2010.11.15 – Rzym – Benedykt XVI, Powołania w służbie wspólnot Kościoła. Orędzie na 48. Światowy Dzień Modlitw o Powołania 2011 r.

 

Benedykt XVI

POWOŁANIA W SŁUŻBIE WSPÓLNOT KOŚCIOŁA. ORĘDZIE NA 48. ŚWIATOWY DZIEŃ MODLITW O POWOŁANIA 2011 r.

Rzym, 15 listopada 2010 r.

 

Drodzy bracia i siostry!

48. Światowy Dzień Modlitw o Powołania, który będzie obchodzony 15 maja 2011 r., w IV Niedzielę Wielkanocną, zachęca do refleksji na temat: «Ukazywanie drogi powołania w Kościele lokalnym». Siedemdziesiąt lat temu Ojciec Święty PiusXII ustanowił Papieskie Dzieło Powołań Kapłańskich. Następnie podobne instytucje, prowadzone przez duchownych i świeckich, utworzyli biskupi w wielu diecezjach. Była to odpowiedź na wezwanie Dobrego Pasterza, który «widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza», i powiedział: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo!» (Mt 9, 36-38).

Sztuka promowania i pielęgnowania powołań znajduje jasny punkt odniesienia w Ewangelii, gdzie Jezus wzywa uczniów, by za Nim szli, i wychowuje ich z miłością i troską. Na szczególną uwagę zasługuje sposób, w jaki Jezus wezwał swoich najbliższych współpracowników do głoszenia królestwa Bożego (por. Łk 10, 9). Przede wszystkim widzimy wyraźnie, że najpierw była modlitwa za nich: zanim Jezus ich powołał, spędził noc w samotności, modląc się i wsłuchując w wolę Ojca (por. Łk 6, 12), wznosząc się duchem ponad sprawy codzienne. Powołanie uczniów rodzi się właśnie z tej poufnej rozmowy Jezusa z Ojcem. Powołania do kapłaństwa i do życia konsekrowanego są w pierwszej kolejności owocami stałego kontaktu z Bogiem żywym oraz nieustannej modlitwy, zanoszonej do «Pana żniwa» zarówno we wspólnotach parafialnych, jak i w rodzinach chrześcijańskich oraz ośrodkach powołaniowych.

Na początku swojej działalności publicznej Pan zwrócił się do kilku rybaków, którzy pracowali nad brzegami Jeziora Galilejskiego: «Pójdźcie za Mną, a uczynię was rybakami ludzi» (Mt 4, 19). Objawił im swoją zbawczą misję za pomocą licznych «znaków», które mówiły o Jego miłości do ludzi i darze miłosierdzia ze strony Ojca. Wychowywał ich słowem i przykładem życia, aby byli gotowi kontynuować Jego dzieło zbawienia. Na końcu, «wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca» (J 13, 1), powierzył im pamiątkę swojej śmierci i zmartwychwstania, a zanim wstąpił do nieba, posłał ich na cały świat z poleceniem: «Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody» (Mt 28, 19).

Propozycja Jezusa, skierowana do tych, do których mówi: «Pójdź za mną!», jest trudna i fascynująca: zachęca ich On, by zaprzyjaźnili się z Nim, by słuchali bezpośrednio Jego słowa i żyli z Nim. Uczy ich całkowitego poświęcenia się Bogu i troski o rozwój Bożego królestwa według praw Ewangelii: «Jeśli ziarno pszenicy wpadłszy w ziemię nie obumrze, zostanie samo jedno, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity» (J 12, 24). Jezus zachęca uczniów, by uwolnili się od własnej woli, swojej idei samorealizacji i zjednoczyli się z inną wolą, wolą Boga, i pozwolili, by ich ona prowadziła. Pomaga im żyć w braterstwie, które rodzi się z całkowitego oddania Bogu (por. Mt 12, 49-50) i które staje się cechą wyróżniającą wspólnotę Jezusa: «Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali» (J 13, 35).

