Papież Franciszek w sobotę w południe przyjął na audiencji społeczność akademicką Instytutu Wyższego Teologii Moralnej redemptorystów w Rzymie, znanego pod nazwą Akademii Alfonsjańskiej. Profesorów i studentów, świętujących 70 rocznicę założenia Akademii, papież zachęcił, aby z entuzjazmem spoglądali w przyszłość, odnawiając własną misję w świecie w sposób «mądry i odważny», po to by jeszcze lepiej odpowiedzieć na oczekiwania Ludu Bożego.
* * *
«Uzdrawiać i uwalniać, naśladując Chrystusa, aby ludzie odpowiedzieli na wezwanie Boga z miłością»
Sobota, 9 lutego 2019 roku to kolejna ważna data, która zapisze się w pięknej już historii Akademii Alfonsjańskiej, Wyższego Instytutu Teologii Moralnej w Rzymie, założonego dokładnie przed 70-ciu laty i prowadzonego do dziś przez Zgromadzenie Redemptorystów. Z tej okazji Ojciec Święty Franciszek udzielił audiencji Zarządowi Generalnemu z ojcem generałem Michaelem Brehlem CSsR na czele i środowisku akademickiemu pod przewodnictwem prezesa Akademii o. Alfonso Amarante CSsR, oraz wygłosił okolicznościowe, ważne przemówienie.
Przełożony generalny o. Michael Brehl CSsR w pozdrowieniu skierowanym do Ojca Świętego wspomniał historię powstania Akademii oraz podkreślił zakorzenienie uczelni w charyzmacie i tradycji Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela, założonego przez św. Alfonsa Marię de’ Liguori, teologa moralistę i pasterza, patrona spowiedników i moralistów. Ojciec Generał podkreślił, że dla św. Alfonsa studium teologii moralnej było służbą nie tylko dla Zgromadzenia Redemptorystów, ale przede wszystkim dla Kościoła powszechnego. Jego praca nie tylko pomagała przygotować misjonarzy redemptorystów jako sprawnych głosicieli Słowa, miłosiernych szafarzy Sakramentu pojednania oraz bliskich ludziom i ich problemów pasterzy – lecz również jego praca naukowa była konkretnym wsparciem dla biskupów, duszpasterzy, spowiedników i seminarzystów. W tym duchu – zaznaczył o. Brehl – Akademia Alfonsjańska kontynuuje tę tradycję w naszej epoce, odgrywając ważną rolę tak w misji Zgromadzenia Najświętszego Odkupiciela jak i w Kościele współczesnym.
W przemówieniu skierowanym do licznie zgromadzonych w Sali Klementyńskiej, papież Franciszek podkreślił, iż jubileusz jest okazją do wyrażenia wdzięczności Bogu za wszystko co Akademia Alfonsjańska uczyniła do tej chwili, ale także sposobnością, aby z entuzjazmem spojrzeć w przyszłość, odnawiając własną misję w świecie w sposób «mądry i odważny», po to by jeszcze lepiej odpowiedzieć na oczekiwania ludu Bożego.
Ojciec Święty wskazał perspektywę: zaangażowania – w wierności Instytutu jego korzeniom alfonsjańskim – w «teologię moralną inspirowaną napięciem misyjnym Kościoła w drodze». Cytując Adhortację apostolską Amoris laetitia Franciszek poleca: «na wzór świętego Alfonsa, powinniśmy unikać zawsze zamknięcia się w nurtach nauczania czy opiniach formułowanych z dala ‘od konkretnej sytuacji i rzeczywistych możliwości’ osób i rodzin. Podobnie należy wystrzegać się ‘nadmiernej idealizacji’ życia chrześcijańskiego, która nie jest w stanie obudzić ‘ufności w działanie łaski’ (por. Amoris laetitia, 36). Papież wskazał natomiast, iż uważne wsłuchiwanie się w rzeczywistość i wspólne rozeznawanie znaków obecności Ducha Świętego, który rodzi wolność i nowe możliwości, sprawi że będzie można pomóc wszystkim w radosnym wędrowaniu na drodze realizacji dobra.
