nie tylko dla Niego i z Nim, ale również tylko Nim.

Konieczne jest zatem, aby osoba, wolna od jakichkolwiek przywiązań, niepokojów czy rozproszeń – wewnętrznych czy zewnętrznych – zjednoczyła swoje zdolności ofiarując je Bogu poprzez przyjęcie Jego Obecności w radości adoracji i chwały.

Kontemplacja staje się błogosławieństwem dla ludzi czystego serca (Mt 5, 8). Czyste serce jest zwierciadłem wnętrza człowieka, oczyszczonego i scalonego w miłości; w nim odbija się i przebywa Bóg[28]; jest jak przejrzysty kryształ, który, uderzony światłem Boga, emanuje tym samym blaskiem[29].

W świetle kontemplacji, jako komunii jedności z Bogiem, czystość serca można utożsamić z dziewictwem ducha, gdyż wymaga ona integralności serca nie tylko oczyszczonego z grzechu, lecz także zjednoczonego w dążeniu do Boga, i które kocha całkowicie i bez podziałów, na wzór najczystszej miłości Trójcy Świętej, nazwanej przez Ojców Kościoła „pierwszą Dziewicą”[30].

Pustynia klauzury jest wielką pomocą w osiągnięciu tak rozumianej czystości serca, ponieważ ogranicza do koniecznych okazje kontaktu ze światem zewnętrznym, aby nie wdzierał się on na różne sposoby do klasztoru, zakłócając panujący w nim klimat pokoju i świętej jedności z jedynym Panem i z siostrami. W ten sposób klauzura w znacznym stopniu eliminuje rozproszenie wynikające z wielu kontaktów, które nie są niezbędne, z licznych wyobrażeń – częstego źródła bezbożnych poglądów i nagannych pragnień – z informacji i uczuć, które odrywają od tego, co jest jedynie konieczne, i rozbijają jedność wewnętrzną. „W klasztorze wszystko jest skierowane na poszukiwanie Oblicza Boga, wszystko prowadzi do istoty, ponieważ ważne jest tylko to, co przybliża do Niego. Skupienie monastyczne jest uwagą skierowaną na obecność Boga: jeśli rozpraszamy się na wiele rzeczy, opóźnia się wędrówkę i traci się z oczu metę”[31].

Odsunięta od spraw zewnętrznych w głębokości swego bytu, oczyszczając serce i umysł poprzez rozwój życia modlitewnego, wyrzeczenia, miłość siostrzaną, słuchanie słowa Bożego, praktykowanie cnót teologicznych, mniszka wezwana jest do prowadzenia dialogu z Boskim Oblubieńcem, aby rozważając Jego prawo dniem i nocą, otrzymać dar Mądrości Słowa i pod natchnieniem Ducha Świętego stać się z Nim jednością[32].

To gorące pragnienie spełnienia w Bogu, w nieprzerwanie trwającej tęsknocie serca, które z niegasnącym pragnieniem zwraca się ku kontemplacji Oblubieńca, podsyca ascetyczną gorliwość mniszki klauzurowej. Ogarnięta Jego pięknem, w klauzurze odnajduje ona przybytek łaski i z wyprzedzeniem doświadcza błogosławieństwa oglądania Pana. Na Górze umartwienia i ofiary, świątyni i kontemplacji Boga, uszlachetniona oczyszczającym płomieniem Obecności Bożej, przygotowuje się do pełni wiekuistego szczęścia, intonując w swym sercu nową pieśń zbawionych.

W konsekwencji również dyscyplina klauzury w swoim aspekcie praktycznym musi być taka, by pozwalała na realizację tego wzniosłego ideału kontemplacyjnego, który mieści w sobie pełnię oddania się, całokształt uwagi, jedność uczuć i spójność zachowań.

Uczestnictwo mniszek życia całkowicie kontemplacyjnego w komunii i misji Kościoła

W komunii Kościoła

6. Mniszki klauzurowe, przez swoje wyjątkowe wezwanie do jedności z Bogiem w kontemplacji, w pełni odnajdują się w komunii Kościoła, stając się szczególnym znakiem głębokiej jedności całej wspólnoty chrześcijańskiej z Bogiem. Za pośrednictwem modlitwy, w sposób szczególny poprzez sprawowanie liturgii oraz przez ich codzienną ofiarę, wstawiają się one za całym ludem Bożym i łączą się w dziękczynieniu, jakie Jezus Chrystus składa Ojcu (por. 2 Kor 1,20; Ef 5,19-20).

Samo życie kontemplacyjne jest więc ich charakterystycznym sposobem bycia Kościołem, urzeczywistniania w nim komunii, wypełniania posłannictwa ku pożytkowi całego Kościoła[33]. Dlatego też od mniszek klauzurowych kontemplacyjnych nie wymaga się wyrażania komunii poprzez nowe formy aktywnej obecności, lecz by pozostały u źródła komunii trynitamej, trwając w sercu Kościoła[34].

Wspólnota klauzurowa ponadto jest najlepszą szkołą życia siostrzanego, wyrazem autentycznej komunii i siły, która do tej komunii pociąga[35].

Dzięki wzajemnej miłości życie siostrzane jest teologalną przestrzenią, w której można doświadczyć mistycznej obecności zmartwychwstałego Pana[36]: w duchu komunii mniszki dzielą się łaskami tego samego powołania z członkiniami własnej wspólnoty, pomagając sobie wzajemnie, by podążać i postępować naprzód razem, zgodnie i jednomyślnie, ku Panu.

Wraz z klasztorami tego samego zakonu mniszki współuczestniczą w zadaniu wzrastania w wierności właściwemu sobie charyzmatowi i własnemu dziedzictwu duchowemu, współpracując, jeśli to konieczne, w sposób przewidziany w Konstytucjach.

Na mocy ich własnego powołania, które stawia je w sercu Kościoła, mniszki w sposób szczególny będą się starały „odczuwać wraz z Kościołem” poprzez prawdziwą łączność z Magisterium oraz bezwarunkowe posłuszeństwo Papieżowi.

W misji Kościoła

7. „Kościół pielgrzymujący ze swej natury jest misyjny”[37], dlatego też misja jest istotną cechą również Instytutów życia kontemplacyjnego[38]. Mniszki klauzurowe wypełniają ją trwając w misyjnym sercu Kościoła poprzez nieustanną modlitwę, wyrzeczenie się siebie i składanie ofiary pochwalnej.

W ten sposób ich życie staje się tajemniczym źródłem płodności apostolskiej[39] oraz błogosławieństwa dla wspólnoty chrześcijańskiej i całego świata.

To miłość, wlana do serc przez Ducha Świętego (por. Rz 5,5), czyni mniszki współpracownicami prawdy (por. 3 J 1,8), uczestniczkami Chrystusowego dzieła Odkupienia (por. Kol 1,24), a jednocząc je w sposób żywotny z innymi członkami Mistycznego Ciała, dla dobra wszystkich czyni owocnym ich życie, całkowicie podporządkowane osiągnięciu miłości[40].

Św. Jan od Krzyża pisze, że „odrobina tej czystej miłości jest bardziej wartościowa przed Bogiem i wobec duszy i więcej przynosi pożytku Kościołowi, niż wszystkie inne dzieła razem wzięte”[41]. Św. Teresa od Dzieciątka Jezus ze swą zadziwiającą, cudowną intuicją potwierdza: „… zrozumiałam, że Kościół posiada jedno serce i że to serce płonie miłością. Zrozumiałam, że tylko Miłość pobudza do działania członki Kościoła … Tak, odnalazłam moje miejsce w Kościele … w sercu Kościoła, mojej Matki, ja będę Miłością”[42].

Świadomość świętej z Lisieux jest przekonaniem Kościoła, powtarzanym przez Magisterium: „Kościół jest głęboko świadomy i bez wahania głosi, że istnieje głębokie powiązanie między modlitwą a rozprzestrzenianiem się Królestwa Bożego, między modlitwą a nawróceniem serc, między modlitwą a owocnym odbiorem zbawczego i wzniosłego orędzia ewangelicznego”[43].

Konkretny wkład mniszek w dzieło ewangelizacji, ekumenizmu, rozwoju Królestwa Bożego w różnych kulturach jest wybitnie duchowy – jak dusza i zaczyn przedsięwzięć apostolskich – pozostawiając uczestnictwo aktywne tym, do których należy ono z racji ich powołania[44].

