Home WiadomościZe Świata Bracia kapucyni po raz kolejny organizują akcję pomocy pod hasłem „Wyślij pączka do Afryki”

Bracia kapucyni po raz kolejny organizują akcję pomocy pod hasłem „Wyślij pączka do Afryki”

Redakcja

Trwa akcja ,,Wyślij pączka do Afryki”. Bracia kapucyni, organizatorzy projektu, zachęcają, aby w sposób symboliczny podzielić się pączkami z ludźmi potrzebującymi w Afryce. Jeden słodki pączek to dwa posiłki dla afrykańskich dzieci.

W rozmowie z portalem Radiomaryja.pl brat Jerzy Steliga, sekretarz misyjny w Zakonie Braci Mniejszych Kapucynów prowincji krakowskiej, powiedział, że pomysłodawcą akcji „Wyślij pączka do Afryki” był brat Benedykt Pączka, który teraz sam posługuje na Czarnym Kontynencie.

– 7 lat temu w naszym sekretariacie braci kapucynów w Krakowie pracował sekretarz misyjny brat Benedykt Pączka. To w jego głowie zrodziła się idea, żeby stworzyć akcję „Wyślij pączka do Afryki” w okolicach Tłustego Czwartku. Jego nazwisko dobrze wpłynęło na rozpowszechnienie tej akcji. Ładnie to zareklamował i faktycznie taka niewielka akcja, która rozpoczęła się w niektórych szkołach krakowskich, (…) teraz się rozwinęła – mówił duchowny.

Symboliczne wysyłanie lukrowanych pączków do Afryki (wpłata dowolnej kwoty na konto fundacji), to tak naprawdę wsparcie projektów, które polscy zakonnicy realizują w Republice Środkowoafrykańskiej i Czadzie. W tym roku jest ich 15.

– Chodzi m.in. o budowę boiska sportowego, dożywianie dzieci, zapłata czesnego za ich naukę, szczególnie za naukę sierot. Opiekujemy się również dwoma centrami kulturalnymi, (…) gdzie odbywają się zajęcia dla dzieci i młodzieży: nauka gry na instrumentach, chór, nauka języka angielskiego – tłumaczył brat Jerzy Steliga.

Ciekawym projektem jest obwoźny plac zabaw.

– Brat Paweł Kubiak stworzył już taki projekt (…) i w ubiegłym roku pomyślał, żeby podzielić się tym z dziećmi w wioskach, gdzie dojeżdża na Mszę św. Zabiera ze sobą sprzęt, czyli kilka dziecięcych rowerków, skakanki, ringo oraz inne rzeczy do zabawy – wskazał.

Duchowny wspomniał również o studni, która w Afryce dla większości ludzi jest głównym źródłem zdrowej i czystej wody.

– Jest również projekt budowy studni. Głębinowe studnie w RPA kosztują prawie 58 tys. zł. Ale to wiąże się również z tym, że jeżeli będzie zdrowa woda, to łatwiej będzie zachować higienę i zdrowie, więc nie wydamy tyle pieniędzy na lekarstwa – wskazał.

Owoce akcji „pączkowania” są bardzo konkretne: osierocone afrykańskie dzieci nie głodują i mogą chodzić do szkoły, niepełnosprawne osoby są operowane, otrzymują sprzęt ortopedyczny, wózki inwalidzkie i mogą się sprawnie poruszać. Najubożsi podopieczni misjonarzy w Afryce, dzięki wsparciu z Polski, mogą przeżyć kolejny trudny rok rebelii, powstają studnie głębinowe ze zdrową i czystą wodą, budowane są szkoły, przedszkola, kaplice i place zabaw.

– Miałem okazję w ubiegłym roku odwiedzić misjonarzy w Afryce i zobaczyć, jak realizowane są projekty. Chodziłem z bratem Robertem Wnukiem po dzielnicach, gdzie Caritas (…) rozdziela żywność dla ubogich. Spotykaliśmy się z najuboższymi. Doświadczyliśmy wielkiej wdzięczności. Uczestniczyliśmy także w dożywianiu dzieci. To również było niesamowite przeżycie i doświadczenie wielkiej radości ze strony dzieci oraz młodzieży – akcentował brat Jerzy Steliga.

Organizatorzy akcji apelują, że za jednego pączka, którego sobie odmówimy w Tłusty Czwartek i w Wielkim Poście, misjonarz (na miejscu w Afryce) ufunduje posiłki dla dwójki dzieci. „Pomagając zmienimy świat”.

Informacje o akcji znajdziesz także na stronie www.pączek.kapucyni.pl.

SK/RIRM

Za: www.radiomaryja.pl

SERWIS INFORMACYJNY KONFERENCJI WYŻSZYCH PRZEŁOŻONYCH ZAKONÓW MĘSKICH W POLSCE

Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie. Zgoda