W poniedziałek 11 listopada rozpoczęła się peregrynacja kopii Jasnogórskiej Ikony we włoskim Sanktuarium św. Ojca Pio w San Giovanni Rotondo.
Na lotnisku Matka Boża została uroczyście powitana nie tylko przez gospodarzy Sanktuarium, ale także przez władze miejskie, o czym dowiadujemy się z relacji Beaty Grzyb, Polki pracującej w Sektorze Biura Pielgrzyma przy Sanktuarium św. Ojca Pio.
„Dzisiaj mamy trzeci dzień obecności Matki Bożej w San Giovanni Rotondo – opowiada Beata Grzyb – Kiedy 11 listopada na naszym lotnisku wylądował helikopter byliśmy z delegacją: burmistrz miasta, bracia kapucyni, prowincjał, nasz ojciec rektor i inna znacząca grupa braci. Czekaliśmy na prawdę wzruszeni, ja z bukietem biało-czerwonych róż, z kokarda i polską flagą”.
Obecnie jak przyznaje pani Beata trwają modlitewne spotkania mieszkańców miejscowości i pielgrzymów z wizerunkiem ‘Madonna Nera’ – jak nazywają Ją Włosi. I choć znają Ją przede wszystkim dzięki postaci papieża Polaka – św. Jana Pawła II, relacje Włochów z Częstochowską Madonną mają charakter bardzo indywidualny i intymny.
„Spoglądałam na włoskich ludzi, wczoraj byli wzruszeni, płakali. Spojrzałam na matkę z dzieckiem, która tam bardzo długo siedziała jeszcze po różańcu. Obraz był już zasłonięty, wszyscy mieli wychodzić a ona pozostała, by kontynuować modlitwę” – mówi Beata Grzyb.
Obraz Matki Bożej do S. Giovanni Rotondo dotarł dzięki kapucynowi o. Romanowi Ruskowi. W czwartek 7 listopada Moderator Grup Modlitwy św. Ojca Pio w Polsce zabrał go z Jasnej Góry, by przewieźć na włoską ziemię. Peregrynacja zakończy się 25 listopada.