A ponieważ ten, kto staje się absolutną własnością Boga, staje się też darem Bożym dla wszystkich, ich życie „jest naprawdę darem, który zajmuje centralne miejsce w tajemnicy komunii eklezjalnej, towarzysząc misji apostolskiej tych, którzy podjęli trud głoszenia Ewangelii”[45].

Jako odbicie i promieniowanie ich życia kontemplacyjnego mniszki ofiarują wspólnocie chrześcijańskiej i dzisiejszemu światu – bardziej niż kiedykolwiek potrzebującemu autentycznych wartości duchowych – milczące przesłanie i pokorne świadectwo tajemnicy Boga, zachowując w ten sposób żywym dar proroctwa w oblubieńczym sercu Kościoła[46].

Ich życie, całkowicie i w pełni bezinteresownie oddane na służbę chwały Bożej (por. J 12,1-8), samo przez się jest głoszeniem i rozprzestrzenianiem prymatu Boga i transcendencji osoby ludzkiej, stworzonej na Jego obraz i podobieństwo. Jest więc dla wszystkich wezwaniem do „tej «izdebki» ludzkiego serca, w której każdy powinien trwać w jedności z Panem”[47].

Żyjąc w obecności i obecnością Pana, mniszki są zapowiedzią Kościoła eschatologicznego, nastawionego na posiadanie i kontemplację Boga, „ukazują wyraźnie cel, ku któremu zmierza cała kościelna wspólnota. «Żarliwa w działaniu i oddana kontemplacji» kroczy ona drogami czasu, wpatrzona w przyszłe zjednoczenie wszystkiego w Chrystusie”[48].

Klasztor w Kościele lokalnym

8. Klasztor jest miejscem strzeżonym przez Boga (por. Za 2,9); jest miejscem Jego szczególnej obecności na wzór namiotu Przymierza, w którym urzeczywistnia się codzienne spotkanie z Nim, gdzie Bóg po trzykroć Święty zajmuje całe miejsce i jest rozpoznany i czczony jako jedyny Pan.

Klasztor kontemplacyjny stanowi dar również dla Kościoła lokalnego, do którego przynależy. Reprezentując jego oblicze modlitewne, czyni pełniejszą i bardziej znaczącą obecność Kościoła.[49] Wspólnota monastyczna może być porównana do Mojżesza, który na modlitwie rozstrzyga o losach bitew Izraela (por. Ez 17,11 ), oraz do strażnika, który czuwa nocą oczekując świtu (por. Iz 21,6).

Klasztor wyobraża samą głębię Kościoła, serce, w którym Duch wciąż tchnie i wstawia się w błaganiach za potrzeby całej wspólnoty, i gdzie nieprzerwanie wznoszone są dzięki za Życie, które On każdego dnia rozdaje (por. Kol 3,17).

Ważne jest, by wierni nauczyli się rozpoznawać charyzmat i szczególną rolę osób oddanych życiu kontemplacyjnemu, ich dyskretną, lecz żywotną obecność, ich milczące świadectwo, które stanowi wezwanie do modlitwy i prawdy istnienia Boga.

Biskupi, jako pasterze i odpowiedzialni za wzrost ku doskonałości całej trzody Bożej[50], są pierwszymi stróżami charyzmatu kontemplacyjnego. Dlatego powinni karmić wspólnotę kontemplacyjną chlebem Słowa i Eucharystii, ofiarując także, jeśli to konieczne, odpowiednią opiekę duchową w osobie kapłanów do tego przygotowanych. Jednocześnie dzielą wraz z ową wspólnotą odpowiedzialność czuwania, aby we współczesnym społeczeństwie, mającym tendencję do rozproszenia i braku wyciszenia, skłaniającym się ku wartościom powierzchownym, życie klasztorów, umacniane Duchem Świętym, pozostawało autentycznie i w pełni ukierunkowane na kontemplację Boga.

Jedynie w perspektywie prawdziwej i fundamentalnej misji apostolskiej im właściwej, która polega na „zajmowaniu się jedynie Bogiem”, klasztory mogą, na miarę i w sposób zgodny z duchem i tradycją swojej rodziny zakonnej, przyjąć tych, którzy pragną czerpać z ich doświadczenia duchowego bądź też uczestniczyć w modlitwie wspólnoty. Należy jednak zachować materialny podział tak, aby był przypomnieniem znaczenia życia kontemplacyjnego i strzegł jego wymogów według Norm o klauzurze, zawartych w niniejszym Dokumencie[51].

W duchu wolności i akceptacji, „z łagodnością Chrystusa”[52], mniszki niosą w sercach cierpienia i niepokoje tych, którzy uciekają się do nich o pomoc, oraz wszystkich mężczyzn i kobiet. Głęboko złączone z dziejami Kościoła i współczesnego człowieka, współpracują duchowo przybudowaniu Królestwa Chrystusowego, aby „Chrystus był wszystkim we wszystkich” (1 Kor 15,28).

 

CZĘŚĆ II
KLAUZURA MNISZEK

9. Klasztory poświęcone życiu kontemplacyjnemu już od początku i w sposób całkowicie wyjątkowy dostrzegły w klauzurze godną zaufania pomoc do wypełnienia swego powołania[53]. Szczególne wymagania odłączenia od świata zostały przyjęte przez Kościół oraz kanonicznie uporządkowane dla dobra samego życia kontemplacyjnego. Dyscyplina klauzury stanowi zatem dar, ponieważ strzeże założycielskiego charyzmatu klasztorów.

Każdy Instytut kontemplacyjny powinien wiernie zachowywać swoją formę separacji od świata. Wierność ta jest podstawą istnienia danego Instytutu, który w rzeczywistości ma rację bytu jedynie do czasu, gdy jest w zgodzie z istotą swego pierwotnego charyzmatu[54]. Dlatego odnowa życia klasztorów jest w sposób zasadniczy związana z autentycznością poszukiwań Boga w kontemplacji oraz środków do jej osiągnięcia, a powinna uważać się za autentyczną, gdy przywraca jej pierwotny blask.

Zadaniem, odpowiedzialnością i radością mniszek jest rozumieć, strzec oraz ze stanowczością i mądrością bronić ich szczególnego powołania, chroniąc tożsamość określonego charyzmatu przed jakimikolwiek naciskami wewnętrznymi czy zewnętrznymi.

Klauzura papieska

10 „Klasztory mniszek całkowicie oddanych życiu kontemplacyjnemu będą przestrzegać klauzury papieskiej, czyli zgodnej z normami ustanowionymi przez Stolicę Apostolską”[55].

Ponieważ trwałe i wiążące oddanie Bogu w sposób najbardziej adekwatny wyraża jedność Chrystusa ze swą Oblubienicą Kościołem, klauzura papieska swoją szczególnie rygorystyczną postacią separacji najlepiej wyraża oddanie się mniszek Chrystusowi. Jest ona znakiem, ochroną i formą[56] życia całkowicie kontemplacyjnego, przeżywanego we wszystkich aspektach daru, który obejmuje całościowość nie tylko intencjonalną, ale też rzeczywistą, tak, by Jezus prawdziwie był Panem, jedyną tęsknotą i jedynym błogosławieństwem mniszki, rozradowanej oczekiwaniem i rozpromienionej w antycypowanej kontemplacji Jego oblicza.

Klauzura papieska mniszek jest znakiem wyjątkowości żeńskiego życia całkowicie kontemplacyjnego, które, szczególnie w ramach monastycyzmu, rozwijając duchowość zaślubin z Chrystusem, staje się znakiem i urzeczywistnieniem wyłącznej jedności Kościoła-Oblubienicy ze swym Panem[57].

Rzeczywista separacja od świata, milczenie i samotność, wyrażają i strzegą integralności i tożsamości życia wyłącznie kontemplacyjnego, aby było wierne swojemu szczególnemu charyzmatowi oraz zdrowym tradycjom Instytutu.

Magisterium Kościoła wielokrotnie potwierdzało konieczność wiernego podtrzymywania tego rodzaju życia, które stanowi dla Kościoła źródło łaski i świętości[58].

11. Życie w pełni kontemplacyjne, aby było uważane za klauzurę papieską, musi być jedynie i całkowicie podporządkowane osiągnięciu jedności z Bogiem w kontemplacji.

