360
Do siania ziaren dobra w polskim społeczeństwie zachęcał w 20. rocznicę kanonizacji Alberta Chmielowskiego abp Zygmunt Zimowski. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Chorych i Służby Zdrowia koncelebrował rano Mszę dziękczynną w grotach watykańskich. Licznie przybyli na nią pracujący w Watykanie kapłani i siostry zakonne, wśród których były albertynki.
„Trzeba cofnąć się do słów kard. Karola Wojtyły jeszcze jako
arcybiskupa krakowskiego, który mówił, że trzeba na nowo odkrywać Brata
Alberta, po to żeby promieniowało dobro” – mówił na początku liturgii
abp Zimowski. Zachęcał, aby te życzenia Ojca Świętego stały się dla
wszystkich zachętą do codziennego promieniowania dobrem. Arcybiskup,
który przed 20 laty uczestniczył w liturgii kanonizacyjnej Brata
Alberta, wskazał, że wciąż za mało jest dziś ludzi, którzy chcieliby
być solidarni w dobrym. Łatwiej jest być solidarnym w złym. „Gdyby
świat przynajmniej na pięć minut był solidarny w dobrym, jakże
zmieniłyby się oblicza naszych miast i naszych wiosek” – podkreślił
watykański „minister zdrowia”. Zachęcał jednocześnie do wprowadzania w
czyn słów Brata Alberta, by być dobrym jak chleb. „Nie zapominajmy o
tej pięknej teologii chleba” – powiedział abp Zimowski.
arcybiskupa krakowskiego, który mówił, że trzeba na nowo odkrywać Brata
Alberta, po to żeby promieniowało dobro” – mówił na początku liturgii
abp Zimowski. Zachęcał, aby te życzenia Ojca Świętego stały się dla
wszystkich zachętą do codziennego promieniowania dobrem. Arcybiskup,
który przed 20 laty uczestniczył w liturgii kanonizacyjnej Brata
Alberta, wskazał, że wciąż za mało jest dziś ludzi, którzy chcieliby
być solidarni w dobrym. Łatwiej jest być solidarnym w złym. „Gdyby
świat przynajmniej na pięć minut był solidarny w dobrym, jakże
zmieniłyby się oblicza naszych miast i naszych wiosek” – podkreślił
watykański „minister zdrowia”. Zachęcał jednocześnie do wprowadzania w
czyn słów Brata Alberta, by być dobrym jak chleb. „Nie zapominajmy o
tej pięknej teologii chleba” – powiedział abp Zimowski.
Liturgia
dziękczynna za kanonizację Brata Alberta sprawowana była przy grobie
Jana Pawła II. Na jej zakończenie modlono się o to, by przykład
świętych Polaków przemieniał naszą Ojczyznę.
bz/ rv