Rzeczywistością, której trzeba słuchać przede wszystkim to – jak kontynuował Ojciec Święty – cierpienia i nadzieje tych, których tysiące form potęgi grzechu nieustannie skazują na niepewność, biedę i marginalizację. «Święty Alfons szybko zrozumiał, że nie chodzi o świat przed którym należy się bronić ani też go osądzać, ale uzdrawiać i uwalniać, w naśladowaniu postępowania Chrystusa: wcielać się i dzielić potrzeby, obudzić oczekiwania najgłębsze serca, pozwolić doświadczyć że każdy, o ile kruchy i grzesznik, jest w sercu Ojca Niebieskiego i został ukochany przez Chrystusa aż po krzyż. Kto zostanie dotknięty taką miłością, odczuwa potrzebę, aby odpowiedzieć z miłością».
Miłosierdzie stanowi w opinii papieża Franciszka, słowo klucz teologii moralnej. Jezus powiedział bowiem swoim uczniom, że «nie przyszedł aby świat potępić, ale zbawić». Należy zawsze troszczyć się o integralność nauczania moralnego Kościoła, lecz podkreślić należy wartości najwyższe Ewangelii, na pierwszym zaś miejscu miłość. Ojciec Święty zacytował św. Pawła, według którego Duch Święty dany przez Jezusa uwalnia ‘od grzechu i śmierci’ i czyni dziećmi Boga, wolnymi o lęku (por. Amoris laetitia, 311).
Papież zakończył swoje przemówienie zapraszając społeczność akademicką Akademii Alfonsjańskiej do kontynuowania pracy na rzecz «teologii moralnej, która nie obawia się ‘pobrudzić sobie dłoni’ konkretnymi problemami, dając odważne świadectwo Chrystusowi ‘Drodze, Prawdzie i Życiu’.
Warto przypomnieć, że obecnie czterech redemptorystów Warszawskiej Prowincji pracuje w Akademii w Rzymie (o. Gabriel Witaszek, o. Edmund Kowalski, o. Andrzej Wodka i o. Krzysztof Bieliński). Natomiast o. Andrzej Wodka był dwie ostatnie kadencje (2013-2018) pierwszym Polakiem wybranym na urząd Prezesa, czyli rektora uczelni. Jego praca na tym stanowisku została dostrzeżona jak wiemy przez Stolicę Apostolską i powołano go na urząd Prezydenta AVEPRO.
Zanotował «naoczny świadek» wydarzenia O. Krzysztof Bieliński CSsR
Pełny tekst przemówienia Papieża Franciszka (w j. włoskim)
Za: www.redemptor.pl
Teologia moralna dla Kościoła wychodzącego na zewnątrz
“Jak św. Alfons, musimy zawsze starać się uniknąć zamknięcia w poglądach własnej szkoły albo też w opiniach «dalekich od konkretnej sytuacji i rzeczywistych możliwości osób i rodzin» – mówił Ojciec Święty. – Trzeba się też wystrzegać «nadmiernej idealizacji» życia chrześcijańskiego, która nie jest w stanie rozbudzić «zaufania w działanie łaski» (por. Amoris laetitia, 36). Wsłuchujmy się raczej z szacunkiem w rzeczywistość i starajmy się wspólnie rozeznawać znaki obecności Ducha, który daje wyzwolenie i nowe możliwości, a będziemy mogli pomóc wszystkim kroczyć z radością po drogach dobra. Rzeczywistością, w którą powinniśmy się wsłuchać w pierwszym rzędzie są cierpienia i nadzieje tych, których najróżniejsze formy władzy grzechu skazują na brak bezpieczeństwa, ubóstwo i marginalizację. Św. Alfons wcześnie zrozumiał, że nie jest to świat, przed którym mamy się bronić albo, co gorsza, potępiać go, lecz mamy go uzdrawiać i wyzwalać, biorąc wzór z postawy Chrystusa.”
“Mają w nich bowiem wybrzmiewać słowa Mistrza, który powiedział uczniom, że nie przyszedł świat potępić, lecz go zbawić, i że wolą Ojca Jego jest, aby ludzie mieli życie i mieli je w obfitości, by mieli udział w pełni Jego radości – mówił Papież. «O ile prawdą jest, że musimy dbać o integralność nauczania moralnego Kościoła, to zawsze należy przykładać szczególną uwagę, aby ukazać i zachęcić do najwznioślejszych i centralnych wartości Ewangelii, szczególnie prymatu miłości jako odpowiedzi na bezinteresowną inicjatywę miłości Boga» (Amoris laetitia, 311).”