Instytut zakonny uważany jest za instytut życia w pełni kontemplacyjnego, jeśli:

a) jego członkowie podporządkowują wszelkie działania, wewnętrzne i zewnętrzne, usilnemu i poszukiwaniu jedności z Bogiem;

b) wyklucza zewnętrzne i bezpośrednie zadania apostolskie, nawet w ograniczonym zakresie, oraz fizyczne uczestnictwo w wydarzeniach i posługach wspólnoty kościelnej[59]. Tego rodzaju zaangażowanie nie powinno być wymagane, stanowiłoby ono antyświadectwo prawdziwego uczestnictwa mniszek w życiu Kościoła i ich rzeczywistej misji;

c) urzeczywistnia odłączenie od świata w sposób konkretny i skuteczny[60], a nie jedynie symboliczny. Każde dostosowanie form odłączenia od świata zewnętrznego powinno być przeprowadzone tak, aby „utrzymać odłączenie materialne”[61], i powinno być przedłożone do zatwierdzenia przez Stolicę Apostolską.

Klauzura według Konstytucji

12. Klasztory mniszek, które zachowują życie kontemplacyjne, lecz łączą z nadrzędnym celem uwielbienia Boga jakieś dzieło apostolskie lub charytatywne, nie podlegają klauzurze papieskiej.

Tego typu klasztory utrzymują z całą gorliwością ich charakter głównie, czy też w przeważającym stopniu kontemplacyjny, zobowiązując się nade wszystko do modlitwy, ascezy, gorliwego wzrostu duchowego, sumiennego sprawowania Liturgii, przestrzegania reguł zakonnych i dyscypliny w odłączeniu od świata. Klasztory te określają w swoich Konstytucjach klauzurę odpowiadającą ich naturze i zgodną ze zdrowymi tradycjami[62].

Przełożona może udzielać zgody na wejścia i wyjścia zgodnie z prawami danego Instytutu.

Klasztory o starożytnej tradycji monastycznej

13. Klasztory mniszek posiadające godną szacunku tradycję monastyczną[63] wyrażającą się w różnych formach życia kontemplacyjnego, gdy oddają się całkowicie uwielbieniu Boga poprzez prowadzenie życia ukrytego w murach klasztornych, zachowują klauzurę papieską; jeśli natomiast dołączają do życia kontemplacyjnego jakąś działalność na rzecz ludu Bożego lub praktykują szersze formy gościnności po linii tradycji Zakonu, określają swoją klauzurę w Konstytucjach[64].

Każdy klasztor czy Zgromadzenie monastyczne przestrzega klauzury papieskiej bądź ją definiuje w Konstytucjach, z uwzględnieniem właściwej sobie natury.

NORMY DOTYCZĄCE KLAUZURY PAPIESKIEJ MNISZEK

Zasady ogólne

14. § 1. Klauzura zastrzeżona dla mniszek prowadzących życie kontemplacyjne nazwana jest papieską, ponieważ normy ją regulujące muszą być zatwierdzone przez Stolicę Świętą, również odnośnie do norm ustalanych w Konstytucjach i innych przepisach Instytutu (Statuty, Dyrektoria itd.)[65].

Wziąwszy pod uwagę różnorodność Instytutów życia całkowicie kontemplacyjnego i ich tradycji, niektóre formy odłączenia od świata zostaną ujęte w prawie własnym danego Instytutu i muszą być zatwierdzone przez Stolicę Apostolską.

Prawo własne może również ustalać surowsze normy dotyczące klauzury.

Zasięg klauzury

Prawo klauzury papieskiej obejmuje miejsce zamieszkania oraz wszystkie miejsca, wewnętrzne oraz zewnętrzne, zastrzeżone dla mniszek.

Sposób oddzielenia od świata zewnętrznego budynku klasztornego, chóru, rozmównic oraz całej przestrzeni przeznaczonej dla mniszek musi być materialny i skuteczny – nie tylko symboliczny czy też tzw. „neutralny”. Powinien być on określony w Konstytucjach i odnośnych kodeksach, z uwzględnieniem zarówno miejsc, jak i różnych tradycji panujących w poszczególnych Instytutach i klasztorach.

Uczestnictwo wiernych w obrzędach liturgicznych nie zezwala na wyjście mniszek poza klauzurę ani na wejście wiernych do chóru mniszek; ewentualni goście nie mogą być wprowadzani do klauzury klasztornej.

Moc obowiązująca klauzury

a) W myśl przepisów o klauzurze mniszki, nowicjuszki oraz postulantki powinny mieszkać w obrębie klauzury klasztoru i nie mogą jej opuszczać poza sytuacjami przewidzianymi przez prawo. Podobnie nikomu nie wolno wchodzić w obręb klauzury klasztoru z wyjątkiem przypadków przewidzianych w prawie.

b) Normy dotyczące oddzielenia od świata sióstr zewnętrznych zostaną określone przez prawo własne danego Instytutu.

c) Zachowanie przepisów o klauzurze zobowiązuje w sumieniu zarówno mniszki, jak i osoby z zewnątrz.

Wyjścia i wejścia

15. Uzyskanie zezwolenia na wejście i wyjście z obrębu klauzury wymaga zawsze słusznego i poważnego powodu[66], podyktowanego rzeczywistą koniecznością poszczególnych mniszek lub klasztoru: jest to wymóg ochrony warunków, niezbędnych do prowadzenia życia całkowicie kontemplacyjnego oraz, w przypadku mniszek, zgodności z dokonanym wyborem powołaniowym. Z natury swej więc każde wyjście i wejście musi stanowić wyjątek.

Zwyczaj odnotowywania w księdze wyjść i wejść może być zachowany, do wiadomości Kapituły konwentualnej, również jako przyczynek do poznania życia i historii klasztoru.

16. § 1. Na przełożonej klasztoru spoczywa obowiązek bezpośredniego czuwania nad przestrzeganiem klauzury, zapewnienia konkretnych warunków separacji oraz zachęcania w obrębie klasztoru do ukochania ciszy, skupienia i modlitwy.

 To ona wyraża opinię o słuszności wejść i wyjść z klauzury, oceniając z roztropnością ich konieczność w świetle powołania w pełni kontemplacyjnego, według norm zawartych w niniejszym dokumencie oraz w Konstytucjach.

§ 2. Na całej wspólnocie spoczywa moralny obowiązek czuwania i troski o przestrzeganie klauzury papieskiej, tak aby drugorzędne lub subiektywne motywacje nie przeważały nad celem, jaki stawia sobie odłączenie.

17. § 1. Na wyjście poza klauzurę – wyjąwszy szczególne indulty Stolicy Świętej lub przypadki wielkiego i nieuchronnego niebezpieczeństwa – w przypadkach zwyczajnych, dotyczących zdrowia mniszek, opieki nad siostrami obłożnie chorymi, wypełnienia obowiązków wynikających z prawa cywilnego oraz w potrzebach klasztoru, którym nie da się zaradzić w inny sposób, zezwolenia udziela Przełożona.2. Jeśli zaistnieje inna poważna przyczyna, Przełożona za zgodą swojej Rady lub Kapituły konwentualnej, zgodnie z rozporządzeniami Konstytucji, może zezwolić na wyjście na czas konieczny, nie przekraczający jednego tygodnia. Jeśli czas przebywania poza klasztorem musiałby się przedłużyć, jednak nie dłużej niż trzy miesiące, Przełożona zwróci się z prośbą o zgodę do biskupa diecezjalnego[67] lub do Przełożonego regularnego, jeśli taki jest. Jeśli nieobecność przekracza trzy miesiące, wyjąwszy przypadki leczenia, należy prosić o pozwolenie Stolicę Świętą.

Przełożona będzie stosować tę normę również do udzielania zezwoleń na wyjścia w celu uczestnictwa, jeśli byłoby to konieczne, w kursach formacji zakonnej, organizowanych przez klasztory[68].

Należy zwrócić uwagę na fakt, że norma kanonu 665 § 1, dotycząca przebywania poza Instytutem, nie dotyczy mniszek klauzurowych.

Przełożona udziela zezwoleń przy współudziale Rady lub Kapituły konwentualnej według zasad zawartych w Konstytucji, w celu wysłania nowicjuszek lub profesek, jeśli byłoby to konieczne[69], na odbywanie części formacji w innym klasztorze Zakonu, podobnie jak w celu dokonania czasowych lub definitywnych[70] przeniesień sióstr do innych klasztorów Zakonu.

