499
– Trzeba ciągle się zastanawiać: co dzieje się, że powszednieje powołanie zakonne? Jakie jest dzisiaj moje „fiat" w porównaniu z tym, jak było na początku drogi życia zakonnego. Czy czas zatarł nasze pierwsze ideały? – pytał podczas homilii ks. Gierat. Zwrócił uwagę na potrzebę organizowania spotkań formacyjnych dla zakonników, które mogą stać się nowym impulsem do wzrostu i większej gorliwości w życiu duchowym.
– Szansa na odnowę, na wzrost jest zawsze, w każdym wieku. Zawsze jest możliwa świętość, ale trzeba także pamiętać, że możliwy jest także upadek i grzech – zauważył Kaznodzieja.
Na konferencjach zachęcał sercanów przybyłych z różnych placówek, by przeżywali swe powołanie i życie radami ewangelicznymi w radosny sposób, jako dar od Boga. Apelował o powrót do zdrowej ascezy, dyscypliny, modlitwy, medytacji i postawy służby. Podkreślił znaczenie wierności konstytucjom zakonnym i Kościołowi, który zatwierdza każdą regułę zakonną.
– Nie możemy tkwić w martwym punkcie życia duchowego. Rady ewangeliczne mogą nas nieraz nużyć, dlatego takie spotkania dostarczają nam świeżego wzrostu. To jakby dotknięcie Bożym palcem naszego serca, by je znów otworzyć na miłość – powiedział prowincjał Misjonarzy Klaretynów.
Zakopiańskie spotkanie przygotował ks. Jerzy Wełna, odpowiedzialny za formację ciągłą w Polskiej Prowincji Księży Sercanów. Podobne spotkania odbyły się już w Warszawie i Pliszczynie. 22 października kolejne spotkanie będzie w siedzibie nowicjatu w Stopnicy.
Ks. Andrzej Sawulski SCJ
W domu zakonnym Księży Sercanów w Zakopanem, 17 września odbyło się doroczne spotkanie sercańskich zakonników, w ramach prowadzonego od lat programu formacji ciągłej. Tym razem tematem spotkania były rady ewangeliczne, które omówił podczas konferencji prowincjał Misjonarzy Klaretynów o. Krzysztof Gierat CMF.
– Życie zakonne nie jest dla nas, jest dla Kościoła i świata. Poprzez śluby zakonne oddajemy się do dyspozycji Boga i Kościoła – podkreślił o. Gierat. Podczas wygłoszonych konferencji przypomniał teologiczne znaczenie składanych z zgromadzeniu zakonnym ślubów czystości, ubóstwa i posłuszeństwa. Wskazał również na szereg niebezpieczeństw na drodze realizacji rad ewangelicznych, do których zaliczył m.in. niewłaściwe przeżywanie przyjaźni, ucieczkę w samotność, egoizm, zanik postawy służby, wygodnictwo oraz indywidualizm. Nie bez znaczenia – zdaniem prowadzącego spotkanie – są również takie czynniki jak: nieufność, narcyzm, brak wiary, upodobanie w posiadaniu rzeczy materialnych.
– Trzeba ciągle się zastanawiać: co dzieje się, że powszednieje powołanie zakonne? Jakie jest dzisiaj moje „fiat" w porównaniu z tym, jak było na początku drogi życia zakonnego. Czy czas zatarł nasze pierwsze ideały? – pytał podczas homilii ks. Gierat. Zwrócił uwagę na potrzebę organizowania spotkań formacyjnych dla zakonników, które mogą stać się nowym impulsem do wzrostu i większej gorliwości w życiu duchowym.
– Szansa na odnowę, na wzrost jest zawsze, w każdym wieku. Zawsze jest możliwa świętość, ale trzeba także pamiętać, że możliwy jest także upadek i grzech – zauważył Kaznodzieja.
Na konferencjach zachęcał sercanów przybyłych z różnych placówek, by przeżywali swe powołanie i życie radami ewangelicznymi w radosny sposób, jako dar od Boga. Apelował o powrót do zdrowej ascezy, dyscypliny, modlitwy, medytacji i postawy służby. Podkreślił znaczenie wierności konstytucjom zakonnym i Kościołowi, który zatwierdza każdą regułę zakonną.
– Nie możemy tkwić w martwym punkcie życia duchowego. Rady ewangeliczne mogą nas nieraz nużyć, dlatego takie spotkania dostarczają nam świeżego wzrostu. To jakby dotknięcie Bożym palcem naszego serca, by je znów otworzyć na miłość – powiedział prowincjał Misjonarzy Klaretynów.
Zakopiańskie spotkanie przygotował ks. Jerzy Wełna, odpowiedzialny za formację ciągłą w Polskiej Prowincji Księży Sercanów. Podobne spotkania odbyły się już w Warszawie i Pliszczynie. 22 października kolejne spotkanie będzie w siedzibie nowicjatu w Stopnicy.
Ks. Andrzej Sawulski SCJ
Za: www.sercanie.pl