Miał 87 lat. Ostatnio mieszkał w gdańskim klasztorze.
Ojciec Bolesław Rafiński urodził się 8 grudnia 1929 roku w Inowrocławiu. W 1953 roku złożył śluby wieczyste w Zakonie Kaznodziejskim, a pięć lat później przyjął święcenia kapłańskie.
Był między innymi magistrem braci studentów (dominikańskich kleryków) w Krakowie. „Niezwykle wrażliwy. Chciał z nas zrobić geniuszów, ale materiał stanowiliśmy raczej przeciętny. Interesował się psychologią i aby sobie z nami poradzić, upychał nas w rozmaite schematy. Nijak mu to nie pasowało, więc się denerwował. Zapalony do muzyki. Marzył o wspaniałym śpiewie w kościele, ale śpiewacy byli, jacy byli. Więc się stresował, że nie może osiągnąć wymarzonych wyżyn” – wspominał go w miesięczniku „W drodze” ojciec Jan Góra.
W czasie burzliwych wydarzeń stanu wojennego ojciec Rafiński był przeorem w Poznaniu, gdy tutejsi dominikanie nieśli pomoc internowanym i ich rodzinom, a w kościele odprawiali msze święte za ojczyznę. Ostatnio mieszkał w gdańskim klasztorze.
Zmarł 17 grudnia po ciężkiej chorobie.