18. § 1. Z wyjątkiem szczególnych indultów Stolicy Świętej, na wejście do klauzury zezwala się:

– Kardynałom, którym mogą towarzyszyć osoby przez nich wybrane;

– Nuncjuszom i Delegatom Apostolskim w miejscach podległych ich jurysdykcji;

– Wizytatorom podczas wizyty kanonicznej;

– Biskupowi diecezjalnemu lub Przełożonemu regularnemu w uzasadnionych przypadkach.

§ 2. Za zgodą Przełożonej:

– Kapłanowi w celu udzielania Sakramentów mniszkom chorym, towarzyszenia mniszkom przewlekle lub obłożnie chorym, oraz, jeśli zaistnieje potrzeba, w celu sprawowania dla nich Eucharystii. Ewentualnie w przypadku procesji liturgicznych oraz pogrzebów;

– tym, których praca czy kompetencje są niezbędne dla leczenia mniszek oraz zaradzenia potrzebom klasztoru;

– aspirantkom Zakonu oraz mniszkom przejezdnym, jeśli jest to przewidziane przez prawo własne danego klasztoru.

Zebrania mniszek

19. Za uprzednią zgodą Stolicy Świętej mogą być organizowane zebrania dla mniszek danego Instytutu kontemplacyjnego, w ramach tej samej narodowości lub tego samego regionu, które umotywowane są rzeczywistą koniecznością wspólnej refleksji, pod warunkiem, że są przez mniszki zaakceptowane dobrowolnie oraz nie odbywają się zbyt często. Wskazane jest, aby zebrania te odbywały się w jednym z klasztorów Zakonu.

Klasztory zjednoczone w Federacje określają w swoich Statutach częstotliwość oraz sposoby odbywania własnych zgromadzeń federalnych, uwzględniając ducha i wymagania życia całkowicie kontemplacyjnego.

Środki komunikacji społecznej

20. Przy całej różnorodności środków komunikacji społecznej, normy ich dotyczące dążą do ochrony skupienia: można bowiem poprzez zapełnienie klauzury hałasami, wiadomościami i słowami zagubić znaczenie kontemplacyjnej ciszy.

Środki te powinny więc być używane z umiarkowaniem i roztropnością[71], nie tylko odnośnie do treści, ale też ilości informacji oraz rodzaju komunikacji. Należy wziąć pod uwagę, że w przypadku osób przywykłych do wewnętrznego wyciszenia wszystko wpływa silniej na ich wrażliwość i sferę emocjonalną, utrudniając skupienie.

Radio i telewizja mogą być używane w szczególnych okolicznościach natury religijnej.

Ewentualne korzystanie przez mniszki z innych współczesnych środków komunikacji, takich jak fax, telefon komórkowy, Internet, w celach informacyjnych lub dla potrzeb wykonywanej pracy, może być dozwolone, ku pożytkowi wspólnemu i po roztropnym namyśle, według rozporządzeń Kapituły konwentualnej.

Mniszki będą się troszczyły o potrzebne informacje dotyczące Kościoła i świata, lecz nie poprzez mnogość wiadomości, ale umiejętnie wyodrębniając te najistotniejsze w świetle Bożym, aby zanosić je w modlitwach w zgodzie z sercem Chrystusa.

Czuwanie nad przestrzeganiem klauzury

21. Biskup diecezjalny lub Przełożony regularny czuwają – w klasztorach im podległych – nad przestrzeganiem klauzury, bronią jej w ramach powierzonych im kompetencji, wspomagając Przełożoną, na której spoczywa odpowiedzialność dozoru bezpośredniego.

Biskup diecezjalny lub Przełożony regularny nie interweniują w zwykłym trybie przy udzielaniu dyspensy na przekroczenie klauzury, lecz jedynie w przypadkach szczególnych, w zgodzie z zasadami niniejszej Instrukcji.

Podczas wizyty kanonicznej Wizytator powinien dokonać weryfikacji przestrzegania zasad klauzury oraz ducha odłączenia od świata.

Kościół zachęca mniszki, poprzez najwyższy szacunek, jakim darzy ich powołanie, aby w poczuciu odpowiedzialności zachowując ducha i dyscyplinę klauzury, pozostawały wierne życiu klauzurowemu i przez to wzbudzały we wspólnocie pełne ukierunkowanie na kontemplację Boga w Trójcy Jedynego.

 

CZĘŚĆ III
WYTRWAŁOŚĆ W WIERNOŚCI

Formacja

22. Formacja mniszek klauzurowych ma na celu przygotowanie osoby do całkowitego poświęcenia się Bogu przez naśladowanie Chrystusa, zgodnie z formą życia skierowanego jedynie na kontemplację, właściwą ich szczególnemu posłannictwu w Kościele[72].

Formacja musi docierać głęboko do wnętrza osoby, dążąc do zjednoczenia jej w procesie upodabniania się do Jezusa Chrystusa oraz do złożenia przez nią całkowitej ofiary z siebie Ojcu. Metoda, by była właściwa dla formacji, powinna mieć charakter totalny[73], wychowując do mądrości serca[74]. Taka formacja właśnie dlatego, że dąży do przemiany całej osoby, nigdy się nie kończy.

Szczególne wymagania formacyjne w stosunku do mniszek, które są wezwane do życia całkowicie kontemplacyjnego, zostały wyrażone w Instrukcji Potissimum institutioni (cz. IV, 72-85).

Formacja mniszek kontemplacyjnych jest przede wszystkim formacją do wiary – „fundamentu i nowości autentycznej kontemplacji”[75]. W istocie bowiem, to dzięki wierze człowiek uczy się dostrzegać ciągłą obecność Boga, aby poprzez miłość włączyć się w Jego tajemnicę komunii.

Odnowa życia kontemplacyjnego w znacznej części powierzona jest formacji, która dotyczy poszczególnych mniszek oraz całej wspólnoty, tak aby mogły osiągnąć realizację planu Bożego poprzez asymilację własnego charyzmatu.

23. To dlatego wyjątkową wagę posiada program formacyjny, inspirowany charyzmatem danego Instytutu, a w którym powinny być wyraźnie wyodrębnione początkowe lata formacji aż do ślubów solennych lub wieczystych. Kolejne, następujące po nich latach formacji mają zapewnić mniszkom trwanie w wierze na różnych etapach własnej egzystencji. W tym celu niech wspólnoty klauzurowe posiadają odpowiednią ratio formationis[76], która po przedłożeniu jej Stolicy Świętej i uprzednim przegłosowaniu przez Kapitułę konwentualną stanowić będzie część prawa własnego danego Instytutu.

Kontekst kulturowy naszych czasów wymaga od Instytutów życia kontemplacyjnego poziomu przygotowania odpowiadającego godności i wymaganiom tego stanu życia konsekrowanego. Dlatego też klasztory mają obowiązek wymagania od kandydatek, przed dopuszczeniem ich do nowicjatu, takiego poziomu dojrzałości osobowej i uczuciowej, ludzkiej i duchowej, który uzdolni je do wierności i zrozumienia natury życia całkowicie podporządkowanego kontemplacji w klauzurze. Powinności właściwe życiu klauzurowemu powinny być dokładnie znane i zaakceptowane przez poszczególne kandydatki w pierwszym okresie formacji, do czasu złożenia ślubów solennych lub wieczystych[77].

Studium słowa Bożego, tradycji Ojców Kościoła, dokumentów Magisterium, liturgii, duchowości i teologii powinno stanowić doktrynalną podstawę formacji, dążąc do przekazania podstaw znajomości tajemnicy Boga, zawartych w Objawieniu chrześcijańskim, „przenikając w świetle wiary całą prawdę zamkniętą w tajemnicy Chrystusa”[78].

Życie kontemplacyjne musi wciąż czerpać z tajemnicy Boga. Należy więc dać mniszkom stałe, a więc nie pozostawione okresowym doświadczeniom, podstawy i metody formacji osobistej i wspólnotowej.

