Na konsekwencje emisji szkodliwych gazów do atmosfery narażone są kraje najbiedniejsze i najuboższa część ludności.
najmniej przyczyniły się do zmian klimatycznych. Koszty ekstremalnych
warunków atmosferycznych, w tym powodzi, suszy i sztormów, już
gwałtownie rosną, również w państwach zamożnych" – mówi przewodniczący
REFA o. Stanisław Jaromi OFMConv.
sprawie redukcji emisji dwutlenku węgla po 2012 r. "Szansa na
porozumienie będzie jedynie wówczas, gdy uda się przezwyciężyć chciwość
i egoizm, gdy zwycięży solidarność i odpowiedzialność" – zaznacza o.
Jaromi.
Dlatego już dziś REFA wzywa do Akcji dla klimatu. "Domagamy się
uznania 350 ppm (jednostka stężenia gazów) jako górnej granicy
bezpiecznej zawartości CO2 w atmosferze. Bowiem, aby powstrzymać efekt
cieplarniany potrzebna jest stopniowa redukcja emisji, do poziomu o 80%
mniejszego niż emisja w roku 1990 do roku 2050" – czytamy w specjalnym
apelu REFA.
Uczestnicy Ruchu przygotują plakat popierający "Akcję dla klimatu
350.org" z podpisami, poprzez odcisk dłoni różnych osób (na zdjęciu /
fot. REFA). Planują przeprowadzić w Gimnazjum im. Św. Franciszka w
Legnicy szkolną kampanię "CeODwa – znikać ma!" oraz wspierać akcję
swoją modlitwą, w intencji sprawiedliwszego świata.
Ruch Ekologiczny św. Franciszka z Asyżu zachęca do oszczędnego stylu
życia w imię solidarności z cierpiącymi poprzez rezygnację z
niekoniecznych zakupów, wybierania towarów lokalnych, których nie
trzeba przewozić, zmniejszenia zużycia wody czy prądu, korzystania z
transportu publicznego zamiast z samochodów osobowych.
Dodatkowe informacje na stronie: www.refa.franciszkanie.pl
red.