W czasie rekolekcji arcybiskupa Rysia z kapłanami w Łodzi, które hierarcha odprawia przed ingresem, łódzcy jezuici wpadli na pomysł własnych, dla młodzieży. Zaprosili na nie abpa Konrada Krajewskiego. Ten przyprowadził “swojego kolegę”.
Rekolekcje u jezuitów składały się z adoracji w ciszy, Eucharystii z kazaniem papieskiego jałmużnika oraz wielbienia Boga, czyli Uwielbieniowej Łodzi Ratunkowej.
Na spotkanie UŁR, abp Krajewski, ku zaskoczeniu zebranych, zaprosił abpa Rysia. Wyjaśnił, że w ten sposób dał młodzieży przykład, aby też zapraszali na to wydarzenie, gdzie obecny jest Bóg, “swojego kolegę lub koleżankę.
Za: www.deon.pl.