24. Cały cykl formacji początkowej i stałej ma przebiegać wewnątrz klasztoru. Powstrzymanie się od działalności poza murami klasztoru oraz stabilność osób biorących udział w formacji pozwala, w sposób sukcesywny i z większym zaangażowaniem, na realizację poszczególnych etapów formacji. We własnym klasztorze mniszka wzrasta, dojrzewa w życiu duchowym oraz osiąga łaskę kontemplacji. Formacja przebiegająca we własnym klasztorze wpływa też korzystnie na harmonię całej wspólnoty. Klasztor, poza tym, wraz ze swą szczególną atmosferą i rytmem życia, jest miejscem najbardziej odpowiednim do przeprowadzania procesu formacyjnego[79], ponieważ codzienne karmienie się Eucharystią, liturgia, lectio divina, pobożność maryjna, umartwienie i praca, praktyka miłości siostrzanej oraz doświadczenie samotności i ciszy stanowią zasadnicze chwile i czynniki formacji do życia kontemplacyjnego.

Niech Przełożona danego klasztoru, jako pierwsza odpowiedzialna za formację[80], zapewni odpowiedni przebieg początkowej formacji kandydatek. Niech wspiera również formację stałą mniszek, nauczając, jak karmić się tajemnicą Boga nieustannie ofiarującego się w liturgii i w różnych momentach życia monastycznego, ofiarując środki odpowiednie dla formacji duchowej i doktrynalnej oraz mobilizując do nieustannego wzrastania, którego wymaga wierność wobec zawsze nowego daru wezwania Bożego.

Formacja jest prawem i obowiązkiem każdego klasztoru. W procesie formacji można również korzystać z pomocy osób z zewnątrz, przede wszystkim należących do Instytutu, z którym klasztor jest ewentualnie stowarzyszony. Jeśli Przełożona uzna to za słuszne, może zezwolić na korespondencyjne odbywanie kursów, które dotyczą przedmiotów objętych programem formacyjnym klasztoru.

Kiedy klasztor nie jest samowystarczalny, niektóre zajęcia wspólne można organizować w jednym z klasztorów tego samego Instytutu oraz, zazwyczaj, tego samego obszaru geograficznego. Zainteresowane klasztory określą sposoby, częstotliwość oraz czas trwania tych wspólnych zajęć, z uwzględnieniem podstawowych zasad powołania kontemplacyjnego za klauzurą oraz wskazań własnej ratio formationis. Norma dotycząca klauzury odnosi się również do wyjść związanych z procesem formacyjnym[81].

Uczestnictwo w częstych kursach formacyjnych nie może jednak zastąpić systematycznej formacji we własnej wspólnocie.

Każdy klasztor powinien mieć możliwość bycia budowniczym własnej żywotności i przyszłości; trzeba więc, aby stawał się samowystarczalny przede wszystkim na polu formacji, która nie może być prowadzona jedynie przez niektóre mniszki, ale musi angażować całą wspólnotę, aby stawała się ona miejscem postępu i wzrostu duchowego.

Autonomia klasztoru

25. Kościół przyznaje każdemu klasztorowi sui iuris słuszną autonomię prawną – życia i zarządu – aby w jej ramach mógł korzystać z własnego regulaminu oraz mógł zachować pełnię swego dziedzictwa[82].

Autonomia wpływa korzystnie na stabilność życia i wewnętrzną jedność każdej wspólnoty, gwarantując lepsze warunki dla kontemplacji.

Taka autonomia jest prawem klasztoru, który ze swej natury jest niezależny, dlatego też nie może być ona ograniczana ani umniejszana przez interwencje z zewnątrz. Autonomia jednakże nie oznacza niezależności od władzy kościelnej, ale jest słuszna, stosowna i wskazana z punktu widzenia ochrony charakteru i tożsamości właściwej danemu klasztorowi życia całkowicie kontemplacyjnego.

Zadaniem Ordynariusza miejsca jest zachowywać tę autonomię oraz strzec jej[83].

Biskup diecezjalny w klasztorach powierzonych jego opiece[84] lub Przełożony regularny, jeśli taki jest, wykonują swoje zadania zgodnie z prawami Kościoła i Konstytucji, które powinny określać ich kompetencje, szczególnie w odniesieniu do przewodniczenia wyborom, wizyty kanonicznej oraz zarządzania dobrami.

Zważywszy na fakt, że klasztory są autonomiczne i wzajemnie niezależne, jakakolwiek forma koordynacji między nimi z punktu widzenia wspólnego dobra wymaga w pełni wolnego włączenia się w nią przez same klasztory oraz zatwierdzenia jej przez Stolicę Apostolską.

Relacje z instytutami męskimi

26. W ciągu wieków Duch Święty pobudził w Kościele do życia rodziny zakonne złożone z wielu gałęzi, zjednoczone w tej samej duchowości, lecz odrębne i często zróżnicowane w formie życia.

Klasztory żeńskie miały z pokrewnymi sobie zakonami męskimi różne powiązania, realizowane na różnorodne sposoby.

Relacja między klasztorami oraz pokrewnym instytutem męskim, z zachowaniem przepisów o klauzurze, może wspomóc wzrost we wspólnej duchowości. W tym świetle stowarzyszanie się klasztorów z instytutem męskim, przy zachowaniu autonomii prawnej każdego z nich, dąży do zachowania w tychże klasztorach oryginalnego ducha rodziny zakonnej, wyrażając go w wymiarze całkowicie kontemplacyjnym.

Klasztor stowarzyszony z jakimś instytutem męskim zachowuje własny regulamin oraz własny zarząd[85]. Dlatego też określenie wzajemnych praw i obowiązków, ukierunkowanych na dobro duchowe, powinno chronić rzeczywistą autonomię klasztoru.

Mając na uwadze nowe spojrzenie oraz perspektywę, w jakiej Kościół dzisiaj docenia rolę i obecność kobiety, należy zaniechać, o ile istnieje, takiej formy opieki prawnej ze strony Zakonów męskich i Przełożonych regularnych, która w rzeczywistości może ograniczać autonomię klasztorów mniszek.

Niech Przełożeni Zakonów męskich wypełniają swoje zadanie w duchu współpracy i pokornej służby, unikając kreowania jakichkolwiek bezprawnych ograniczeń w stosunku do mniszek, aby decydowały one o swoim życiu zakonnym w duchu wolności i poczuciu odpowiedzialności.

 

CZĘŚĆ IV
STOWARZYSZENIA I FEDERACJE

27. Stowarzyszenia i Federacje są formą pomocy i koordynacji między klasztorami, aby mogły one odpowiednio realizować swoje powołanie w Kościele. Ich głównym celem jest więc strzeżenie i popieranie życia kontemplacyjnego klasztorów wchodzących w ich skład[86].

Tego rodzaju organizacje są godne poparcia przede wszystkim tam, gdzie na skutek braku innych skutecznych form koordynacji i pomocy wspólnoty nie potrafiłyby odpowiedzieć na różnego rodzaju podstawowe potrzeby.

Normy, które w niniejszym dokumencie odnoszą się do Federacji, tak samo dotyczą Stowarzyszeń, przy uwzględnieniu ich struktury prawnej i własnych Statutów.

Ustanawianie jakiejkolwiek formy Stowarzyszenia, Federacji lub Konfederacji klasztorów mniszek zastrzeżone jest Stolicy Apostolskiej, w której to kompetencji leży również zatwierdzanie ich Statutów, sprawowanie nad nimi koniecznej opieki i władzy[87], dołączania bądź odłączania od nich klasztorów.

Decyzja o przyłączeniu się lub nie do którejś z powyższych form należy do danej wspólnoty, której wolność powinna być respektowana.

28. Federacja, powołana w służbie klasztoru, powinna respektować jego autonomię prawną, nie ma nad nim władzy zarządzającej, dlatego też nie może decydować o wszystkim, co dotyczy klasztoru, nie spełnia też roli reprezentanta Zakonu.

Klasztory złączone w Federacji realizują komunię między sobą w sposób zgodny z ich powołaniem klauzurowym, nie poprzez mnogość zebrań i wspólnych doświadczeń, lecz poprzez wzajemne wsparcie oraz chętną współpracę w udzielaniu pomocy, wnosząc swój wkład na miarę własnych możliwości i z uwzględnieniem autonomii.

Niech Federacje w duchu ewangelicznej służby dążą do odpowiedzi na konkretne i rzeczywiste potrzeby wspólnot, popierając ich całkowite oddanie się poszukiwaniu jedynie Boga, wierne wypełnianie obowiązków oraz dynamiczny rozwój wewnętrznej jedności.

Federacje mogą wydatnie pomóc we właściwym rozwiązywaniu wspólnych problemów, takich jak: niezbędna odnowa, formacja początkowa i stała, wzajemne wsparcie ekonomiczne, a także reorganizacja samych klasztorów[88].