Również obecnie naśladowanie Chrystusa jest trudne. Oznacza, że trzeba wpatrywać się w Jezusa, poznawać Go z bliska, wsłuchiwać się w Jego Słowo i spotykać się z Nim w sakramentach, kształtować własną wolę na wzór Jego woli. To prawdziwa szkoła formacji dla wszystkich, którzy przygotowują się do posługi kapłańskiej czy do życia konsekrowanego pod nadzorem swoich władz kościelnych. Pan nie przestaje powoływać — we wszystkich momentach życia ludzi — do włączenia się w Jego misję i do służenia Kościołowi w kapłaństwie i w życiu konsekrowanym, a Kościół «winien chronić ten dar, cenić go i miłować. Kościół ponosi odpowiedzialność za narodziny i dojrzewanie powołań kapłańskich» (Jan Paweł II, posynodalna adhortacja apostolska Pastores dabo vobis, 41). Zwłaszcza obecnie, gdy zdaje się, że głos Pana zagłuszają «inne głosy», a propozycja, by pójść za Nim i ofiarować Mu swoje życie, może wydawać się zbyt trudna, każda wspólnota chrześcijańska i każdy wierzący powinni świadomie angażować się w promowanie powołań. Jest ważne, by dodawać odwagi i wspierać tych, u których widoczne są znaki świadczące o powołaniu do kapłaństwa czy do życia zakonnego, aby czuli, że otacza ich serdeczność całej wspólnoty, gdy mówią «tak» Bogu i Kościołowi. Ja również pragnę dodać im odwagi, podobnie jak tym, którzy zdecydowali się wstąpić do seminarium duchownego i do których napisałem: «Dobrze zrobiliście. Ludzie zawsze będą bowiem potrzebowali Boga, również w epoce dominacji techniki nad światem i globalizacji: Boga, który objawił się nam w Jezusie Chrystusie i gromadzi nas w Kościele powszechnym, abyśmy z Nim i za Jego pośrednictwem uczyli się prawdziwego życia, byśmy przypominali i stosowali kryteria prawdziwego człowieczeństwa» (List do seminarzystów, 18 października 2010 r.).

Trzeba, aby każdy Kościół lokalny z coraz większą wrażliwością i uwagą podchodził do duszpasterstwa powołań, wychowując na różnych szczeblach: w rodzinach, parafiach, stowarzyszeniach, zwłaszcza dzieci i młodzież — jak Jezus wychowywał swoich uczniów — by umacniali prawdziwą i serdeczną przyjaźń z Panem, zacieśnianą przez modlitwę osobistą i liturgiczną, by uczyli się uważnego i owocnego słuchania Słowa Bożego, poprzez pogłębianie znajomości Pisma Świętego, oraz by zrozumieli, że pełnienie woli Boga nie unicestwia ani nie niszczy osoby, lecz pozwala jej odkryć najgłębszą prawdę o niej samej; by nawiązywali bezinteresowne i braterskie więzi z innymi ludźmi, bo jedynie otwierając się na miłość Boga można odnaleźć prawdziwą radość i pełną realizację własnych aspiracji. «Ukazywanie drogi powołania w Kościele lokalnym» znaczy, że trzeba mieć odwagę wskazywać — za pośrednictwem uważnego i adekwatnego duszpasterstwa powołań — tę właśnie trudną drogę naśladowania Chrystusa, która może angażować całe życie człowieka, bo ma głęboki sens.