Sposoby współpracy klasztorów z Federacją są przedstawione i określone przez Zjazd Przełożonych klasztorów, które, na podstawie zatwierdzonych Statutów precyzują zadania, których Federacja ma dokonać dla dobra i wsparcia klasztorów.

Zazwyczaj Stolica Święta mianuje Asystenta kościelnego, któremu może powierzyć, o ile uzna za konieczne lub w wyjątkowych przypadkach, niektóre uprawnienia i zadania do wykonania. Zadaniem Asystenta jest:

– dopilnować, aby w Federacji był zachowywany i aby wzrastał autentyczny duch życia w pełni kontemplacyjnego własnego Zakonu;

– pomagać w duchu braterskiej służby przy kierowaniu Federacją oraz w rozwiązywaniu problemów ekonomicznych większej wagi;

– przyczyniać się do rzetelnej formacji nowicjuszek i profesek.

Formacja

29. Posługa w dziedzinie formacji, jaką może zaoferować Federacja, ma charakter pomocniczy[89]. Niech Federacje opracują ratio formationis, zawierające konkretne normy[90], i które po zatwierdzeniu przez Stolicę Świętą – po uprzedniej aprobacie Kapituły konwentualnej danego klasztoru – stanowić będzie część jego własnego prawa.

Każdy klasztor ma prawo do własnego Nowicjatu. Jednakże Federacja, unikając centralizmu, może ustanowić Nowicjat i inne formy kształcenia dla klasztorów, które z powodu braku kandydatek, nauczycieli itp. nie są samowystarczalne i pragną dobrowolnie z tych form skorzystać. Tego typu pomoc formacyjna, określona przez ratio formationis, może się odbywać w jednym z klasztorów zwykle należącym do Federacji[91], przestrzegając podstawowych wymagań życia kontemplacyjnego w klauzurze.

Niech Federacje poprzez wspomaganie w klasztorach rozwoju kultury i mentalności kontemplacyjnej dążą do stopniowego uzyskiwania przez wspólnoty samowystarczalności, zwłaszcza w dziedzinie formacji stałej, która wymaga nie sporadycznego, lecz ciągłego rozwoju duchowego i intelektualnego.

Odnowa i pomoc klasztorom

30. Federacje mogą skutecznie współpracować przy dodawaniu klasztorom nowej siły, odnawiając w nich impuls powołaniowy skupiający się wokół zasadniczych elementów ich własnej duchowości, w wymiarze całkowicie kontemplacyjnej formy życia oraz pobudzając je do żarliwego wypełniania reguły i Konstytucji.

Klasztory skupione w jednej Federacji zobowiązane są do wzajemnego wspomagania się, nawet – gdy byłoby to rzeczywiście konieczne i nie powodowałoby destabilizacji – poprzez wymianę sióstr[92].

Do danej wspólnoty jednak należy decyzja o prośbie i odpowiedzi na prośbę, na miarę własnych możliwości.

Klasztory, które nie są już w stanie zagwarantować zwykłego życia lub znajdują się w szczególnie ciężkiej sytuacji, mogą zwrócić się do Przewodniczącej Federacji z jej Radą o pomoc w znalezieniu odpowiedniego rozwiązania.

W przypadku wspólnoty, która nie posiada już warunków, by działać w sposób wolny, autonomiczny i odpowiedzialny, Przewodnicząca zawiadamia Biskupa diecezjalnego oraz Przełożonego regularnego, jeśli taki jest, i przedstawia sytuację Stolicy Świętej[93].

 

ZAKOŃCZENIE

31. Zamiarem niniejszej Instrukcji jest podkreślenie, jak bardzo Kościół docenia życie całkowicie kontemplacyjne mniszek klauzurowych oraz troszczy się o autentyczność tego życia, „by nie zabrakło w świecie promienia piękna Bożego, który rozjaśnia drogę ludzkiej egzystencji”[94].

Niech słowo błogosławieństwa Ojca świętego Jana Pawła II umacnia i dodaje odwagi wszystkim klauzurowym mniszkom kontemplacyjnym:

„Jak Apostołowie, zgromadzeni na modlitwie w Wieczerniku z Maryją i innymi kobietami, zostali napełnieni Duchem Świętym (por. Dz 1,14), podobnie wspólnota wierzących ma dziś nadzieję, że również dzięki waszej modlitwie będzie mogła doświadczyć odnowionej Pięćdziesiątnicy, aby dać bardziej skuteczne świadectwo ewangeliczne na progu trzeciego tysiąclecia. Drogie siostry, powierzam Maryi, wiernej Dziewicy i Przybytkowi Boga, wasze wspólnoty i każdą z was. Matka naszego Pana niech sprawi, by z każdego waszego klasztoru promieniował na nowo w świat blask tego światła, które ogarnęło świat, gdy Słowo stało się ciałem i zamieszkało między nami”[95].

Dnia 1 maja 1999 roku Ojciec święty zatwierdził powyższy dokument Kongregacji Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego i polecił jego publikację.

Watykan, 13 maja 1999, uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego.

Eduardo Kard. Martinez Somalo, Prefekt

Abp Piergiorgio Silvano Nesti, Sekretarz

tekst polski: Libreria Editrice Vaticana, Watykan 1999

tekst łaciński: Libreria Editrice Vaticana, Watykan 1999

Copyright by © Konferencja Episkopatu Polski 

 

[1]   VC 59.

[2]   Por. DV 8; VC 14, 32; KKK 555; Św. Tomasz z Akwinu, Summa theologiae, III, 45, 4, ad. 2: „Objawia się cała Trójca: Ojciec w głosie, Syn w człowieku, Duch Święty w świetlistym obłoku”; Kasjan, Conferenza 10, 6: PL 49, 827: „Oddalił się na górę, aby się modlić i w ten sposób pouczyć nas, dając przykład ukrycia się, byśmy również my, jeśli chcemy wzywać Boga czystym i nieskazitelnym uczuciem serca, podobnie oddalili się od każdego niepokoju i zamętu ludzkiego”; Wilhelm z Saint Thierry, Ad fratres de Monte Dei, I, 1: PL 184, 310: „Sam Pan przebywając wraz z uczniami prowadził życie odosobnione, kiedy to przemienił się na świętej Górze, wzniecając w nich takie pragnienie, że Piotr natychmiast rzekł: Jakże byłbym szczęśliwy, gdybyśmy zostali tu na zawsze!”

[3]   Por. VC 28, 112.

[4]   Por. LG 63.

[5]   Por. RM 43; Tenże, Przemówienie do Mniszek klauzurowych (Loreto, 10 września 1995), 2: „Czym jest życie klauzurowe, jeśli nie ciągłym odnawianiem «tak», które otwiera drzwi własnego bytu na przyjęcie Zbawiciela? Wy wypowiadacie owo «tak» codzienną zgodą na dzieło Boże i nieprzerwaną kontemplacją tajemnic zbawienia”.

[6]   Por. SC 2; Kongregacja Nauki Wiary, List do Biskupów Kościoła katolickiego o niektórych aspektach medytacji chrześcijańskiej Orationis formas (15 października 1989), 1; KKK 2566-2567.

[7]   PC 7; por. Jan Paweł II, Anioł Pański (17 listopada 1996): „Jakże nieocenionym skarbem dla Kościoła i społeczeństwa są wspólnoty życia kontemplacyjnego!”

[8]   Por. CDVR 24-29; PI IV, 72-85; VC 8, 59.

[9]   Por. Paweł VI, Adhort. apost. Gaudete in Domino (9 maja 1975), VI: „Istotnie, Kościół, odrodzony przez Ducha Świętego, na tyle, na ile pozostanie wiemy swojemu zadaniu i posłannictwu, może się uważać za prawdziwą «młodość świata»”.

[10]  Por. LG 46; KPK, kan. 577; VS I; VC 59; Tenże, Przemówienie do Mniszek klauzurowych (Nairobi, 7 maja 1980), 3: „W waszym życiu modlitewnym przedłużona jest chwała oddawana przez Jezusa Jego odwiecznemu Ojcu. Pełnia Jego miłości wobec Ojca oraz posłuszeństwa woli Ojca odzwierciedla się w waszej radykalnej konsekracji miłości. Jego bezinteresowne poświęcenie dla swego Ciała, Kościoła, znajduje wyraz w ofierze waszego życia zjednoczonej z Jego poświęceniem”.

[11]  Por. LG 46; VC 14.

[12]  VC 59.

[13]  VS I.

[14]  Por. MD 26: „Znajdujemy się w samym centrum tajemnicy paschalnej, która do końca objawia oblubieńczą miłość Boga. Chrystus jest Oblubieńcem, bo «wydał samego siebie»: Jego ciało zostało «wydane», Jego krew została «wylana» (por. Łk 22,19-20). W ten sposób «do końca umiłował» (J 13,1). Zawarty w ofierze Krzyża «bezinteresowny dar» w sposób definitywny uwydatnia znaczenie oblubieńczej miłości Boga. Chrystus jest Oblubieńcem Kościoła jako Odkupiciel świata. Eucharystia jest sakramentem naszego odkupienia. Jest sakramentem Oblubieńca, Oblubienicy”.

[15]  VC 59; por. Jan Paweł II, List do mniszek klauzurowych z okazji jubileuszu 800-lecia urodzin św. Klary z Asyżu (11 sierpnia 1993): „W rzeczywistości całe życie św. Klary było Eucharystią, ponieważ ze swej klauzury wznosiła ona Bogu nieustanne «dzięki» swoją modlitwą, wychwalaniem, prośbą, błaganiem, płaczem, ofiarą i umartwieniem. Wszystko było w niej przyjęte i ofiarowane Ojcu w zjednoczeniu z nieskończonym «dziękuję» Jednorodzonego Syna”; Bł. Elżbieta od Trójcy Świętej, Scritti, Ritiro 10, 2: „Wychwalanie jest zawsze włączone w składanie dziękczynienia. Każdy z jego aktów, poruszeń, każda jego myśl i pragnienie, wraz z jednoczesnym zakorzenieniem go w miłości, są jak echo wiecznego Sanctus”.

[16]  Por. Św. Grzegorz Wielki, Omelie sui Vangeli, Omelia 38, 3: PL 76, 1283: „Tak więc, rzeczywiście, Bóg Ojciec świętował zaślubiny Boga – swego Syna, gdy w łonie Dziewicy złączył Go z naturą ludzką, skoro zechciał, aby Ten, który był Bogiem przed wiekami, stał się człowiekiem na końcu czasów”; Św. Antoni z Padwy, Sermoni, Domenica 20 dopo Pent., I, 4: „Mądrość, Syn Boży, zbudował mieszkanie swego człowieczeństwa w łonie błogosławionej Dziewicy, dom wsparty siedmioma kolumnami, czyli darami siedmiorakiej łaski. To samo można wyrazić słowami: świętował zaślubiny swego Syna”; Jan Paweł II, List apost. Dies Domini (31 maja 1998), 12: „Bóg objawia się jako Oblubieniec wobec swojej oblubienicy” (por. Oz 2,16-24; Jer 2,2; Iz 54, 4-8) … Od Starego po Nowy Testament moc oblubieńcza charakteryzuje relację Boga ze swym ludem. Tak na przykład zostaje ona ukazana w przepięknej wizji Ozeasza: „I poślubię cię sobie [znowu] na wieki, poślubię przez sprawiedliwość i prawo, przez miłość i miłosierdzie. Poślubię cię sobie przez wierność, a poznasz Pana (Oz 2,21-22)”.

[17]  Por. PC 12: „… przypominają one wszystkim wyznawcom Chrystusa owe przedziwne zaślubiny ustanowione przez Boga, a mające objawić się w pełni w przyszłym świecie, mocą których Kościół ma Chrystusa jako jedynego Oblubieńca”; PC 3, 34.

[18]  Por. tamże, 59.

[19]  Por. GS 19: „Osobliwą rację godności ludzkiej stanowi powołanie człowieka do uczestniczenia w życiu Boga”.

[20]  Por. VC 59; SC 2.

[21]  Por. VC 34; MD 20; VS IV.

[22]  Por. Św. Ambroży, Formazione della vergine, 24: PL 16, 326-327.

[23]  Por. VC 59.

[24]  Por. Św. Benedykt, Regola, 72, 11: „Absolutnie nic nie jest ponad Chrystusa”: CSEL 75, 5. 163; Maksym Wyznawca, Libro ascetico, nr 43: PG90, 953 B: „Oddajmy się Panu z całego serca, aby przyjąć Go w pełni”; Jan Paweł II, List do Karmelitanek Bosych (31 maja 1982): „Nie wątpię, że dzisiejsze karmelitanki, nie mniej niż te w przeszłości, dążą radośnie do osiągnięcia tego absolutnego celu, aby w sposób adekwatny odpowiedzieć na głębokie wymagania, które wypływają z całkowitej miłości do Chrystusa oraz z oddania się bez zastrzeżeń misji Kościoła”.

[25]  Por. Św. Grzegorz Wielki, Omelie su Ezechiele, Libro 2, Omelia 8, 16: CCL 142, 348: „Kiedy jakiś człowiek odda Bogu wszechmocnemu wszystko, co ma, całe swoje życie, wszystkie swoje radości, to jest to ofiara całopalna … To właśnie czynią ci, którzy opuszczają obecny wiek”.

[26]  PC 7.

[27]  Por. Św. Augustyn, Sermo 339, 4: PL 38, 1481: „Nikt by nie wygrał ze mną w miłości bezpiecznego, spokojnego życia kontemplacyjnego; nie ma nic lepszego, nic słodszego nad przenikanie, z dala od hałasów, skarbu Bożego. To jest słodycz i dobroć”; Guigo I, Elogio delta vita solitaria: Consuetudini, 80, 11: PL 153, 757-758: „Nic bardziej niż samotność nie jest pochwałą słodyczy wyśpiewywania psalmów, pilności w lekturze, żarliwości modlitw, przenikliwych medytacji, uniesień kontemplacji i chrztu łez”; Św. Eucherio, Lode dell’eremo: Lettera a Ilario, 3: PL 50, 702-703: „Słusznie nazywam erem niezmierzoną świątynią naszego Boga … Bez wątpliwości należy wierzyć, że Bóg jest natychmiast tam, gdzie najłatwiej daje się znaleźć”.

[28]  Por. Św. Bazyli, La vera integritá della verginitá, 49: PG 30, 765: „Dusza dziewicy, oblubienicy Chrystusa, jest jak najczystsze źródło …; nie może być niepokojona przez słowa płynące z zewnątrz i przyjmowane przez słuch, ani odrywana od panującego w niej pokoju przez obrazy uderzające wzrok, tak, aby kontemplując jak w najczystszym zwierciadle obraz i piękno Oblubieńca, napełniała się coraz bardziej Jego prawdziwą miłością”.

[29]  Por. Św. Jan od Krzyża, Wejście na Górę Karmel, 2, 5, 6.

[30]  Św. Grzegorz z Nazjanzu, Poemi, I, 2, 1, w. 20: PG 37, 523.

[31]  Jan Paweł II, Przemówienie do Mniszek klauzurowych (Loreto, 10 września 1995), 3.

[32]  Por. Św. Bonawentura, In onore di S. Agnese V. e M., Sermo 1: Opera Omnia, IX, 504 b: „Gdy ktoś zakosztuje, jak dobry jest Pan, odwraca się od wszelkich spraw zewnętrznych; wówczas wchodzi do swego serca i całkowicie oddaje się kontemplacji Boga, cały zwrócony ku blaskom wiekuistym; staje się wówczas rozpromieniony i zostaje porwany przez wiekuisty blask. Gdyby dusza ujrzała To Piękno niezrównane, wszelkie więzy tego świata nie mogłyby już jej odłączyć od Niego”.

[33]  Por. CDVR 26; VFC 59: „Wspólnota typu kontemplacyjnego (przedstawiająca Chrystusa na górze) jest skupiona na dwoistej komunii z Bogiem i Jego członkami. Ma ona niezwykle skuteczną orientację apostolską, która jednak w znacznej części okryta jest tajemnicą”; Jan Paweł II, Do Kleru, Osób konsekrowanych i Mniszek klauzurowych (Chiavari, 18 września 1998), 4: „A teraz szczególne słowo do was, najdroższe Siostry klauzurowe, które stanowicie znak wyłącznej jedności Kościoła-Oblubienicy ze swym Panem, w sposób najwyższy umiłowanym. Jesteście popychane przez nieodparty urok, który pociąga was do Boga, wyłącznego celu każdego waszego uczucia i każdego waszego działania. Kontemplacja piękna Boga stała się waszym dziedzictwem, waszym programem życia, waszym sposobem obecności w Kościele”.