Zwracam się szczególnie do was, drodzy współbracia w biskupstwie. Aby wasza zbawcza misja w Chrystusie była kontynuowana i rozpowszechniana, ważne jest, abyście «jak najusilniej popierali powołania kapłańskie i zakonne, otaczając szczególną troską powołania misyjne» (Sobór Watykański II, Dekret Christus Dominus, 15). Pan potrzebuje waszej współpracy, aby Jego wezwanie dotarło do serc tych, których wybrał. Starannie wybierajcie animatorów diecezjalnych ośrodków powołań, gdyż ośrodki te są cennym narzędziem promowania i organizowania duszpasterstwa powołań oraz modlitwy, która je wspiera i gwarantuje im skuteczność. Pragnę wam też przypomnieć, drodzy współbracia biskupi, że Kościołowi powszechnemu leży na sercu właściwe rozmieszczenie kapłanów w świecie. Wasza gotowość wsparcia diecezji, w których jest mało powołań, staje się Bożym błogosławieństwem dla waszych wspólnot, a dla wiernych jest świadectwem posługi kapłańskiej, która wielkodusznie odpowiada na potrzeby całego Kościoła.

Sobór Watykański II przypomniał wprost, że «obowiązek budzenia powołań odnosi się do całej wspólnoty chrześcijańskiej; powinna go ona realizować przede wszystkim przez w pełni chrześcijańskie życie» (Dekret Optatam totius, 2). Pragnę więc skierować szczególne, braterskie pozdrowienie oraz słowa zachęty do wszystkich, którzy na różne sposoby współpracują w parafiach z kapłanami. Zwracam się przede wszystkim do tych, którzy mogą wnieść swój wkład w duszpasterstwo powołań: do kapłanów, rodzin, katechetów, animatorów. Kapłanom zalecam, by dając świadectwo jedności z biskupem i ze współbraćmi w kapłaństwie, tworzyli właściwe środowisko dla budzących się powołań kapłańskich. Niech rodziny, «ożywione duchem wiary, miłości i pobożności» (tamże), potrafią pomagać synom i córkom w wielkodusznym odpowiadaniu na powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego. Katecheci i animatorzy w stowarzyszeniach katolickich i w ruchach kościelnych, świadomi własnej misji wychowawczej, niech starają się «tak wpłynąć na powierzonych sobie młodych ludzi, aby ci mogli podjąć Boże powołanie i chętnie pójść za nim» (tamże).

Drodzy bracia i siostry, wasze zaangażowanie w promocję powołań i troska o nie zyskuje pełne znaczenie i duszpasterską skuteczność, kiedy urzeczywistnia się w jedności Kościoła i ma na celu służbę wspólnocie. Właśnie dlatego każdy moment w życiu wspólnoty kościelnej — katecheza, spotkania formacyjne, modlitwa liturgiczna, pielgrzymki do sanktuariów — jest cenną okazją do tego, by wzbudzać w ludzie Bożym, a zwłaszcza w dzieciach i młodzieży, poczucie przynależności do Kościoła oraz poczucie odpowiedzialności za to, by odpowiedzieć na powołanie do kapłaństwa czy życia konsekrowanego w sposób świadomy i wolny.

Umiejętność pielęgnowania powołań jest znakiem wskazującym na żywotność Kościoła lokalnego. Wzywajmy ufnie i wytrwale pomocy Dziewicy Maryi, aby członkowie każdej wspólnoty, biorąc przykład z tego, jak Ona przyjęła Boży plan zbawienia, mocą Jej wstawiennictwa, byli coraz bardziej gotowi powiedzieć «tak» Panu, który powołuje ciągle nowych robotników na swoje żniwo. Z tym życzeniem z serca udzielam wszystkim mojego Apostolskiego Błogosławieństwa.

Watykan, 15 listopada 2010 r.

Benedykt XVI

Za: www.opoka.org.pl


Copyright © Dykasterium ds. Komunikacji – Libreria Editrice Vaticana

Wpisy powiązane

2019.04.22 – Rzym – Benedykt XVI , Artykuł „Kościół a skandal wykorzystywania seksualnego”

2013.01.28 – Watykan – Benedykt XVI, Przesłanie do 200. Kapituły Generalnej Braci Mniejszych Konwentualnych w Asyżu

2012.11.11 – Watykan – Benedykt XVI, «Intima Ecclesiae Natura». List Apostolski w formie Motu Proprio o posłudze miłości dotyczący kościelnych organizacji i instytucji zajmujących się działalnością charytatywną