[34]  Por. LG 4: „Tak cały Kościół okazuje się jako „lud zjednoczony jednością Ojca i Syna, i Ducha Świętego”; Św. Cyprian, La preghiera del Signore, 23: PL 4, 536.

[35]  Por. VC 46; VFC 10: „Życie braterskie we wspólnocie, w klasztorze, jest wezwane, by być żywym znakiem tajemnicy Kościoła”.

[36]  Por. VC 42.

[37]  AG 2.

[38]  Por. VC 72; Jan Paweł II, Enc. Redemptoris missio (7 grudnia 1990), 23.

[39]  Por. PC 7; VC 8, 59

[40]  Por. KKK 953; Św. Klara z Asyżu, 3 Lettera ad Agnese di Praga, 8; Scritti, SC 325, 102: „I posługując się słowami samego Apostoła, uważam cię za pomocnicę samego Boga, niewysłowionego, która podnosi upadające członki Jego Ciała”.

[41]  Pieśń duchowa 29, 2; Jan Paweł II, Homilia w Bazylice Watykańskiej (30 listopada 1997): „W sposób szczególny zwracam się z prośbą do mniszek klauzurowych, by stanęły w samym sercu Misji ze swoją nieustającą modlitwą uwielbienia i kontemplacji tajemnicy Krzyża i Zmartwychwstania”.

[42]  Ms B, 3°.

[43]  Jan Paweł II, Przemówienie do Mniszek klauzurowych (Nairobi, 7 maja 1980); por. AG 40: „Instytuty oddane życiu kontemplacyjnemu mają poprzez swoje modlitwy, pokutne uczynki i cierpienia ogromne znaczenie dla nawracania dusz, ponieważ Bóg na prośby wyprawia robotników na swoje żniwo (por. Mt 9,38), otwiera serca niechrześcijan na głos Ewangelii (por. Dz 16,14) i daje wzrost słowu zbawienia w ich sercach (por. 1 Kor 3,7)”.

[44]  Por. Bł. Jordan z Saksonii, Lettera IV alla B. Diana d’Andalň. „To, co ty wypełniasz w twoim wyciszeniu, ja wypełniam wędrując z miejsca na miejsce: Wszystko to czynimy z miłości do Niego. On jest naszym jedynym celem”.

[45]  Jan Paweł II, Przemówienie do Mniszek klauzurowych, Loreto (10 września 1995), 4.

[46]  Por. Św. Ireneusz, Przeciwko herezjom, 4, 20, 8s.: PG 7, 1037: „Nie tylko mówiąc prorokowali prorocy, lecz również kontemplując i rozmawiając z Bogiem oraz poprzez wszystkie dzieła, których dokonywali wypełniając to, co podpowiadał im Duch”.

[47]  VC 59.

[48]  Tamże.

[49]  Por. AG 18.

[50]  Por. LG 45; CD 15; KPK, kan. 586, § 2.

[51]  Por. MR 25; CDVR 26.

[52]  Por. LG 46.

[53]  Por. VS VII.

[54]  Por. Jan Paweł II, Przemówienie na konferencji plenarnej Świętej Kongregacji Zakonów i Instytutów Świeckich (7 marca 1980): „Porzucenie klauzury oznaczałoby umniejszenie tego, co jest najbardziej wyjątkowe w jednej z fonu życia zakonnego, poprzez którą Kościół ukazuje światu przewagę kontemplacji nad działaniem, tego, co wieczne, nad tym, co czasowe”.

[55]  KPK, kan. 667, § 3; por. VS Normy, 1.

[56]  Por. ES II, 30.

[57]  Por. VS IV.

[58]  Por. PC 7; VC 8, 59; Tenże, Przemówienie do Mniszek klauzurowych (Lisieux, 2 czerwca 1980): „Kochajcie wasze odłączenie od świata, dające się w pełni porównać z pustynią biblijną. Paradoksalnie pustynia ta nie jest pusta. To tam Pan mówi do waszego serca i ściśle wiąże was ze swym dziełem zbawienia”; CDVR 29.

[59]  Por. KPK, kan. 674.

[60]  Por. Jan Paweł II, Przemówienie do Mniszek klauzurowych (Bolonia, 29 września 1997), 4: „Wasze życie, które swoim odłączeniem od świata wyrażonym w sposób rzeczywisty i skuteczny głosi prymat Boga, stanowi stałe wezwanie do wyższości kontemplacji nad działaniem, tego, co wieczne, nad tym, co czasowe”.

[61]  Por. ES II, 31.

[62]  Por. KPK, kan. 667 § 3.

[63]  Por. PC 9; VC 6.

[64]  KPK, kan. 667 §3.

[65]  Por. PC 16; por. VS Normy, 1 i 9.

[66]  Por. VC 59.

[67]  Por. KPK, kan. 667 § 4.

[68]  Por. PI IV, 81, 82.

[69]  Por. tamże.

[70]  Co się tyczy ostatecznych przeniesień profesek wieczystych lub solennych, należy przestrzegać przepisów kan. 684 § 3.

[71]  Por. KPK, kan. 666: „W korzystaniu z środków społecznego przekazu należy zachować konieczne rozeznanie”.

[72]  Por. VC 65.

[73]  Por. tamże.

[74]  Por. OT 16, przypis 32: Św. Bonawentura, Itinerarium mentis in Deum, Prol. nr 4: Opera Omnia V, 296a: „(Nikt) niech nie wierzy, jakoby mu wystarczało czytanie bez namaszczenia, badanie bez pobożności, dociekanie bez podziwu, rozważanie bez radości, pilność bez czci, wiedza bez miłości, pojętność bez pokory, zapał bez łaski Bożej, zgłębianie bez mądrości wlanej przez Boga”.

[75]  PI 74.

[76]  Por. VC 68; PI 85.

[77]  Por. Jan Paweł II, Przemówienie na audiencji generalnej (4 stycznia 1995), 8: „Osoby oddane kontemplacji wchodzą w stan wyrzeczenia osobistego wymagającego powołania w tak wysokim stopniu wyjątkowego, że należy je zweryfikować jeszcze przed wstąpieniem lub przed profesją wieczystą”.

[78]  DV 24; por. GS 22: „Tajemnica człowieka wyjaśnia się naprawdę dopiero w tajemnicy Słowa Wcielonego. Albowiem Adam, pierwszy człowiek, był figurą przyszłego (por. Rz 5,14), mianowicie Chrystusa Pana. Chrystus, nowy Adam, już w samym Objawieniu tajemnicy Ojca i Jego miłości objawia w pełni człowieka samemu człowiekowi i okazuje mu najwyższe jego powołanie”.

[79]  Por. PI 81; Jan Paweł II, Przemówienie do mniszek klauzurowych (Bolonia, 29 września 1997), 5: „Wasze wspólnoty klauzurowe, posiadające własne rytmy modlitwy i praktyk miłości siostrzanej, w których samotność wypełniona jest słodką obecnością Pana, a cisza nastraja duszę do wsłuchiwania się w wewnętrzne podszepty, są miejscem, gdzie każdego dnia kształtujecie się do miłosnej znajomości Słowa Ojca”.

[80]  Por. KPK, kan. 619, 641,661.

[81]  Por. PI 82.

[82]  Por. KPK, kan. 586 § 1.

[83]  Por. tamże, kan. 586 § 2.

[84]  Por. tamże, kan. 615.

[85]  Por. tamże, 614.

[86]  Por. Pius XII, Konst. apost. Sponsa Christi (21 listopada 1950), VII § 2, 2; VC 59.

[87]  Por. Pius XII, Konst. apost. Sponsa Christi (21 listopada 1950), § 3, § 4, § 6.

[88]  Por. VC 59.

[89]  Por. PI 81, 82.

[90]  Por. tamże, 85.

[91]  Por. tamże, 82.

[92]  Por. Pius XII, Konst. apost. Sponsa Christi (21 listopada 1950), § 8, 3.

[93]  Por. PC 21; KPK, kan. 616 § 4.

[94]  VC 109.

[95]  Jan Paweł II, Przemówienie do Mniszek klauzurowych, Loreto (10 września 1995), 4.

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda